Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałbym sie dowiedzieć, jak to jest, że pokrywy do dużych akwa nie uwzględniają w swojej budowie miejsca na filtr kaskadowy. Chodzi mi konkretnie o wycięcie lub dziure w tyle obudowy na zawieszenie filtra zewnetrzenego kaskadowego... Czyli co ? Mam wziaść jakąs małą piłke i ciąć ten ABS ? Później taka obudowa nie nadaje sie juz do sprzedania, a nie wspominam już o względach estetycznych (bo przeciez akwarium nie ma być tylko super domem dla ryb ale także ma cieszyć moje oko).

Radziliście sobie jakoś z tymi pokrywami? Podpowiedzcie cos...

Pozdrawiam.

Opublikowano

Jezeli podoba Ci sie szum wody spadajacej przez filtr kaskadowy to masz nastepujace wyjscia:


1. tak jak piszesz wyciac obudowe

2. dorobic opaske ktora podniesie poziom pokrywy, przez co dotniesz opaske, a nie pokrywe

3. zrobic wlasnorecznie pokrywe uwzgledniajaca miejsce na filtr kaskadowy

4. zmodyfikuj powrot wody z filtra kanistrowego ( o ile taki posiadasz)


odpowiedz na Twoje pytanie jest dosyc prosta.... nie ma tak naprawde wiekszego sensu do stosowania filtrow kaskadowych na akwariach ze wzgledu na ich mala powierzchnie filtracyjna. szum wody i ruch powierzchni mozna uzyskac rownie dobrze bawiac sie powrotem z filtrow kanistrowych lub chocby sumpa.

Opublikowano
Jezeli podoba Ci sie szum wody spadajacej przez filtr kaskadowy to masz nastepujace wyjscia:


1. tak jak piszesz wyciac obudowe

2. dorobic opaske ktora podniesie poziom pokrywy, przez co dotniesz opaske, a nie pokrywe

3. zrobic wlasnorecznie pokrywe uwzgledniajaca miejsce na filtr kaskadowy

4. zmodyfikuj powrot wody z filtra kanistrowego ( o ile taki posiadasz)




5. Kupić sobie pokrywę tego samego producenta co filtr. Ciężko aby Wromak robił pokrywy uwzględniająć filtr-kaskadę Hagena. W pokrywach Eheima, Atmana, Juvela[ Hagena] czy Sery są miejsca na kaskadę czy karmnik.

Opublikowano

Rzeczywiscie kupno pokrywy moze byc tez jakims rozwiazaniem.... ale z drugiej strony dosyc kosztownym. Czarna pokrywa Hagena o wymiarach 80x35 z dwoma swwietlowkami kosztuje około 260 zlotych... Nie mam pojecia co autor postu rozumial przez "duze akwarium" :) ale podejrzewam, ze minimum 120cm dlugosci, a w takim przypadku to chyba wolalbym jednak wycinac niz kupowac nowa pokrywe.

Jak pisze w gre wchodzi tez estetyka.... co przyznam szczerze troche mnie dziwi.Wyciecie w tylniej sciance pokrywy jest praktycznie niezauwazalne, z drugiej strony sprzedaz uzywanej obudowy nawet bez wyciecia jest dosyc trudna. Kazdy woli chyba wydac kilkadziesiat zlotych wiecej na cos nowego.

Opublikowano

dokładnie tak jak pfpp pisze kaskady to jednak powoli zamierający rodzaj filtra bo mimo korzystniejszej ceny w stosunku do kubełak to juz potem same wady chyba zostają w mojej subiektywnej ocenie oczywiście w dodatku własnie ciężko zrobić jakies uniwersalne gniazdo na kaskade każdego producenta a i co do ewentualnej sprzedarzy pokrywy to po paru latach standarodowa pokrywa jak jest dołączana do większiści akwa [nie pisze tu o tych z górnej płóki co Mjunszajn wymieniła] to bardziej na smietnik się nadaję a nie na sprzedarz

Opublikowano

Ja tam juz w życiu sprzedałem 3 obudowy razem z akwarium z wycięciami w tylnej scianie na kaskade i nikt słowa nie powiedział.

IMO to przeciesz nie jest wielka dziura. Wycinamy kawałek poziomy dosłownie a na wysokość praktycznie nic. także to raczej jakaś tam szparka. Pozatym tego nie widać no chyba że ktoś zagląda za akwarium.

Opublikowano

Hm... kupno nowej pokrywy nie wchodzi w gre.. zbyt duzy wydatek, mysle ze zbedny.. A co do tej kaskady... ten filtr chyba słabo "wciąga", nie robi ruchu wody w akwa ( i trzeba ruch wody wywoływać sztucznie, czyli innym urządzeniem, tak? ). Czyli lepiej kupic sobie kubełek i filtr wewnętrzny...

Przyznam, mam małe akwarium (80cm długości), a to ze względów miejsca w mieszkaniu, bo gdybym tylko mógł to jakies 600L bym sobie chętnie "zainstalował".

Obsada w trakcie doboru (tutaj raczej nie poszaleje).

Pozdrawiam.

Opublikowano

Jakby nie było, wewnętrzny musisz mieć, bo ani kubeł, ani kaskada nie "posprzątają" Ci w akwa. Jak masz kaskadę, to może już ją zostaw i wew kup. Choć nie ukrywam, że lepiej mieć kubeł. Ale to już są koszty...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.