
pulpet
Użytkownik-
Postów
1054 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez pulpet
-
Ja Tobie powiem, że każda. Te wszystkie opowieści o porowatosci najlepszej na świecie i inne dyrdymały producentów cudownych wkładów filtracyjnych traktuję z przymrużeniem oka. Jakoś od ponad 30 lat coś mi tam w akwariach pływa i nigdy nie bylo katastrofy biologicznej bo miałem najtańszą ceramikę. Każda.pokrywa się z czasem filmem bakteryjnym i działa tylko na powierzchni. Roznice nie będą jakieś znaczące jeśli chodzi o skutecznosc. Więc wg. mnie obojetnie którą wybierzesz. Jak prawidłowo wystartujesz, to nie będzie problemu. A najlepszym złożem dla.bakteri jest wg mnie gąbka o dużej porowatości.
-
Też miałem problem z zapychającą się gąbką. O ile nalotem na zewnątrz i na gąbkach w środku nie przejmowałem się wcale to u mnie w pewnym momencie różnica między poziomami wody zaczęła być znaczna, myślę.ze ok 5 cm. Wyciągnąłem wszystkie wypełniające filtr wewnątrz media do wiadra z wodą z akwarium, a gąbkę główną solidnie wypłukałem oczywiście również w wodzie z akwarium. Poskładałem do kupy i wróciło do normy. Operacja trwała może pół godziny. Parametry po tym zabiegu ani drgnęły. Robiłem to raz, ok 7 miesięcy po uruchomieniu filtra.
-
Fajne to Twoje akwa. Podoba mnie się.
-
A wg mnie to właśnie poprawny sposób montażu. Chyba, że jest nakrętka i podkladka jakaś. W innym przypadku dociągając nakrętkę można odkształcić lub uszkodzić uszczelkę. Co do tego że dobra robota pełna zgoda
-
Start biologiczny 240l- pomoc
pulpet odpowiedział(a) na marcinadamwojciechowski temat w Biologiczny start akwarium
Spadającym NO3 się nie przejmuj. Czasem test mniej dokładnie zrobisz, pewnie jakieś glony już zaczynają rosnąć więc coś tam jedzą. Jak będziesz miał NO2 niewykrywalne to puszczaj ryby. -
No tak daleko bym się nie posuwał. To, że ryby śpią, drzemią, czy jak tam by tego nie nazwał to fakt, który widać gołym okiem. Jedne gatunki w dzień inne w nocy. Jest to ściśle powiązane z oświetleniem, a takie spowolnienie metabolizmu i czas na regenerację sił jest im widocznie potrzebny. I o ile targowanie się czy ma to być 8 czy 12 godzin uważam za niekoniecznie potrzebne, to już fundowanie im kilkumiesięcznego dnia polarnego na logikę wydaje się być nienaturalne i może być szkodliwe, a efekty nie muszą być widoczne gołym okiem. To tak wg. mnie.
-
W okolicach jeziora dzień trwa od 11 do 13 godzin. Czyli takie 12 godzin jest zbliżone do tego co w naturze. Ale różnie ludzie oświetlają i działa. Na pewno zbyt ostre oświetlenie powoduje nerwowość i płochliwość przynajmniej u moich pysków. Jak mi się tłukły samice Saulosi to najostrzej było w nocy. Wtedy wydłużalem świecenie, żeby tym słabszym dać odetchnąć. Jak się zajmowały żerowaniem i były ganianie przez samca, to odpuszczały sobie nawzajem. Poobserwuj zachowanie ryb, pokombinuj o jakich porach najwięcej czasu oglądasz bo przy świetle więcej widać i ustaw tak, żeby wszyscy byli zadowoleni.
-
Jak już OT to mi wujek złota raczka zrobił pompkę tłokową. Ta dopiero dawała czadu. Wyła, piszczala, klekotala, tłukła zaworami. Też stała na balkonie. Ale taki mini kompresor ciągnął cztery akwaryny razem z napędzanymi powietrzem filtrami gąbkowymi, kamieniami napowietrzającymi i takie tam. Na dzielnicy byłem miszczem. Inni mieli brzęczyki. To były czasy
-
Tetra Ex 1200 nie pociągnie mechaniki i biologii w 500 litrach. To dobry filtr, miesza mi od lat wodę w 240 litrowym roślinniaku, ale nie ma szans żeby ogarnął kompleksowo 500 litrów. W moim odczuciu po prostu za słaby. Bez dodatkowej filtracji mechanicznej cudów bym nie oczekiwał.
-
450L co dorzucić? 3 gatunki już są
pulpet odpowiedział(a) na adrianswdn temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Jasne że im szybciej i z mniejszą ilością przeładunków tym lepiej, ale dobrze przygotowane do transportu i prawidłowo zabezpieczone ryby bez problemu jadą 48 godzin. Firmy kurierskie wykonujące tego rodzaju uslugi przynajmniej w założeniu traktują transport żywych zwierząt inaczej niż zwykłych przesyłek. Nie bałbym się zamawiania ryb w polskich i zagranicznych hodowlach. Jakieś problemy z rybami po transporcie to problem raczej marginalny. -
450L co dorzucić? 3 gatunki już są
pulpet odpowiedział(a) na adrianswdn temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Chyba nie masz racji. Zdecydowanie lepiej zdać się na to co przyjdzie z renomowanej hodowli bez oglądania, niż opierać się na tym , co jest dostępne w lokalnym sklepie. Ludzie zajmujący się tym biotopem na poważnie przeważnie wiedzą co sprzedają i zdają sobie sprawę, że puszczanie w obieg lipnych ryb ma krótkie nogi. Sklep handlujący wszystkim i zatrudniający często przypadkowych ludzi już niekoniecznie tak rzetelnie do tematu podejdzie. Do tego wydłużona droga: nieznana hodowla - sklep - odbiorca ostateczny to dodatkowy stres i podwyższone ryzyko przywleczenia czegoś niefajne go do akwarium. Wychodziłem z podobnego założenia jak Ty. Przez co mam kilka nie do końca fajnych samic Saulosi i Nimbochromis nie wiadomo jaki. Sam wybierałem. Ryby zamówione w renomowanej hodowli bez oglądania, które zamówiłem uzupełniając obsadę są znacznie lepszej jakości. Transport kurierem ryby znoszą bez problemu. Zdecydowana większość osób tu na forum tak się zaopatruje i jest zadowolona. -
450L co dorzucić? 3 gatunki już są
pulpet odpowiedział(a) na adrianswdn temat w Obsada akwarium z pyszczakami
No spędzania całego dnia pod powierzchnią wody bym się po nich nie spodziewał. To w końcu mbuna. Obskubuje kamienie i kopie w piasku. Tylko inne moje mbuniaki spędzają większość czasu między kamieniami i czasem pojawiają się ponad gruzowiskiem. Acei sporą część czasu pływają ponad gruzowiskiem i czasem schodzą między kamienie. Tak chyba ujął bym różnice miedzy nimi. No i mają tendencję do stadnego pływania w toni czasem, czego u inny nie zauważylem. -
450L co dorzucić? 3 gatunki już są
pulpet odpowiedział(a) na adrianswdn temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Ja bym Tobie polecił Acei Luwala. Piszesz, że masz niskie gruzowisko, więc fajnie wypełnią górna część zbiornika. Ja je mam z rdzawymi, Saulosi i Maigano, i ta obsada jakoś tam funkcjonuje bez zgrzytów. Ryby kompletnie nieterytorialne, choć wcale nie takie łagodne jak się je czasem opisuje. Dominujący samiec potrafi być wredny wewnątrzgatunkowo. Maingano już bym nie pchał, bo samce, przynajmniej u mnie są terytorialne mocno, a masz już Saulosi, zebry i rdzawe,które też od czasu do czasu lubią opanować kawałek podłogi. Piszesz że nie chcesz wysoko gruzować. Mbuna potrzebuje kryjówek. Podrzuć jakieś foto tego akwarium -
450L co dorzucić? 3 gatunki już są
pulpet odpowiedział(a) na adrianswdn temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Z rdzawymi tak jak z Saulosi, dwie samice samiec zamęczy. Daj 1-2 +5 -
450L co dorzucić? 3 gatunki już są
pulpet odpowiedział(a) na adrianswdn temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Saulosi w układzie 1/2 to niedobry pomysł. To stadna ryba. Samiec zamęczy te dwie samice. Szkło nie takie małe . Dałbym min 6 samic a i dwa samce to zawsze ciekawiej i uwaga samca odwrócona czasem od samic, więc maja lżej. Dwoch kolejnych gatunków nie znam, więc niech się ktoś inny wypowie. -
Akurat dla mnie twoje ryby zachowują się tak jak powinny. Mam podchowany narybek w osobnym akwarium i też częściej pochowany niż pływający swobodnie. Wychodzi do jedzenia i wraca w zakamarki. Taka jego natura. Natomiast w prawidłowo funkcjonującym zbiorniku NO3 powinno być wykrywalne. Purigenu nie używałem i nie wiem czy jest w stanie odessać do zera, ale wątpię. Więc jeżeli testy robisz prawidłowo, to może się zdarzyć, że za chwilę będziesz się borykał z podwyższonym NO2 i takie tam. A zalegający niezjedzone pokarm spotęguje to zjawisko. Dlatego pytałem. Nie włączajaj ze dwa dni i się przekonasz.
-
Problem w tym, że zerowe NO3. Wskazuje to na niedomkniety cykl azotowy. Ale z drugiej strony purigen może mieć wpływ na to. Jak jesteś pewien, że z chemią wody wszystko ok. to tylko się cieszyć i patrzeć jak rybki rosną.
-
Napisz kolego, jak i kiedy wystartowałeś ten zbiornik, bo widzę, że całkiem niedawno jeszcze szukałeś filtra a już ryby pływają, te parametry wody które podałeś zwiastują kłopoty o ile są dobrze zmierzone. Zbyt obfite karmienie tylko w tym pomoże. Opisz filtracje i podaj wiarygodne parametry wody. Pewnie nowy temat o tym przydałoby się założyć.
-
Na moje oko to nie tyle nie chcą jeść, co nie chcą dać się zjeść. To narybek jeszcze. Wystawiają nos z kryjówki, złapią co popadnie i wracają pod kamienie bo tak im instynkt podpowiada. Podrosną to się zrobią odważniejsze. Moim zdaniem oczywiście. A bywa że nie mam racji
-
Na lawach się nie znam, ale nie wszystkie wapienie. Ten z Jury faktycznie ma porowatą strukturę i jest bardzo miękki. Przypomina trochę kredę. Wapień alpejski czy np. taki jak ja mam, choć wcale z Alp nie pochodzi jest twardy, ma gładką jednolitą strukturę i nie puszcza żadnych zanieczyszczeń. I barwę ma nie białą, jak ten jurajski, ale szarą od jasnej po prawie czarną. No nie tak, że nic. Ale zmieni się. Tu masz moje kamole w momencie zarybienia i teraz, po ok ośmiu miesiącach.
-
To zależy ile kto ma do emerytury. Mam taki sam wór. O ile się sytuacja akwarystyczna nie rozwinie,zapewnia mi półtora roku spokoju. A na bieżąco w piwnicy stoi 10szt. 5-cio litrowych baniaków z gotową solanką, bo do szału mnie doprowadzało czekanie aż się rozpuści jak potrzebne . Jak się kończy, to rozrabiam hurtem i na parę miesięcy spokój. Wg mnie raczej nie wpłynie w znaczącym stopniu na twardość i pH. Mam w 400 litrach ok 150 kilo skaly wapiennej i wpływ niezauważalny. Próbowałem piasku dolomitowego w filtrze i też bez mierzalnych efektów.
-
Wygląda, że ma ostrą/szorstką, przypominająca pumeks strukturę. Może kaleczyć ryby. Dałbym coś o gładkiej powierzchni.
-
Z tego co kiedyś gdzieś czytałem, sól jodowana żywicy nie szkodzi , Tak regenerowana może oddawać potem niewielkie ilości jodu i potasu. Ilości raczej pomijalne.
-
Wrzuć w google tabletki solne do uzdatniania albo do zmiękczania. Przemysłowe opakowania 10-25 kg za grosze. 10 kilo w markecie budowlanym na trzy litery niecałe 20 zł.
-
Hmmmm. Kufel KM robi robotę. Z niecierpliwością czekam na swój