Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Przy NO3-0 wystarczą większe podmiany a w kuble bioceramika, w jednym koszu zeolit może zostać.

Marek jesteś pewien że przy 60 pyszczakach + dodatki w 300l to wystarczy?

Bo ja się obawiam że NO3 to początek problemów, w miarę wzrostu ryb zaczną pogarszać się pozostałe parametry. Podstawa to porządek z obsadą ale kolega chce przetestować na własnej skórze , oj przepraszam rybiej :(

Opublikowano

Chciał bym tylko zaznaczyć że wraz z wzrostem ryb nastąpi ich systematyczna redukcja, w chwili obecnej są młode, niech podrosną i dopiero wtedy nastąpi jakaś selekcja ;) I nie mówię ze jest ich dokładnie 60 sztuk jest już jakieś 54-55 ( wiadomo kilka sztuk padło ). Podmiana wody zrobiona, jutro zrobię test wody

Opublikowano
I nie mówię ze jest ich dokładnie 60 sztuk jest już jakieś 54-55 ( wiadomo kilka sztuk padło ).

Wiadomo ? sorry ale takie podejście do tematu powoduje że ... to tyle w tym temacie ode mnie. Powodzenie mimo wszystko.

Opublikowano

Gdybym wiedział, że w Sosnowcu jest taki sklep w którym kupię w 100% zdrowe ryby i przy takiej ilości żadna nie padnie to z chęcią wybrał bym się na zagraniczną wycieczkę do Sosnowca. Tyle z mojej strony

Opublikowano
Marek jesteś pewien że przy 60 pyszczakach + dodatki w 300l to wystarczy? Bo ja się obawiam że NO3 to początek problemów, w miarę wzrostu ryb zaczną pogarszać się pozostałe parametry. Podstawa to porządek z obsadą ale kolega chce przetestować na własnej skórze , oj przepraszam rybiej


Jak najbardziej przyznaję rację:) Napisałem to z założeniem, że kolega doprowadzi obsadę do porządku.

Opublikowano

Ale na samym wstępie nie powinieneś kupić więcej niż 25 sztuk :) i nie więcej niż 3 gatunki. Musisz zrozumieć, że mając przerybienie, które wynosi 300% nie będziesz w stanie obserwować, czy twoja filtracja jest dobra, gdyż co miesiąc te ryby będą więcej sikały i parametry będą u ciebie skakać jak w oscyloskopie.


W pierwszej kolejności musisz poczytać, które ryby mogą ze sobą żyć.

Druga rzecz, to wybranie dwóch lub trzech gatunków w ilości: 3 samce +10/12 samic.

Następny etap to sprawdzanie parametrów aby przekonać się czy biologia w akwarium pracuje dobrze.

To naprawdę nie jest takie trudne jak się wydaje.

Sam u siebie miałem za dużo ryb, przez co dużo więcej pracy kosztowało mnie dbanie o ten zbiornik. Odkąd mam 9 sztuk dorosłych ryb + zawsze te 8/10 sztuk młodych rybek, które po 4 miesiącach są odławiane do oddania, to mam święty spokój i wszystko co muszę robić z akwa to co tydzień 30l wody do wanny, płukanie gąbki oraz dolanie wody. Wszystko. Nie zastanawiam się, czy mój filtr jest wystarczający, czy nie.


Więc proszę w imieniu kolegów i koleżanek, którzy starają Ci się pomóc. Najpierw zredukuj obsadę, czyli poczytaj o tym na forum (milion tematów), potem zapytaj nas czy taka obsada jest ok. My "zatwierdzamy lub odrzucamy". I dopiero teraz dobieramy media filtracyjne. Wiemy, czy możemy odjąć odrobinę ceramiki aby dołożyć coś innego.


Oto moja wypowiedź w tym temacie.

Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.