Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zanim tu trafiłem, było całkowicie inaczej, inna koncepcja inne myślenie inny biotop. Biotop co to w ogóle był biotop , nie miałem pojęcia o czym mowa. Chciałem by w domu stał fajny mebel , chciałem mieć piękna roślinność, neonki skalary , powrót z akwarium dzieciństwa, czyli jeden wieli bełkot w akwarium, mieszanina i mega mega przerybienie.

Wszystko zaczęło sie pewnego dnia w galerii Millenium Hall w Rzeszowie idę ze swoja kobietą, wchodzimy do środka stajemy przed regałem z wieloma gatunkami ryb i takie i takie i takie , nikłe spojrzenia, bez szału bez podniety ... ale jednak wspomnienia wracają. W pewnym momencie słyszę płynące z ust mojej dziewczyny słowa i zarazem pytanie "może kupimy sobie rybki?".

Długo nie czekała na odpowiedz ja wchodząc tam gdzieś tam w głębi duszy wiedziałem po co idę.


Powrót do domu Allegro internetowe sklepy akwarystyczne, pomiary ściany w domu, przeglądanie zdjęć i pięknej roślinności. Zacząłem uczyć sie od podstaw czułem sie jak by to wszystko zaczęło się jeszcze raz. Kiedyś ktoś powiedział trzeba wypędzić z akwarium dwutlenek węgla zęby ryby i roślinność pięknie rosła. Teraz jest wszystko na odwrót, jakaś masakra aż tak akwarystyka poszła do przodu , jakieś dyfuzory, butle co2, testy, jakie kur.. testy po co komu testy?? , czytając to wszystko zastanawiałem się czy to w ogóle mój mozg ogarnie, mieszanie soli , chemia , kalkulatory, totalny schiz naturalne środowisko zamieniło się w jeden wielki kalkulator i przelicznik.


I wiecie co ? Wszystko ogarnąłem, nauczyłem sie przeliczać mieszać w teorii, wiedziałbym co zrobić. Powiedziałem sobie ze jestem gotowy na zakup akwarium. Zostaje temat jakie ryby, co z czym i jak i w jakich ilościach, kolejne fora kolejna czytanka i kolejna woda w mózgu. Widziałem już że chcę 200l. Wiedziałem ile mam miejsca i jakie możliwości. Sklep internetowy, dobra oferta i daje kup teraz, piękne cudne akwarium profilowane, Zakupione!. Ale dzień później nie daje mi spokoju jedna myśl czemu profilowane , czemu ja wziąłem to profilowane trzeba to sprawdzić, poczytać dowiedzieć się. Kolejne chwile lektury internetowego forum uświadamiają mi że źle zrobiłem zamawiając profil, że będzie zniekształcać, ze bedzie trudniejsze w utrzymaniu, ze jest mniejsze litraż-owo. Wszystkie te argumenty przemawiały jednoznacznie. Dzwonie i odkręcam, chce proste 100x40x50! Udało się towar nie poszedł do wysyłki i mam swoje proste.


Ciągle wątpliwości na temat obsady sprawiają, że 27 stycznia 2013 roku dostaje na maila informację "Witaj Damian S, Dziękujemy za rejestrację na Klub Malawi! Mamy nadzieję, że czas na forum spędzisz miło i pożytecznie. Pozdrawiamy, Administracja Klub Malawi".


I co ? I wszystko zaczyna sie od początku, zaczynam grzebać chomikować,

po stronie, pada wiele pytań co to jest malawi? , Zaczynam przeglądać galerie, Wasze zdjęcia, ogladam filmy na youtube, jakaś totalna masakra ja to chce, to jest to , ta surowość kamienie i kolorowe żywe energiczne ryby!


Koncepcja akwarium "zielonego" runęła, runęła jak "hotel Rzeszów"!, Zaczynam od podstaw od FAQ, czytam posty i jeszcze nie zadaje pytań, głupich bez sensownych, i niepotrzebnych, na większość sam znajduje odpowiedz. Zaczyna się problem obsady, i wielkie ograniczenia w związku z tak małym zbiornikiem jak 200l. Zaczynam czytać i pytać "czy moge tą z ta i tamtą z tamta". Temat zamykam. Powiedziałem sobie postawie wszystko, Zaleje wodą zbiornik dojrzeje i wrócę do tematu obsady.


Zamawiam szafkę firmy diversa


diversa-szafka-budget-czarna-prosta-80.600x400.jpg


Skrecam ją ładnie i stawiam. I co? Nie jest stabilna nie jest bezpieczna nie jest ergonomiczna, nie jest dla mnie. Nie chce robić antyreklamy, bo konstrukcja jest ponoc "sprawdzwona" ale nie, stawiam na tym akwarium.

Po prostu boję sie ze kiedyś ktoś leniwie oprze się na jednej ze stron i mieszkająca pode mną kancelaria prawnicza i akta sprawy rozwody, odpłyną jak Arka Noego.


Znajduje w Rzeszowie zioma, który robi mi piękna czarną szafeczkę z miejscem na filtr zew. pokarmy, przedłużacz, i "pierdoły akwariowe". Mega ciężka stabilna i przede wszystkim bezpieczna dla mnie i dla kancelarii.


Na dnie ląduje styropian 10 czy 12 mm, i kupiona na wymiar pleksi. Zdecydowałem się na "to i na to" dlatego, że zakładałem od początku że będzie w środku spoko kamienia po to dałem styropian , Pyszczaki sporo przekopują wiec założyłem z góry że będzie mnie drażnić jak dokopią sie do styropianu i zaczną go obgryzać i biały snieg zacznie pływać mi w akwarium stad położyłem 3mm pleksi. Tył akwarium i prawy bok to spienione pcv koloru "czarny mat" po to by stworzyć głębie i estetyczne pozbycie się odbić, Nie chciałem siebie oglądać, to była dobra decyzja, najlepsza z możliwych, przy założeniu ze nie chcemy tła strukturalnego.


20130217015932.jpg


Zanim akwarium zostało zalane, kolejny dylemat to wybór filtracji, grzałki i tego co potrzebne, jako że wybrałem akwarium z pokrywą pcv, bo było taniej i na początek stwierdziłem ze mi to wystarczy i póki co wystarcza, pokrywę oświetlenie miałem z głowy. Malawi Nie potrzebuje wiele światła, dla mnie 30W to optimum i tak zostaje, drugą 30 W wykręciłem i uszczelniłem styropianem gniazda.


Wracając do tematu filtracji nie będę się jakoś specjalnie produkował, Jest wiele filtrów zewnętrznych i wiele dobrych firm, ja osobiście wybrałem Eheim 2228 przeznaczony wedle instrukcji do zbiornika do 600l. Nie napiszę ze chciałem mieć pewność i spokój, żeby nie zapeszać. Do tej chwili wydaje sie wszystko ok, jest cichy, prosty, dodatkowo zaopatrzyłem go w "kożuszek" wytłumiający dźwięk pracy, Efekt piorunujący, jest niesłyszalny całkowicie po zamknięciu szafki.

20130312175357.jpg

Co do wkładu to jest w środku 2 koszyczki substratu Eheim + jeden koszyk ceramiki eheim dopełniony inna ceramika w miejsce, miejsca na gąbkę. Warty włókniny gąbki wyciągnąłem ze środka, i filtr mam zamiar otworzyć za rok, na kolanko wejściowe zamontowałem prefiltr firmy Eheim (http://fish.aquaristic.net/out/pictures/z2/eheim-4004320-vorfilter-inhalt_z2.jpg) i w sumie jestem z niego zadowolony spełnia swoją role nie ulewa syfu jak go wyciągam z akwarium, chyba ok schowany za kamieniem jest raczej niewidoczny

Grzałke sponsoruje firma Eheim Jager 150W spodobała mi się taka kupiłem póki co tak jak założyłem trzyma dobrze temperaturę , ma opcje kalibracji jak sie rozreguluje. Leży poziomo wzdłuż tylnej ściany akwarium, jest niewidoczna i o to chodziło.


Najwięcej zachodu miałem jednak z kamieniami , przywaliło sniegu i pojawił sie problem z serpentynitem, obskoczyłem wszystkie składy kamienia w Rzeszowie, odzwoniłem sie o latałem i nie było nigdzie, totalna masakra. Wszystko sie jakos tak opozniało. Powiedziałem sobie zaczekam! nic jakos specjalnie mnie nie goniło, tworzenie akwarium to nie wyścig, tego sie tu nauczyłem, mimo trudnego charakteru raptusa intenywnie szukałem. W Tym miejscu chciałbym ogromnie podziekowac firmie "Clamare" z Oświęcimia "Witam, W dniu jutrzejszym spakujemy i może od razu wyślemy. Powinien być Pan zadowolony może do piątku dojdzie. ". Szukałem kamienia po Polsce i liczyłem na wysyłke, w akcie depseracji zapłaciłem 70 zł :) (Koszt kamienia to 0,40zł/kg tj 30x0,40=12zł , koszt wysyłki paczki do 30 kg to 38zł + koszt zapakowania 20 zł w sumie 70 zł.) Zamówiłem kota w worku, poprosiłem chłopaków których nie znałem zeby znalezli mi to czego szukam, zdałem się na nich i się nie zawiodłem.

Podłoże to kwestia gustu, jedni wola całkowicie biały piasek wapienny inni kawarcowy, czy zwykły budowlany. Ja zdecydowałem się na żwir koralowy 2mm około 70% i piasek kawarcowy 30%. Przy wyborze brałem pod uwagę to iż pyszczaki często przekopują i płukają piaskiem skrzela stąd dość mała gradacja zwiru + domieszka piaskiem.


1360236874505r.gif

sam2493.jpg


Standardowa lampa nie spełniła by moich oczekiwań, jakoś tak mnie 6500k nie przekonywało chciałem by było bardziej zimne, bardziej niebieskie, Naoglądałem się zdjęć i poczytałem opinii zdecydowałem sie na 1x30W

JBL SOLAR MARIN DAY T8. Jestem z tej świetlówki bardzo zadowolony, światło jest bardziej intensywne, zółty kolor moich ryb jest świetnie podkreślony, Akwarium przyciąga wzrok jeszcze bardziej! Zdecydowanie polecam.


Wracając do wystroju akwarium nie pasowała mi prawa strona było jakoś znacznie za nisko mało kryjówek i tak sucho dziwnie, udało mi się dodzwonić do jednego z podrzeszowskich składów kamienia i okazało się ze otworzyli i znalazłem to czego szukałem, większy głazik na moja prawą stronę akwarium + drobne kamyczki serpentynitu które moim zdaniem tez zrobiły robotę. Powstaje taki zbiornik i w tym momencie daje sobie spokój w ingerencje w wnętrze zbiornika


20130312180158qq.jpg


i znów nie do końca chciałem jeszcze coś zmienić, chciałem mieć korzeń, taki fajny mały korzeń, hehe to było dobre posunięcie, płakaliśmy wtedy ze śmiechu, Zbychu palnął że to nie jest korzeń, ze to krzyż spadł dzieciom w klasie do akwarium, była niezła polewka. Sami zobaczcie :) Krzyża już nie ma wisi na ścianie z powrotem.


sam2532.jpg



Dojrzewanie zbiornika procesy biologiczne zachodzące wewnątrz , tego najbardziej sie bałem, z góry zaczynałem zakładać ze będzie coś po nie mojej myśli, że będę musiał korygować , i stracę nad tym wszystkim kontrole, jak sie okazało nie taki diabeł straszny.

Zakupiłem testy na PH, KH,GH, NH4, NO2, i NO3. zacząłem badać ph było na poziomie 7,6 wiec wszystko jak należy KH-15 ucieszyłem sie bo dzięki temu wskaźnikowi wiedziałem ze moje ph nie będzie ulegało wahaniom, zbadałem kh tylko 2 razy i nie czuje potrzeby juz bo ph jest ciągle na stałym poziomie czyli podskoczyło do 7,8 i tak widzę zostało.

Pomogłem procesowi dojrzewania Nitrivec-iem firmy Sera i dosiałem swoje 30mm dla zasady i "satysfakcji startu swoim moczem". Wszystko było książkowo przewidywalnie i tak jak miało być według wykresu cyklu azotowego

po okolo 30 dniach nh4 i no2 było na poziomie niewykrywalnym, no3 podskoczyło nieznacznie z około 1 do około 15 jednostek na skali. Wiedziałem wtedy że wszystko dobrze zrobiłem, dokładnie i w miarę precyzyjnie. W końcu powiedziałem do swojej kobiety "jeeesstttt, jest! akwarium jest gotowe możemy mieć rybki", ja cieszyłem sie każdym małym kamieniem w akwarium ona czekała na efekt końcowy.


Wybór podopiecznych, kolejne dylematy i zawody, nastawiłem sie na msobo potem zrezygnowałem znów sie nastawiłem i zrezygnowałem. Prowadziłem potyczki z samym sobą to była jak walka dobra ze złem. Po przeczytaniu artykułu o msobo o terytorializmie i agresji samic wewnątrz gatunku sam zdałem sobie sprawę ze mój zbiornik jest za mały, jeszcze chwile miałem wątpliwości czy nie warto zaryzykować. Wiele osób uświadamiało mnie w tej decyzji i przekonywało ze to zło i nieszczęście wsadzić Msobo do 100cm.

Jestem szczęśliwy że nie mam msobo bo mam przepiękne szalone i przede wszystkim szczęśliwe w tym zbiorniku Saulosi



Po co to wszystko piszę?


Piszę to wszystko po to by każdemu z Was po kolei i z osobna tym opisem podziękować za wkład, wysiłek, doradę i bezinteresowną pomoc. Eljot, Perez, Meszek, Zbyszek, Stan, luk, Sylwi, Pablo Jogi, Firefighter1, Yaro, Nabe, harisimi, jeśli o kimś zapomniałem przepraszam. Dzięki Klub Malawi wstaje rano i widzę zaświecone światło tryskające szczęściem Saulosi przy szybie, czekające na śniadanie.


Dzięki Wam ryby będą miały należytą opiekę i wspaniałe warunki. Mam nadzieje że pomogłem także Tobie czytelniku który doszedłeś do końca, tej opowieści.

i będziesz wiedział na co uważać i przed czym się ostrzegać realizując projekt Malawi 200l.



sam258811.jpg

sam2592d.jpg

wrob.jpg

sam2592ee.jpg

Opublikowano

Jak ten korzeń masz co na zdjęciu wyżej niż to w podpisie to usuń go;)

Jaki masz sprzęt w tym akwa ? Czemu nie masz dolanego do końca akwa?

Ułożenie kamieni fajne , może jakieś parametry wody jakie masz w nim ?



[102] Malawi

Opublikowano
Jak ten korzeń masz co na zdjęciu wyżej niż to w podpisie to usuń go;)

Jaki masz sprzęt w tym akwa ? Czemu nie masz dolanego do końca akwa?

Ułożenie kamieni fajne , może jakieś parametry wody jakie masz w nim ?



[102] Malawi



1) wszystko z czasem uzupełnię,

2) woda oczywiście dolana do odpowiedniego poziomu ,

3) korzeń - krzyż to wersja humorystyczna zbiornika, oczywiście nie ma go w środku

4) w akwarium pracuje eheim 2228, aquael 1500, jager 150w

( w akwarium swego czasu była jedna wielka pralka natleniająca nityfikacje, teraz wszystko skręcone)

5) co do parametrów to czekam na zamkniecie cyklu azotowego


28 dzien

ph-7,8

kh-15

nh4-0,03

no2-0,05

no3-15


6) obsady brak

Opublikowano

Damian zbiornik fajnie urządzony (estetyczny i przyciągający wzrok) !

Błagam dorzuć ten krzyżyk spowrotem do akwarium ,co go dzieci z klasy ,,dźwigneły" :-) !

Pozdrawiam

Opublikowano

Bardzo fajny zbiornik Damian S. Czekamy z niecierpliwością na pyśki, które z pewnością wniosą do zbiornika dużo życia i kolorów. ;)


Aaa... jeżeli chcesz rozwinąć aranżacje z ,,krzyżem,, to może zastanów się na obsadą składającą się z samych żałobniczek :mad:


Pozdrawiam,

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.