Skocz do zawartości

Pierwsze Malawi - 200l


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rosalka ja póki nie nazbieram na grundfos alpha to mam na tą chwilę właśnie e1501 z prefiltrem z korpusu 10" i wkładem 100micro.

Po podłączeniu owego prefiltra nieznacznie zmniejszył mi się przepływ ale to nie wpłynęło na cyrkulację. Troszkę zaczął głośniej pracować przy większym obciążeniu ale przy zamkniętej szafce też to nie było odczuwalne dla ucha.

Śmiało mogę polecić go ze względu na moc/prądożerność/cena/ilość biologi; ewentualnie możesz zastosować prefiltr na wlocie/koszu tylko będziesz zmuszona "pchać" ręce do baniaka, wyciągać i czyścić.


Myślę, że możesz spróbować na jbl e1501 i cyrkulatorze jvp 2800l. Ewentualnie nie robiąc prefiltra i oszczędzając na prądzie kup mniejszy kubeł np. e901, który spokojnie

Ci ogarnie biologie i powiedzmy aquael turbo 1500l lub 2000l gdzie też jest małożerny na prąd. Chyba, że się mylę:D

Opublikowano

JEFFIK, a w jakim dużym akwarium masz takie rozwiązanie? Nie masz dodatkowej filtracji mechanicznej poza tym prefiltrem?


Dzięki za podpowiedź z tym cyrkulatorem, bo jeżeli chodzi o ruch wody w akwarium bez filtra wewnętrznego, to jeszcze jestem przed lekturą (do tej pory zakładałam, że filtr wewnętrzny jest koniecznością). Czy ten cyrkulator jest słyszalny?

Opublikowano

Miałem to w 160l przy powierzchni 100x40. Zapomniałem o jednym, po założeniu prefiltra w postaci narurowca było zauważalna lepsza krystaliczność wody.

Miałem jeszcze w baniaku mecha 750l/h ale był za słaby aby poruszyć dobrze kupy. Gdy kupiłem mech 2000l to już miałem baniak 375l. Nie miałem nigdy cyrkulatora ale chcę na dniach właśnie taki kupić więc nie podpowiem jak z głośnością.


Reasumując można byłoby zaryzykować i kupić e1501 na narurowcu lub prefiltrze na wlocie i cyrkulator jvp/koralia(niby mniejsza i cichsza ale sporo droższa) póki jest obsada mniejsza. Za kilka miesięcy jak kubeł nie ogarnie jako mechanik to najwyżej dokupisz dodatkowo mecha. W dużej mierze zależy też od wystroju, czym mniej stosów kambuli tym cyrkulacja będzie odpowiedniejsza.


Może ktoś wypowie się o podobnym baniaku i ilości ryb czy sam kubel z cyrkulatorem podoła....

  • Dziękuję 1
Opublikowano

JEFFIK, czyli uważasz, że gdybym zastosowała mój pierwotny plan filtracji (JBL Greenline e901 - bez narurowca i Aqua Medic PF-1000) to mechanik mógłby nie wystarczyć?

Opublikowano

Jeśli popatrzysz na sprawdzone i wypracowane metody filtracji do do Twojego zbiornika zalecany jest wewnętrzny mechanik o przepływie 1500

http://forum.klub-malawi.pl/podstawowy-osprzet-filtracyjny-t20673.html


U siebie w akwarium, niemal takie same jak Twoje korzystam z e1501 z korpusem narurowym przed nim i z cyrkulaotra, więcej szczegółów znajdziesz w moim temacie. Gdybym miał teraz kupić kubeł, raczej byłby to hw-303A.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Eliminacja wewnętrznego mechanika ma zawsze podłoże estetyczne. Nie wiem jak wy ale ja mam bardzo małą ochotę miec takie coś w baniaku. Zewnętrzne rozwiazanie jest o wiele bardziej estetyczne ... chbya, ze ktoś chce sie bawić w maskowanie mechanika wewnątrz akawium, niektórym wychodzi to idealnie. Nie lubię też wyjmować wewnętrznego z baniaka. Zawsze coiś sie cofnie pobrudzi wodę. Dlatego pod wzgledem prostoty montażu układ wewnętrzny mechanik - zewnętrzny biolog to bez wątpienia numer 1, jednak pod wzgledem estetyki już bym polemizował. Maskowanie wewnętrznego ( skuteczne i estetyczne ) czy kombinacja z narurowym prefiltrem wg mnie wychodzi czasowo na remis.

Opublikowano

Ja zaplanowałam ten filtr wewnętrzny z bólem serca po lekturze kilkunastu (jak nie kilkudziesięciu) wątków na forach, w których filtracja mechaniczna za pomocą filtra wewnętrznego była przedstawiana jako jedyne dobre rozwiązanie. Czytając fora, miałam wrażenie, że nawet jeżeli ktoś próbował mocno się bronić przed filtrem wewnętrznym prezentując różne rozwiązania, zawsze znajdowało się kilku akwarystów, którzy sprowadzali takiego "estetę" na ziemię. Znalazłam nawet wpisy, z których wynikało, że estetyka w akwarium to coś w ogóle mało istotnego i nie należy się nią za bardzo kierować [sic!].


W tej chwili, po przeczytaniu Waszych rad, skłaniam się ku temu, żeby zastosować kubełek JBL e1501 z prefiltrem narurowym i cyrkulator polecony przez Eljota12 (który wydaje się na tyle zgrabny, że nie będzie mnie denerwował nawet jeżeli niczym go nie przesłonię).


Misiek, Twoje tematy rzeczywiście są dla mnie przydatne. Dzięki :)

Opublikowano
Misiek, a dlaczego HW a nie JBL?

a dlatego, że są sporo tańsze od JBL. O połowę. Wczoraj odpaliliśmy u kumpla hw-303a. Pracuje cicho, dmucha mocno. W zestawie za 225 zł z odbiorem osobistym miał troche ceramiki i zeolitu. Do tego dokupimy jeszcze trochę ceramiki i może matrixu. Choć w obecnym stanie zapchania dmucha całkiem zacnie.


tu moje wynurzenia na ten temat

http://forum.klub-malawi.pl/jbl-e901-300-l-p262704.html#post262704


http://forum.klub-malawi.pl/jbl-e1501-pracowac-t20487.html?p=262974#post262974


podobnie sprawa ma się do cyrkulatora. Ten aquael kosztuje ca 130zł.

Chińczyka jvp-100 (2500l/h) kupisz od 30 - http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=jvp+100


U mnie taki jvp chodzi od 20 maja, więc zbyt wiele na jego temat nie mogę powiedzieć. Jak na razie pracuje cicho, pobór 3W. Dmucha na okrągło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.