Skocz do zawartości

AQUARIUM-FISH prosze o opinie.


bolo141

Rekomendowane odpowiedzi

Tak.

-- dołączony post:

Ma Pan rację. Moja wina, bo powinienem to załatwić tak , jak Pan pisze , tylko po prostu mieszkam sam i żeby takie akwa wnieść , znieść i później znowu wnieść , muszę po prostu kogoś nająć. Stąd taka decyzja. Rozumiem , że skoro podaje Pan numer tel. to jest szansa, że może mi Pan jeszcze ten zbiornik wymienić. Dobrze rozumiem ? :)


TAK.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak.

-- dołączony post:



TAK.



No i brawo za podejście. Panie Karolu trzeba bardziej zwracać uwagę na to co wysyłacie i będzie dobrze. Każdy wpadki zalicza ale z takich właśnie należy wyciągać wnioski i ewentualnie je naprawiać. Sukcesów życzę bo naprawdę nie miałem złych intencji!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdjęcia też Pan wyśle ? Może pisząc na forum chociaż mnie Pan nie zignoruje?


Nie ignoruje nikogo bez względu kim jest, jaki jest itd...

-- dołączony post:

No i brawo za podejście. Panie Karolu trzeba bardziej zwracać uwagę na to co wysyłacie i będzie dobrze. Każdy wpadki zalicza ale z takich właśnie należy wyciągać wnioski i ewentualnie je naprawiać. Sukcesów życzę bo naprawdę nie miałem złych intencji!


Dla mnie to raczej normalne...

Wzajemnie. Najlepszego. Powodzenia i z podziękowaniem pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ignoruje nikogo bez względu kim jest, jaki jest itd...


Wiec skoro Pan twierdzi ze zbiornik jest skończony juz od dawna tylko ja nie chce go odebrac proszę w prosty sposób to udowodnić .Nie wysle mi Pan zdjęć na emaila wiec proszę tutaj? Nie chodzi mi o to ze mi Pan tego nie zrobił tylko ze nie umie się Pan przyznać do tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że sprzedawca rozmawia, broni się, nawiązuje kontakt... Ale te zdjęcia powinien bezapelacyjnie wysłać !!! Tożto komuna normalnie. Co to za kraj!?


Pozwolę sobie na OT. Właśnie wróciłem z konferencji. Podczas obiadu poprosiłem "kelnera" o kawę. Ten powiedział, ze kawy nie ma i ze musze sobie znaleźć automat..... :) pomyślałem sobie, że ten pan jest chyba niepoważny, przecież w kuchni na 100% mają kawę, ale znając polskie realia stwierdziłem ze lepiej nie zwracać mu uwagi, bo jeszcze do jedzenia napluje:)

Poszedłem szukać kawy. Nie znalazłem. Wróciłem. Reszty gości juz nię było. Usiadłem blisko obsługi oraz wspomnianego "kelnera"... Nagle on podszedł i zapytał sie czy chce kawę..... Ja zdumiony pytam sie jego skąd ma kawę skoro przed 15min jej nie miał. A ten mi na to ze jak by mi wtedy zrobił kawę, to wszyscy by chcieli. . . Ludzie, gdzie ja żyję ... Jesteśmy 50 lat za ....


Tak samo w tym przypadku... Gdybyśmy żyli w cywilizowanym kraju, to nie było by tematu. Sprzedawca nie potraktowałby tak klienta. Na szczęście w tym przypadku sprzedawca rokuje...

Ale nie potrzebnie przedłuża sprawę.

Powinien walnąc się w pierś, wysłać zdjęcia itd... No i ostro przeprosić i zrekompensować straty..

Pół roku czekania na akwarium...? Ludzie tożto Mongolia?

Co mnie czeka z zakupem akwarium....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że sprzedawca rozmawia, broni się, nawiązuje kontakt... Ale te zdjęcia powinien bezapelacyjnie wysłać !!! Tożto komuna normalnie. Co to za kraj!?


Pozwolę sobie na OT. Właśnie wróciłem z konferencji. Podczas obiadu poprosiłem "kelnera" o kawę. Ten powiedział, ze kawy nie ma i ze musze sobie znaleźć automat..... :) pomyślałem sobie, że ten pan jest chyba niepoważny, przecież w kuchni na 100% mają kawę, ale znając polskie realia stwierdziłem ze lepiej nie zwracać mu uwagi, bo jeszcze do jedzenia napluje:)

Poszedłem szukać kawy. Nie znalazłem. Wróciłem. Reszty gości juz nię było. Usiadłem blisko obsługi oraz wspomnianego "kelnera"... Nagle on podszedł i zapytał sie czy chce kawę..... Ja zdumiony pytam sie jego skąd ma kawę skoro przed 15min jej nie miał. A ten mi na to ze jak by mi wtedy zrobił kawę, to wszyscy by chcieli. . . Ludzie, gdzie ja żyję ... Jesteśmy 50 lat za ....


Tak samo w tym przypadku... Gdybyśmy żyli w cywilizowanym kraju, to nie było by tematu. Sprzedawca nie potraktowałby tak klienta. Na szczęście w tym przypadku sprzedawca rokuje...

Ale nie potrzebnie przedłuża sprawę.

Powinien walnąc się w pierś, wysłać zdjęcia itd... No i ostro przeprosić i zrekompensować straty..

Pół roku czekania na akwarium...? Ludzie tożto Mongolia?

Co mnie czeka z zakupem akwarium....


Prosze Pana prosze dokladnie odczytac moje odpowiedzi i je dogłębnie przeanalizować. Akwarium jest gotowe od kilku miesiecy. Tutaj widac cierpliwosc klienta i cierpliwosc sprzedawcy.... Prosze to zrozumiec.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co rozumiem, to klient chce zobaczyć zdjęcia, a Pan nie chce ich wysłać.

Osobiście niewyobrażam sobie zakupu kota w worku w postaci akwarium.

nie rozumiem tez w czym problem z tymi zdjęciami.

Jedne Pan moze wstawić tutaj a inne nie?

Pana tłumaczenie odnosnie jakości akwarium jednego klienta (niskiej jakości) spowodowane tym, ze to nie Pan je robił do mnie nie dociera. Doskonale Pana rozumiem, wiem o co chodzi bo sam mam firmę w której to ja odpowiadam za jakość finalnego produktu. Ale Pana tłumaczenie pokazuje, ze sa klienci A i B. Jest to zrozumiałe tylko gdy firma produkuje towar dla rożnego odbiorcy.

U mnie klienci A to klienci kupujący towar wymagający mojego zaangażowania bo tylko ja sie na tym znam i beze mnie produkt finalny w ogóle nie powstanie:)

Klient B kupuje produkt bardzo prosty, niewymagający mojej inspekcji.

U Pana najwidoczniej potrzebna jest wymiana personelu. I piszę to zupełnie szczerze. Nie ma ludzi niezastąpionych.

Osobiście jestem w stanie podjąć ryzyko i zakupić u Pana akwarium jeśli Pan sie na to zgodzi.

Oczywiscie napiszę do Pana pw z prośba o wycenę. Zachowam sie jak żentelman :) i nie upublicznię tch informacji. JedynY haczyk jest taki, ze Pan tutaj w wątku pokaże zdjęcia z prac. Jeśli wszystko jest ok to publicznie się Pan oczyści. Chce akwarium OW. WŁAŚNIE W Polsce jest za mało przejrzystości.

Zakup używanego samochodu (ale tez nowego!) to zakup kota w worku. Prawo jest chore. To kupujący ma sie zorientować czy sprzedający prawdę mówi/pisze. Ludzie....

Tak samo tutaj. Akwarium to niby nie droga inwestycja ale kłopotliwa, specyficzna .... sprzedawca powinien opisywać produkt jak najdokładniej wraz z masa zdjec. A wystarczy zobaczyć na Allegro. Same koty w worku. Ludzie to kupują bo nie maja wyjścia


Wie Pan dlaczego mogę tak zaryzykować i kupić u Pana? Bo z tego wątku jasno widać, ze niestety u Pana w firmie potrzebna jest mobilizacja. Bardzo przepraszam, ze sie wymądrzam, i ze ingeruje w Pana interesy. Ale akwarium to nie majtki, jak to wcześniej pisałem.

Moze jak proces produkcji mojej 720l bedzie pod kontrola publiczna, to Panu bedzie zależało i akwarium bedzie super:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • 10000 litrów robi wrażenie 👍 Ile ryb będziesz chciał mieć docelowo? Przy przykładowym przeliczniku 50 litrów na rybę daję aż 200 sztuk. 
    • Hm… moje akwarium produkuje ok. 9 ppm azotanów tygodniowo. Odpowiada to godzinowej produkcji 0,015 ppm NH3. Przyjmując że ryby wydalają  NH3 ze stałą prędkością, to stężenie obserwowane w testach to 0,015ppm/krotność przepływu przez filtr. Nawet jeśli miałbym całkowitą krotność filtracji na poziomie 0,4 (jak twierdzisz, że masz) to i tak obserwowany wynik 0,0375 ppm jest na granicy oznaczalności testów. Ale z tego co pamiętam, to masz filtry po 2 stronach i znając życie gąbka będąca kilka razy lepszym od ceramiki filtrem biologicznym, została zaliczona do „mechanika”. Do tego nitryfikacja jest bardzo łatwa… dla mojego zbiornika wystarczy 0,6l gąbki 20ppi, by nie było problemu. Aby woda była czysta trzeba znacznie więcej. Pojęcie czystości jest bardzo względne… No ale inaczej definiujemy pewne pojęcia. Jestem pewien, że Cię nie przekonam W każdym razie rekomendacja, żeby robić przepływ przez sump na poziomie 0,4 jest dosyć oryginalna. Zazwyczaj poleca się 3-5x, w morskich x10. 
    • W całym procesie myślowym jest jedna niedoskonałość, mam w swoim akwarium tyle ryb, że nie są w stanie zanieczyścić mi wody do poziomu by filtracja nie wyrabiała. Potwierdzają to testy, a nie wzory których nie znam i nie umiem z nich korzystać. Abyś nie myślał, że to jakiś osobisty atak. Po prostu uważam , że w wielkich baniakach utrzymujemy relatywnie mniejsze zarybienie niż w mniejszych akwariach.
    • Zróbmy małe doświadczenie myślowe. Porównajmy 2 filtry… jeden ma 40% przepływu zbiornika na godzinę. Drugi ma 200% przepływu zbiornika na godzinę. Oba filtry są tak duże, że usuwają 100% zanieczyszczeń. Ryby produkują jednostkę zanieczyszczeń na godzinę (100%) Przyjmując, że do filtra trafia tylko brudna woda (nie miesza się z czystą) Zanieczyszczenia: Pierwszy: po 15 minutach: produkcja 25%, przefiltrowano 10% zostaje 22,5% po 30 minutach: 25%+ 22,5%, zostaje 42,75% po 45 minutach: 25% + 42,75%, zostaje 61% po 1 godzinie: 25% + 61%, zostaje 77,4% (czyli skuteczność filtracji to ok. 33%) itd.. (rośnie do 225% godzinowej produkcji zanieczyszczeń) Drugi: po 15 minutach: produkcja 25%, przefiltrowano 50%, zostało 12,5%; po 30 minutach: 25% + 12,5%, po filtracji: 18,75%; po 45 minutach: 25%+18,75%, po filtracji: 21,9%; po 1 godzinie: 25%+ 21,9%, po filtracji: 23,45% (czyli skuteczność filtracji to ok. 77%). itd. - dąży do 25%. Filtr drugi daje 10x bardziej czystą wodę. Uwzględniając, że do filtra trafia nie tylko woda brudna, ale mieszanka brudnej i czystej, że produkcja i usuwanie są procesami ciągłymi otrzymujemy: Skuteczność filtracji (maksymalna, rozumiana jako ile zanieczyszczeń zostaje usuniętych z wody przy ciągłej ich produkcji lub jaki procent wody brudnej przechodzi przez filtr). = 1-e^(-krotność przepływu). W tabelce: krotność przepływu / skuteczność filtracji 1  63,21% 2  86,47% 3  95,02% 4  98,17% 5  99,33% 6  99,75% 7  99,91% 8  99,97% 9  99,99% 10  99,995% Dla filtra @yaro przy przepływie 0,4 zbiornika na godzinę wyjdzie skuteczność filtracji ok. 33%.  Prawie 70% zanieczyszczeń zostaje w wodzie (produkowanych na bieżąco), bo ta część wody _statystycznie nie bywa w filtrze_ … Nawet jak filtr jest gigantyczny. Bez odpowiedniego przepływu nie ma wydajnej filtracji…, ale nie wystarczy zwiększyć tylko przepływ, potrzeba też odpowiedniej powierzchni dla bakterii. Zdanie „sump jest słabym machanikiem” należy rozumieć: sump o zbyt małym przepływie jest złym filtrem (i biologicznym i mechanicznym, jakkolwiek to rozumiemy). Przy dobrym przepływie będzie dobrym Zagadnienie jest dotykane w książce "Aquatic Systems Engineering: Devices and how They Function" Pedro Ramon Escobal. Polecam, choć trudna.  Z wzorów podanych w rozdziale 2 można wyprowadzić podany wcześniej wzór na skuteczność filtracji.   Przykład dotyczy akurat sterylizacji UV. Wzór 2.10 określa czas potrzebny na uzyskanie 99,99% sterylizacji. Fo - przepływ. G pojemność zbiornika. Dla krotności przepływu 9.2x to 1h. Wydaje mi się szaleństwem pchanie się w sump (stopień komplikacji) bez odpowiedniego przepływu...
    • Narybek skalara już pływa w mauzerach. p.Darek wyprzedaje stada zarodowe mniej chodliwych gatunków. Jak mówił to bierze to zagranica bo u nas nie ma chętnych pomimo niskich cen. Brałem maluchy po 12-15 pln Niestety padło zainteresowanie malawi a tanga to już w ogóle wymiera po hodowlach jak mówił. Dobrze sprzedają się żyworódki i skalary stąd zmiana gatunków na hodowli. Cześć bardziej popularnych gatunków malawi zostanie. To co się sprzedaje po sklepach. Ja specjalnie pojechałem po M. gold kawanga a on mi mówi że na ten gatunek nie ma chętnych i stado zarodowe właśnie odjeżdża Hodowle ustawią się po prostu pod klienta masowego. Z rarytasami zostanie np tan-mal ALE oni nie są hodowcami więc ceny wyższe  
    • Wracając jednak do tematu - co Moderator, myślę, pochwali 😜 - @Bojar Piotrze, czy p. Darek przerzuca się w sporej mierze na skalary już-zaraz, czy to dłuższy plan? Kupowałem u niego ryby tylko raz do swojego pierwszego akwarium, nie miałem z nim też wcześniej kontaktu; nie wiem też, czy na przestrzeni ostatniego czasu podnosił ceny. Porównałem pobieżnie 4 oferty Tan-Mal: 2/2020, 4/2023, 1/2024 i 2/2024. W pierwszej ceny są ze zrozumiałych powodów wyższe (covid, wstrzymane transporty z Afryki, itd.), ale w kolejnych nieco niższe (jak na Tan-Mal, hłe hłe), a przede wszystkim stabilne. Gdy podpytywałem p. Monikę o najświeższą ofertę, wspomniała tylko o tym, że jeśli nic nie wydarzy się z kursem € (leciał wtedy na pysk i obawiali się mocnego odbicia), to ceny powinny zostać bez zmian. No, ale zastrzegam, że nigdy nie robiłem tam zakupów, nie znam tych ludzi mniej lub bardziej osobiście - a dobrze byłoby też wiedzieć, na ile opisywana sytuacja kryzysu hodowli Malawi dotyczy również tej firmy. Może ma ktoś z Was takie informacje? W takim razie zastanawiam się nad tym, co opisywał @pulpet, skoro w jego regionie rynek akwarystyczny w ogólności ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze, to może nasz biotop ze względu na większą wrażliwość dalej odczuwa zawirowania związane z ostatnim kryzysem, zawirowaniami geopolitycznymi, covidem, wzrostem cen, itp.? Podaż owych skalarów na pewno nie odczuła tak bardzo restrykcji ostatnich kilku lat, jak ryb z Afryki, wydaje mi się. Z innej branży, ceny surowców jak stal, czy drewno i płyty wiórowe dopiero niedawno nieco spadły po rajdach ostatnich lat. A może rzecz w bardziej restrykcyjnym podejściu państw afrykańskich do odłowu ryb z jeziora Malawi?
    • @Bartek_De a gdzie ten dreszczyk emocji? Słyszałeś o randce w ciemno? To był oczywiście żart, żeby zwrócić uwagę, żeby błysnąć, żeby w końcu wprosić się do kogoś na piwo. Z tego forum to w ciągu tych prawie 20 lat poznałem osobiście tylko jedną osobę @PiotrQ, ale nie wiem czy on coś pamięta z tego spotkania  Przyjechał się uduchowiać na Jasną Górę, ale podróż go bardzo zmęczyła, a potem jeszcze zanim razem dotarliśmy... Jednak większość z Was traktuję tak jakbym się z Wami znał od lat. To też pokazuje, że fajni goście tutaj zaglądają. Przepraszam zapomniałem jeszcze o @timi-akwaria.pro, ale on był służbowo u mnie. Można powiedzieć, że przejazdem do @crav i @CoolPhone, a potem ślad po nim zaginął na parę dni 😂
    • @Andrzej Głuszyca Andrzeju, koledze chodziło o "drobne spotkania klubowiczów". Oczywiście, że również się z tym nie zgadzam. Jeśli umawiamy się na piwo w wąskim gronie przyjaciół to mamy to ogłaszać wszem i wobec i zapraszać osoby, których w życiu na oczy nie widziałem? Żaden temat czy forum nie zastąpi relacji nawiązanej na żywo, także kolego @ziemniak zapraszam do Pokrzywnej.
    • Ogólnie  trafiłeś tyle , że nie zgadzam się z tym co zacytowałem z Twojej wypowiedzi.  Na wspomniane spotkanie faktycznie nie ma personalnych zaproszeń ale zawsze w ogłoszeniach jest zaznaczone to , że dotyczą wszystkich chętnych bez względu na posiadany status . Nie jest ważne czy to klubowicz czy użytkownik. 
    • @Bartek_De tak, masz rację. Już mi Prezes przed chwilą wszystko wyjaśnił. Ja tylko nie chcę by była kolejna redukcja obsady na forum
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.