Skocz do zawartości

obsada 450l.


adi19790

Rekomendowane odpowiedzi

Akwarium 450l. 150/50/60

filtr mechaniczny cylkulator 2000l/h

filtr zewnętrzny 1300l/h

falownik 1200l/h( używam rzadko bo nie ma potrzeby)

grzałka 250w.


Zastanawiam się co mogę dodać do obsady poniżej ?


melanochromis cyaneorhabdos "maingano" 7szt. 3-6 cm

msobo magunga 1-3 5-7 cm


Rybki mam od stycznia i trochę już się pozmieniało gdyż mgungi są bardzo agresywne,szczególnie wewnątrz gatunku.Miałem drugiego samca ale oddałem do sklepu bo już było bardzo zle z jego kondycją.Było sześć samic ale niestety jak podrosły to zaczeły się wykańczać sztuka po sztuce i zostały mi trzy rybki.Z maingano na razie nie mam problemów bo jest jedna ryba wyrażnie największa i panuje praktycznie w akwarium,nawet samiec magunga czuje respekt chodz jest trochę większy. Więc mam dwa gatunki terytorialne i chyba trzeba poszukać gatunków które nie obierają terytorium.Nie wiem czy dołożyć jeden czy dwa gatunki,proszę o propozycję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maingano nie tyle jest terytorialny co żyje w skalach więc gdy rozbudujesz substrat skalny nie zajmie konkretnego miejsca ale będzie siedział w skałach. Drugi prawdziwie terytorialny gatunek może być jednak problemem. Dla mnie aż się prosi aby dać samca w pionowe paski bez zółtych samic a więc Metriaclima sp. elongatus mphanga lub Labidochromis sp. mbamba. Do tego dodałbym jeszcze jeden gatunek nie terytorialny i nie mięsożerny bo wtedy mógłbyś uniknąć diety kompromisowej choć to nie dramat. Tak sobie dumam i myślę, że ja bym dał jeszcze Metriaclima estherae OB w układzie jednosamcowym. Docelowo trafiałbym w układ 1 na 4 w przypadku esterek. Myślę, że z maingano może być jeszcze różnie i dlatego Mpangi lub mbamby kupiłbym w większej ilości licząc że będzie więcej niż 1 atrakcyjny samiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meszek yellow odpada bo by było za dużo żółtego w akwarium ale fajny pomysł z acei :)Podoba mi się pomysł harasimi z rybami Metriaclima sp. elongatus mphanga lub Labidochromis sp. mbamba tylko nie wiem jak to wszystko połączyć.


Może tak:

maingano 10szt.

msobo magunga 1-3

acei 7 szt.


Albo :


maingano 10szt.

msobo magunga 1-3

Metriaclima sp. elongatus mphanga 3-5


Albo :


maingano 10szt.

msobo magunga3-5

acei 7 szt.


maingano 10szt.

msobo magunga1-3

red-red

acei



Czy jestem wstanie utrzymać kilka samców maingano w 450-tce?Nie wiem jak by było z magunga gdyby były 3 samce ale raczej marne szanse.

Proszę o podpowiedzi odnośnie tych propozycji a może ktoś ma inne pomysły??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maingano 10szt to trochę za dużo jak dal mnie. Ciężko będzie aby pogodziły się samce chyba że lubisz jak inne samce oprócz samca alfa są zniewieściałe, czyli 1+5.

Z samcami magungi może być to samo. U znajomego pływały dwa dorosłe samce, czasami się pogoniły . I te dwa samce pływały później u mnie i też dawały sobie radę. Ale sam wiesz że to wszystko zależy od ryby. Proponuję 2+5/6

Co do P acei ta ryba ślicznie wygląda w większej ilości. czyli 10szt ,2+8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój typ to:


magunga 1+5 ( skoro zajechał samca zapewne zajedzie następnego a 3 samice to absolutne minimum i lepiej by było aby trochę ich doszło bo są ładne )

maingano 1+4 ( czekaj co ci wyrośnie )

red red 1+4 ( kup 8 młodych )

mphanga lub mbamba 3+5 ( kup 10 lub 12 młodych )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meszek masz racje ale może zamiast red red kupię pyszczaki maylandia red red ??Ma mocno intensywny kolor pomarańczowy.


harisimi,kolorystycznie będzie ok?

mphanga lub mbamba 3+5

magunga 1+5

maingano 1+4

maylandia red red 1-4


typ meszka :)

mphanga lub mbamba 3+5

magunga 1+5

maingano 1+4

acei 2-6


Jakieś propozycję od innych forumowiczów???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie dumam i myślę, że ja bym dał jeszcze Metriaclima estherae OB w układzie jednosamcowym.

I tą wersję popieram, w późniejszym poście chyba przez pomyłkę wpisał re red ;)

może zamiast red red kupię pyszczaki maylandia red red ??

To ta sama ryba a prawidłowa jej nazwa to Metriaclima estherae "red red"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście miało być OB ... red red napisałem z przyzwyczajenia ;) ... Eliot dzięki za czujność :D. Slawku Twoja uwaga kolorystyczna jak najbardziej słuszna. Po prostu się pomyliłem.



Tak więc:



mphanga lub mbamba 3+5

magunga 1+5

maingano 1+4

Metriaclima estherae OB 1-4


typ meszka wg mnie też OK


mphanga lub mbamba 3+5

magunga 1+5

maingano 1+4

acei 2-6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.