Witam wszystkich oficjalnie, co prawda napisałem już kilka postów ale to jest mój pierwszy temat, więc wypadało by się przywitać.
Mam na imie Krzysiek, mam 35lat, mieszkam w Kazimierzu Biskupim pod Koninem. Jako młody około 10-cio letni chłopak miałem akwarium ogólne, ale jak to zwykle w tym wieku bywa, moja wiedza na temat akwarystyki była "dosyć skromna" i niestety po jakichś dwóch latach, zostały mi tylko dwa zbrojniki niebieskie
Jakiś czas temu dzieci prosiły mnie o akwarium, więc zacząłem czytać różne fora i po pewnym czasie postawiłem kostkę 30l Aquaela z bojownikiem. No i się zaczęło...
Po kilku miesiącach namówiłem w końcu żonę na większy zbiornik. Kupiłem używane 240l z szafką i całym osprzętem. Dostałem w zestawie "zupę rybną" i trochę mi zajęło doprowadzenie zbiornika i obsady do w miarę porządku. Rybki rosły, rośliny także, a ja dalej negocjowałem... W końcu zapadła decyzja - sprzedajemy zbiornik i budujemy od podstaw malawi
Kolejny raz, czytanie i czytanie. Od razu wiedziałem że zbiornik będzie na stelażu, jako filtracja miał być narurowiec (po lekturze tego forum, zmieniłem zdanie i będzie kaseciak), kamienie piach i mbuna.
Maksymalny zbiornik jaki mogę postawić to 138cm szerokości (taką mam ściankę gdzie stał poprzedni baniak, a nie bardzo mogę postawić akwarium gdzie indziej w salonie), długość 50cm (i ani centymetra więcej, taka decyzja drugiej połówki) no i wysokość też 50cm.
Na pierwszy ogień poszedł stelaż, kupiłem materiał, poprosiłem kolegę o pospawanie i tak powstało to co na zdjęciach:
Profil zamkniety 30x30x3mm, nóżki jak pod kocioł CO, gwint 16mm.
Stelaż będzie zabudowany białą płytą meblową, w taki sposób żeby płyta zachodziła po 3 cm na szkło. Pod akwarium dociąłem w Castoramie sklejkę wodoodporną 18mm
Pod akwarium podkład pod panele 5mm ze styroduru.
Zbiornik zamówiłem w Zooland pod Koninem, miałem kupować przez internet z wysyłką od któregoś z polecanych na forum szklarzy ale kosztowo na miejscu wyszło korzystnie no i mogłem obejrzeć i pomacać na żywo.
Pokrywę najtaniej znalazłem na olx, pokrywy aluminiowe na wymiar. Tak się szczęśliwie złożyło, że wczoraj tj. 12.06. odebrałem zbiornik i akurat doszła pokrywa. Całość wygląda tak:
Jak już wcześniej pisalem, zdecydowałem się na kaseciaka. Pompa Atman 306. Formatki zamówiłem na fabretec.pl i odważyłem się sam to jakoś posklejać.
Jako aranżacja miał być serpentynit, ale z racji tego że nie mam gdzie kupić na miejscu, postanowiłem poszukać kamlotów na terenie kopalni odkrywkowej węgla brunatnego, którą mam "pod nosem"
Jak widać powyżej coś udało mi się wybrać. Po umyciu kamoli, zacząłem coś wstępnie z nich układać. Wiem że ciężko będzie odtworzyć to samo w zbiorniku, ale może podpowiecie czy któreś ułożenie ma sens? Planuję kaseciaka dać po lewej za najwyższym kamieniem (34cm), płyta pod kamieniami ma wymiar akwarium na zewnątrz.
Najbardziej przemawia do mnie pierwsze ustawienie, na zdjęciach fajnie widać różnice w kolorze mokrych i suchych kamieni.
Na tą chwilę tyle. Producent akwarium kazał poczekać jeszcze z pięć dni i dopiero zalewać. Akurat ten czas pozwoli mi na dokończenie kasety, zakup lawy w bryłach i reszty gratów typu grzałka itp.
Jesli chodzi o wodę to mam pewien problem bo jest bardzo twarda gh19 kh17 (jeśli dobrze pamiętam) NO3 0-5, ph zmierzę bo nie pamiętam. Mam filtr RO 3, przy poprzednim zbiorniku mieszałem 3:1 (3 RO, 1 kran). Mam zmiękczacz ogólny na cały dom ale nie wykorzystywałem wody po nim do akwarium, bo zmiękczacz zamienia jony wapnia na jony sodu, czy jakoś tak Ustrojstwo nie wchodzi w grę, bo z kranów leci woda po zmiękczaczu ogolnym. Jedynie na ogrodzie mam surową wodę oraz przy filtrze RO w piwnicy. W jakich proporcjach mieszać wodę? Mam możliwość przepuszczenia kranówki przez same korpusy z pianką i węglem.
Jeśli chodzi o obsadę, to jak już zbiornik dojrzeje będę szukał w odpowiednim dziale.
Ale się rozpisałem...