Skocz do zawartości

Pikczer

Użytkownik
  • Postów

    1199
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pikczer

  1. Piękna ryba i podobno dość duża rośnie. A z rodziny podobno identycznej to może Tramitichromis Intermedius Kambiri? Takie coś miałem. Piękny, ale po 3 latach padł mi. To podobno właściwie rodzina Lethrinops. Też bardzo spokojny, mocno przesiewa dno. A w ogóle jak planujesz brać z Tan-Mal i masz finanse to możesz szaleć. Wybór jest ogromny.
  2. W tym serwisie, który wskazales mają bardzo sielankowe podejście do opisu ryb, takie optymistyczne. Zupełnie jakby to były chomiki Gdzieś kiedyś znalazłem jedną polską stronę na której wiele ryb jeszcze odrobinę bardziej na luzie opisują i wystarczą jeszcze mniejsze zbiorniki. Wszystko zależy od tego jakie opisy przeczytasz. Czyli w sumie i tak już sprawa jest przesądzona, będziesz mieć killery i już. Jeśli można to sugeruje tylko te mniejsze wersje. Fajnie by było zobaczyć rakietę 30cm z zębami ale może te gatunki co mają 20-25 to trochę bardziej rozsądnie? A jednak matematyka... Myśl teraz lepiej nad tym jak będziesz coś poprawiał w akwarium? Przecież trzeba nieraz rękę tam włożyć. A to wszystko ma zębiska. A jak z jedzeniem? Płatki, granulki czy trzeba jakiegoś wróbelka wrzucić raz kiedyś żeby sobie coś rozszarpały? Sorry jeśli znowu nie na temat
  3. Zazdroszczę takiego basenu. Ale patrząc logicznie to matematyka i ścisłe wyliczenia na nic się tutaj zdadzą. Jeśli trafisz na potulne drapieżniki to będzie jak sielanka ale jak trafisz na psycholi to nawet i dwa razy dłuższe akwarium nic nie zmieni. Bo to co jest dodatkowy metr czy dwa dla poirytowanej, dużej ryby? Jak ktoś ma zginąć to zginie i nie ważne czy na pierwszym, drugim czy trzecim metrze długości. Miałem taką rybę, zwykła Aulonocara. Jak stwierdził, że danego dnia ktoś konkretny zginie to zginie. Ganiał tak długo aż zamęczył ofiarę. Killer, który będzie większy, silniejszy zrobi to sprawniej. Chciałbym, żeby istniał wzór matematyczny, na obliczenie obsady etc. Chyba, że bardziej rachunek prawdopodobieństwa lub coś z teorii chaosu? Tylko jak to wpisać w równanie? Każda ryba musiałaby przejść badania psychologiczne zanim ją wpuścisz do akwarium. Jak już pisałem: spróbuj, bo jak nie teraz to kiedy? Za 10 lat? A widzę, że Cię to tak korci, że niezależnie od tego co mądrzejsi ode mnie napiszą to i tak będziesz miał drapieżniki Chyba, że Cię zniechęcą i przejdziesz załamanie nerwowe i wpuścisz do tego basenu gupiki. Moje akwarium to 180x60x50 i wiem ,że killery u mnie by były bez sensu, chociaż dlaczego by nie? Ale Twoje akwarium ma być blisko dwa razy bardziej pojemne. Myślę, że to bardziej rozległy plac zabaw i ryby będą miały dla siebie odpowiedni kącik. Wybacz za wywody filozoficzne, ale tu inaczej się nie da. Ryzyko duże, ale nie większe niż kupno ryb wysyłkowo
  4. Lethrinops Albus to bardzo ciekawa ryba. Uwielbiam w ogóle oglądać jak przesiewa piasek. Idzie jak maszyna rolnicza. W ogóle Lethrinopsy mają w sobie coś ciekawego. Nie ważne czy samice brzydkie czy nie to i tak ich zachowanie, żerowanie jest trochę inne niż Mdok czy absolutnie Copadichromis, Protomelasa. Nawet jak brzydkie to będą fajnym uzupełnieniem dennej części i będą mocno przesiewać piasek. Rosną wolno, dużo wolniej niż cała reszta obsady.
  5. Te filmy z Facebooka pokazują dość podobne do siebie ryby, a nawet jedna ma pyszczek bardziej podobny do Lethrinopsa (albo to wina światła) A ten ze screena wygląda bardziej agresywnie zupełnie jak trochę sciaenochromis fryeri. Sorry jeśli nie na temat. Zauważyłem i to pewnie nie ja, że internet jest tak zapchany śmieciami i błędnymi opisami i zdjęciami, że czasami "prawda" jest zaduszona przez bzdury i masowo kradzione i rozpowszechnianie zdjęcia, całkowicie bezmyślnie.
  6. Ja też chętnie zobaczę zdjęcia, również kaseciak chodzi mi po głowie:)
  7. Z Malawi Śląsk, chyba wszystkie ryby były ściemą. Część kundle, sińce zamiast samców, mniejsze niż powinny być. Wszystko nie tak. Ale właśnie mimo wszystko lubię te małpy. Te od Pana Jacka z Żor były całkiem udane, także Jego nie krytykuję. Do wielu gatunków dopłaciłem żeby mieć to co chcę a nic takiego nie dostałem. Tylko dużo gratisowego rozczarowania i niesmaku.
  8. Wszystko możliwe, niezwykle podobny. Tej wygląda cały czas tak samo. Nieraz jest tylko czasami nieco blady a nieraz mocno kontrastowy. To może być kolejna oszukana ryba od wspaniałej chodowli. Wyjdzie na to, że dosłownie ani jeden gatunek na jakieś 10 nie jest tym czym miał być. Dobrze, że to w ogóle ryby są a nie chomiki. Ale lubię tego samca bo przypływa do głaskania i jest bardzo spokojny. Chyba nigdy z nikim się nie kłócił. To znowu nie pasuje do fryeri bo te nie są takimi potulnymi barankami.
  9. Z tymi plamkami i pasami to masz w większości rację. Ale mam tego swojego Otopharynxa od małego i nigdy ani paska ani kropki nie miał. Za to Otopharynx Tetrastigma mają kropki jak najbardziej. Został mi jeden samiec Protomelasa i miał pasy, tzn jak ma kiepski dzień to widać pasy a jak się wkurzy to znikają i ma fajny granatowy kolor z dodatkiem czerwonego. Także ogólnie bardzo trafne spostrzeżenie, oczywiste a jednak zapomniałem o kropkach i kreskach:) Też nieraz nie wiadomo czy n-te pokolenia nie dziedziczą "niewłaściwych" dla danego gatunku cech i powstaje później taki psiokot. Ani to kot ani pies, ale ładne jest, je i robi kupę. U mnie połowa ryb to takie psiokoty a miały być super , wow , F1 i inne bzdury.
  10. Tak dokładnie. Jeszcze przed kubłami prefiltr jest Czyli w sumie 3 "pojemniki".
  11. Jak dla mnie to Otopharynx, mój wygląda bardzo podobnie. Ale wcale ani jeden ani drugi nie musi być czystej krwi i to może być jakieś "widzi mi się" z hodowli. Chociaż jak teraz widzę oba zdjęcia to trochę jest bardziej okrągły ten Twój i bardziej podobny do Protomelasa Mój był sprzedawany pod taką samą nazwą. Fotka na szybko przed sekunda zrobiona.
  12. Dzisiaj zmierzyłem garnkiem i butelką przybliżony przepływ przez swojego mechanika to wychodzi mi za każdym razem około 1800l/h. A pompa ma 5000l/h i jedzie na maxa. Dlatego mi nie pasowało coś i u mnie cyrkulator mocno jedzie. W ten sposób uzupełnia filtrację w 540l akwarium. Bez cyrkulatora mam bardzo malutki ruch wody, wg mnie za słaby. Biolog-kubełek ma średnio 600-800l/h jak mierzę. Więc tak szału nie ma. Także co akwarium to inaczej. Jak ktoś ma filtrację za tłem albo kaseciaka to pompa ma łatwiej i może pracować na mniejszej mocy a efekt jest lepszy i cyrkulator zbędny.
  13. Cóż za niestosowna zaczepka, ja się hodowlą jedwabników zajmuję Swoją przygodę z pyszczaki zacząłem od jednego Livingstonka + Aulonocary , Synodontisy itp. Ryba piękna, bardzo ciekawa w zachowaniu. Przed podjęciem próby zamordowania kolejnej ryby kładł się ( albo kładła ) na boku i udawał że zdechł? Czy śpi? Normalnie czad. W przypadku kontaktu ze słabszymi rybami potrafi pokazać jakim jest specjalistą w utylizacji reszty obsady akwarium. Rósł bardzo szybko, jak moje bułki na drożdżach. Z około 4cm w 7 miesięcy urósł do około 10-12cm. Nie załatwił tylko pyszczaka złocistego (bo był tak samo psychiczny) i dwóch Synodontisow bo były dużo większe od niego. Ale je tłukł jak psychol. Jak ktoś chce się pośmiać to miałem go w akwarium 100l. A co Nie miałem obu tych odmian u siebie ale jak na moje oko to czy to będzie 300 czy 450 czy 750 litrów to jak będą konkretne egzemplarze agresywne to będzie zadyma. Ja akurat nie jestem dobrą osobą jeśli chodzi o dobór obsady ryb ale szczerze jak się nudzisz to spróbuj. Ja bym spróbował. Te ryby są bardzo ładne i równie agresywne. Ale przecież może tak być że się wszystkim spodoba wystrój, będą miały swoje rewiry i wszystko może fajnie się zgrać. Ktoś kto je mial czy ma w podobnej konfiguracji na pewno napisze coś mądrzejszego.
  14. U mnie falownik ma dwie funkcje. Jedna to poruszenie kup bo bez niego nie dolatują do zasysu i zbierają się prawie u celu. A druga funkcja to napowietrzanie. Mam wrażenie, że cała biologia w akwarium działa lepiej jeśli jest "tlen" . Jakaś taka woda bardziej klarowna, zapach praktycznie zero. Jakoś tak bardziej "świeżo" jest. No i właściwie trzecia funkcja to taki fitness dla ryb. Nie stoją w całkowitym bezruchu. Raczej są zadowolone, ale dla pewności przeprowadzę później z nimi ankietę
  15. Falownik skieruj np w górę pod kątem około 20 stopni. Czasami taka kombinacja lepiej zadziała. Dla ryb lżej a kupy się ruszą. A poza tym ryby się przyzwyczają. U mnie mają falownik 9000l/h i dziwnie się na mnie patrzą jak go nieraz wyłączę.
  16. Rozumiem, że ten Bioflow jest tak zabudowany że lepiej go nie ruszać? A gdyby tam się znalazł zasys kubełka? A wylot z tego kubełka po drugiej stronie akwarium? Może w ogóle mocny jeden kubeł + cyrkulator? Jakieś ograniczenia budżetowe? Patrz też na całość, żeby nie psuć aspektów wizualnych, jeśli się da. Jako punkt odniesienia mam u siebie z prawej strony kubeł JBL e1502 . A z lewej wlot i wylot z kubłów napędzanych pompą. Tuż obok mocny cyrkulator. Kupy leżą tylko chwilę jak jakiś czas po karmieniu ryby robią zrzut. A tak to nic nie ma. Ale u mnie widać ten sprzęt, nie mam nic pochowane. Ikola 400 miałem kiedyś w akwarium 300l i wydawał mi się zdecydowanie za słaby gdy ryby zaczęły rosnąć. Jak miały po 3-4 cm to każdy filtr wtedy jest dobry. Najlepiej wodę mielił u mnie fluval fx6 ale mój egzemplarz po ponad 2 latach był dla mnie za głośny. Użytkownicy kubełków Aquaela coś ciekawego na pewno napiszą.
  17. Skoro Bioflow musi zostać to niech zostanie, jeśli unikniesz wtedy bałaganu. Nie trzeba go dotykać bo biologicznie działają właściwie wszystkie filtry. Ale jakby nie patrzeć ikola chyba mieści dużo więcej mediów. Na pewno mocniejszy kubełek i cyrkulator dużo zmieni. Rozglądaj się za cyrkulatorem z regulacją chociaż skromna bo wtedy jest wygodniej. Może ruch wody coś zmieni? Właściwie to w czym jest problem? Parametry wody są kiepskie szybko czy kupy leżą? Czasami może dobry cyrkulator by rozwiązał problem. Jak dodatkowo wstawisz takiego turbo 2000 to myślisz że będzie ładnie? To wielka klucha a masz w tej chwili z tego co widziałem bardzo estetycznie zrobione wszystko. Kubełek, mocny byłby bardziej estetyczny. Polecam też porozglądać się np za zapsutymi kubełkami w dobrej cenie. Ja mam takie w szeregu i do tego pompa obiegowa. Cicho, wygodnie i wielka powierzchnia dla bakterii.
  18. Ja właśnie jedną sztukę tak zamawiałem z allegro ale przyszła super szybko, zupełnie jakby magazyn był w Polsce a druga z Ali i szła kilka ładnych tygodni.
  19. Takie coś https://pl.aliexpress.com/item/1005004019509498.html Ale pojęcia nie mam w tej chwili dokładnie od jakiego sprzedawcy to kupiłem. Wiem że chyba kupiłem dwie sztuki. Jedna na Allegro za jakieś 30-40zl a druga bezpośrednio z Chin za połowę ceny, jak nie niżej. Różne rozmiary i oczywiście czas oczekiwania inny.
  20. Widzę, że walczysz nadal Wywal kanapę, szkoda czasu Widać, że większość osób poza Malawi ma druga pasję - projektowanie wnętrz. Kto by pomyślał Będę musiał wziąć to pod uwagę jak będę robił remont łazienki. Na pewno znajdą się pomysły żeby akwarium było w środku. Mimo iż mam tam kibelek, zlew, prysznic, pralkę i szafkę i koniec, zero miejsca. To widząc po kreatywności rzeszy umysłów na pewno wiele osób znajdzie tam jeszcze miejsce na dwumetrowe akwarium. Muszę to swojej Drugiej Połówce przekazać. Świetne projekty łazienki i może kuchni ale warunek: w każdym pomieszczeniu wielkie akwarium z drużyną z Malawi. Inaczej się nie da.
  21. Też to używam u siebie. Miałem wylot kubła w rejon karmienia i robił się bałagan. A przy tej mocy kubełka strumień jest nieco poszarpany. Nie ma mocy do pchania ale jednocześnie ładnie dotlenia według mnie. Tylko Mam problem aby to się trzymało wylotu kubła bo przejściówki nie mam idealnej i wielkie cielaki synodontisy często mi to strącają do akwarium. Chyba ich to bawi. Ale rzeczywiście działa to tak jak opisują czyli woda kręci się jakby w kółko. Widać to nawet jak wylatuje. Dobre latem gdy temperatury rosną.
  22. Ta dolna wersja jest ciekawa, taka bardziej "przejrzysta" czyli z tym radarem oddalonym od akwarium Rzeczywiście jeśli filtracja by była z prawej strony to sofa by nie zasłaniała całej kwintesencji tego projektu. Ale i tak ją wywal
  23. Widzę, że ciężko będzie Ci to ogarnąć, to proponuję zdać się na użytkowników forum. Zrobimy głosowanie a Ty z uśmiechem na twarzy przyjmiesz jego wynik i się zastosujesz Rodzina na pewno się zgodzi Największym problemem jest ta zbędna sofa i fotele Kto jest za wywaleniem sofy i foteli ( bo jakim prawem będą zasłaniały akwarium z biotopem MALAWI ?) ?
  24. Jeśli oparcie sofy/ fotela nie będzie przysłaniać akwarium to może coś z tego wyjść. Może odrobinę podnieść wtedy akwarium jeśli oparcia by miały przysłaniać dno? Szkoda nawet małej części zasłaniać bo będzie to wyglądało jak grat za sofą. A ta ścianka na przeciwko sofy to taka krótka chyba trochę na akwarium? Ta ścianka 60+130. Na niej fajnie by wyglądało. Sofa czy fotele do końca wnęki wcisnąć ( według rysunku to w lewo) a na wprost akwarium. Może takie ciut wyższe i głębsze? Chyba najwygodniej by się tam oglądało to całe cudo. No i sofa i fotele by zostały. Tylko czy pomiędzy akwarium a sofą będzie wygodne przejście?
  25. Masz rację, ale zabrakło mi na to czasu, sił i chęci. Niech natura zrobi swoje. Już jest stabilnie. Część gatunków jest w ogóle jak Rambo, nic ich nie rusza. Są odporne na wszelkie choroby, infekcje, czy nawet dodatki od wodociągów. Może kiedyś się na nich skupie i jeśli to nie był oczywiście przypadek. U mnie też na początku nie było zgonów. A później nagle były, później cisza, później po paru miesiącach znowu. I to takie niespodzianki. Zdrówka życzę dla Ciebie i dla ryb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.