Jump to content

Serpentynit


Recommended Posts

Witam,


Obleciałem dziś wszystkie składy ogrodnicze w Rzeszowie za Serpentynitem i nie ma nigdzie , jakaś masakra, znalazłem ładne Wapienie lawe wulkaniczną monston , jakis włoski C. Rosso Levanto Lustan, sortowany łupek, i otoczaki, ale ni chu chu.. nie ma serpentynitu. Macie jakiś pomysł gdzie na necie moge go kupić zależy mi na 2 większych skałkach, trochę mniejszych i kamyczkach do dopełnienia ozdoby.


Macie jakis pomysł żeby kupić je na necie z wysyłką ? Grzebie grzebie i nie mogę nic wynaleźć na allegro są jakieś mniejsze teraz widzę jaka aukcja jest wystawiona.


Podrzućcie proszę jakies linki. Dzieki

Damian

Link to comment
Share on other sites

hehe dzwoniłem do nich też zasypani sa sniegiem i kazał sie odezwać gość na wiosnę, ciezko ciezko. Niby kobieta sprawdzała mi i pytała tam kogoś czy jeszcze głazy serpentynitu są powiedzieli ze tylko grys drobny. Naprawdę jest ciężko

Link to comment
Share on other sites

Rusz zadek i pojedz, przez telefon mogą nawet sami nie wiedzieć co mają.

U mnie jak wybrałem na placu kamienie i poszedłem zapłacić to okazało się że kartoteki takiej nawet nie mieli :D. Także przejedz się i sam zwiedź skład, w tedy będziesz miał pewność że nie ma. Co do drugiego że śniegiem zapadane, to sam możesz sobie odkopać to co ci pasuje. No chyba że ci się nie chce :D

Link to comment
Share on other sites

Gdzieś wyczytałem, że serpentynit nie nadaje się do akwariów ponieważ wydziela do wody metale ciężkie.
Pewnie tu

http://pl.wikipedia.org/wiki/Serpentynit zwróć uwagę że mowa tu o piaskach które mają nieporównywalnie większą powierzchnię niż skały, dodatkowo poszukaj info jaka jest rozpuszczalność chromu i niklu w wodach zasadowych.

Link to comment
Share on other sites

siema Chłopy! Po wielu rzeszowskich kombinacjach. Zadzwoniłem do pewnej Oświęcimskiej firmy i załatwiłem serpentynit z dostawą do domu. Dobór kamieni zostawiłem firmie, wysłałem kilka zdjęc aranżacji które mi sie podobają. I zdałem się na gust pracowników firmy. Za 30 kg kamienia zapłaciłem śmieszne 10 zł , słono sobie policzyli za wysyłkę bo leciało to pocztą polska, ale szukając kamienia u mnie w tym okresie wylał bym paliwa więcej niż to wszystko warte. firma sprzedaje kamień tonami, ale z chęcią mi pomogli i co? Naprawdę Bomba! Pełen profesjonalizm.


1360236874505r.gif


czarne matowe spienione pcv na tył i scianki + styro na dno, przezroczysta pleksa i żwir koralowy 2mm Ready. Dzieki za pomoc!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Super dziękuję i przepraszam za zaśmiecanie , ale tak chciałam wyjaśnić Andrzejowi . Pozdrawiam
    • Dokładnie jak kolega wyżej napisał, a często cyrkulator jest przydatny jak są paskudne upały latem. Możesz wtedy dużo lepiej natlenic wodę, trochę lepiej będzie się chłodzić akwarium. Mam u siebie jbl e1502 i nie jest to jakiś demon przepływu. E1902 jest mocniejszy ale to może być tylko wystarczające przy małych rybkach.  Cyrkulator nie musi pchać wody na wprost aby zrobić tornado w akwarium. Mój jest tuż pod powierzchnią i celuje w górę, wzburza wodę i wszystko lepiej oddycha.  Mam dla przykładu np Copadichromis Borleyi Kadango " Kaziu" jakieś 20cm i jemu nie robi różnicy to że cyrkulator mocno wzburza wodę. Jest jak wielka łódź podwodna. Coś tam odczuwa i prawie od niechcenia rusza płetwami raz kiedyś. A tuż obok pływa mała Aulonocara jakieś 4,5cm i dla takiej ryby te same warunki to jak tajfun ale daje radę. Musi ostro zasuwać płetwami.  Odłóż sobie kasę na dobry cyrkulator, schowaj do koperty i w razie kłopotów szybko coś zamówisz Ide spać
    • Te dwa kubełki spokojnie powinny Ci wystarczyć do 375. W Aquaela bym się nie bawił, szkoda miejsca w baniaku i szpeciłby cały wystrój. Jeżeli uda Ci się odpowiednio ustawić wyloty z tych kubełków (zamiatanie odchodów z dna i ruch tafli wody) to falownika nie będziesz musiał mieć, ale to już wyjdzie w praniu, szybko, albo po pewnym czasie, jak pyski urosną i będą więcej trawić. 🙂 Falownik możesz dokupić w każdym momencie.
    • To może ja jeszcze wtrącę swoje trzy grosze chociaż doświadczenie z osób wypowiadających się chyba mam najmniejsze… 😉 W mojej opinii bycie świadkiem procesu dorastania młodych, wybarwiania i tworzenia się hierarchii jest bardzo ekscytujące i fajnie coś takiego przeżyć. Obserwacja jak w ciągu kilku miesięcy z 3/4 cm rybki wyrasta dumny 8/9 cm samiec dominujący  o rozłożystych płetwach, pięknych kolorach i wzorach dostarcza dużo radości.    Skoro zdecydowałeś się na Labeotropheusa to z tego co kojarzę u niektórych gatunków od narybku  wiadomo co jest samcem, a co samicą, wiec tutaj kwestia układu byłaby wyjaśniona.  To samo dotyczy też Metriaclimy, która odrzuciłeś chyba poprzez brak dostępności w TanMal, jeśli by się pojawiła to masz drugi gatunek z już gotowym układem.  W jednym i drugim przypadku szedłbym w układ 2/6 czyli 8 sztuk.    Przy „Maingano” to loteria, więc 8-10 sztuk. Chindongo Saulosi to specyficzny gatunek i tak jak już koledzy wspominali chyba nie ma przypadku żeby ktoś miał więcej lub tyle samo samic jak i samców, zawsze jest to na korzyść samców i to ze znaczną przewagą. Dlatego sugerowałbym zakup minimum 12 sztuk z czego masz szanse uzyskać 4-5 samic. Kolejna kwestią jest fakt, że Saulosi byłby najsłabszym pyskiem w Twoim baniaku i przy wzięciu 4 gatunków proces wybarwiania samców mógłby być opóźniony (mam to u siebie i kilka osób ma podobnie). Podsumowując,  ja zdecydowałbym się na młode ryby, a później zrobił redukcje, która wydaje mi się jest łatwiejsza (sprzedaż czy choćby oddanie za darmo) niż szukanie dorosłych samic i ich wprowadzanie do dorosłej obsady o ukształtowanej hierarchii i bardziej atrakcyjne od zakupu dorosłych ryb zwłaszcza, że to Twoje początki w Malawii. Mówię to jako młody adept malawistyki i jest duże prawdopodobieństwo, że za pare lat zrobiłbym inaczej. 😁  
    • Zbędne jak pisałem wcześniej.
    • @Dominikaa21 rozumiem, że chciałaś wyjaśnić Andrzejowi jakie akwarium zakladasz i wystarczy. Tu rozmawiamy o podmianie i uzdatniaczu. Nie chcę żeby wywiązała się dyskusja na temat Twojej filtracji, obsady itd... i od razu ją ucinam w tym momencie. Na te tematy możesz dyskutować w innych, odpowiednich działach. 
    • Pomijając preferencje żywnościowe ( Yellow wszystko ze wskazaniem na mięso a Saulosi roślinożerne) będziesz miała bardzo żółto.  Bawet 1 czy dwa samce  Saulosi tego nie zmienią.  
    • Akwa przed założeniem jeszcze gdyż najpierw porządnie się przygotowuje w planach pyszczaki yellow oraz saulosi . Najpierw po 10szt potem redukcja. Biotop piach kamienie . Filtry aquaela 2000 mechanik i 2000aquael biologiczny z przefiltrem plus ceramika ale zastanawiam się nad grysem koralowym do tego grzałka 300 aquaela Platinum tak się zbiegło ze ta marka 🙈😅 z odmulaczy do piasku mam problem bo ponoć zawsze zasysają ten piach i potem są braki w akwa . Mam nadzieję że na początek taka filtracja starczy, nie planuje przerybienia i docelowo 12szt rybek na 300l chyba nie będzie za dużo?  oraz falownik pewnie jakiś też dam albo napowietrzacze . 
    • Tam korpus jest na 1/4 cala . Czyli lipa. Pewnie można dokupić jakieś redukcje ale szkoda fatygi. 
    • Wiem, wiem ale w tym miejscu niema miejsca na większe ,myślę że w przyszłości po prostu będzie drugi projekt non mbuna i będę miał dwa 😉
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.