Jump to content

Graniczna temperatura dla pyszczaków.


oleraf

Recommended Posts

Witam. Mam pytanie o graniczną temperaturę dla pyszczaków. Już wyjaśniam co i jak. Razem z nowymi rybami przyniosłem do baniaka wiciowce lub nicienie :confused: (objawy: ciągnące się odchody, z reguły bezbarwne z widocznymi grudkami, czasem przechodzące w czerwony; brak przyjmowania pokarmu u jednego osobnika; padnięty rdzawy :-( ). Nie mam mikroskopu aby zdiagnozować co dokładnie, więc rozpocząłem leczenie przeciw wiciowcom czyli użyłem Metronidazol. Chcę jeszcze podnieść temperaturę. Wyczytałem na forach że dobrym sposobem na w/w pasożyty jest podniesienie temperatury do 36 stopni. Podobno po 3 dobach padają. Nie chcę jednak by pyśki padły. Co o tym myślicie?? Czy terapia chemiczno termiczna to dobry pomysł?? Po kuracji (około tygodniu) - bo mam tylko jedno opakowanie - mam zamiar powtórzyć leczenie HEXAMITĄ - preparatem zoologicznym kupionym w Diskusie. Po zakończonych kuracjach węgiel do filtra i lampa UV na tydzień, 24h - dla pewności. Jeśli ktoś rozwieje moje wątpliwości z mojego postu będę bardzo wdzięczny.

Link to comment
Share on other sites

Podniesienie temperatury do takiej wysokości spowoduje drastyczny spadek rozpuszczalności tlenu w wodzie,wpływa też mocno na metabolizm ryb. Obawiam się,takie ostre kilkudniowe grzenie to lekarstwo gorsze od choroby i narobi więcej szkody niż pożytku. Trzymałbym się sprawdzonych metod.O zwalczaniu kulorzęska przez podniesienie temp. wiadomo ale o tępieniu w ten sposób wiciowców pierwsze słyszę.

Link to comment
Share on other sites

Wyczytałem to na forum paletek. Podobno one wytrzymują 38 stopni. Ja teraz podniosłem temperaturę do 33 - czy tu aby też nie przesądziłem?

----

Nabe z tlenem masz oczywiście rację, dlatego teraz mój baniak to jeden wielki bombel.

Ryby zachowują się dobrze. Obserwuje je co chwila. Nie chcę stracić już nawet jednej sztuki!


Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałem z kumplem który studiuje medycynę, powiedział że powyżej 31 stopni wiciowce nie rozmnażają się. Średni z niego student ale tego był pewien. Stwierdziłem że sprubuję.


Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2

Link to comment
Share on other sites

Dziś joanjohansonae czyli ta ryba która nie pobierała pokarmu odeszła do kraju wiecznej spiruliny. U saulosi czyli starej obsady odchody w normie. W nowej obsadzie odchody nadal bezbarwne ale jakby bez grudek. Wnioskuje że lek działa, niestety się skończył. W środę robię podmianę i podam HEXAMITĘ. Temperaturę wracam do normy. Ryby zachowują się normalnie. Zobaczymy jak będzie dalej.


Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi
    • I tak trzymaj. Nie ma najmniejszego sensu. Nie są.  Redy mają taką budowę a maingano wygląd super.
    • Po piątkowym tarle BB jednak nie odpuścił Ciapatej, cały czas była i jest przez niego nękana. Uczestniczy w tym także samiec Alfa Perlmutta (zaleca się do niej i ją pogania) oraz jej największa konkurentka samica O (Pomarańczka). Czasami obserwuje jak w trójkę ją gonią. Sytuacja trochę mnie niepokoi bo do oprawców dołączyła jeszcze kolejna samica Metriaclimy (mniejsza OB). W 4 dniu inkubacji podobnie jak poprzednio Ciapata nie ma już ikry, ewidentny skutek nękania. Już miałem ją odławiać i przekładać do kotnika aby uniknąć zamęczenia. Teraz przynajmniej może się pozostawić i walczyć z samicą O co właśnie ma miejsce.   Mam następujące przemyślenia: - Metriaclimy E. Minos Reef to niezłe wariaty, zarówno samce jak i samice, w przypadku tego gatunku więcej samic na danego samca może nie dać większego „spokoju”, może być wręcz odwrotnie - największy błąd świeżo inkubującej samicy? Ponowne wpłynięcie do groty samca, nakręca go jeszcze bardziej i bardziej   - dobrze mieć samce, które wzajemnie się temperują, w moim przypadku prawy samiec Hary, który jak mu się chce to pogoni BB ze swojej części zbiornika - agresja napędza agresję - im dłużej obserwuje moje szkiełko na tym przymusowym wolnym, tym więcej mam w sobie emocji (mocne epitety i określenia typu „pogoń dziada”, „walcz”, „dobrze”, masakra… 😅 - przydałby się większy baniak, obecny wydaje się za mały Z pozytywnych rzeczy, wielkie zaskoczenie - wczoraj zauważyłem dwa nowe maluchy w szczelinach skalnych, w miejscu gdzie przypuszczałem, że matka Hara wypuszcza „trupki” po tak długiej inkubacji. Próbowały wypływać po jakieś jedzonko w czasie karmienia. Bije się w pierś i zastanawiam: - na ile może wystarczyć woreczek żółciowy dla takiego malucha skoro przeżył  39 dni? - czy będąc w pysku narybek jest w stanie pochłaniać drobinki pokarmu z zawiesiny która dostaje się do jamy gębowej matki?
    • 20 ppi 15 x15 cm i przez całą dl. akwa. Coś tam zajmuje, ale tak to już jest z hamburgami. Nie mam piachu, wszystkie moduły puste i otwarte z tyłu, więc w sumie na jakąś stratę sobie mogę pozwolić. Ale za to żadnych już mechaników, cyrkulatorow itp.  No i jeżeli sprawdzi się tak jak ten, z którego brałem wzór to temat kompletnie bezobsługowy i co dla mnie szczególnie ważne dość bezpieczny. Bardzo często mam kilkudniowe wyjazdy, a tutaj awaria jednej pompy nie stanowi wielkiego problemu. Nadal działają dwie i filtracja pracuje.
    • Ile gęstości ppi ma ta gąbka? Zapchania bym się nie obawiał, przy takich rozmiarach z 5 lat wytrzyma  No chyba że jest gęstość jest ppi 40 np. to wtedy szybciej się zapcha. 
    • Witam. Posiadam filtr eheim 4+ 2273 jako biolog i zastanawiam się czy jest możliwość wymiany pojemnika/komory filtra na wiekszy użyć tylko głowice 
    • Ile ten wałek ma wysokości i szerokości? Masz może zdjęcie z góry jak to wygląda? To leci na całej długości bezpośrednio przy tle?    Ja mam obawy co do ilości miejsca ile to zajmuje, ale może niepotrzebnie?
    • W sumie, to przecwiczylem temat w 400. Przy 2 litrach gąbki na 100 litrow, nawet w przerybionym baniaku nie dotykam hamburgow. Jedyny raz, kiedy faktycznie spadł mi poziom wody był, jak przez złe światło zarosła mi gąbka glonami z zewnątrz. Jakis półtora roku nie ruszałem wcale i działa. A nawet jakby, to wbrew pozorom nie będzie to wielki problem. Deko z modułów. Rozebrać znacznie.latwiej niż naturalne gruzowisko. A gąbka 4 cm, ale z dwóch po 2 cm. I podzielona tak, że dość łatwo się demontuje, więc zakładając, że jednak taka konieczność będzie, wierzchnia warstwę mogę wypłukać. Ale nie wydaje mi się, żeby była taka potrzeba. 
    • Ok, dopiero teraz, po bliższym przyjrzeniu się, zauważyłem trzeci wylot. Mam podobne odczucia jak Agnieszka @suricade przecież gąbka kiedyś musi się zapchać, co wtedy? Będziesz rozbierał cała aranżację? 
    • Pompy są trzy. Jeszcze jedna po środku. Więc będzie ok. W sumie to prawie kopia z baniaka, który oglądałem, tylko tam było 2,5 metra długości a u mnie jest 2.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.