Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam to będzie mój 2 zbiornik malawi,pierwszy miał pojemność 200l teraz przechodzę na 325l.Jest on co prawda jeszcze w trakcie realizacji ale pierwsze postępy mogę już odsłonić.Mile widziane uwagi za i przeciw;)co dodać co wywalić;)czy jakieś porady;)


Akwarium:

325l wymiary 130x50x50


Podłoże:

piasek kwarcowy 0,5-2,0mm ok 26kg,8kg grysu koralowego,6kg brązowego żwiru 2-4mm


Wystrój:

kamienie piaskowiec 80kg


Oświetlenie:

Pokrywa własnej produkcji wykonana ze spienionego pcv

T5,1 color,1 blue,1 światlo jasne chyba 18tys k

Nocne światło niebieskie led


Sprzęt:

Wewnętrzny atman 2000l/h mechaniczny,2 kubełki-1 tetra700 biolog 1 aquael midikani 800 biolog


Tło:

Czarne matowe spienione pcv


Planowana obsada:

1.Labidochromis caeruleus-wiem że nie pasuje tutaj zabardzo ze względu na pokarm mięsożerny

2.Pseudotropheus demasoni

3.Maylandia estherae red red

4.Johanni red

5.pseudotropheus socolofi

6.pseudotropheus acei lub Pseodotropheus polit- w przypadku Polit ryba bardzo terytorialna tak samo jak demasoni więc bardziej przychylam się do acei.


Poniżej umieszczam parę zdjęć jak to narazie wygląda.

post-13367-14695713687763_thumb.jpg

post-13367-14695713687926_thumb.jpg

post-13367-14695713688084_thumb.jpg

post-13367-14695713688711_thumb.jpg

post-13367-14695713688885_thumb.jpg

Opublikowano
Planowana obsada: 1.Labidochromis caeruleus-wiem że nie pasuje tutaj zabardzo ze względu na pokarm mięsożerny 2.Pseudotropheus demasoni 3.Maylandia estherae red red 4.Johanni red 5.pseudotropheus socolofi 6.pseudotropheus acei lub Pseodotropheus polit- w przypadku Polit ryba bardzo terytorialna tak samo jak demasoni więc bardziej przychylam się do acei.

Jezeli wiesz ze nie pasuje żywieniowo to po co ja chcesz ?

P acei za duży jak na Twój zbiornik

Moze pozostań z trzema gatunkami red-red, demasoni(jak juz posiadasz) i socolofi

Opublikowano

Wstępnie wygląda fajnie, zobaczymy jak będzie z wodą i oświetleniem. Ja bym dał mniej tych większych frakcji, żeby wyglądało jak okruchy odłamanych skał- tak jak u mnie ;) ale to Twoje akwarium.

Opublikowano

Ogólnie fajnie się prezentuje zastanawia mnie tylko ta skała z prawej strony, wydaję się nie zbyt stabilna.

Opublikowano

Firefighter no w sumie ciekawy pomysł mi podrzuciles;)coś pokombinuje jeszcze puki nie ma pyskow w środku,a co do światła mam obawy czy przy tym zestawieniu co chce zrobić będzie ok?czy to jasne światło 18k K nie będzie zajasne?a jeśli chodzi o ten kamień po prawej to stać stoi ale jak sie złapie go od góry to zaczyna sie chwiac trochę wąski jest ale chce taki żeby zanim ukryć filtr albo grzalke

--

Duże frakcje wybralem też z tego względu żeby zminimalizować agresję niektórych ryb, bo przymierzają sie jednak do wpuszczenia około 4 różnych gatunków 3 o małym stopniu agresji

Opublikowano
Duże frakcje wybralem też z tego względu żeby zminimalizować agresję niektórych ryb
Że tak spytam "co ma piernik do wiatraka" :)
Opublikowano

To proponuję go jakoś bezpieczniej umocować, może przyklej do podstawy kawałek w kwadracie lub prostokącie PCV. Bo jak się już chwieje, to jak go ruszą ryby + cyrkulacjana to na bank go przewrócą. A stoi blisko szyby więc może być różnie.

  • Dziękuję 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.