Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

aquascaping - to brzmi dumnie :P


Moje dzisiejsze wypociny, nie wiem czy tak zostanie. Muszę się z tym przespać.


Ogólnie bardzo ciężko jest dobrać ustawienia aparatu, aby zrobić dobre zdjęcie.

post-10983-1469571472838_thumb.jpg

Opublikowano

Zobacz czy nie pomocne będą Ci jakieś materiały z netu na temat kompozycji obrazu i kadrowania w fotografii. Mam na myśli zasady podziału, mocne punkty itp. Pooglądaj trochę malarstwa, architektury by porównać teorię z praktyką i znaleźć trochę inspiracji. Twoja kompozycja jest fajna i interesująca, jedyne co bym skorygował to:

- odsunąłbym pierwszy kamień od lewej ściany (podejrzewam, że zasłaniasz nim coś) by dodać trochę przestrzeni, "powietrza" po lewej

- zmniejszył bym odstęp pomiędzy końcem kamieni po prawej a prawą ścianą akwarium

- możnaby spróbować przesunąć całość kompozycji o te parę centymetrów w prawo, patrząc by nie zrobiło się jednak zbyt symetrycznie (symetria to twór cżłowieka a nie natury), albo spróbować przesunąć tylko prawą część dodając przestrzeni w środku

Pamiętaj, że może obejść się bez przesuwania gdy dodasz jakiś element - np kamień w wymienionych powyżej miejscach ale na tyle niski by skontrować pionowe elementy. Dodać, odjąć, obejrzeć z kilku stron, powtórzyć.

Opublikowano

Hm, ciekawa koncepcja, złoty podział itp. Podejrzewam,że kolega jeszcze nie raz coś zmieni w baniaku i poprzestawia wszystko, nigdy nie jest idealnie :) Mi najbardziej podobały się w na końcu setupy gdzie kamole były narzucane "jak leci", bez układania. W każdym razie ciekawy bardzo projekt.

Opublikowano

No to (przynajmniej na razie) tak zostaje.


Plan na następne dni:

dzisiaj z działającej 100l podbieram 40l "żywej" wody, dolewam 40l kranówy, i tak co 2 dni aż będę miał tyle, żeby można było uruchomić pompę. Jak tylko pojawi się odpowiednio wysoki poziom wody pożyczę mechanika z małego akwa na której hula biogąbka.

Do sumpa (jak dojdzie do niego woda) trafić ma wata, pozostałości ceramiki z kubła która miała być bio, a okazała się zwykłą, powinna dać radę. Dodatkowo wyciągnę jeden koszyk z oryginalną porowatą bioceramiką z kubła. W planach nieokreślona jeszcze ilość grysu koralowego i zeolitu.


Jak myślicie czy uda mi się w ten sposób w miarę szybko i bezproblemowo zastartować cykl?

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

LAMPA LED


Lampe zrobiłem na bazie zwykłego profilu aluminiowego używanego do produkcji reklam. (profil z odzysku nic mnie nie kosztował :) ).


Ledy cree na płytkach najtańsze XPG zimne białe 6 szt, do tego najtańsze XPE Royal Blue również w ilości 6 szt.

Driver DIY (schemat znaleziony w necie) na bazie LM317 białe wysterowane na ok 1200mw, royal blue na ok 900mw. Koszt drivera same części na 2 linie ok 3zł (ta ładna płytka na zdjęciach więcej kosztowała ale nie chciałem robić tego na "pająka").

Zasilacz kupiłem 100W 24V ponieważ nie wiedziałem, czy starczy mi 12 ledów, czy będę musiał dokładać więcej stringów.


Jako, że elektronik ze mnie mizerny nie ustrzegłem się błędów. Na początku zasilacz chodził na 24V co powodowało, że sporo ciepła wydzielało się na tranzystorze, z tego powodu zastosowałem gigantyczny radiator do chłodzenia drivera,. Następnie myśląc, że zmniejszę napięcie na zasilaczu nieświadomie zwiększyłem do 26 co spowodowało iż spaliło się po 1 diodzie. Mądry polak po szkodzie kupił sobie miernik za 20 zł, sprawdził ledy, dokupił po 1 sztuce, polutował, i świadomy tego co robi zmniejszył napięcie do ok 22V. Wynik driver jest na moim mega radiatorze nieodczuwalnie się grzeje, a sam profil do którego przymocowane są ledy osiąga 33 - 34 stopnie.


Aby odgrodzić ledy od wody do profilu przymocowałem po obu stronach kątowniki aluminiowe z marketu i między nie włożyłem zwykłą szybę. Notabene którą wyciąłem z szyby którą zostawili mi szklarze jak wymieniali mi w ramach gwarancji szybę która pękła z niewiadomych przyczyn w dość nowym oknie plastikowym.


Wszelkie uwagi mile widziane.


Efekt uważam za znakomity, bardzo ładnie świeci, refleksy na dnie, na suficie (na razie akwarium ma tylko koronę) i realny pobór prądu mierzony prostym miernikiem wynosi ok 60W

post-10983-14695715560413_thumb.jpg

post-10983-14695715560766_thumb.jpg

post-10983-14695715561091_thumb.jpg

post-10983-14695715561415_thumb.jpg

post-10983-14695715561741_thumb.jpg

post-10983-14695715562027_thumb.jpg

post-10983-14695715562337_thumb.jpg

post-10983-1469571556265_thumb.jpg

post-10983-14695715563045_thumb.jpg

post-10983-14695715563373_thumb.jpg

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.