Jump to content

Parametry wody


Guban88

Recommended Posts

Witam. Dziś postanowiłem w oczekiwaniu na testy kropelkowe zrobić testy paskowe. Mam Tetry takie testy zakupione już dawno temu, wyniki wyszły jako tako w przybliżeniu podam bo skala niektórych parametrów jest ciężka do odczytania.2 tyg po zalaniu akwa wyszło mi coś takiego.


NO3 : 0 - 10 (podaje tak bo nie widzę różnicy między tym na skali)

NO2 : 0 - 1 (też ciężko określić bo ani nie jest typowe białe jak na skali ani nie jest koloru odpowiadającego "1")

pH : 7,6

GH : 16

KH : 10-15 ( zabarwiło mi się po bokach ciemniej i w środku jaśniej) hehe dlatego nie umiem określić dokładnego parametru)


co o tych wynikach myślicie? Akwarium dojrzewa 2 tyg dziś się zaczął trzeci i czekam na testy kropelkowe.



[102] Malawi

Link to comment
Share on other sites

Dla NO2 wartość 0 a wartość 1 to ogromna różnica, której nie wykryjesz testami paskowymi. Przy kropelkowych bedziesz juz pewien jaki jest dokładny wynik. Jak masz NO2 0 i nie zmierzyłes NH3 na początku i w trakcie to nie będziesz wiedział czy cykl azotowy w ogóle się rozpoczął. Wspomogłeś rozpoczęcie cyklu uryną, pokarmem, rybkami startowymi czy niczym?U mnie cykl azotowy trwał 3 tygodnie. Zacząłem go uryną i dodałem bakterie JBL Denitrol. Po tygodniu NH3 skoczyło poza skalę, nastepnie po kolejnym tygodniu spadło prawie do zera a NO2 skoczyło do 1 i tak trzymało się tydzień. Dodałem 2 ampułki Prodibio Biodigest 2 W ciągu ostatnich 2 dni cyklu NO2 z 1 spadło do 0 a NO3 miało wartość 80. Podmieniłem wodę i wpuściłem ryby.

Jak nie wspomogłeś cyklu jakims starterem to długo poczekasz.

Link to comment
Share on other sites

Nie nic nie lałem nic nie dodawałem zalałem akwarium i już chodzi sobie 2 tydzień.Jakaś propozycja do działania w tym kierunku ?
Poczytaj o cyklu azotowym, jak dobrze się wczytasz to będziesz wiedział że, zalanie akwarium czystą wodą i odczekanie nawet miesiąca nic ci nie da.
Link to comment
Share on other sites

Ja na Twoim miejscu dodał bym uryny - na Twój litraż 30 ml powinno wystarczyć. Do tego jakis starter z bakterii i powinno ruszyć. Monitoruj na początku NH3, potem NO2 a na końcu NO3. Mierzenie Kh i Gh nie ma teraz większego sensu. Tak jak pisał Eljot12 - poczytaj o cyklu azotowym- jest na tym forum mnóstwo wątków o startowaniu zbiorników i sam będziesz wiedział co robić.

Link to comment
Share on other sites

Ok jak już będę miał testy w tym tyg to porobię tymi kropelkowymi i będę miał dokładne wyniki i będę wiedział co robić.No czytałem już trochę i nie tylko tu ale ogólnie w necie i też mi się gdzieś obiło o oczy że ludzie nic nie dolewają ani nic tylko dają akwarium się samemu dojrzeć ;) Jak dojdą testy od razu robię i wrzucam wynik do tematu.



[102] Malawi

Link to comment
Share on other sites

Witam kolego. Fajnie, że zdecydowałeś się na biotop malawi. Czytam Twój post na temat parametrów i widzę, że popełniłeś ten sam błąd co ja i nie dodałeś na początku startu cyklu azotowego bakterii i pożywki. Proponuje abyś dodał na początku preparat Sera Nitrivec co pomoże w wystartowaniu cyklu azotowego. Ważne jest też abyś na początku przed wystartowaniem zbadał parametry wody co będzie punktem odniesienia do późniejszych obserwacji i ewentualnych rad bardziej doświadczonych kolegów. Pozdrawiam i życzę powodzenia w startowaniu zbiornika.


Pozdrawiam,

Krzysiek

Link to comment
Share on other sites

Ale moje akwarium już chodzi 2 tyg bez niczego więc nie zrobię badań świeżo zalanej wody.Dziś zamawiam paczkę i ten biostarter też zamówie z testami razem na dniach powinno przyjść :)



[102] Malawi



Czyli nie będzie punktu odniesienia. Ale nic się nie martw ja też popełniłem ten sam błąd i jakoś wybrnąłem z tego ;) dodasz starter i wtedy będziesz monitorował parametry :D Jak masz możliwość to domów jeszcze ampułki Prodibio BioDigest które zawierają szczepy bakterii i miej je w pogotowiu.

Jak będziesz miał zachwiania parametrów (brak pożytecznych bakterii) wtedy możesz dodać preparat (ja tak zrobiłem za namową forumowiczów) i jest ok do dnia dzisiejszego. Życzę powodzenia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Acha rozumiem pH w kranówce jest 7.5 , pewnie po zalaniu z powodu kamieni itd podskoczy pewnie trochę. Ta sól zapewne zaszkodzić nie może więc sypne połowę albo 1/3 dawki po zakończeniu cyklu azotowego, i potem przy każdej podmiance.
    • Jak przedmówcy, zawsze jest jakieś ryzyko. Ja miałem jakoś czas spokój ale szukałem innych ryb i kupiłem... Pół żywe, myślałem że to wina podróży. No i tak jakieś paskudztwo krąży już u mnie ponad pół roku.  Ale wcześniej też ryby trafiały z różnych źródeł i nie miałem problemu. Po prostu z "super hodowli" jakieś świństwo wpadło do akwarium. A może to zbieg okoliczności? Może to inna przyczyna.  Wielokrotnie kupowałem mało ambitnie ryby w byle zoologicznym i wiele z tych ryb żyje u mnie ponad 3 lata. To najbardziej odporne i towarzyskie ryby. Nic nigdy się nie działo w akwarium.  Mam taką teorię. Oczywiście to może być całkowicie błędne rozumowanie. Ale niektóre ryby są mniej odporne na stres i choroby a inne bardziej albo w ogóle ich nic nie tknie. I czasami w byle jakim zoologicznym osiedlowym są zdrowe ryby i wszystko będzie ok. A czasami w "super" hodowli coś się dzieje z rybami i kupujemy babola. Później chorują prawie wszystkie.  A czasami niektóre ryby podczas podróży mogły się tak zestresować, że dzięki nim pojawi się jakaś choroba w akwarium. Teoretycznie hodowca nie dał plamy ani kupujący. Po prostu ryba była za słaba i narobił się bałagan.  Reasumując, kup takie ryby jakie chcesz, jakie Ci się marzą i miej głęboko w poważaniu to, aby kupować wszystko od jednego hodowcy. Oczywiście bądź ostrożny, mimo wszystko.     
    • Na to wygląda, na końcu pokrywa całość żywicą. Ale chyba tylko aby zabezpieczyć farbę, bo od wewnątrz nie maluje. Te wszystkie polecane na forum zaprawy typu CX coś tam, to też cement tyle że z dodatkiem chemii aby szybciej wiązał. 
    • Co on tam użył? Zwykłego cementu?
    • Tak, a jak kupisz od niego, a ryby i tak zachorują to powie, że... musiałeś mieć złe parametry wody, albo źle wpuściłeś/transportowałeś, albo wpuściłeś przy nie odpowiedniej fazie księżyca.
    • Oddam jak w temacie.  Nie pytać dlaczego bo winny jest Prezes 😀 Odbiór tylko osobisty w Brzegu i po okazaniu paramsów NO2 i NO3 celem zweryfikowania czy w dobrą wodę pójdą Ryby pełnoletnie po 8 dawce szczepionki, odżywiane pokarmami z górnej sklepowej półki. Menu do zaoferowania: Nimbochromis livingstoni 2 szt. Labidochromis caeruleus 7 szt. Placidochromis phenochilus 2 szt. Kundelix ciapciatix 1 szt. Parę zdjęć obrazujących dorodne stadko
    • Czyli hodowca ''A'' ściemnia że trzeba kupować tylko od niego bo od innych jak kupisz to ryby będą miały problemy zdrowotne. A który to hodowca tak Cię ściemnia? Mam ryby z różnych hodowli i zawsze tak miałem od 20-stu paru lat i nigdy nic takiego nie zauważyłem żeby był jakiś konflikt bakteryjny. Owszem, można kupić ryby chore od których zarażą się te co już masz i w tedy wszystkie mogą zdechnąć, ale to się rzadko zdarza, mi się nigdy to nie zdarzyło, jedynie to zdarzało się czasem w latach 90 kupić w zoologicznym chore mieczyki, gupiki, ale nigdy nie zdarzyło się to z kupnem pyszczaków z prywatnych hodowli.
    • Twardość wody nie jest parametrem kluczowym w hodowli pyszczaków z J. Malawi. One tolerują szeroki zakres twardości - począwszy od wody miękkiej, skończywszy na bardzo twardej. W jeziorze występuje akurat miękka woda. Istotnym parametrem jest natomiast odczyn, czyli pH - które powinno być zasadowe (nie mniej, niż 7,5 - 7,6).
    • Zawsze jakieś ryzyko jest zmieniając warunki  danej obsady.  Ale wyobraź sobie , że chcesz ryby  różnych gatunków i okazuje się , że sprzedający ma tylko jeden gatunek a Ty chcesz trzy.  Rezygnujesz ? Nie .  Nawet w obrębie tego samego  gatunku lepiej jest kupować ryby z różnych źródeł ze względu  na ich genetykę , na uniknięcie chowu wsobnego.  Naprawdę nie masz powodów do zmartwień. Warto jednak dowiedzieć się od sprzedającego czym karmi swoje ryby i kontynuować stosowanie tych pokarmów, stopniowo zmieniając na ten którym chcesz Ty karmić.   Chodzi mi o to aby gwałtownie nie zmieniać podawanego pokarmu.
    • Moje doświadczenia, biorąc pod uwagę, że mam również akwaria z biotopami CA i SA są takie, że pyszczaki są bardziej wrażliwe na zmiany środowiskowe w porównaniu do innych biotopów. Wielu myśli, że pyszczaki lubią naszą kranówkę i nie ma co się przejmować wodą, ale to nie znaczy że mają wysoką tolerancję jeśli chodzi o parametry wody.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.