Jump to content

Saulosi, Yellow, Callainos?


Cwieku85

Recommended Posts

Witam wszystkich. Zaczynam przygodę z rybkami z jezior Malawi z czym wiąże się wiele pytań i zagadek. Moim głównym pytaniem jest: jakie pokarmy zakupić dla wyżej wymienionych gatunków ryb i jak je karmić? Chodzi o pokarmy w miare dostępne i w przystępnej cenie. Wszystkim z góry dzięki za wypowiedzi.

Link to comment
Share on other sites

Co dla ciebie jest przystepna cena? Wszyscy tutaj sugerujemy o.s.i oraz naturefood. Hikari jest rowniez dobry. Sprawdz ceny w google.pl a dowiesz sie jaka jest cena zdrowych i ladnych ryb. Ogolnie te 100 zl na start na pokarm sypnac musisz

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli dopiero zaczynasz to zapoznaj się z FAQ, a na początek zainteresuj się cyklem azotowym w zbiorniku (jeżeli dopiero akwarium zalewasz) a potem możesz myśleć o pokarmach bo jeżeli już te ryby u Ciebie pływają a akwarium dopiero świeżo zalane to możesz mieć inne problemy niestety gorsze niż dobór pokarmów.

Link to comment
Share on other sites

Tak, oczywiscie, ryby kupilem i teraz poczekają az doradzicie mi co im podac na pierwsze sniadanie :D .

Poczytalem juz troche na rozne tematy, woda juz jest ok, przed zakupem rybek interesuje mnie karmienie. Chcialbym zakupic cos sensownego. WIEC PYTAM! A Wy znowu swoje mądrosci... Zamiast pomocy to oczywiscie pocisk człowiekowi, który chce troche opini zachłysnąć od ludzi na temat pokarmów.

Dziekowac!

Moze jednak znajdzie sie ktos, kto chciałby pomóc a nie przechwalac sie i nasmiewac???

Link to comment
Share on other sites

Ja podaje pokarmy JBL , Tetry na przykład. Powiedzcie , są to słabej jakości produkty ? Słyszałem o OSI nawet dostałem próbki na zoobotanice z tym że u mnie w akwarystycznych trudno kupić , może alegro ale czy naprawdę jest taka różnica w jakości?

Jeżeli tak to przerzucę się na nie , chciał bym żeby moje potworki miały jak najlepszą szamkę ale napiszcie czy różnica jest znacząca i warta świeczki.

Dziękuję z góry za podpowiedzi .

Link to comment
Share on other sites

Uwierz mi, że nikt tu nie pisze żeby się wymądrzać tylko doradzić żebyś zaraz nie musiał pisać czemu Twoje ryby chorują, są płochliwe itp.


W dziale "Żywienie" masz przyklejoną tabelę pokarmów tylko wybierać.

Ostatnio często na forum są rozmowy na temat pokarmów tych dobrych i polecanych jak i tych dopiero testowanych, cofnij się parę tematów i trochę poczytaj.

Link to comment
Share on other sites

Dieta Twoich pyszczaków powinna się składać z pokarmy roślinnego urozmaiconego mięsnym. Na Twoim miejscu karmiłbym pół na pół pokarmem roślinnym i mięsnym do czasu jak ryby nie podrosną. Wtedy 4 dni roślinny 3 dni zwierzęcy - to jest oczywiście duże uproszczenie, ale pokazuje kierunek. Markowe pokarmy można zastąpić tańszymi, oczywiście najważenijszym składnikiem będzie spirulina, najlepiej w płatkach, do tego granulowany pokarm ogólny, mrożonki, liofizowany cyklop dla wybarwienia oraz pokarmy domowej roboty - dobrze wyparzony liśc sałaty czy odrobina szpinaku, płatki owsiane.


Jeżeli miałbym ograniczony budżet nabyłbym tak:


Mrożonki (Twój znajomy bywa w łodzi, na giełdzie Start można kupić niedrogo np larwy komara mrożone)

Duże pudełko Tropical Spirulina 30%

Mniejsze opakowanie Hikari Stample (wersja mała)

Do tego od czasu do czasu wspomniana kuchnia domowa i powinno być OK:)


W przypadku większych funduszy rozważyłbym dodatkowo Azoo w żelu, OSI Spirulina, Cyclop-Eeze, świeży pokarm np larwa komara.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Acha rozumiem pH w kranówce jest 7.5 , pewnie po zalaniu z powodu kamieni itd podskoczy pewnie trochę. Ta sól zapewne zaszkodzić nie może więc sypne połowę albo 1/3 dawki po zakończeniu cyklu azotowego, i potem przy każdej podmiance.
    • Jak przedmówcy, zawsze jest jakieś ryzyko. Ja miałem jakoś czas spokój ale szukałem innych ryb i kupiłem... Pół żywe, myślałem że to wina podróży. No i tak jakieś paskudztwo krąży już u mnie ponad pół roku.  Ale wcześniej też ryby trafiały z różnych źródeł i nie miałem problemu. Po prostu z "super hodowli" jakieś świństwo wpadło do akwarium. A może to zbieg okoliczności? Może to inna przyczyna.  Wielokrotnie kupowałem mało ambitnie ryby w byle zoologicznym i wiele z tych ryb żyje u mnie ponad 3 lata. To najbardziej odporne i towarzyskie ryby. Nic nigdy się nie działo w akwarium.  Mam taką teorię. Oczywiście to może być całkowicie błędne rozumowanie. Ale niektóre ryby są mniej odporne na stres i choroby a inne bardziej albo w ogóle ich nic nie tknie. I czasami w byle jakim zoologicznym osiedlowym są zdrowe ryby i wszystko będzie ok. A czasami w "super" hodowli coś się dzieje z rybami i kupujemy babola. Później chorują prawie wszystkie.  A czasami niektóre ryby podczas podróży mogły się tak zestresować, że dzięki nim pojawi się jakaś choroba w akwarium. Teoretycznie hodowca nie dał plamy ani kupujący. Po prostu ryba była za słaba i narobił się bałagan.  Reasumując, kup takie ryby jakie chcesz, jakie Ci się marzą i miej głęboko w poważaniu to, aby kupować wszystko od jednego hodowcy. Oczywiście bądź ostrożny, mimo wszystko.     
    • Na to wygląda, na końcu pokrywa całość żywicą. Ale chyba tylko aby zabezpieczyć farbę, bo od wewnątrz nie maluje. Te wszystkie polecane na forum zaprawy typu CX coś tam, to też cement tyle że z dodatkiem chemii aby szybciej wiązał. 
    • Co on tam użył? Zwykłego cementu?
    • Tak, a jak kupisz od niego, a ryby i tak zachorują to powie, że... musiałeś mieć złe parametry wody, albo źle wpuściłeś/transportowałeś, albo wpuściłeś przy nie odpowiedniej fazie księżyca.
    • Oddam jak w temacie.  Nie pytać dlaczego bo winny jest Prezes 😀 Odbiór tylko osobisty w Brzegu i po okazaniu paramsów NO2 i NO3 celem zweryfikowania czy w dobrą wodę pójdą Ryby pełnoletnie po 8 dawce szczepionki, odżywiane pokarmami z górnej sklepowej półki. Menu do zaoferowania: Nimbochromis livingstoni 2 szt. Labidochromis caeruleus 7 szt. Placidochromis phenochilus 2 szt. Kundelix ciapciatix 1 szt. Parę zdjęć obrazujących dorodne stadko
    • Czyli hodowca ''A'' ściemnia że trzeba kupować tylko od niego bo od innych jak kupisz to ryby będą miały problemy zdrowotne. A który to hodowca tak Cię ściemnia? Mam ryby z różnych hodowli i zawsze tak miałem od 20-stu paru lat i nigdy nic takiego nie zauważyłem żeby był jakiś konflikt bakteryjny. Owszem, można kupić ryby chore od których zarażą się te co już masz i w tedy wszystkie mogą zdechnąć, ale to się rzadko zdarza, mi się nigdy to nie zdarzyło, jedynie to zdarzało się czasem w latach 90 kupić w zoologicznym chore mieczyki, gupiki, ale nigdy nie zdarzyło się to z kupnem pyszczaków z prywatnych hodowli.
    • Twardość wody nie jest parametrem kluczowym w hodowli pyszczaków z J. Malawi. One tolerują szeroki zakres twardości - począwszy od wody miękkiej, skończywszy na bardzo twardej. W jeziorze występuje akurat miękka woda. Istotnym parametrem jest natomiast odczyn, czyli pH - które powinno być zasadowe (nie mniej, niż 7,5 - 7,6).
    • Zawsze jakieś ryzyko jest zmieniając warunki  danej obsady.  Ale wyobraź sobie , że chcesz ryby  różnych gatunków i okazuje się , że sprzedający ma tylko jeden gatunek a Ty chcesz trzy.  Rezygnujesz ? Nie .  Nawet w obrębie tego samego  gatunku lepiej jest kupować ryby z różnych źródeł ze względu  na ich genetykę , na uniknięcie chowu wsobnego.  Naprawdę nie masz powodów do zmartwień. Warto jednak dowiedzieć się od sprzedającego czym karmi swoje ryby i kontynuować stosowanie tych pokarmów, stopniowo zmieniając na ten którym chcesz Ty karmić.   Chodzi mi o to aby gwałtownie nie zmieniać podawanego pokarmu.
    • Moje doświadczenia, biorąc pod uwagę, że mam również akwaria z biotopami CA i SA są takie, że pyszczaki są bardziej wrażliwe na zmiany środowiskowe w porównaniu do innych biotopów. Wielu myśli, że pyszczaki lubią naszą kranówkę i nie ma co się przejmować wodą, ale to nie znaczy że mają wysoką tolerancję jeśli chodzi o parametry wody.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.