Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tamto to jest 200l - 100cm szerokie, 50 wysokie z pokrywą Wromaka (chyba). Jest do niego jakiś filtr fluvala ale sprzed kilku dobrych lat...


Te pokrywy mnie wkurzają bo też mam taką w swoim - za każdym razem jak coś się robi trzeba ją podnosić i leje się skroplona woda wszędzie.


Chciałbym jakieś uchylne.


Do tego profilowanego pewnie byłby problem z dokupieniem szafki itd.


Juwel jest ładny, dizajnerski. Może bym sprzedał te dwa zestawy i zmontował jeden porządny...


200.jpg


Ps. To akwarium ma szerokość ścianek 30cm.. to w sumie tyle co moje a tylko profil jest troche większy - chyba nie ma sensu.

Opublikowano

Nie ma sensu kombinować z tym akwa bo z tego co napisałeś to netto wody będzie +/- 130l czyli niewiele większe. I jeśli zdecydujesz się na juwela rio180 to zyskasz wcale niewiele tych litrów a kase wydasz ogromną, na twoim miejscu jeśli miałbym inwestować to przynajmniej 240ke.

Opublikowano

Teraz pokażę Wam mój kącik w którym mam akwarium.


Teraz jest 80cm, 100cm wejdzie ale 120cm będzie problem - akwarium sięgnie po samą komodę i raczej ta opcja odpada...


Więc albo zostawiam 112 albo 180 - i teraz pytanie czy to ma sens :)


112.jpg


Ta 112 jak kupowałem to mierzyłem i pasuje to idealnie...

Opublikowano

też tak myślałem ale komoda jest z ikei i bałbym się tam 300kg postawić...


Kiedyś opcja wywalenia komody = akwa 300l :) ale narazie też muszę mieć w domu miejsce na moje duperele...

--

chyba to 112 jest optymalnym rozwiązaniem.

Opublikowano

Nie bardzo bo tam jest kolejny regał i później TV :)


No nic - jutro wyławiam rybki i akwa zostanie puste.


Jeśli się sprzeda w kilka dni to sprzedam jeśli nie to zostaje.


Nawet dobrze się składa bo w sobotę wyjeżdżam na tydzień i nie będę miał problemu z karmieniem rybek a przez ten tydzień woda się może ustabilizuje do wpuszczenia nowej obsady.


Co do komody to ona jest na 6 małych nóżkach i to nie będzie - sam ją skręcałem i wiem że bym się nie odważył :) nie spał bym spokojnie ani jednej nocy...

Opublikowano

Okej! Ale szafki pod akwaria dostępne w inetrnecie są z płyty 18 cm i typu >>poskładaj sobie sam<< więc jak takową zamówisz to też będziesz musiał ją sam poskręcać.

Opublikowano

OK - jeśli sprzedam to moje to kupuje JUWELA 180.


Jeśli nie to zostawiam narazie 112 - bo nie mam co z tym zrobić.


Dobiorę jakąś fajną obsadę i będzie ok.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.