Skocz do zawartości

Protomelas Sp.Steveni taiwan-opis i spostrzeżena hodowcy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie bardzo wiem o co Ci chodzi, nie widziałem tych wariantów, więc nie wiem czym się różnią. Płetwa grzbietowa u mojego samca jest jakby przedzielona wzdłuż dwoma odcieniami błękitu, u góry jest jaśniejszy odcień. Tułów jest beżowo-żółty, u góry od głowy ciągnie się zanikający niebieski, opalizujący pas. Kończy się w połowie tułowia i ma kolor taki jak głowa. Zwęża się i ma kształt trójkątny. Mój nie ma żadnych żółtych akcentów na płetwie grzbietowej, płetwa ogonowa jest czarna, oczywiście niejednolicie, jak marmurek.

Czym różnią się poszczególne odmiany?

Wydaje mi się, że budowa ciała Protomelasa steveni i np. taeniolatusa, jak i np. borleyjki odbiega od budowy Aulonek, a wydaje mi się, że one są wzorcem dla ich kształtu. Aulonki mają bardziej płaską, równą dolną część tułowia, Protki są bardziej "płociowate". Miałem A. jacobfreibergi i redrubin i przy podobnym karmieniu ich budowa nie odbiegała od kanonu. Od kilku tygodni ryby karmię raz dziennie i nic to nie zmieniło w budowie Stefana.

Zwrócę uwagę na jedną, w/g mnie, bardzo ważną kwestię. Wygląd, kolorystyka i jej intensywność jest uzależniona od nastroju ryby, jej pozycji wśród innych ryb, warunków panujących w akwarium i pewnie jeszcze kilku innych kwestii, dlatego rozróżnienie rodzaju może być utrudnione. Mam drugiego samca, czego jestem już pewien, który utrzymuje ubarwienie samicy. Jeszcze nie jest gotów do konfrontacji, ale jestem pewien, że prędzej, czy później do niej dojdzie.

Opublikowano

Masz racje kolego, na fotkach ta ryba inaczej wygląda. Miałem dwie odmiany tej ryby, poniżej zdjęcie drugiej rybki (kto widzi różnicę ?).

Myślę że odmianą tego protomelasa jest ryba z żółtą płetwą odbytową, prawdopodobnie sprowadzana. Mam książkę Ad i odmian tej ryby jest naprawdę wiele. Podobnie jest z otopharynx, nazwy Zimbabwe Rock czy Sulphur Head obowiązują a są to nazwy tej ryby z lat 90 , dawna nazwa to: Lombardoi Sulphur Head.

Protomelasa z żółtą płetwą można zobaczyć:


http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=3&cad=rja&uact=8&ved=0CDYQ7gEwAg&url=http%3A%2F%2Ftranslate.google.pl%2Ftranslate%3Fhl%3Dpl%26sl%3Den%26u%3Dhttp%3A%2F%2Fwww.cichlidnews.com%2Fissues%2F2006jul%2Fwhatsnew.html%26prev%3Dsearch&ei=pUelVOTeLIflaquygsgB&usg=AFQjCNGA2QWBjNU1rv1lVRtf2OlpesmZBA

post-12774-1469572023007_thumb.jpg

Opublikowano

Nie, no ten to w ogóle nie podobny. Doprecyzuję opis, gdyż zdjęcia przekłamują. Napisałem, że górna płetwa przedzielona wzdłużnie dwoma odcieniami błękitu, ale górna połowa jest raczej jasno żółta. Płetwa ogonowa czarno-niebieska obrzeżona na żółto, płetwa odbytowa u dołu czerwona, u góry czarna, płetwy piersiowe czerwone. Korpus, jak napisałem beżowo-żółty, ale mieni się na niebiesko, w zależności od padania światła. Naprawdę ciężko jest oddać fotograficznie kolor tej ryby, gdyż mieni się wieloma kolorami, w zależności od ustawienia względem światła.

Opublikowano


a ten to Protomelas photoshop ;)

-- dołączony post:

Nie bardzo wiem o co Ci chodzi, nie widziałem tych wariantów, więc nie wiem czym się różnią. Płetwa grzbietowa u mojego samca jest jakby przedzielona wzdłuż dwoma odcieniami błękitu, u góry jest jaśniejszy odcień. Tułów jest beżowo-żółty, u góry od głowy ciągnie się zanikający niebieski, opalizujący pas. Kończy się w połowie tułowia i ma kolor taki jak głowa. Zwęża się i ma kształt trójkątny. Mój nie ma żadnych żółtych akcentów na płetwie grzbietowej, płetwa ogonowa jest czarna, oczywiście niejednolicie, jak marmurek.

Czym różnią się poszczególne odmiany?

Wydaje mi się, że budowa ciała Protomelasa steveni i np. taeniolatusa, jak i np. borleyjki odbiega od budowy Aulonek, a wydaje mi się, że one są wzorcem dla ich kształtu. Aulonki mają bardziej płaską, równą dolną część tułowia, Protki są bardziej "płociowate".



Ja mam Protka to jest ryba o mocniejszej budowie niż Aulonka jednak mój samiec nawet teraz gdy jest źle żywiony ( za dużo protein ) nie jest aż tak mocnej budowy jak Twoja ryba. Stefan może mieć jakieś predyspozycje ale dieta ŻPM na pewno mu nie zaszkodzi :mrgreen: .


Pisałem abyś spojrzał na fotki bo różnice są spore a ty widząc rybę na żywo możesz to lepiej ocenić. Patrząc na fotki z jeziora widzę takie podstawowe różnice pomiędzy tymi dwoma wariantami:


higga reef ma bardziej niebieską płetwę grzbietową, bardziej czerwoną płetwę odbytową i mniej żółty tułów pozbawiony pionowych pasów.

Opublikowano

Stefan ma płetwę grzbietową, tak jak pisałem, przedzieloną wzdłużnie na dwie równe połowy, dolna jest błękitna, nie niebieska, górna jest cytrynowa. Płetwa odbytowa jest w dolnej części jasno czerwona, w górnej czarna. Tułów jest blado beżowo-żółty, pozbawiony pasów. Co do pasów to ich brak w/g mnie wynika ze stanu emocjonalnego. Stefan jest niepodzielnym władcą akwarium, nie musi przed nikim się stroszyć, nie odczuwa z żadnej strony zagrożenia, ale jakiś czas temu robiłem częściową podmianę obsady (pozbywałem się borleyjek, black orangów i compressów) i wtedy Stefan, przy tym kipiszu, miał pasy jak samice. Jeszcze jedna uwaga, cały Stefan, ze wszystkimi płetwami, mieni się na niebiesko. Są to opalizujące punkciki i są widoczne przy odpowiednim padaniu światła. Wpływ na to mogą mieć listwy z niebieskimi diodami. Wygląda to świetnie.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam! Ja również podzielę się własnymi spostrzeżeniami na temat tej pięknej ryby.

Zakupiłem w maju zeszłego roku maluchy 4-5 cm, w ilości 10sz pod nazwą steveni Taiwan red. Zbiornik 200x45x45 zasiedlony przez młodą mbune (maingano, saulosi, estherae OB morph). Samce z tych gatunków miały wtedy jakieś 10cm. Przez kilka dni trzymałem je w dużej siatce, co by mbuniaki przywykły i stały się bardziej gościnne dla nich. Po wpuszczeniu okazało się, że nikt nie zwracał na nie uwagi. Za pewne mbuna nie widziała w nich żadnej konkurencji, no i do tego dochodzi zupełnie inny wygląd. I tak zostało po dzień dzisiejszy z tym, że zredukowałem je do 1+4. Ryby karmione pokarmami roślinnymi (spirulina OSI, Tropical, Omega one,Hikari cichlid excel) i dodatkowo raz w tygodniu mrożona artemia lub płatki wybarwiające. Jestem zwolennikiem lepiej doświetlonego zbiornika tylko z lekkim cieniem po bokach przez co lepiej rosną mi brunatnice. Protomelasy notorycznie je skubią, prąd wody przy tle jest dość silny, ale nawet i to im nie przeszkadza. Na dzień dzisiejszy samczyk ma ok 10 cm, samiczki trochę mniejsze. Przy karmieniu trzeba poświęcić im trochę uwagi, ponieważ te w przeciwieństwie do mbuny są lekko zdystansowane i odpuszczają sporny kawałek. Z czasem jednak wyrównało się to. Samiec zaufał mi nawet do tego stopnia, że wyjada mi płatki z ręki.

Tarło widziałem już trzy razy z tego, co pamiętam i jest moim zdaniem bardzo widowiskowe. Rybki te uwielbiają wielkie, płaskie głazy i na nich odbywa się tarło jeśli się o takie postaramy. Mój samczyk upodobał sobie właśnie taki wielki, pochyły pod kątem 45 st. sięgający aż pod taflę wody. Do tej pory były raczej ignorowane przez mbunę, ale widzę, że wraz ze wzrostem samczyk staje się idważniejszy i zaczyna walczyć o ten swój kamień. Jak na razie dużo mu do samców mbuny brakuje (chodzi mi tutaj o umiejętności bojowe) i na szczęście wie kiedy odpuścić. Czas zrobi swoje zapewne i gdy przerośnie mbunę, będzie rządził.

Jeszcze jedno. Czy słyszycie stukanie podczas skubania glonów? Czasami mam wrażenie jakby pękało akwarium, gdy skubią silikon w rogach.

Mam jakieś kiepskie zdjęcie zrobione telefonem, ale może się też przydać.

Co do odmian- jestem tego samego zdania co Harisimi

Pozdrawiam!

  • Dziękuję 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.