Skocz do zawartości

Parametry po starcie - prośba o weryfikacje.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dzięki kolego za rady, zmierzę parametry nowym testem i zobaczę co pokaże.


Jeżeli NH3 = 0,0 oznaczać będzie że cykl azotowy już się zakończył i można zamawiać obsadę ;)



Nie ma sprawy ;-)

Mam nadzieję, że test wykaże Ci NH3 na poziomie niewykrywalnym. Niemniej jednak z zamawianiem ryb wstrzymałbym się jeszcze przez kilka dni, do czasu powtórzenia testu (powinieneś mieć pewność, że cykl azotowy przebiega prawidłowo)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Koledzy właśnie dostałem świeży test NH3 z allegro i powtórzyłem wszystkie testy. Wyniki prezentują się następująco:

PH - 7,8

NO2 - 0,0

NO3 - 10 mg/l

NH3/4 - 0,0


Można wpuszczać obsadę ;) ?

Opublikowano

Nie wiem czy to wina testów czy pomiarów ale z tych wszystkich pomiarów co podał kolega to wynika że ten cykl się nie zaczął. A już na pewno nie zamknął.


We wszystkich pomiarach wody te same wartości ? Troszkę dziwne jak na przebieg cyklu.

I osobiście to zaczekał bym jeszcze tym bardziej że minęło dopiero 3 tygodnie jak dobrze liczę.

Opublikowano

Kurcze to teraz nie wiem sam jak mam postąpić?

Czy kupować pyśki, czy czekać? Myślicie że cykl nie ruszył, dodawałem preparatu od

jakiegoś czasu pływa glonojad i ma się do dziś dobrze?

Opublikowano

Tak na szybko, Cykl Azotowy to zmiana NH3/4 na NO2 i z NO2 na NO3.

Widzisz gdzieś tą zmianę u siebie.

Wiem że już się nie możesz doczekać też tak miałem ale lepiej zaczekaj.

Albo sprawdź pomiar innymi testami bo dziwi mnie że NH3/4 nic nie skoczyło.

Jak karmisz tą rybkę w sensie dużo czy mało.

Opublikowano

Kolego nie przekarmiam glonojada, ale kusi bo on cały czas mógłby jeść.

Raz może dałem mu troche zawiele po pokarm utrzymywał się na dnie ale glonek

sobie z nim poradzł. Przemyślałem sobie wasze rady i wstrzymam sie jeszcze trochę

z obsadą, poobserwuje wode.

Opublikowano

Krzysiek to co się rzuca u Ciebie w oczy to NO3 nonstop na poziomie kramówki. Mierz NO3 jak ci wzrośnie do 20 zmierz wszystkie parametry wody i podaj na forum. Troszkę niefortunnie rozpocząłeś te pomiary i ciężko teraz cokolwiek stwierdzić - raz że dość późno, dwa że bez testu NH3.

Jeśli NO3 ci wzrośnie a pozostałe parametry będą na zero to będziesz mógł zarybiać.


Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.