Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czyli zamiast B1 (S.fryerii) byłby B3 (Otopharynx lithobates Zimbawe Rock).

Dlaczego wziąłbym Zimbawe Rock a nie sulfur head?

1/ Zobacz zdjęcie marsa rybki C3 (O.l. Zimbawe Rock jest jednocześnie rybą B3 i C3) w artykule "Wybór obsady nono-mbuna...". Pamiętaj, że jest to fotka młodego nie do końca wybarwionego samca.

2/ Cytat z wątku http://forum.klub-malawi.pl/otopharynx-opis-spostrzezenia-t21488.html

zakupiłem je jako Otopharynx lithobates 'sulphur head co zgodnie z danymi uzyskanymi w internecie miało mi dać wariant geograficzny Zimbabwe Rock> Samiec był młody i przez ten rok nie wybarwił siew stopniu choćby przypominającym fotografie w internecie. Miał bardziej zielone niż niebieskie naleciałości. Później niestety samiec mi sie rozchorował ( Mykobakterioza ) i zostały 2 samice, które były balastem w zbiorniku bo zwątpiłem w urode tych ryb i nowego samca nie kupowałem. Myśle jednak, ze nie miałem odmiany Zimbabwe Rock a ajkiś nieodkryty do tej pory przeze mnie wariant geograficzny. Przekonuje mnie o tym obecne nazewnictwo w cennikach sklepów gdzie Zimbabwe jest sprzedawany pod swoją nazwą a poza tym już nawet mlody samczyk ( zwycięzca konkursu ), którego miałem okazję oglądać na żywo ma piekne kolory jeszce nie niebieskie ale żołć jest po prostu palce lizać. Dlatego kupującym polecam właśnie tą odmianę bo jest śliczna.

3/ Po co kupować kota w worku? I lepszy wróbel... (zwłaszcza jeśli jest całkiem całkiem)


Czy O.lithobates (jakikolwiek) będzie skutecznym eliminatorem narybku?

Tutaj sytuacja się odwraca i występuję on w roli gołębia na dachu (pewnym i solidnym wróblem jest S.fryerii).

Jednak musimy pamiętać, że cała obsada jest mięsożerna i jak wcześniej pisałem, skał nie musi być tak dużo jak przy mbuna.


PS. Mam nadzieję, że zdjęcie B3 w artykule pojawi się jak młody delikwent C3 się docelowo wybarwi.:)

Opublikowano

Otopharynxa lihobates sulfur head mam obecnie na zbiorniku o którym piszemy samczyk ma około 6cm i jest mega wybarwiony niby F1 ale papieru na to niemam. Zmieniając troche kierunek rozmowy bardzo Mi sie spodobał Protomelas sp.”steveni taiwan” jest opcja połaczenia go z moją rybką A3? (Kosztem Yellowka)

Opublikowano

Musimy trochę uporządkować rozumowanie.

Otopharynxa lihobates sulfur head mam obecnie na zbiorniku o którym piszemy

Czyli kot z poprzedniego mojego postu znajdował się nie w worku tylko w Twoim akwarium:D

samczyk ma około 6cm i jest mega wybarwiony

Wynika z tego, że chcesz go zostawić.


Wnioskuję, że marzy Ci się obsada

(A3) Placidochromis phenochilus Mdoka white lips - stado 2+3

(B2) Protomelas sp.”steveni taiwan” 1+4

Otopharynx lithobates sulfur head 1+3


Widzę 4 możliwości:


1/ To co Ci się marzy

- ale wydaje się, że byłby tłok (dla wszystkich ryb zbiornik 150cm jest minimalny, yellow był jednak mniejszy, przy okazji lepiej różnicował zachowania i miał ładne samice)


2/ Zmniejszenie ilości A3

- zbiornik moim zdaniem zatraciłby swój charakter, bo nie byłoby już żadnego stadka


3/ Zbiornik dwugatunkowy (A3 + B2) lub (A3 + Otopharynx)

- ten wariant bym wybrał (wśród ryb które chcesz), bo i Protomelas i Otopharynx zapewnią kolor żółty, wtedy można troszkę zwiększyć stadko A3 i tylko jeden gatunek miałby "niezbyt ładne" samice, chociaż zastanawiam się czy samice B2 można nazwać "niezbyt ładnymi" - są chyba "średnio ładne"


4/ Zbiornik dwugatunkowy j.w.+ singiel B2 lub Otopharynxa

- na forum zasadniczo unikamy singli

Opublikowano

Oczywiście wybieram opcje 3 (A3-B2) samiczki protomelasa bardzo mi sie podobają;) Otopharynx'ów się pozbęde mają znacznie więcej błękitu niż Steveni taiwan i według mnie brzydsze samiczki:)

Opublikowano

Teoretycznie, na podstawie lektury forum, artykułów w NA i MA oraz bodźców wzrokowych (bo zaraz Eljot będzie mnie przepytywał na okoliczność doświadczenia:) ):

na początek kupiłbym:

8szt A3, żeby zostało docelowo 5-8szt

8szt B2, zeby zostało docelowo 1+3 (a może trochę więcej?)

Tak więc miałbyś jeszcze możliwość manewru.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
    • Wszystko zależy od tego skąd bierzesz wodę i jakie są jej parametry. Ja w Gdańsku używam kranówki i stosuję tylko filtr węglowy. Tutaj prezentujesz swój zestaw do podmianek:  Nie sprawdza się?
    • Zdecydowanie duże kamienie robią robotę. Jedna pokaźna skała, to nie to samo co podobnej wielkości kopiec usypany z mniejszych kamieni. Oczywiście jest to też kwestia gustu i własnych preferencji. Fakt że większe głazy sporo ważą, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu i stabilnym ustawieniu, ryzyko jakiegoś nieszczęścia jest minimalne. U mnie dwie największe skały na środku aranżacji ważyły 39 i 48 kg. Na tył dałem już moduły o fakturze zbliżonej do serpentynitu. 
    • Mam pytanie o przygotowywanie wody do dolewki. Wystarczy DEMI, puszczona przez trójstopniowy filtr narurowy i potem przez takie coś:   https://mojawoda.com/filtr-do-wody-demineralizator-demi-duo-mb400-10-, czy powinna być RO? Jeżeli DEMI, jaki przepływ wody ustawić?
    • To już jesteś o krok od zrobienia własnych modułów z zaprawy ;). To jest jakieś rozwiązanie. Trzeba tylko tak je zaaranżować, żeby woda i ryby miały łatwy dostęp do środka. Moduły z zaprawy trzeba rzeczywiście moczyć kilka dni, zmieniając wodę, z aż będzie czysta.
    • Ja u siebie mam tak: Na dnie leżą połączone ze sobą kratki rastrowe (https://pl.aliexpress.com/item/32963167196.html) Bezpośrednio na nich układałem kamienie, tak żeby nic się nie ruszało. Na koniec poszedł piasek z wodą dzięki czemu wszystkie przestrzenie pomiędzy kamieniami się wypełniły. Konstrukcja stoi stabilnie, nawet jak pyśki podkopią kamienie. Kratkę widać tylko jak woda przesunie piasek z przodu akwarium albo któryś delikwent zrobi podkop - ale wtedy wystarczy wyrównać piasek i jest git.
    • Ja to rozwiązałem tak: na dno dałem piankę 5 m, na to spienione PCV (lepiej, żeby nie dochodziły do przedniej szyby, bo to źle wygląda). Dalej poszła kratka trawnikowa do 1/2 - 2/3 szerokości dna od tyłu. Kratkę wypełniłem lawą, na wierzch dałem kamyki granitowe 2 - 4 cm. Na przednią część dna dałem parę kamieni 5 - 10 cm i piasek do wysokości kratki (4 cm). Takie podłoże (mówię o kratce) podnosi i dobrze stabilizuje kamienie, czy moduły i nie pozwala na podkopywanie ich. Lawa to dobre siedlisko dla bakterii a w ażurowym podłożu trudniej o strefy beztlenowe. Kratka jest czarna, nawet, jak ją odgrzebią, nie razi to. Pomysł z wysoką aranżacją z luźno ułożonych dużych kamieni - jak najbardziej, moim zdaniem świetny efekt. Rozważ moduły DIY. Dobrze zrobione są nie do odróżnienia od prawdziwych głazów a ważą 10x mniej. Kamień 40x30x20 cm to ok. 40 kg. Moduły łatwiej układać, chwycisz je jedną ręką. Łatwiej zmieniać ułożenie w poszukiwaniu ideału, lub z potrzeby odmiany. Tworzą więcej kryjówek dla ryb. Planujesz wysoką aranżację - gdyby coś się osunęło, z dużo mniejszą siłą uderzy w przednią szybę. Jedyny minus - trochę się trzeba przy tym narobić. Na forum są instrukcje, jak takie moduły wykonać. Ja w najbliższych dniach będę miał trochę czasu, to opiszę moje doświadczenia.
    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
    • Dzięki za odpowiedź. Jeszcze u mnie mam taki pomysł, żeby połączyć te otwory z otworem, którym wewnętrzny filtr pobiera wodę - wtedy będzie może trochę lepsza cyrkulacja... Minusem jest do, że nie będzie osobnych, odseparowanych od siebie jaskini. Myślisz, że zaprawa jest konieczna? Zrobiłbym wejścia do tych otworów osłonięte przed wzrokiem (przynajmniej w 90%), i myślałem, żeby po prostu pomalować sytorpian bezpośrednio akrylem, żeby się biały styropian nigdzie nie przebijał i tyle. A drążyłbym jamy z tyłu tła. Z tego, co czytam, to z zaprawą jest chyba nie tak łatwo, ludzie jakoś to potem moczą w wannie... Chyba, że źle doczytałem
    • Aquadan ma rację, chyba obecnie nie ma nic lepszego do takich celów, niż Silirub AQ. U mnie póki co od maja ub. roku trzyma mocno.  Zalecane jest nakładanie kleju w formie niewielkich, niestykających się ze sobą okręgów. Ma to taką zaletę, że po dociśnięciu jest dostęp powietrza do wszystkich tych okręgów, co ułatwia schnięcie i wiązanie. Aquadecor poleca taki sposób klejenia.  https://www.youtube.com/watch?v=94zJsmlzG14   Ja usunąłem najpierw resztki kleju mechanicznie, przy użyciu ostrego nożyka (na płasko, ostrożnie, żeby nie porysować szyby), potem odtłuszczałem jakimś acetonem, czy innym rozpuszczalnikiem. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.