Skocz do zawartości

Podmiana 90% wody (po miesiącu dojrzewania)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Filtra nie ruszaj bo już pewnie dojrzał ale nawet najlepszy miałby problem z przerobieniem takiej ilości :). Całą wodę do kibla, nalej świeżej z uzdatniaczem, na drugi dzień dolej bio-nitrivec sery, po trzech dniach sprawdź parametry (kropelkami) powinno pójść szybciutko.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

No ja też się uśmiałem z własnej...naiwności. kurna uryna dobra tylko trzeba mi było głosu serca posłuchac i nalać kapkę. Żeby było śmieszniej lałem w ratach. Chyba inna opcja to taka by spuścić z pół zbiornika i dolać ze 150 litrów z dojrzałego akwarium pluś swieża woda i nitrivec. pewnie głupie pytanie,ale czy w tej wodzie co została to nie uchował się cykl azotowy by nie czekać znowu miesiąca?

Opublikowano

Szczęście w nieszczęściu jest takie, że w filtrze masz już rozwinięte złoże bakteryjne, dlatego tak jak Kolega eljot12 radzi filtra nie ruszaj (tzn. nie czyść) tylko wymień wodę w zbiorniku (ale wcześniej ją uzdatnij, żeby Ci m.in. podchloryn sodu służący do dezynfekcji wody kranowej nie wybił bakterii w filtrze ). Gdy użyjesz preparatu zawierającego pożywkę z pożytecznymi bakteriami (np. Sera Nitrivec) to przy pomocy filtra z rozwiniętym złożem bakteryjnym szybko zamkniesz cykl azotowy i nie będziesz musiał czekać miesiąca. Powodzenia :-)

Opublikowano

Chlor mam niewykrywalny bo ani paski jbl go nie pokazują, ani test kropelkowy. Poza tym kranówę leje przepuszczoną przez węgiel stosowany w instalacji narurowej z atestem pzh. O tyle jestem spokojny. Problem w tym. że umówiłem się z forumowiczem po odbiór ryb i sądziłem, że jakbym napuscił 2 tyle nitriveca to by to ruszyło raz dwa...

Opublikowano

Kazdy taki starter zawiera kultury bakterii nitrosomonas/nitrobacter/nitrospira plus pożywkę, ale one jak na świat bakterii mnożą się wyjątkowo powoli, spotkałem się z informacją że podział trwa raz na dobę. Dlatego start cyklu azotowego trwa tak długo. Duża podmiana wody powinna załatwić sprawę.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

W jaki sposób uzdatnisz wodę to Twoja sprawa. Ja nie siedzę w Twojej instalacji więc nie wiedzialem jak się przedstawia sytuacja. Chodziło mi o to, żeby przy wymianie wody w akwarium złoże biologiczne w filtrze nie ucierpiało, stąd moja sugestia.

Jeśli chodzi o odbiór ryb to najbezpieczniej byłoby przełożyć ten termin (forumowicz jak czyta ten wątek na pewno zrozumie sytuację w jakiej się znalazłeś :-) Ja na Twoim miejscu sprawdzałbym parametry i obserwował jak się będzie przedstawiać sytuacja. Nic nie przyspieszysz, a moim zdaniem szkoda męczyć ryby.

Opublikowano

Wszystko to fajnie jednak nadal nie mamy odpowiedzie, gdzie te związki zostały jako koncentrat skoro wymieniłem 90 procent wody. Teorię mam taką, że to dziadostwo głównie zostaje na dnie w piachu. To by mi tłumaczyło chwilowy spadek poziomu aż do ponownego oddania związków przez piach i wymieszania się całosci. Co Wy na to? Kwestia jest o tyle istotna by znowu po restarcie piach nie stał sie tykającą bombą, a kamoli rozwalać nie chcę na nowo.

Opublikowano

Ja bym zrobił tak jak Kolega marek_z_81 radzi. Tak jak wczoraj pisałem - do czasu gdy nie będzie pewności, że akwarium funkcjonuje poprawnie (tzn. nie zagraża życiu ryb) na Twoim miejscu wstrzymałbym się z ich wpuszczaniem do zbiornika.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

No drodzy,


jeszcze nie wszystkie testy zrobiłem (część dojedzie jutro), ale wymiana jak nic.

PH 7,5 (zoolek) (pasek jbl podobnie no może 8)

KH 8 (sera) (pasek jbl powiedzmy 10)

GH jutro (pasek jbl >14<21

NH3/NH4 niewykrywalne

A teraz gwódź programu...

NO 2 (na razie tetra, a jutro będzie sera, pasek jbl -10mg/l) - pole czerwone 3,3-33mg/l a jeśli i oko mnie myli to i tak z 1,6 mg/l jest

NO 3 jutro choć to już niewiele wniesie (pasek jbl 250 choć poprzednio było z 500).


Kurna to jest chyba woda na mechacenie w stylu Konieczki z Włatców, a nie woda akwariowa. Zatem co by o paskowych testach nie mówić mimo wszystko uratowały i mnie, ale i co lepsze rybcie...


Zgodnie z poradą marek_z_81 wymieszam piach i dodatkowo odmulaczem będę ściągał wodę z dna. Dla pewności jednak rozwalę kamienie, koncepcję już mam to szybko poukładam z powrotem.


Myślę, że jak z 30-45 min filtry będą wyłączone przy wymianie wody to im nic nie będzie. Nitriveca wleje 2 razy tyle co zalecają to pewnie szybciej się to podniesie wszystko...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.