Skocz do zawartości

Artykuł "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm"


tom77

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, onlyrafito napisał:

Dzięki Pozner niech Ci Bozia w narybku wynagrodzi emoji39.png

Onlyrafito – Witaj. Jestem trochę spóźniony, bo Bozia w narybku wynagrodzi Poznerowi:icon_smile:,….. ale zaproponuję Ci koncepcję alternatywną:


1/ Punkt wyjścia

15 godzin temu, onlyrafito napisał:

Borykam się właśnie z decyzją co do obsady do 450l akwarium o wymiarach 150x50x60 i czytając ten wątek wymyśliłem taką oto obsadę
Lethrinops sp.”red cap” (grzebacz, mięsożerny, 11cm) – 2/3+5
Copadichromis azureus (toniowiec , mięsożerny, 16cm) – 1+3
Protomelas sp.”steveni taiwan” (skalniako-toniowiec , wszystkożerny,16cm) – 1+4

 

2/  Wróciłbym na chwilę do treści artykułu

Dnia 17.04.2013 o 19:41, tom77 napisał:

Ważne uwagi:

1/ Przy wyborze na rybę „A” lethrinopsów (ryb A1,A2 i A7) obsada raczej tylko dwugatunkowa, dodatkowo łączenie z B6, C1, C2 i C3 obarczone pewnym ryzykiem (nie zweryfikowane).

2/ Uwaga o „delikatności” lethrinopsów: ryby bardzo łagodne, przy agresywnym towarzystwie prawie bezbronne, delikatne (dbać o parametry wody) i wymagające pokarmowo (w tym, nie przekarmiać) – spełnienie tych warunków odwzajemniają pięknym wyglądem i pogodnym usposobieniem – ryba dla ambitnych.

Uwagi powyższe dotyczą małych Lethrinopsów (bo tylko takie występują w artykule). Protomelas sp.”steveni taiwan” (C2) odpada, bo doświadczenie forum pokazało, że wśród wymienionych wyżej „zagrożeń” dla „red capów”(A1), roślinolubny protek jest największym. Myślę, że dla wybarwienia mało asertywnych Lethrinopsów istotny jest nie tylko brak agresorów, ale i brak nadmiernego tłoku w akwarium. Klimat takiego zbiornika wynagradza wszystko.

 

3/ Reasumując, mój typ: 
Lethrinops sp.”red cap” (grzebacz, mięsożerny, 11cm) – stado 
Copadichromis azureus (toniowiec , mięsożerny, 16cm) – 1+3
Od początku nastawiłbym się na znaczącą przewagę liczebną Lethrinopsów (IMHO ważne) - na starcie powiedzmy 10 sztuk (nie mniej). Copadichromisów nie więcej niż  5 sztuk, ze stopniowym redukowaniem do haremu (ewentualne uzupełnienie dorosłymi samicami później). Jeden samiec Copadichromis azureus (dwa pewnie by się nie utrzymały, poza tym mogłyby wprowadzać do zbiornika niepotrzebne zamieszanie), przy dużej ogólnej liczbie „ryb do pogonienia” nie byłby zbyt uciążliwy. Nie jest też jakimś przesadnym „łobuzem”.  Jeśli byś chciał dwa samce, to większe szanse dawałby wyraźnie toniowy „torpedowaty” Copadichromis trewavasae (jeszcz mniejsze ryzyko łobuzowania niż C.azureus). Takie połączenie rekomendował Jjacek, a jest to dla mnie, w temacie niewielkich Lethrinopsów i Copadichromisów, największy autorytet. Ale byłby to ciemny granat zamiast niebieskiego azureusa.

4/ Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Z Twoich postów przebija duże zainteresowanie non-mbuną – trzymam kciuki za powodzenie:icon_smile: (niezależnie od decyzji obsadowych).

 

PS. Na zupełnym marginesie:

Dnia 31.07.2016 o 19:38, tom77 napisał:

Nie żebym się skarżył, ale mam wrażenie, że przy okazji obecnych zmian na Forum - Artykuł (w pierwszym poście tego wątku) został totalnie wykastrowany (nie tylko ze zdjęć, ale i wielkości liter itd). Jego przejrzystość, atrakcyjność i o co w ogóle "come on" - stały się zerowe.

uświadomiłem sobie, że minęło pól roku, a zaawansowanie remontu wynosi około 5%. - Chyba nie jestem pracowitą pszczołą.:confused:

Edytowane przez tom77
dodanie PS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tomku :)

Godzinę temu, tom77 napisał:

Od początku nastawiłbym się na znaczącą przewagę liczebną Lethrinopsów (IMHO ważne) - na starcie powiedzmy 10 sztuk (nie mniej). Copadichromisów nie więcej niż  5 sztuk, ze stopniowym redukowaniem do haremu (ewentualne uzupełnienie dorosłymi samicami później).

Odniosę się tylko w kwestii ilościowej, bo dwugatunkowe akwarium jest jak najbardziej ok, co wcześniej napisałem koledze. Sam mam takie. Nie widzę problemu, żeby Onlyrafito kupił więcej Copadichromisów na początku. To będą maluchy, więc nie ma co się spodziewać jakichś problemów. W trakcie dorastania ryb będzie w stanie rozpoznawać samce i powoli zmniejszać ich liczbę do jednego. Jak zauważyłeś, zakup 5 szt. może doprowadzić do tego, że samic będzie mało, albo nie będzie ich wcale. Ja tak mam ze swoimi Copadichromisami i miałem z tetrastigmami. Z zakupem dorosłych może być problem, ale jeśli już takie się trafią, to ich cena może znacznie przekraczać 100zł. za szt. Tak że radziłbym też kupić 10szt. maluchów.

 

Godzinę temu, tom77 napisał:

Myślę, że dla wybarwienia mało asertywnych Lethrinopsów istotny jest nie tylko brak agresorów, ale i brak nadmiernego tłoku w akwarium. Klimat takiego zbiornika wynagradza wszystko.

Nie wydaje mi się, żeby 14 ryb (5×L, 5×P, 4×C) tworzyło nadmierny tłok. Nawet, zgodnie z Twoją sugestią, można by spróbować zostawić więcej Lethrinopsów (może 7-8). Sam zresztą zaproponowałeś w swoim pierwszym poście, do tej obsady, żółty akcent w postaci Aulonocary baenshi. Blue otter zaproponowałem, gdyż kolega szukał trzeciego gatunku, a Protomelas się nie nadawał. Jak napisałem wcześniej, dwugatunkowo jak najbardziej ok, z tym trzecim też powinno być ok. W razie czego można pozbyć się jednego gatunku. Układanie idealnej obsady polega na modyfikowaniu jej. Jedne gatunki się dokłada, inne usuwa. Moim zdanie lepiej i ekonomiczniej jest gatunek usunąć, niż dodać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Tom77 za zainteresowanie. Odnosząc się do Twego posta to: pewnie mogę zacząć dwu gatunkowo i dopiero w późniejszym terminie zdecydować czy wprowadzić zaproponowanego przez Poznera Placidochromisa. To by pewnie ułatwiło wybarwienie Lethrinopsów, choć nie ukrywam, że zakup całej obsady za jednym zamachem dużo by ułatwił z uwagi na słabe połączenia PKS lub PKP. Kupując wszystkie ryby za jednym zamachem za te kilkaset złotych mógłbym sobie pozwolić, aby pojechać samochodem osobiście po odbiór. To jednak drugorzędną sprawa i jakoś to ogarnę.

A odnośnie PS. To jakoś można przebrnąć przez pierwszy post wujo google działa i zdjęcia znajdujesz bez pudła. Trochę uciążliwy jest ten żółty kolor bo słabo się to czyta, ale pewnie u mnie wzrok już nie ten i uroki czytania w telefonie.

Napisałem w tym samym czasie co kolega Pozner

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozner - czasami, na niektóre zagadnienia, mamy trochę inne zapatrywania...... dlatego czasami, w niektórych zagadnieniach, trochę inaczej doradzamy:smile:

Onlyrafito - dzięki za info o kolorkach. Ja też wolę zielony:icon_smile:  A serio - takie informacje zwrotne są dla mnie bardzo cenne.

Post tymczasowy - termin istnienia - jak wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na teraz mam w akwa  10 placidochromis mdoka i 8 labidochromis caeruleus. Zbiornik 150*60*60. Chciałbym poszerzyć obsadę, plan czy pomysł jest taki

Otopharynx lithobates Zimbabwe rock jako toniowiec blisko podłoża, ale też a'la skalniak/myster non-mbuna 1+3

Protomelas sp. Johstoni solo jako toniowiec skalniak blisko dna 1 + 3/4

Pierwotnie miał być copadichromis sp.  virginalis gold ale jest słabo dostępny 

Nie ma żadnego grzebaczo-kopacza ale ww trzymają się dołu akwarium i to tylko 150 cm obecnie, docelowo mam miejsce na 190x60x60 i w takim kierunku bym szedł.

W tym artykule i w arcie o 200 cm o non-mbunie trochę te gatunki są elastycznie  traktowane (toniowiec, ala skalniak) dlatego taka obsada mi wyszła z analizy i tego  co mi się podoba. Wydaje mi się ze te goldy docelowo w większym baniaku mogłyby tez być jak  by można już dostać. Jakie opinie w temacie?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nowego Non-mbunowca:icon_smile:
Bardzo fajnie, że skrzyżowałeś podejście z obu artykułów o „150cm” i „200cm”.
Masz już w akwa:
A3/ Placidochromis phenochilus Mdoka - stadny gatunek z ładnymi samicami (wyjadacz raczej bliżej dna) kolor samców i samic – niebieski (habrowy)
C1/ Labidochromis caeruleus – gatunek z ładnymi samicami (skalniak) kolor samców i samic – żółty

Szukamy:
Trzeci gatunek (w 150cm cztery IMHO to za dużo) nie musi mieć ładnych samic (ryba B), ale może mieć (druga ryba C). 
Bardziej brakuje toniowca („torpedowatego”, bo są bardziej toniowe niż „karpiowate”) niż grzebacza lub kopacza.

12 godzin temu, adro napisał:

Pierwotnie miał być copadichromis sp.  virginalis gold ale jest słabo dostępny 

Dla mnie też byłby to pierwszy wybór (też szukam tej ryby). Fajny byłby również np. Copadichromis trewavasae (granat wyraźnie różniący się od koloru mdok). Osobiście szedłbym w stronę "torpedowatych" (sam wymyśliłem ten termin:icon_smile:) Copadichromisów.


Harem ryb które podobają się Tobie (Otopharynxów lithobates Zimbawe Rock lub (nie "i") Protomelasów sp.”johnstoni solo”) wizualnie i „charakterologicznie” będzie ciekawą koncepcją. Trochę mało będzie się działo w toni, częściowo można temu zaradzić podciągając dekoracje zbiornika do góry. Protomelasy j.w. nie są tak agresywne jak ich roślinolubni bracia.

Wszystko powyżej to tyko moje zdanie.

Życzę akwarystycznego nosa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odzew tom77.

O copadichromis trewavasae myślałem ale ten niebieski mnie zmylil, mdoki też niebieskie niby, niestety brakuje mi porównania w realu, opisy czy filmy na YouTube nie całkiem to oddają. Chociaż trewavasae samice brzydkie, a mimo wszystko wolałbym srednioladne,  chociaż  algorytm zachowany przez to co już mam, jednak patrzę na to jak na pewien model do wykorzystania i chciałoby się jednak najładniejsze ryby. Dlatego zainteresował mnie p. Johstoni solo, bialo-czarny pasiak z ładnymi samicami. Na YouTube ładnie się prezentuje. 

Jeśli chodzi o pociągnięcie skał to sprawa nie jest problemem imho gdyż mam tło tanganika grey i jest bajka, piękna ściana plus trochę serppentynitu i wygląda to nieźle.  

Tak jak pisałem docelowo planuje drugi baniak na 190x60x60 w innym  miejscu i tam byłaby ta obsada  jak dorośnie, bo mam przedszkole 3 miesiąc  a kupowane  3-4 centy,  więc jeszcze trochę zejdzie. No i 4 gatunki wtedy mogłyby być spokojnie tak  sądzę. Kolejne maluchy do jesieni napewno, 

Rozważam opcję c. trewavasae z Protomelas sp. Johstoni solo, co o tym sądzisz, na ten większy baniak można docelowo iść.?  uwzglednilem Twoje podejście, że trewavasae bardziej toniowaty, no a johstoni solo będzie tak pomiędzy, biorę po uwagę także jego wielkość, to jednak nie za duża non mbuna. Mdoki spore i trewavasae także, a jak patrzę na moją szklaneczke to widzę że to jednak mały baniaczek. Potwierdza się forumowa prawda, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Mam też taki zamysł,  że jak będzie drugi baniak to w obecnym bym zrobił kilka haremow mbuny i wtedy może zostałby labidochromis caeruleus.

Może rozsądną opcją będzie także sekwencyjne zarybianie, teraz 3 a za jakiś czas 4 gatunek? Czas pokaże jak ryby się ogarna i będzie można reagować odpowiednio. Bo ryby kupuję w dobrym źródle i obsady nie cchciałbymco rusz zmieniać,  ma cieszyć oko i nie tylko. 

Jeszcze jedno pytanie czy c. Trewavasae ivory a likoma to te same czy ine ryby?  Bo pierwsze są 8-11 cm a drugie 4-5 (oferta TM), to apropo artu suplement do obsady non mbuna. Ważne o tyle że do moich maluchów dobrać musiałbym te mniejsze czyli lokoma, bo tych wielkoludow przecież nie aakurat ivory. 

 

 

Edytowane przez adro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, adro napisał:

Bo pierwsze są 8-11 cm a drugie 4-5 (oferta TM), to apropo artu suplement do obsady non mbuna. Ważne o tyle że do moich maluchów dobrać musiałbym te mniejsze czyli lokoma, bo tych wielkoludow przecież nie aakurat ivory. 

Takiej różnicy nie musisz się obawiać. Nic złego tym mniejszym nie zrobią. Te 8-11 to też młodzież. Przy dorosłych 15-16 można by się obawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, adro napisał:

Jeszcze jedno pytanie czy c. Trewavasae ivory a likoma to te same czy ine ryby?  Bo pierwsze są 8-11 cm a drugie 4-5 (oferta TM), to apropo artu suplement do obsady non mbuna. Ważne o tyle że do moich maluchów dobrać musiałbym te mniejsze

W zeszłym roku pisałem:

" Copadichromis trewavasae (nazwa wg Ada Koningsa) =

= Copadichromis mloto IVORY (nazwa handlowa) =

= Copadichromis IVORY UNDU REEF” (nazwa handlowa)

Jest to jeden i ten sam gatunek."

"Twórczość dostawców" w nazewnictwie non-mbuny nie zna jednak granic.

W ostatniej ofercie są Copadichromis (trewavasae) Ivory i Copadichromis (trewavasae) Likoma. Jedna i druga ryba to na pewno C.trewavasae.

W rzeczywistości nakładają się trzy elementy:

1/ różne nazwy handlowe u różnych dostawców ryb (pierwszych w łańcuszku)

2/ różnice osobnicze

3/ różne miejsca pozyskania ryb (a w zasadzie ich rodziców) – może przyda się link:

https://www.ciklid.org/artregister/art.php?ID=1340 zjedź w nim na sam dół strony]

Wróćmy do Twojego przypadku. Pływają już małe A3 (mdoki) i małe C1 (yellow).

Copadichromisy wpuściłbym większe od nich (bo długo się wybarwiają, są mniej asertywne od już pływających gatunków, będąc na starcie od nich większymi nie zrobią im krzywdy.

Do przyszłego większego akwa (teraz jest 150cm, ma być 190cm) – pasiaste (pionowo) Protomelasy j.w. (z fajnymi samicami), jako czwarty gatunek będą jak znalazł. Docelowo – część yellow (masz 8szt małych) przenióśłbym razem z non-mbuną do 190-tki  jako żółty akcent, a część zostawił w 150-tce.

Edytowane przez tom77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Po co Ci aż 4 komory w sumpie? 3 w zupełności wystarczą, 1 - gąbki, 2 - ceramika, K1 etc... 3 - pompa. Gąbki w pierwszej komorze wstaw odwrotnie niż na rysunku czyli od dołu 10ppi na nią 20ppi i na wierzch włóknina, 30ppi wylatuje bo będzie Ci się to szybko zapychać. W takiej konfiguracji jak napisałem filtracja mechaniczna odbywa się na włókninie i ją wymieniasz raz lub dwa razy w tygodniu. Gąbek nie musisz wtedy długo ruszać i gdy zbierze się w nich szlam będziesz miał dodatkowe medium biologiczne. Włóknina tylko poliestrowa, inne pylą https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499 Możesz oczywiście użyć JBL Symec (kto bogatemu zabroni) czy innych wat akwarystycznych, ale te tapicerskie wychodzą o niebo taniej i co najważniejsze sprawdzają się. Pod gąbki i media w 2 komorze koniecznie daj kratki rastrowe, są dostępne z dystansami lub bez, wtedy możesz do niej przymocować trytytkami kawałki rurek PVC. Chodzi o to żeby pod mediami zostawić przestrzeń dla swobodnego przepływu. Jak słusznie zauważył @darianus gąbka z przegrody wylatuje. I żadnych łączonych narurowców i dwóch pomp w sumpie, znudziła Ci się sucha podłoga w mieszkaniu? Teraz odnośnie budowy rurki przelewowej, nic nie wspomniałeś co to ma być, mam tylko nadzieję, że to będzie działać na zasadzie syfonu (jest tego sporo na necie). Niezależnie jaki rodzaj wybierzesz to i tak sugeruję zbudować komin. U mnie to działa, skleiłem ze spienionego PCV "pudełko" otwarte od góry z grzebieniem na dwóch krawędziach i umocowałem w rogu akwarium. Rura przelewowa ssie wodę z tego pudełka/komina i w przypadku braku prądu, do sumpa zrzuci Ci tylko to co ponad krawędzią grzebienia plus pojemność komina. Komina nie musisz robić do samego dna akwarium. Przelew zbudowałem taki jak na poniższym filmie. Zmieniłem tylko wymiary rur, dostosowując je do własnych potrzeb. Z tego co pamiętam to rura ssąca i dalej ta co wpada do sumpa to 25mm, a ta najszersza to 75mm. Wszystko bez problemu do kupienia na Allegro. Takie zwiększenie wymiarów dało mi dużo większy przepływ niż pokazany na filmie. Dokładnie jaki, nie wiem nie mierzyłem. W każdym razie pompa Jebao DCP-6500 pracuje na 70% to chyba nieźle. Działa to u mnie już 3 lata, bez przerwy i nie raz zdarzały się wyłączenia prądu. Mogę potwierdzić, że jest to bezpieczne tylko trzeba wszystko dobrze policzyć i wykonać z głową. Poniżej do obejrzenia mój film z testów. Wykorzystałem tam pompę DCP - 2500 bo akurat taką miałem pod ręką. Powodzenia  (film ma 1.3 GB i może się dość długo ładować, ale cierpliwość cnotą akwarysty☝️🤣) 20220814_184535.mp4    
    • No właśnie dlatego to wszystko tak nakreśliłem, choć i tak jest trochę po łebkach, żeby wyeliminować wszystkie błędy. Niekoniecznie musi to być 45. Trochę się kierowałem tym, żeby ta gąbka zbierała przed pompa ostatnie syfki. Ale może jej tam nie być albo jakaś większą gradacja. Nie pomyślałem, że kubełki działają pod sporym ciśnieniem to przepchać wodę przez 45 nie problem. Tu jest inaczej
    • Nie znam się na sumpach ale zaciekawiła mnie ta gąbka ppi 45 włożona pionowo między przegrody. Nie obawiasz się zbyt dużych oporów przepływu?
    • Mam tylko test6 6 in 1 niestety Kh 120 mg/L pH 7.8 Twardość 500 mg/L Chlor 0 - 0,5 NO3 - poniżej 25 NO2 - 0   
    • Zrób test wody i podaj tu go do tematu 
    • Witam, Mam akwarium (240L) z 10 młodymi Saulosi od około miesiąca. Od 2 dni zauważyłem większą aktywność ryb. Pływają ławicą wzdłuż frontowej ściany akwarium lub w górę i dół obok grzałki (znajduje się na bocznej ściance).  Dwa dni temu nic nie robiłem specjalnego z akwarium, pokarm też bez zmian (jedzą normalnie i są wiecznie głodne). Rybki są młode, dopiero dwa samce się przebarwiają.  Czy powinienem się martwić ? czego to może być oznaka ? 
    • Witam. Jestem nowy na forum i serdecznie wszystkich pozdrawiam. Przeglądałem sieć i natrafiłem na ten temat, a że jest u mnie bardzo świeży i w niedalekiej przyszłości szykują się u mnie zmiany, postanowiłem tutaj poszukać pomocy. Aktualnie mam zbiornik 300L brutto (klasyk 120x50x50) w wersji ogólnej. Czyli roślinki, skalary i kilka drobniejszych gatunków. Ale tak jak napisałem powyżej, szykują się u mnie zmiany i w wersji słodkowodnej poważnie rozważam opcje Malawi i w nieco większym rozmiarze 450L. Wtedy akwarium już będzie z kominem, ale w chwili obecnej nie ma i niżej wyjaśniam jaki jest plan co do aktualnego zbiornika. Chciałbym przerobić filtrację. Teraz mam dwa kubełki: Ultramax2000 z dwoma prefiltrami narurowymi i Ultra 900 z prefiltrem HW-603. Sprawdzają się super, ale biorąc pod uwagę plany, chciałbym pójść w stronę sumpa. Zdobyłem dodatkowy zbiornik 160L brutto, który włożę do szafki pod akwarium (mam stelaż z zabudową, więc jest wolna przestrzeń przez całą długość akwarium). Rozmiary 100x40x40. Pomyślałem, że zbiornik jest wystarczająco duży, że mogę sobie wydzielić ze 40L na "akwarium" a resztę poprzedzielać przegrodami na sumpa. Jeśli to zrobię to zostanie mi na sumpa mniej więcej 75x40x40 czyli jakies 120L brutto. Najchętniej bym zostawił moje narurowce, ale nie spotkałem się z hybrydą narurowca z sumpem, więc pójdą pewnie do likwidacji. Będzie to konieczne z jeszcze jednego powodu. Akwarium nie ma komina ani zewnętrznego ani wewnętrznego. Będę budował rurkę przelewową i tak wyprowadzę wodę z akwarium. Przy zostawionych narurowcach musiałbym zastosować dwie pompy w sumpie: na wlocie żeby pociągnąć wodę czy to przez narurowca, czy bez niego i na wylocie. Ale czy to się sprawdzi? Można na rurce wlotowej w akwarium na odpowiednim poziomie zrobić otwory, które zapowietrzą układ gdyby pompa na wylocie się wyłączyła lub obie. Ale czy układ dwóch pomp się sprawdzi? Są ze sterownikami i można ustawić na wlocie i na wylocie osobne przepływy. W budowie sumpa chciałbym się wzorować na poprawionym na niebiesko projekcie z postu #23. Tylko nie robiłbym osobnej wąskiej przegrody na wlot, tylko łącznie 4 komory po około 16cm oddzielone podwójnymi przegrodami dwoma 2cm i jedną ostatnią 3cm z gąbką(przepływ najpierw dół, potem góra). Sporo informacji, mam nadzieję w miarę wyczerpujących, ale czy wszystko co ważne zapisałem - nie wiem.  Bardzo Was proszę o pomoc i  pchnięcie w odpowiednim kierunku. Wiem, że sporo kombinacji i być może złego myślenia, ale gdzie mam szukać pomocy jak nie tutaj... pozdrawiam  
    • Hej Demasoni bym sobie odpuścił, ponieważ to nie jest łatwy gatunek. Ja bym Ci zaproponował Metriaclime ....... MC przysłowiowe "ciapki" Gdzie samiec jest niepowtarzalny a samiczki akceptowalne  
    • Po kilku latach chyba 5 czy 6 przeżedziła mi się obsada i z 8-10 sztuk każdego gatunku z jakim startowałem zostało: 1+0 msobo, 1+2 acei + 3x mlodzież, 0+1 yellow, 0+2 chizumulae chizumulu, potem doszły jeszcze saulosi, których teraz jest 1+1 + 3x mlodzież. Czy dużym hardcorem byłoby dołożenie jakiegoś niebieskiego gatunku, np. demasoni? Akwa 160x40x50. Nie wiem ile dokladnie żyją pyszczaki, ale msobo, yellow i chizumulu będą u mnie pływały do końca, natomiast nie zamierzam uzupełniać już tych gatunków. Docelowo na kolejne lata miałyby być: acei, saulosi i właśnie coś nowego niebieskiego? 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.