eljot

Sorry, ale co w tym poznawczego, to czy zjedzą czy nie a może czy im zaszkodzi czy nie :?: Po prostu nie rozumiem po co eksperymentować skoro są łatwo dostępne sprawdzone i wcale nie przesadnie drogie pokarmy specjalistyczne. Może są jakieś inne bardziej "konkretne" powody podawania "ludzkich" pokarmów?

Sławek moja ryba nie była pobita a i Conrad o tym nie wspomina.

Podobnie miała jedna z moich akar z maroni i niestety nie udało się jej przeżyć Co było przyczyną nie udało mi się dowiedzieć.

Powiem tak, aby zbierał musi być odpowiednia cyrkulacja, bez niej to i najlepszy filtr nie zbierze odchodów z dna akwarium. Zawsze lepiej jak wlot jest nisko. Ten filtr już masz więc na twoim miejscu wystartowałbym akwa i zobaczył jak wszystko działa. Dopiero jak coś będzie nie tak to zastanawiał się co zrobić.

Marna

Z tego rysunku wynika że woda jest zasysana przez kratki z góry oraz z boku i przepływa przez złoże od góry.

Jeśli masz któryś z Juwel Bioflow Super tzw. hybrydę czyli mechaniczno-biologiczny to woda wpływa tam bokiem. IMO te filtry nie sprawdzą się przy takich brudasach jak pyszczaki, ale nie miałem więc mogę się mylić

To jest pompa którą napędzasz inny filtr który takowej nie posiada np. sump. Tobie jest potrzebna głowica np. AT 203 http://www.sklepmalawi.pl/Atman_AT203_glowica_cyrkulacyjna_p4178.html

Do tej pompy z linka nie zamocujesz żadnej gąbki

Fakt artykuł bardzo fajny i moje określenie "wybić" jest nietrafione powinno być "uśpić" :? Natomiast jak pisałem, wymuszenie obiegu a co za tym idzie natlenianie wody daje nam pewność że pożyteczne bakterie nie "posną" i nie namnożą się inne powodujące procesy gnilne, czyli odpada nam płukanie filtra przed ponownym uruchomieniem oraz ew. wzrost amoniaku, którego produkcja w zarybionym akwa trwa cały czas.

Z mechanikiem nie ma problemu, bardziej martwiłbym się o kubeł. 10 godzin to trochę długo, brak przepływu wody przez złoże a co za tym idzie brak tlenu może "wybić" bakterie jak masz możliwość to co godzinkę wymuś przepływ pompką do zalewania.

Możesz próbować ale po co?

Jak długo namaczasz Hikari bo słyszałem że jak zbyt krótko to ryby lubią się ocierać. Osobiście go nie namaczałem ale dostawały go bardzo rzadko. Dobrze by było gdybyś się dowiedział co to jest to czerwone Postaraj się karmić częściej w małych ilościach. Jeśli dobrze pamiętam to ryby masz małe a Hikari to dość duże kulki, osobiście polecam http://www.naturefood.com.pl/

Napisz czy robią bardzo często czy sporadycznie, czym i jak karmisz.

No i dobrze, poczekaj z miesiąc i gdy ph się nie podniesie to możesz dodać sody.

A ja bym ich nie wsadził do 240 nawet jednogatunkowo - po prostu nie podobają mi się duże ryby w relatywnie małych akwariach. Jeśli chodzi o pyszczaki to IMO akwa powinno być 10 razy dłuższe niż ryba z małymi odstępstwami

Działa ale nie natychmiastowo, na efekt trzeba poczekać i to dość długo (to tylko szkielety wapienne ). Raczej wątpię w to że ryby ocierają się z powodu ph 7,5 akwa, masz jeszcze niedojrzałe i musisz uzbroić się w cierpliwość. Jak tam NO3 wzrosło?

Najlepiej wpuść ze dwie sztuki z planowanej obsady ale najpierw sprawdź NO2 bo pewnie po dolaniu moczu ci podskoczyło.

O zielony glon nie tak łatwo a pyszczakom to fsio ryba

Ciekawe czy jej się będzie podobał jak zarośnie glonami, oby tak bo jest praktycznie nie do wyczyszczenia

Trendi nie jest ale jako kamień się nadaje. Moja rada, zanim wydasz kasę przejedź się do dobrego składu kamienia, wybierzesz sobie z pewnością coś ładniejszego i za cenę 1 wapienia koralowego/filipińskiego będziesz miał kamoli na całe akwa

Yaro chyba nie zrozumiałeś mojej aluzji do wypowiedzi flosinskiego

Wystarczy wejść na top 20, wszystkie akwaria jednakowe i we wszystkich serpentynit zwłaszcza pierwsza 3

Max rozmiaru aulony nie znam ? bardziej chodziło mi o rozmiar fryeri. W sumie to 18cm przy 150cm długości akwa :| Moje doświadczenie z nonmbuną jest teoretyczne więc może doradzi ktoś kto miał te ryby.

Też się zastanawiałem nad nonmbuną w takim baniaku i kombinowałem: S.fryeri 1+2 A.Firefish 1+2 yello 1+3 jako producentów narybku coby fryeri miał na co polować Kolorowo bajecznie ale koniec końców odpuściłem bo uznałem że rosną za duże. N.livingstoni stanowczo za duży.