Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Nie, PCV jest od wewnątrz. Zdjęcie robione w dzień (dziś do południa), nie mam możliwości zaciemnienia pomieszczenia tak jak w nocy. Jak wspomniałem, wieczorem zrobię drugie zdjęcie. A efekt lustra powoduje przednia szyba, gdy w pokoju nie jest ciemno. Widać mnie i nawet firankę z okna po prawej stronie.


Nie wiem jakim aparatem robiłeś..Ale jak możesz czy masz możliwość to użyj filtra polaryzacyjnego..Zniknie efekt odbicia wtedy. Pozdrawiam .

Opublikowano

Większość pierwszych zdjęć zrobił galaxy s2 (bo akurat był pod ręką), ostatnie starym poczciwym canonem 300d, z filtrem polaryzacyjnym.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Z radością informuję, że coś zaczęło się dziać. Pomiar no2 dziś pokazał mi 0,1, podczas gdy jeszcze 3 dni temu był powyżej 1. Startowe gupiki świetnie się trzymają, mimo nie sprzyjających parametrów wody w czasie dojrzewania sprawiały wrażenie zadowolonych i wiecznie głodnych. A jak się wybarwiły, to aż mnie zaskoczyło.


pomiary_20062013_zps9227adf6.png


Podsumowując, moje zabiegi z dodaniem wody z wcześniejszego zbiornika na nic się zdały. To zbyt mała ilość by coś mogło to zmienić. Mogłem jednak pomieszać ceramikę ze starego dojrzałego kubła z tą z nowego. To pewnie znacznie przyspieszyłoby sprawę.


Purigenu przygotowanego do malawi jeszcze nie dodałem. Prawdopodobnie zrobię to przy okazji dołożenia matrixa. Wtedy wyciągnę trochę obecnej ceramiki. Powinno mi to trochę zwiększyć przepływ.


Z ustawionej cyrkulacji, przynajmniej przy gupikach jestem zadowolony. Na włączonym tylko kuble, na dnie zbierają się odchody. Jednak jak tylko odpalę cyrkulator to wszystko zaczyna pływać po akwarium, by po jakimś czasie zniknąć w czeluści zasysu kubła.

Opublikowano

Minął niemal tydzień. 22 czerwca sprawdzałem no2, już wtedy było na 0,05. Dziś było podobnie, więc zrobiłem cały zestaw. Zbliżam się ku końcowi. Jutro do wymiany idzie wkład sznurkowy, jest na nim trochę syfu. Zobaczę w jakiej będzie kondycji i albo trochę go odwinę, albo wyleci całkiem i na wałek nawinę owaty.


Tabela z wynikami.

pomiary_26062013_zps8e4a96bb.jpg

Opublikowano

Odwiń sznurek aż do czystego i dalej go pakuj do korpusu ( zawsze tak robię). Ja dla lepszego przepływu na samym początku odwijam jakąś 1/3 wkładu 100mikronów i po tygodniu kolejna partie aż po około 2 tygodniach wymieniam cały wkład.

Opublikowano

U mnie w 160l miałem wkład sznurkowy 20micro i chcąc mieć idealną wodę (bez syfków) najlepiej wkładać je na przemiennie z 10micro. Piszę to z własnej autopsji gdzie byłem wtedy najbardziej zadowolony z efektów. Przy zawaleniu brudem (trwało to ok 1,5 tyg) też rozwijałem sznurek i dalej w narurowca.


Misiek ewentualnie jak chciałbyś coś innego wrzucić np. watę to może byłoby wygodniej zakupić coś takiego http://sklep.osmoza.pl/obudowa-na-zloze-fceb10-p-140.html


Pozdro

Opublikowano
Misiek ewentualnie jak chciałbyś coś innego wrzucić np. watę to może byłoby wygodniej zakupić coś takiego http://sklep.osmoza.pl/obudowa-na-zl...b10-p-140.html



Stosowałem i tą tubę, ale nie zdała egzaminu jako mechanik. Bardzo mocno zagłusza przepływ nawet w momencie wkłady są czyste. Osobiście nie polecam tej tuby jako mechanika do węgla czy purigenu jest odpowiednie.

Opublikowano

Coś mi nie pasowało z tym moim akwarium...


malawi-gupiki_1024_zps163feb70.jpg


patrzyłem na nie a w głowie huczało "rumowisko skalne", no i skołowałem kilka dodatkowych "kamieni" i zrobiłem tak.


malawi_nowy_zpsde6244a8.jpg


I generalnie bardzo mi się to podoba, liczę ze i pyski będą zadowolone. Gdyby nie, to że mam założenie by nie opierać kamieni o szyby, to dałbym pewnie jeszcze parę sztuk więcej. Jednak obawiam się, że mogłoby się zrobić mało stabilnie. A tak wszystko porządnie ułożone. Pewnie trochę za dużo piasku się zrobiło, cześć kamieni ledwie wystaje. Liczę jednak ze ryby przesypią sobie piasek po akwarium wedle upodobań, a dwa z czasem część wyląduje w prefiltrze i przy ewentualnym odmulaniu pójdzie do ścieków.


I kilka zbliżeń na kryjówki


1_zps9edf3036.jpg

2_zps34bfe4e8.jpg

3_zpsafcfa140.jpg

4_zps6443071d.jpg


Gdyby ktoś miał ochotę obejrzeć kilka zdjęć biotopu gupiko-malawijskiego to zapraszam - http://s356.photobucket.com/user/misiekrk/slideshow/malawi-start/Malawi-gupiki


Dziś powtórzyłem pomiary, jednak nic się właściwie nie zmieniło od ostatniego razu


pomiary_01072013_zps295cea3d.jpg


Generalnie no2 na skali pomiarów mogłoby wskazywać0,025 lub 0,01. W przypadku nh4 wartość 0,1 wg skali pomiaru JBL jest już traktowane jako ok. Choć mogłoby być 0,05.

Ponad to, w drugim dłużej funkcjonującym zbiorniku (gdzie na około 75l w całym obiegu działa e901) wartości no2 i nh4 są takie same jak teraz w malawi. Zakładam więc, że akwarium pod pyszczaki już dojrzało. Czy może się mylę ?


No i obsada została ustalona na L.Mbamba F1 oraz Yellow F1 (niestety kakusa nie znalazłem). Prawdopodobnie podjadę do Malawiana, myślałem by zrobić to w tym tygodniu. Muszę jeszcze przygotować się z pokarmami. Spirulina jbl 40 % już na stanie, muszę wydumać co tu jeszcze zorganizować.

Opublikowano

No i stało się. Dziś od 16:35 w moim akwarium pływają pyszczaki z jeziora Malawi :D Wreszcie !

Do czasu ukształtowania się obsady zawitało po 8 rybek Labidochromis caeruleus i Labidochromis sp. mbamba. Wszystko to małe podrostki.


Odebrałem też zapas matrixa i purigenu. Wziąłem większe opakowania do podziału z dwójką znajomych. I tak za 0,5l matrixa wyszło niecałe 25 PLN, a za 100 ml purigenu 33 PLN. Przekładając to do cen detalu, różnica robi się wręcz ogromna. Prawdopodobnie zostanie mi setka moze dwie purigenu. Gdyby ktoś był zainteresowany zapraszam na PW.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.