Skocz do zawartości

Podmiana wody a biologia


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

U mnie woda w kranie wręcz śmierdzi ( chlor nie chlor nie wiem ) ale po dodaniu uzdatniacza zapach od razu znika,bałbym się jak cholera centralnie ją pakować do baniaka. Zresztą woda i tak stoi kilka lub nawet naście godzin w kuwecie żeby soda ładnie się rozprowadziła.

Opublikowano
Dokładnie tak jak eljot12 pisze, przy dojrzałej filtracji biologicznej można robić podmianę 100% i nic się nie stanie. Tak, w wodzie pływają bakterie ale to znikoma ilość w porównaniu z tym, co siedzi w mikroporach strukturalnych we wkładach filtrowych, zwłaszcza ze niektórzy stosują UV-auki, a wiadomo ze to zabija wszystkie bakterie i jakoś mają dojrzałe akwaria :)

Jeśli równowaga nam rozchwiewa po podmianie, to na 100% mamy delikatną i niestabilną biologię.

Pozdrawiam



Przy pyszczakach można podmienić 80-100% wody i nic się nie stanie przy dojrzałym zbiorniku i dobrze działającej filtracji .

Opublikowano
Przy pyszczakach można podmienić 80-100% wody i nic się nie stanie przy dojrzałym zbiorniku i dobrze działającej filtracji .

To może kolego opisz jak to robisz i jakie masz parametry wody w kranie, bo nie tylko związki przemiany materii mogą szkodzić rybom.

Opublikowano
To może kolego opisz jak to robisz i jakie masz parametry wody w kranie.


pH 8 , temperatura wlewanej wody kilka stopni niższa niż w akwarium .

U mnie woda nie jest chlorowana .

Jak mam możliwość to wymieniam jakieś 80% wody tygodniowo .

Po takiej podmianie ryby czują się świetnie.

W kotnikach podmieniam 3 x 50 % w tygodniu , aby zapewnić narybkowi prawidłowy i zdrowy wzrost a także odpowiednie wybarwienie.


PS.Jakiś czas temu znalazłem informacje w internecie , że również znany hodowca ryb z Jeziora Malawi Andrzej Szulc wymienia 80 % wody bo jest to jego zdaniem potrzebne dla ryb z Malawi .

Opublikowano

Rozumiem, że po jakiejś chorobie ryb (leki) robi się podmianę rzędu 50% ale o podmianach 80-100% w życiu nie słyszałem ani nigdzie takiego info nie przeczytałem.


Raffy, MBUNARIUM jeżeli zagwarantujecie mi zwrot kosztów obsady bądź nową, możliwe, że się skuszę na sprawdzenie Waszej teorii "spiskowej" ;)

Opublikowano

Mbunarium, skąd jesteś? Bo to ważne, byśmy wiedzieli gdzie płynie dobra woda ;) W Gdańsku też czasem walę z kranu, nie ma nawet białej zawiesiny - nawet wręcz ludzie z kranu piją prosto.

Opublikowano

Panowie temat wody wodociągowej jest jest bardziej złożony.

W jednym temacie nie da się opisać każdej wody.

Wracając do podmian kilka lat temu ktoś pisał, nie pamiętam kto, że lał kranówkę prosto do akwarium. Zawsze było ok, ale tylko raz coś się stało. Stracił z tego powodu kilka ryb.

Podobnie było u mnie, tylko obyło się bez strat. Mianowicie w tamtym tygodniu dowiedziałem się że u mnie woda jest z górnej warstwy oligoceńskiej. Podobno jest jedną z najlepszych wód do spożycia w kraju. Informacja jest potwierdzona przez osobę, która zawodowo zajmuje się badaniem wody w Polsce. Jest tylko jedno ale, raz lub dwa razy do roku wodociągi coś wlewają do wody na przeczyszczenie instalacji. Nie wiem jak jest gdzie indziej w Polsce, ale mogę tylko przypuszczać że jest podobnie. Ja właśnie trafiłem za dwa lata temu na takie czyszczenie.

Tak jak już pisali koledzy chlor nie jest największym problemem.

Przecież podmiany wody robi się do ilości NO3 w akwarium i poniekąd DOC.

U mnie NO3 przed podmianą ma ok 5pm, testy kropelkowe przed testem skalibrowane.

Jak nie przesadzimy z ilością ryb w akwarium, przecież Jesteśmy pasjonatami, a nie hodowcami to po co cyklicznie robić podmiany powyżej 50%. Pomijając oczywiście Tych co w kranie mają wysokie NO3.

Startując akwarium miałem ok 20% dojrzałej wody i oczywiście dojrzałe filtry. 80% wody było prosto z kranu. Jestem pewien, że można wymienić powiedzmy te 80% wody. Monitorowałem akwarium skalibrowanymi testami, biologia była nie zachwiana przez miesiąc.

Pozdrawiam.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

W zbiornikach hodowlanych przeważnie jest czyste szkło, bez żwirku piachu itd, i filtr mechaniczno - bio , czy przy 80% podmiance wody biologia z samego filtra jest w stanie zapewnić równowagę zbiornikowi ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.