Jump to content

Czy uspic?


Recommended Posts

Mam pytanie. Mam ciezko poturbowanego saulosi (oderwana pletwa ogonowa, tzn brak promieni, obgryzione pletwy, nie wiem, czy nie uszkodzony pecherz plawny, klopoty z rownowaga). Odseparowalem go od reszty, ale nie wiem, czy sa szanse, zeby wydobrzal, czy lepiej uspic. Lanie od wspoltowarzyszy dostal dobe temu, od tego czasu pobral nieco pokarmu, ale siedzi (w zasadzie lezy) w kacie izolatki.


Pozdrawiam,


palaeo

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Odgrzebmy temat i napiszmy cos o chorobie pecherza plawnego.Mial ktos jakis przypadek udanego wyleczenia?

-- dołączony post:

Mam pytanie. Mam ciezko poturbowanego saulosi (oderwana pletwa ogonowa, tzn brak promieni, obgryzione pletwy, nie wiem, czy nie uszkodzony pecherz plawny, klopoty z rownowaga). Odseparowalem go od reszty, ale nie wiem, czy sa szanse, zeby wydobrzal, czy lepiej uspic. Lanie od wspoltowarzyszy dostal dobe temu, od tego czasu pobral nieco pokarmu, ale siedzi (w zasadzie lezy) w kacie izolatki.


Pozdrawiam,


palaeo



Odgrzebmy temat i napiszmy cos o chorobie pecherza plawnego.Mial ktos jakis przypadek udanego wyleczenia?

Link to comment
Share on other sites

Odgrzebmy temat i napiszmy cos o chorobie pecherza plawnego.Mial ktos jakis przypadek udanego wyleczenia?


Będzie ciężko. Wpuszczenie takiej ryby do akwarium to zrobienie z niej worka treningowego. U mnie kończyło się to szybkim ciosem w głowę. Trzymanie takiej ryby to tylko przedłużanie jej agonii.

Link to comment
Share on other sites

Dwa tygodnie temu mój Labidochromis perlmutt dostał jednego strzała i to wystarczyło by go porządnie uszkodzić. Odłowiłem go do "szpitala". Przez 3-4 dni pływał do góry brzuchem potem zaczął się obracać. Teraz jest w naturalnej pozycji, ale widzę, że nie będzie do końca sprawny. Nie umie dobrze pływać bo ma jakby sparaliżowaną tylną część ciała. Borykam się z myślą czy go nie uśmiercić. Gdyby to była inna ryba z mojego akwarium pewnie już dawno bym to zrobił. Ta ryba to prawdopodobnie jedyny samiec tego gat. w moim szkle dlatego cały czas mam cichą nadzieję. Obawiam się, że jakbym go teraz wpuścił do akwarium zostałby, tak jak pisze Marcin, workiem treningowym.

Link to comment
Share on other sites

Jak widac wielu tak potrafi doradzac...


Trudno, żeby człowiekowi na odciętą nogę doradzać antybiotyk.


Jeżeli ryba ma rozległe uszkodzenia wewnętrzne lub zewnętrzne to żaden antybiotyk nie pomoże. Moje ryby są na tyle wredne, że jak wypatrzą jakiegoś chorego osobnika to zamęczą go na śmierć.


Jeżeli odłowi go się w początkowej fazie to jest jeszcze szansa, że nabierze siły i będzie miał cień szansy na powrót do głównego baniaka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.