
triamond
Użytkownik-
Postów
628 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez triamond
-
1. Azotany stężenie maksymalne - przy założeniu że cały azot ląduje w wodzie, przy danej podmianie wody, bez absorberów ( bez podmian rośnie w nieskończoność). Realnie część azotu zostanie zużyta na budowanie biomasy w filtrze. Ale przy dużym dojrzałym filtrze, gdzie już nie rośnie biomasa, będzie ta pierwsza wartość. 2. Tak. Powinna być krystaliczna (po kilku miesiącach dojrzewania filtra; pomijając niebiologiczne przyczyny mętności ). Oczywiście to szacunki. Im więcej powierzchni tym lepiej. Ale powyżej samoczyszczenia - już nie ma korzyści. 3. Oparte na starszej wersji https://aquariumscience.org/index.php/9-1-aeration-in-depth/ . Dobrze, żeby co najmniej tyle falowało przy danej obsadzie (masie ryb). Wylot filtra blisko powierzchni załatwi sprawę, jeśli da 'turbulentną powierzchnię'. 4. Tak. Podziel przez 4. Powinno być to samo w aspekcie maksymalnych stężeń azotanów i fosforanów. 5. Piaskowy fluidyzator będzie tak wydajny jak 1 pozycja w mediach (Mutag).
-
Filtr fluidyzacyjny ze złożem piaskowym - ktoś doradzi?
triamond odpowiedział(a) na Vrzechu temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
'Ruchome Mutag Biochip 30 (lub Hel-x Flake) 25%' powinno mieć wydajność piaskowego fluidyzacyjnego. Uprzedzając Twoje pytanie, Mutag jest trudny we fluidyzacji... trzeba kilka razy większego mieszania niż przepływu, bo inaczej przywiera do odpływu i nie kręci się. K1 jest dużo prostszy - ma większą pływalność... ale efektywność mniejsza. -
Filtr fluidyzacyjny ze złożem piaskowym - ktoś doradzi?
triamond odpowiedział(a) na Vrzechu temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
@VrzechuNie mam doświadczenia, ale sądzę, że piasek przytka sitko i woda będzie ledwo płynąć. -
Filtr fluidyzacyjny ze złożem piaskowym - ktoś doradzi?
triamond odpowiedział(a) na Vrzechu temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
@Vrzechuhttps://forum.klub-malawi.pl/topic/26573-filtracja-malawi-450-l/?do=findComment&comment=389191 i kolejne posty. Bez dobrego przepływu przez filtr nawet największy/najlepszy nie działa dobrze. Przy "biologii" im więcej tym lepiej. Kilkukrotne zwiększenie wydajności po przekroczeniu pewnego minimalnego przepływu i potem już niewielki zysk. Nie może być za wolno! No i szybkość względem medium zależy od kształtu filtra... @Nath_147Pływalność kształtek zmienia się po kilku tygodniach, jak obrosną biofilmem. Ale mieszanie musi być duże, żeby to miało sens. Jak przepływ za słaby, żeby mieszać, to pewnie lepiej statycznie, całą objętość... -
Filtr fluidyzacyjny ze złożem piaskowym - ktoś doradzi?
triamond odpowiedział(a) na Vrzechu temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
@VrzechuPrzepływ przez filtr... niezależnie od rodzaju filtra/złoża. Wynika z mieszania się wody brudnej z czystą w akwarium... która dostaje się do filtra. Nie wystarczy 1x /h - wtedy statystycznie sporo zanieczyszczeń ominie filtr. @TomekTHałas zależy od przepływu. Przy 4000l/h było ok... ale złoże statyczne jest bezgłośne. Miałem też wątpliwości co do wydajności. Złoże mieszane było spływającą do filtra wodą. W oczyszczalniach ścieków ruch wymuszony jest powietrzem i jest większy niż przepływ (dopływ i odpływ ze zbiornika). Wtedy wydajność jest większa niż statycznego złoża... w filtrze trzeba dodatkowo mieszać powietrzem/cyrkulatorami, żeby zwiększyć wydajność. To zużycie energii i hałas. Złoże statyczne po prostu działa. Jeśli jest wystarczająca objętość to najprostsze rozwiązanie. Tak teraz mam K1 stawia mały opór. Duże otwory - nie zapcha się. Poniżej 8 pln/l. -
Filtr fluidyzacyjny ze złożem piaskowym - ktoś doradzi?
triamond odpowiedział(a) na Vrzechu temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
@Vrzechu1000l brutto to jakieś 800 netto. 3000- 4000 l/h byłoby super. Boję się, że niezależnie od kształtu, opór na starcie będzie większy niż po starcie. -
Filtr fluidyzacyjny ze złożem piaskowym - ktoś doradzi?
triamond odpowiedział(a) na Vrzechu temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Co do denitryfikacji beztlenowej, to w akwarium niemożliwa. Tlenowa możliwa, ale ryby mogą nie przeżyć https://forum.klub-malawi.pl/topic/26628-ceramika-vs-inne-alternatywne-media-biologiczne/?do=findComment&comment=386678. Możliwa asymilacyjna, ale bez sensu, bo to zastępowanie mniejszego problemu (NO3-) większym (DOC) (podobnie jak tlenowa). Fluidyzator fajna sprawa. Kocham takie eksperymenty Niestety, nie ma tak łatwo... 1. Skuteczność piaskowego _może_ być 2-3x większa niż z K1 przy takiej samej objętości, ale muszą być spełnione warunki, które trudno spełnić.... 2. Przepływ przez filtr musi być wystarczający - 4x-5x krotność akwarium przepływu. Przy przepływie na małej pompce - np. 0,5 krotności, wydajność gigantycznego filtra wyniesie maks. 40% przy 2x0,5 krotności ok. 65%. Jak filtry za małe... mniej. Przy za dużej pompie - piasek w akwarium. 3. Filtr piaskowy może nie startować sam (opór na starcie większy niż przy pracy). Po zanikach prądu będzie trzeba startować i co jakiś czas regulować (https://www.youtube.com/watch?v=jsPFrHB5kY4 ). Można dać mniej piasku... ale wtedy mniejsza wydajność... 4. Prościej zrobić fluidyzacyjny na K1 (mniej regulacji), albo na K1 statycznym (bezobsługowy, jeśli odpowiednio duży - info w stopce). Na statycznym K1 potrzeba 4-6x więcej objętości niż przy fluidyzacyjnym piaskowy (_teoretyczna_ maksymalna wydajność). -
Falowniki sprawdzają się w morskim, gdzie przepływ wody ma znaczenie dla odżywiania korali. Mam spienione pcv na dnie. Karmienie 21:30. Rano praktycznie dno puste. Może być to po części kwestia składu karmy - dużo białka i tłuszczy, bardzo mało słabo trawionych węglowodanów. Przy dużo bardziej obfitym karmieniu było znacznie więcej odchodów i było je widać po stronie wylotu/grzebienia. Prawdopodobnie, przez więcej karmy, szybszy pasaż jelitowy i mniej skuteczne trawienie, poza samą ilością do strawienia. Jeśli prąd wody jest w danym miejscu zbyt słaby by porwać odchody, to bakterie stopniowo rozłożą je do postaci, którą prąd wody już porwie. Oczywiście lepiej jest, żeby od razu trafiły do filtra i tam się rozłożyły, ale nie widzę w tym jakiegoś istotnego problemu dla jakości wody, jeśli część tego procesu zajdzie gdzieś poza filtrem. To głównie problem estetyczny. Zamiast falownika, lepiej zwiększyć przepływ przez filtrację.
-
1. Ostatnie 2 lata tylko Futura ex 0.9-1.6mm. 2. Wybarwianie działa: https://www.bioflux.com.ro/docs/2014.207-216.pdf Z wybarwiających: np. polskiego Glopexu: - na czerwono (aksantyna): --glopex z aksantyną (https://glopex.com.pl/a/astaxantin-granulat-forte ) - 55% białka, 10% tłuszczu (tylko 2x droższy od futury --glopex cichlids ( https://glopex.com.pl/a/glopex-pielegnica-granulat ) - 40% białka, 6% tłuszczu - na czerwono (aksantyna) i pomarańczowo - żółto (spirulina): --glopex discus (https://glopex.com.pl/a/glopex-paletka-granulat ) 45% białka i 7% tłuszczu; ewentualnie Tropical spirulina (48/7). 3. Producent Futury podaje rok trwałości, a właściwie "najlepsze użyć przed". Sypię ok. 300g na 3-4 miesiące do pojemnika 0,5l. Nic się nie dzieje. Wylot karmnika mam ok. 30 cm na wodą. Jak było sporo bliżej to karma pleśniała na wylocie i trzeba było czyścić. Karmnik Sery z zamykanym sprężyną tłokiem. Reszta w zamkniętym czarnym pojemniku. Więcej w wątku z sygnaturki. 4. Mam większe zaufanie do producenta dla hodowli komercyjnej niż hobbystycznej w zakresie standardów produkcji, składu, jakości itd. 5. Co do odporności... to nie widzę dużego sensu wpływać na odporność i być mądrzejszym od ewolucji, jak nic się nie dzieje złego w akwarium. No i nie jest tak, że im więcej 'odporności' tym lepiej. Nadmierna aktywność układu odpornościowego to też bardziej intensywne stany zapalne, niszczenie tkanek, autoagresja itd.
- 98 odpowiedzi
-
- 2
-
-
-
- jak
- dobieracie
- (i 4 więcej)
-
@Rafał80 Skład od producenta: Dlaczego ta ? Lepszej nie znalazłem. Dużo białka (mączka z kryla), bardzo mało węglowodanów; uznany, duży producent (zgaduję, że produkuje wielokrotnie więcej niż wszyscy akwarystyczni razem wzięci). 5-10x tańsze niż 'akwarystyczne'. Kupuję po 1 kg na portalu aukcyjnym. Skład subtelnie się zmienia w zależności od granulacji.
- 98 odpowiedzi
-
- jak
- dobieracie
- (i 4 więcej)
-
@piotriola Zgadzam się z @Tomasz78, że dobrałeś wyjątkowo źle przykład do porównania. Koza i lew są bardzo odległe taksonomicznie i genetycznie. Właściwiej byłoby porównywać gatunki w obrębie rodziny pielęgnicowate podobnie jak gatunki w obrębie rodziny kotowatych ( lew) czy rodziny wołowatych (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wołowate)(koza). Jeszcze lepiej byłoby mówić o podrodzinach np. pielęgnicowate afrykańskie (https://pl.wikipedia.org/wiki/Pseudocrenilabrinae ) - wtedy analogicznymi odpowiednikami byłby podrodzina np. panter i np. antylop. Dodatkowo ... pielęgnicowate mają ok. 65 milionów lat, a jezioro Malawi - 1- 2 miliony. Znacznie mniej czasu na ewolucję gatunków, spora izolacja, a więc ogromne podobieństwo. Powoduje to że niektóre 'gatunki' krzyżują się dając płodne hybrydy (czyli bliżej genetycznie niż koń i osioł!) Jeśli uwzględnimy powyższe, to by zachować właściwe proporcje można mówić o różnicach żywieniowych pielęgnic z jeziora Malawi, jak i np. różnicach żywieniowych kotowatych afrykańskich na jakimś obszarze, albo różnicach żywieniowych różnych antylop albo nawet ras kozy domowej czy ludzi! Linki do art. klasyfikujących całą rodzinę pielęgnicowatych jako wszystkożerne były już wcześniej, jak nie wystarczy Ci po prostu sprawdzić przy karmieniu co zjedzą Publikacje Ad Koningsa masz tutaj: https://www.researchgate.net/profile/Ad-Konings . Nie zajmował się wpływem sztucznych diet na zdrowie ryb. Zajmował się opisywaniem gatunków, taksonomią itd. To co pielęgnice jedzą w naturze to jedna sprawa. Są oportunistami. Jak się pojawia jakaś nisza ekologiczna... szybko wykorzystują. Przystosowują się. Ale nie tracą przy tym swojej wszystkożerności. Za mało czasu i brak presji ewolucyjnej. To na czym ryby rosną zdrowe i dają dużo zdrowego potomstwa to zupełnie inne zagadnienie niż to co jedzą w naturze. Co do autorytetów... to jak masz w książce popularnonaukowej coś co stoi w sprzeczności z piśmiennictwem i zakresem badań autora, to w hierarchii znacznie wyżej jest piśmiennictwo. Tylko to co pisze Ad w zakresie, co ryby mają w żołądkach (wszystkożerne!) nic nie wnosi do tematu sztucznych karm. No i nie strasz znowu chemią. Wszystko jest chemią:)
- 98 odpowiedzi
-
- jak
- dobieracie
- (i 4 więcej)
-
Projekt akwarium 280x60x60; pokrywa, filtr, szafka.
triamond odpowiedział(a) na triamond temat w Osprzęt do akwarium
PA202 wsadziłem do jakichś grubych pończoch. Nie pamiętam oznaczeń. Dają radę. Cyrkulator miałem i sprzedałem. Dno czyste. Nie mam piasku tylko spienione pcv. Przy przepływie 4-5x przez filtr nie widzę potrzeby. Miałem też wrażenie, że zwiększenie mocy pompy głównej o moc cyrkulatora dawała większe zamieszanie w akwarium niż włączenie cyrkulatora. No i cyrkulator Jebao slw-20 trochę hałasował. Pompa jest bardzo cicha. -
1. Węglowodany liczysz odejmując od 100% białka, tłuszcze, wilgotność, popiół i włókna. Czasami w składzie (profesjonalne pasze do karmienia przemysłowego) jest podane "NFE" (nitrogen free extract) = węglowodany. 2. Co do ilości... dorosłe ryby - jak najmniej, żeby nie miały zapadłych brzuchów. Tutaj masz linki do arkusza https://forum.klub-malawi.pl/topic/25223-obliczanie-mediów-filtracyjnych/?do=findComment&comment=383738, w którym szacujesz masę na podstawie długości. Zgadza się w przypadku acei ? W 'KARMIENIE' masz kolumnę 'masa metaboliczna' i 'masa sztuki'. Te parametry różnią się w zależności od rozmiaru i dla dużych ryb (powyżej 23 cm) są takie same. Małe ryby zużywają więcej energii, są bardziej ruchliwe - stąd pojęcie masy metabolicznej. 3. Karmy w zależności od składu będą miały różną kaloryczność. Futura ex ma ok. 20 MJ/kg. Ta Omega One - ok. 16 MJ/kg (szacunek). Tej trzeba dać więcej. 4. Młode ryby karmiłem 3 razy dziennie, teraz 1 raz dziennie 0,5% masy rzeczywistej na dzień (ostatnie tygodnie). 5. Skład bez znaczenia o ile nie ma tam za dużo białek roślinnych. 6. Nie wstawiałem na FB Wrzuć link :). @piotriola Dyskusja już o tym była W naturze niech sobie jedzą, to co akurat im się uda złapać/zeskrobać. W akwarium to co im damy. Dajemy sztuczne karmy. Przetworzone. Działają bardzo dobrze. Skład ma małe znaczenie, o ile spełnione są wcześniej wspomniane kryteria. Pielęgnice są wszystkożerne.
- 98 odpowiedzi
-
- jak
- dobieracie
- (i 4 więcej)
-
Przy 80l dojrzałych mediów filtracyjnych DOC nie powinien być problemem. Test potwierdza... Inna opcja, to zanieść wodę do sanepidu i zlecić zbadanie BZT5, CZT czy utlenialności z KMnO4.
-
Projekt akwarium 280x60x60; pokrywa, filtr, szafka.
triamond odpowiedział(a) na triamond temat w Osprzęt do akwarium
PA202 ma wg producenta ma o 10% większą pojemność wiązania niż a520e. -
Z rybami wszystko ok. Rosną i się rozmnażają. Nie chorują. Karmię nią od początku zbiornika - 29 miesięcy. Aller futura ex ma 60% białka, 15% tłuszczu i 4,7 % węglowodanów. To streszczenie z tego forum
- 98 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- jak
- dobieracie
- (i 4 więcej)
-
Projekt akwarium 280x60x60; pokrywa, filtr, szafka.
triamond odpowiedział(a) na triamond temat w Osprzęt do akwarium
Przepraszam, za duży skrót myślowy;) Jeśli do wody dodasz np azotan potasu albo fosforan potasu, to purigen nic nie zwiąże (https://aquariumscience.org/index.php/7-4-6-purigen/), a purolite a520e czy PA202 zwiąże azotany i fosforany. W akwarium ryby wydalają azot w postaci NH4+ przez skrzela (85%). Potem przez nityrfikację powstają azotany. Niewielka część azotu w różnych formach wydalana jest z kałem (ponadto część jest w niezjedzonej karmie, którą rozkładają bakterie). Część z tych związków może być związana przez purigen (i przez purolite/pa202). Nie wiem w jakim %, czy trwale i czy mogą się uwolnić. Z fosforem jest analogicznie, tylko więcej ląduje w kale. Ale nadal jest to potencjalnie mały procent całości, która kończy w wodzie. -
Projekt akwarium 280x60x60; pokrywa, filtr, szafka.
triamond odpowiedział(a) na triamond temat w Osprzęt do akwarium
@Ensa Purigen działa podobnie jeśli chodzi o wiązanie związków organicznych. Nie wiąże azotanów czy fosforanów, chyba że w postaci związków organicznych. Tylko regeneracja wybielaczem mniej bezpieczna i cena absurdalna za przepakowanie z dużego worka @Bojar Osady (biofilm bakteryjny) na wszystkim będą się tworzyć tym bardziej, im mniej powierzchni dla bakterii w filtrze. Przy narurowcu (2 -3 korpusy ?), boję się że jest za mało. Biofilm może wapnieć. Kolonia staje się "pancerna". Zależy pewnie od konkretnych bakterii i warunków oraz czasu. Ale przy dużej powierzchni dla bakterii w filtrze, mniej osadu w akwarium. Absorbery fosforanów (tlenek żelaza lub tlenek glinu) zmniejszają problem (odcinając substrat). -
@bojack 1. Ja też dał bym protosol w karmie. 2. Test mierzący pośrednio DOC to Antialgae Rataj. 3. W Azoo 11w1 nie wierzę Takie preparaty nie działają. Filtr masz dojrzały....
-
Projekt akwarium 280x60x60; pokrywa, filtr, szafka.
triamond odpowiedział(a) na triamond temat w Osprzęt do akwarium
@Ensa@BojarProste pytanie zawierające wiele niewypowiedzianych, nieprawdziwych założeń i złożona odpowiedź;) @decorativo zastosował żywice w akwarium (po raz pierwszy? ) i przy okazji rozpropagował trochę mitów. Żywice pracują w obecności siarczanów (w stężeniach występujących w wodzie tylko nieznacznie tracą pojemność), pracują "bez ciśnienia" ( cokolwiek to miało znaczyć pracować pod ciśnieniem)... i mogą pracować w pełnym przepływie... wrzucone gdzieś do filtra/ akwarium. Wiążą wszystkie aniony, ale z różnym powinowactwem. Słabo chlorki, mocniej SO42-, HCO3-, fosforany (w formie zależnej od pH), NO3-, związki organiczne. Nowa żywica, z dobrym przepływem w odpowiedniej ilości wiąże wszystko. W ujęciu statystycznym związane jony zastępowane są przez te z coraz większym powinowactwem do miejsc wiążących. Stopniowo związki organiczne zapychają miejsca walencyjne w sposób mniej lub bardziej trwały. Po regeneracji tylko część jest odzyskana (zależy od sposobu regeneracji). Dodatkowo żywica wiąże też pewnie związki fosfoorganiczne. Czyli część fosforanów znika z sytemu tą drogą. Nie wiem w jakim stopniu związki organiczne związane z żywicą mogą być rozkładane np. przez zewnątrzkomórkowe enzymy bakteryjne. Wtedy część fosforu (i azotu) wraca z magazynu (żywica) do systemu (woda). Z moich doświadczeń wynika, że PA202 "wiąże fosforany", ale trzeba wtedy często regenerować/więcej żywicy stosować. Teraz mam w filtrze wrzucony 1-2l l (?) od 4 miesięcy. Sprawdzam kiedy przestanie wiązać subtelne żółtawe zabarwienie pochodzące z karmy. Bakterie nie rozkładają szybko wszystkich barwników. Azotanami i fosforanami się nie przejmuję. To co potocznie rozumiemy przez "glony", "zielenice" czy sinice w akwarium to kombinacja wielu gatunków glonów/bakterii (w tym sinic) z tysięcy występujących. Każdy gatunek w specyficznych dla siebie warunkach (np. zmiana stężeń DOC, długość dnia świetlnego itd) przechodzi z trybu uśpienia do trybu rozmnażania się. Glony żyją w symbiozie z bakteriami wymieniając się np. żelazem czy związkami organicznymi. Nie wszystkie sinice przyswajają azot rozpuszczony w wodzie. Bardzo niewielkie stężenia azotanów czy fosforanów (ppb) wystarczą do wzrostu "glonów" więc ograniczanie w ten sposób w akwarium nie będzie skutecznie działać. Działa wydajna filtracja biologiczna (mało DOC dla bakterii), ograniczenie światła (poniżej 50 lux), żelaza. Trochę więcej na temat w książce D. Walstad Ecology of the planted aquarium ( .pdf dostępny w necie). Redfield 1934 zmierzył stosunek C:N:P w planktonie morskim. W akwarium znacznie wyższe stężenia C,N, P. Glony nie są tutaj ograniczane. Proporcje nie mają istotnego znaczenia. Prognozowanie na podstawie stężeń N:P co wyrośnie, równie skuteczne jak rzucanie kostką. O żywicach trochę pisałem na forum, jak zagłębiałem się w temat. Podawałem linki do publikacji... trzeba odszukać. Wiedza ucieka stopniowo z pamięci -
@piotriola przeczytaj, proszę, artykuł z postu #1 od "Test of The Myth of “Rapid Changes in Water Parameters will Kill Fish”" Eksperyment na zbiornikach z rybami z Malawi....(nie Mbuna jak pisałem). Tylko stopnie przeliczyłem na C.
-
@piotriola mam wrażenie, że umknęło Ci, iż doświadczenie było na Mbunie...
-
@ziemniak https://aquariumscience.org/index.php/4-9-un-bagging-fish/ Jeśli dłuższa podróż i tlen w workach, to ryby mają we krwi dużo dwutlenku węgla i hemoglobina słabo wiąże tlen (1). W wodzie w worku stężenie tlenu maksymalne wysycenie wyższe niż maksymalne dla danej temperatury (bo ciśnienie parcjalne O2 nad cieczą wyższe niż atmosferyczne) (i temperatura niższa raczej? niż w zbiorniku docelowym - a więc znowu więcej tlenu)(2). Po wrzuceniu do akwarium, gdzie jest wyższa temperatura (niższa rozpuszczalność tlenu) i nie tak wysokie stężenia tlenu jak jak w worku (2) + (1) daje efekt duszenia się. Jak uwolni się CO2 z krwi zaczną normalnie oddychać. Warto napowietrzać (kamień napowietrzający, falowanie powierzchni) na max).
-
@piotriola Temat warunków "na stałe" był dyskutowany tutaj: 1. Duża podmiana na wodę bez chloru (lub z antychlorem) o parametrach w zakresie normy bytowania dla gatunku nie ma złego wpływu na ryby Mbuny. Z doświadczeń z art. z #1 i badań wynika że jednoczesna zmiana pH (o 1,7 jednostki, z 6,5 <->8,2 , temperatury (o 6 stopni C 22<->28) , zasolenia w ciągu sekund jest bez wpływu na ich kondycję w półrocznym eksperymencie. Wiem, że może być to sprzeczne z "doświadczeniem" i wierzeniami. Nie badamy rutynowo poziomu chloru/chloraminy w wodzie. Jedna katastrofa i dmuchamy na zimne. 2. Poruszone zagadnienie choroby kwasowej/zasadowej nie dotyczy tego tematu - w domyśle zmiany parametrów w zakresie normy fizjologicznej, nie poza nią. 3. Zgoda, że metabolizm ryb zależy od temperatury. W niższej temperaturze wolniej metabolizują, a więc mniej potrzebują karmy i tym samym łatwiej utrzymać czystość wody, dłużej żyją, rzadziej chorują na nowotwory i cukrzycę, są mniej agresywne; jest więcej czasu na reakcję, jak coś się dzieje. Narybek rośnie wolniej. W wyższej - wszystko idzie szybciej. Tylko to znowu do tematu o parametrach na stałe, a nie o zmianach. U mnie spadek temperatury do 20,5 stopni na 2 tygodnie bez wpływu. Młode paletki w 20 stopniach przez miesiąc też sobie normalnie rosną no i przeżywają zmiany temperatury z 14 do 28 ( https://forum.klub-malawi.pl/topic/26395-czy-wszystkie-pyszczaki-mają-żyć-w-20-stopniach-c/?do=findComment&comment=383341 ). Pyszczaki powinny być odporniejsze. Granice są po prostu znacznie dalej niż się sądzi, o ile są to jedyne czynniki. 4. Ikra, stymulowanie do rozmnażanie... zagadnienia chyba poza tym wątkiem. 5. Dodawanie wody (szczególnie o większej twardości węglanowej) do worka przy "aklimatyzacji" to duże ryzyko. Wzrasta pH a więc wzrasta stężenie toksycznego wolnego amoniaku, który w zakwaszonej przez dwutlenek węgla wodzie (w postaci NH4+) nie robi rybom szkody. PH będzie rosło również po samym otwarciu worka, gdy uwalnia się stopniowo CO2. @ziemniak Jeśli nie chlor w wodzie, to może choroba gazowa ? Transport samolotem ? Tlen w workach ? Czas transportu ?