Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przemek mam wrażenie, że 3 metrowy żelazny profil jest jeszcze bardziej elastyczny niż taki blat. Ale to może mi sie tylko wydawać.

Ja chyba mogę zamontować tylko kątownik bo profil zamknięty będzie za bardzo wystawał i nie da się zamknąć.


Zobacz jak to wyglada na stzrym zdjęciu z boku:

IMG_20130114_205003.jpg

jesli ja wtrynię teraz tutaj zamknięty profil to żadnych drzwiczek nie dorobie. nie mówiąc już o suwanych... Tylko czy kątownik ma dostateczną sztywność ? No i co ważne kątownik mogę dać tylko z frontu.

--

Trochę wbrew sobie przeprowadziłem test i złapałem blat na środku, od frontu i pociągnąłem w górę. Odchyliłem go dość łatwo. Co znaczy, że ta żywica nie przykleiła tego blatu tak jak poprzednio. Wydaje mi się więc, że jest opcja dość łatwego wsunięcia paska 1cm styropianu pod 2 środkowe nogi.

Mam tylko obawe czy to nie bedzie za dużo :D bo jak go wygnę w za bardzo w drugą strone to będzie chyba jeszcze gorzej....

Opublikowano

No to teraz ja nie rozumiem zupełnie co masz na myśli z tym profilem... :-(


Wysyłane z mojego Galaxy Nexus za pomocą Tapatalk 2

--

Temat blatu jest chyba zamkniety. Pożyczyłem lewarek samochodowy wziąłem dwie belki i podniosłem całe akwa z blatem na parę centymetrów. Podłożyłem podkładki i teraz różnicę poziomów można ledwo zauważyć. Na oko - jakieś 0.5mm.

Myślę, że to już bezpieczna wartość. :)


Czy warto gdzies tam jeszcze dac dwuzłaczki lub jakies inne elementy aby pozniej było to łatwiej rozebrac lub cos z tym zrobić o czym teraz nie pomyslałem... :)

Opublikowano

żadne więcej dwuzłączki nie potrzebne... pamietaj że za takową robi też zawór... więc tutaj masz elegancko... zalewaj wreszcie bo ciekaw jestem :P

Opublikowano

Te tła są tam tylko wystawione aby nie przeszkadzały nawet nie wiem czy tam zostaną. tak więc zawsze można je odwrócić :-)


Ale rzeczywiście są odwrotnie :-) nawet tego nie zauważyłem. Ty chyba jesteś celnikiem... :-)

Opublikowano

wywal ten styropian ze środka... utrapieniem będzie przy takim litrażu... wiem co mówię, przerabiałem... pod koniec już tylko 147kg granitu na podkładkach z 5mm podkładki pod panele dociętej do kształtu kamieni już po ułożeniu... nie potrzebujesz tego utrapienia ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.