Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W twojej miniaturce jest ostro przyciemniona lewa strona czyli rozumie, że tam jest umiejscowiony filtr, tak? To rozwiązanie ze światłem wybrałeś właśnie by go ukryć, czy dla tego, że po prostu bardziej Ci się tak podoba?

Tak mi się podoba i tak jest to zamierzone. Właśnie w tym miejscu jest w tej chwili hamburg.

Faktycznie czarna gąbka może w takim przypadku dobrze gubić się na tle akwarium, ale czy ryby też się nie gubią jak tam wpływają?

Właśnie trochę mniej światła czarna gąbka czarne tło i nic nie widać. Jest ciemniej z tej strony ale nie za ciemno dla ryb. Zdjęcie też trochę przyciemnia

Opublikowano

Sławek, moim zdaniem dopiero teraz zacząłeś korzystać z tego hamburga zgodnie z przeznaczeniem :) Czyli powolny przepływ wody przez wielki blok gąbki, idealne rozwiązanie filtra biologicznego plus miejsce na graty.Wszystkie zalety sumpa bez sumpa.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Można prosić o opis i zasadę działania filtra hamburskiego?

Jakie wymiary powinien mieć w akwarium 120x50x50cm?

Czy pompa Atman 202 wystarczy do obsługi tego typu fitra?

Jaką gęstość powinna mieć mata gąbkowa?

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam, po dłuższym czasie testowania owego filtra hamburga z biologią. Poniekąd zostałem wywołany do tablicy przez kolegę Deccorativo, chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami z tego okresu. Nie wymyśliłem tego filtra ale go trochę zmodifikowałem do swoich potrzeb.

Zacznę od początków czyli jak zbudować taki filtr. Przy mojej wielkości zbiornika 200x60x60 mogłem sobie pozwolić na gąbkę o taką

WKŁAD FILTRACYJNY GĄBKA 50x50x5 cm PPI 45 CZARNA (4140736650) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img15.allegroimg.pl/photos/400x300/41/40/73/66/4140736650@@AMEPARAM@@15@@AMEPARAM@@41/40/73/66@@AMEPARAM@@4140736650


Na tej stronie godne uwagi jest też gradacja gąbkę. Dla każdego coś do wyboru. Wybrałem najdrobniejszą gradację ppi 45 ponieważ chciałem mieć krystaliczną wodę i taka jest.

Gąbka jest umieszczona w rogu zbiornika. Kupując ten zbiornik miałem już wklejone pionowe płaskowniki ze szkła. Ktoś sobie robił pod komin najprawdopodobniej. Zamiast szkła można zastosować spienione pcv które można wkleić na szybie tylnej jak i bocznej. Wklejając takowe nazwijmy je słupki wyznaczacie sobie jakie wielki ma być filtr Hamburdzki. Moja gąbka ma wymiar 50x50x5cm i zajmuje promień 26cm w narożniku. Oczywiście można zastosować grubość gąbki np 3cm. U mnie grubość gąbki tj 5cm a dlaczego ano dlatego iż uznałem im więcej tym czyściej. Oczywiście wysokość gąbki powinna być ponad lustro wody.

Pokażę zdjęcie poglądowe mniej więcej o co chodzi. Kolor gąbki na zdjęciu jest niebieski a my będziemy używać czarnej.fb633303023bc9bbgen.jpg


Gąbka powinna opierać się szczelnie na wklejonych krawędziach, aby woda nie znalazła sobie łatwego przepływu.

Za gąbką mam dodane złoże bakteryjne. Zakupiłem siatkę ogrodową w którą wsadziłem

ceramikę. Ceramik mam około 6l. Jest możliwość zastosowania purigenu który notabene testowałem. Można w zamian za ceramikę dać mniejszą ilość matrixa seachemu, około półtora- dwa litry.

Na każde 200l wody w akwarium zaleca się stosować 500ml wkładu Matrix. Matrix może być umieszczony w każdym rodzaju filtra i jest szczególnie skuteczny w filtr zewnętrznych. Granulacja wkładu Matrix jest na tyle duża, że może być używany luzem w filtrze.

Tak to mniej więcej wygląda

37a104724b17ce10gen.jpg



Cała filtracja opiera się tylko na jednej głowicy, o przepływie 3000l/h. I ta głowica jest wystarczająca aby aby poradzić sobie z filtracją mechaniczną jaki biologii w moim filtrze. Jak można zauważyć na zdjęciu obok " hamburga"jest cyrkulator. I te dwa sprzęty załatwiają całą filtrację w ten sposób ustawione w zbiorniku. Wylot z głowicy jest przedłużony rurką która jest spłaszczona i przechodzi przez gąbkę i jest ustawiony na taflę wody. Potworna wydajność głowicy miesza mi nieźle taflą. Cyrkulator omiata dół i nie ma żadnej kupki na piasku. Oczywiście jeżeli ktoś chciałby się zdecydować założyć taki filterek do swojego mniejszego zbiornika, to oczywiście głowica powinna być mniejsza i gąbka np 3cm i wymiar gąbki 30x30x3 gdzie średnica będzie o wiele mniejsza niż u mnie. Nie trzeba układać tej gąbki w półkole, można ją ułożyć w kwadrat czy prostokąt.

9b2e821332ecbd1bgen.jpg


Zaletą tego filterka jest to, że cały osprzęt chowamy w środku. Tylko jeden falownik jest na zewnątrz.Mały pobór prądu, gdyż odpada filtr zewnętrzny. Głowica która jest w środku pobiera 35W. I tak np Hw 303 zużywa 35W do tego jeszcze głowica która zużywa kolejne 35W, czyli zaoszczędzamy 35W na godzi. Niski koszt zakupu . I jest prawie nie widoczny. Jeżeli ktoś ma czarne tło np z pcv spienionego czarnego i do tego czarna gąbka, filtr ten staje się prawie niewidoczny.

Zaraz odezwą się głosy że jest to nie dobre bo zajmuje miejsce i gąbka zbiera kupki które zalegają i podnosi się NO3. Nic mylnego

No3 przed podmianą mam na poziomie około 10, także nic się nie podnosi. Największą bolączką tego filtra jest czyszczenie gąbki. Nie umiejętne postępowanie spowoduje zabrudzenie zbiornika, jak każdą gąbką. Ja zrobiłem sobie z pcv takie zabezpieczenie gdzie wkładam przed gąbkę. Czyli odcinam gąbkę od reszty zbiornika. Jeżeli woda się zabrudzi to tylko w jednym miejscu. Poprzez podmianę czyszczę zabrudzenia z gąbki i jest wszystko ok. Gąbka właściwa czyli ta 50x50x5 jest postawiona na kawałku gąbki który jest wsadzony w piasek. Ten kawałek gąbki jest o wysokości 5-6cm. Dlaczego tak zrobiłem,ponieważ raz że płat gąbki był za niski. A po za tym nie mam problemu z odsypywaniem piasku.

Gąbkę staram się czyścić co miesiąc na nawet ostatnio przeciągnąłem o dwa tygodnie. Parametry nic się nie zmieniły. Uważam, że taki filterek ma rację bytu i sprawdza się w zbiornikach z Malawi.

Zasada działania jest taka sama jak w filtrze panelowym który jest znany od dłuższego czasu. Kolega Decorativo zmodyfikował właśnie takowy filtr panelowy który dostał miano kasieciaka:-). Tak zwany kaseciak jest chwalony przez osoby które już go mają. Nie namawiam nikogo do hamburga bo każdy zrobi jak uważa, nie mówię że ten filtr jest najlepszy i najwspanialszy ale uważam że jest godny polecenia. I nie trzeba mieć aż takich strasznych zdolności manualnych przy wykonaniu tegoż filtra

Ps

Jestem na etapie konstrukcji do nowego filterka harmburga. Będzie o wiele mniejszy i nie będzie zajmował tyle miejsca. Będzie tak jakby był podwieszony, czyli w górnej części zbiornika a dolną wykorzystają ryby.

  • Dziękuję 4
Opublikowano

No i koszt nie porównywalny do kubła, gdzie Eheim 2080 z grzałką i oryginalnymi wkładami to 2,5 tyś. A takiego Eheima bym widział w tym akwa. Jeśli chodzi o czyszczenie to może trochę to być uciążliwe. Pojemność też w sumie nie powala bo do kubła wchodzi 12l. wypełnienia, pytanie tylko czy potrzebne jest aż tyle. Skoro piszesz, że parametry są ok to znaczy że 6l. wystarcza. Planuje drugi duży zbiornik i ten filtr ładnie by obniżył koszty. I całość filtracji jest w akwarium co jest nie bez znaczenia jeśli chodzi o bezpieczeństwo.

Opublikowano
...Sławku. Na ostatnim zdjęciu gdzie pokazałeś pionowy rzut poprzez boczną szybę można dać cienkie czarne spienione PCV i całość będzie jakby zamknięta w sensie optycznym..Po prostu nie będzie widać z boku wnętrza tego Hamburga.

Andrzeju tak właśnie jest zrobione. Dla pokazania musiałem to wyciągnąć. Nie widać nic co jest w środku.

-- dołączony post:

Jakie wymiary powinien mieć w akwarium 120x50x50cm? Czy pompa Atman 202 wystarczy do obsługi tego typu fitra?

Do takiego zbiorniczka polecałbym głowicę o przepływie 1500-2000l/h i ewentualnie jakiś mały falownik typu jvp 101. Ale można sobie zamówić falowniki lepszej firmy np tunze czy hydor. Gąbka jak napisałem wyżej o gradacji 45 a najmniej 30ppi. Wymiar gąbki zrobiłbym aby weszła głowica i trochę miejsca na złoże biologiczne.

Opublikowano
Pojemność też w sumie nie powala bo do kubła wchodzi 12l. wypełnienia, pytanie tylko czy potrzebne jest aż tyle. Skoro piszesz, że parametry są ok to znaczy że 6l. wystarcza.
W hamburgu rolę biologii przejmuje gąbka która wbrew pozorom ma bardzo dużą powierzchnię dla bakterii.
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Myślę jednak że mylisz się Darku. Jeżeli by tak było to po wyciągnięciu gąbki i konkretnym płukaniu miałbym wahania parametrów. Gąbkę wyciągam i naprawdę konkretnie płuczę, aż nie będzie odrobiny zmiany czystości wody w wiaderku. Jak sam dobrze wiesz biologię mamy w pisaku i jest na pewno większa niż w gąbce. A po za tym 6l złoża biologicznego czyli ceramiki. Musi mieć ta ceramika konkretny wpływ na biologię. Tak jak zaznaczyłeś gąbka ma dużą powierzchnie do czyszczenia mechanicznego. We wcześniejszych postach napisałeś że

IMHO u nas dodatkowo będzie generował więcej NO3 bo wyłapie dużo odchodów których nie wypłuczesz aby nie bujać biologią i będą musiały zostać przerobione,

Powiem szczeże że da radę wypłukać wszystko. Duże ciścienie i 5 minut "prania"i jest git. I wspomnę po raz kolejny No3 zostaje niezmienne.

Darku wiem że czytasz to wszystko prosze Cię o przeniesienia tego wątku do działu Diy pod tyułem Filtr Hamburg- parametry wody bez kubełka.

Dziękuje

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.