Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja nie odpowiem ci na to pytanie. Nawet sie nie pokuszę o zgadywanie. Twoje zmienne to dla mnie całkowita nowość i nie potrafię nawet zdroworozsądkowo ocenić wytrzymałości tego. A nie chce brać nawet umownej odpowiedzialności za jakiś krach.

Moze koledzy maja wiecej doświadczenia z takimi domami i Ci cos powiedzą. Swoją drogą może lepiej poświęcić pare złotych i zasięgnąć opinii architekta ?

Opublikowano

Nie odp czy prostopadle idą belki wobec akwarium. To jest istotne, nawet wg mnie kluczowe. Czy dobrze rozumiem, że akwarium stanie na 2 belkach (belki stalowe)? Jeżeli tak, to jest lepiej, ale:


Wg mnie cała konstrukcja, o której piszemy jest zbyt ciężka (nadmiar wszystkiego). Masz w planach: wylewkę betonową?, 4 stopy (70cm akwa+10 w ścianę), blat 40mm (!!!), no i 375l akwarium. Ile będzie ważyć ta cała konstrukcja!?


Pamiętaj by zrobić konstrukcje LEKKĄ. Jeżeli jednak chcesz to w/w robić, dlaczego nie pokusić się o wsporniki w piwnicy? Dla 375l tyle roboty....


Olej wylewkę, olej 4 stopy, olej kucie 10cm w ścianie, olej 4cm blat. W zamian zastanów się nad stelażem stalowym max 30x30x2, ale myślę, że i 20x20x2 będzie dobry. Jeżeli będzie mieć nóżki regulowane, postawić na osb 30, jak bez nóźek to bez osb <- to Ci pozwoli rozłożyć ciężar w miarę równomiernie na płaszczyźnie 170x70, wykorzystując 2 stalowe belki. Dalej, by sumienie miały spokój zakotwiczyć stelaż kotwami chemicznymi. Do tego blat 18 i włala.

Opublikowano
Nie odp czy prostopadle idą belki wobec akwarium. To jest istotne, nawet wg mnie kluczowe.


To jest ważna kwestia przy budynku z taką metryką.


Poczytaj sobie (pooglądaj zdjęcia, schematy) o: strop odcinkowy i strop kleina i powiedz co masz u siebie.


Najlepiej daj jakąś dokumentację fotograficzną warunków lokalowych - góra i dół stropu.

Opublikowano





Wstawiłem dwa rysunki.

Takie super szybkie szkice :) :)

--

Na tym pierwszym narysowałem jak to ma wyglądać z grubsza.

Te czarne linie na podłodze to belki drewniane do których jest przybita deska podłogowa.

Pod belkami jest strop z metalowymi szynami w środku.

Ten siwy prostokąt to będzie wylewka.

Niebieskie to podmurówka a wyżej akwen.

--

Na drugim obrazku przedstawiłem to co widać z piwnicy.

Czyli sufit w piwnicy, strop w domu osadzony w szynach a dokładniej ułożone cegły na przemian z wybrzuszeniem do góry.


Czyli jak bym chciał postawić akwen na jakimś stelażu drewnianym to stało by na tych dwóch belkach.

Ale ja chcę zrobić wylewkę i wynika z tego że te dwie belki zostaną zalane betonem i chyba w jakiś sposób to usztywni.

Bloczki z gazo betonu są w miarę lekkie, będą stanowić jako stopy na to pójdzie blat będzie ok.

Bloczki wbiję na 5-10 cm w ścianę żeby ta przejęła trochę obciążenia.

Sciana stoi na fundamencie jak wynika z widoku w piwnicy.

post-13494-14695713737139_thumb.png

post-13494-14695713737599_thumb.png

Opublikowano

O widzisz. Chcesz postawić akwarium równolegle z belkami i legarami. Nie dobrze. Akwarium w głównej mierze będzie się opierać na wylewce na 1 płycie (legaru nie będzie). Cała płaszczyzna będzie naciskać na płytę pomiędzy belkami stalowymi i pracować będzie tylko 1 płyta. Ja bym tak nie robił. Mam stary dom, przebijałem się przez strop i wiem jak u mnie to wygląda. Może panikuje, ale w takie rozwiązanie co zaproponowałeś bym nie szedł.


Natomiast, myślałbym o większym akwarium, do tego belki metalowe w kształcie L 30x30x3 przymocowane do ściany oraz w podłodze idąc ~2metry w pokój, tak by były oparte na 2 belkach stalowych. I robiłbym stelaż metalowy. Może wsporniki w piwnicy.

Opublikowano

Jeśli tak twierdzisz to chyba wiesz.

Nie chce mi się przebijać przez strop,ocenię jak to wygląda od domu.

Albo pozostanie mi postawienie akwenu w pokoju gościnnym przy ścianie gdzie szyny ze stropem i belki drewniane idą prostopadłe od tej ściany do ściany zewnętrznej budynku.Przy tej ścianie jest stara wylewka spod pieca kaflowego co kiedyś stał.

Piec mierzył 2,5 metra i był duży więc też musiał swoje ważyć. Wylewka ma metr na półtora.

Tylko że na przeciwko tej ściany mam dwa duże okna które dają w dzień sporo światła.

A to chyba złe dla akwenu?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.