yaro

no to w takim razie to na pewno nie OB tylko tylko masz wszystko wyjaśnione w Marsa poście.

nie trochę tylko wal po "dach" prefiltr obowiązkowo, aby ustrzec się przed takimi niespodziankami jak obecnie, napisz jeszcze jakie masz akwarium? bo te filtry wewnętrzne jakoś mi nie pasują szczególnie ten unifilter.

Byłem kiedyś u ciepłych źródeł na Słowacji w nawet pokaźnym stawiku pływało pełno ryb pomimo zimy i minus 10 stopni w stawiku woda ok 25 stopni i wśród tych ryb pływały sobie zółwie - powiem wam ze widok niesamowity - szkoda ze w akwarium niemożliwy do połączenia - no chyba że akwarium miało by kilkaset tysięcy litrów tak jak w tym filmiku oglądanym przez nas gdzie pyszczaki pływały z krokodylem.

dwie twarze w jednym poście

Głupi pomysł to jest go wsadzić do pyszczaków Kolega jednak głupio nie zrobił - bo zadał pytanie i myślę że wyjaśnił swoje wątpliwości. Uważam że nie ma głupich pytań, głupio można najwyzej zrobić a potem się z tym męczyć.

Ja powiedziałem ze swojego doświadczenia - może miałem jeszcze słabsze te przyssawki, niż w innych, skoro u Was trzymają istnieje szansa że i u innych się będą trzymały, chyba że tak jak i u mnie nie dadzą rady.

Nie aż taki głupi pomysł, a lepiej się spytać niż potem się martwić. Ale generalnie jestem przeciwko takim rybom w malawc.

myślę że jednak pysie zaczna na niego polować. a tą "brudną" robotę zrobią za niego świderki. Po drugie woda w malawi to całkowicie inne parametry niż te które preferuje Acanthopsis choirorhynchus, pH7 u nas odpada a woda miękka raczej u nas jest również rzadkością.

Nie ma szans aby utrzymał się na bocznej szybie, te przyssawki są bardziej od tego aby położyć go na szybie niż powiesić na bocznej. Niestety w akwarium nie masz tego jak położyć na piasku, ja rozwiązałem to tak że ustawiłem tą pompę na płaskim kamieniu.

nie mówię że go nie ma ale to nie efekt smogu tylko proces fotochemiczny z udziałem tlenków azotu, węglowodorów i tlenku węgla ale odchodzimy całkowicie od tematu Generalnie zgadzamy się że jest to zbyteczne urządzenie.

no to z tym sie zgodzę bo jak co tydzień miałbym je przestawiać to pewnie też bym z nich zrezygnował.

w naszym miejskim smogu nie ma ozonu, zresztą w Polsce ciężko zastać takie zjawisko jak smog , a często jest ono mylone po prostu z zanieczyszczeniem atmosfery. Wracajac do tematu nie polecam ani lampy UV a tym bardziej ozonatora - niszczą bakterie również te pozyteczne

czester a co się stanie jak 5 minut opóźni się włączenie świetlówek? co stanie się jeżeli również podmiana wody włączy się kilka minut wcześniej? nie mówię ze elektroniczne są złe, mówię że mechaniczne również sprawnie funkcjonują i do większości naszych zastosowań się nadają.

i spokojnie da radę w takim akwarium.

u mnie ostatni raz prąd zabrali jakieś dwa lata temu, jeszcze kiedyś przestawiałem programatory na czas letni czy zimowy, teraz chodzi cały czas na zimowym i jest w porządku wszystko włącza się w odpowiedniej porze a to że się spieszy czy późni o 1 minutę na miesiac to pikuś po 2 latach mam może opóźnienia dwadzieścia minut co wcale nie jest aż takie ważne czy światło wyłączy mi się o 21.45 czy o 22.15. Więc jakoś nie demonizuję tych mechanicznych, bo jak na razie zepsuł mi się właśnie elektroniczny a mechaniczne idą do przodu. No chyba że ktoś mnie przekona że włączenie 10-15 minut później światła spowoduje jakąś tragedię.

duże ryby rzeczywiście nie za dobrze prezentują się w mniejszych zbiornikach, ja dlatego polecam do takich akwariów mniejsze gatunki takie jak saulosi, maingano czy demasonki ale w zależności od ich agresywności dwa albo trzy gatunki. Jak by nie patrzeć 300L w takim akwarium to za mało na 4 gatunki.

w żadnym wypadku - już ją wpuściłeś i ryba musi swoje przejść, ciekaw jestem jak wpuszczałeś tą rybę i kiedy, chowanie jej w kotniku spowoduje że gdy drugi raz ją wpuścisz będzie jeszcze gorzej, łatwiej się przystosowac młodym rybom niż dojrzałym. Swoje przejdzie ale patrząc na to co piszesz nie jest z nia tak źle, a wręcz standartowo.

może w okolicy masz kolegę akwarystę i od niego pożyczysz testy na przeprowadzenie przynajmniej jednej próby innymi testami. No chyba że rzeczywiście masz akwarium cudów, chociaż mi w cuda jeszcze troszkę trudno wierzyć

dlatego mówię że jeżeli NH4, NO2 wyjdzie zero to nie ma takiej możliwości aby NO3 = 0 bo to by były cuda. Dlatego czepiam się testwe NO3, lub NO2 bo któreś z tych parametrów są sfałszowane. Jeżeli prawdziwe są testy NO3 - to znaczy ze nie masz jeszcze bakterii nitryfikacyjnych ktore przerabiają NO2 - ale wtedy NO2 powinno być inne niz 0, z kolei jeżeli NO2 jest prawdziwe to gdzieś te produkty przemiany materii powinny się znaleźć.

nie są to parametry akwarium które dojrzało, mam akwarium z roślinami i sorki jak nie zrobię podmianki to pomimo roślin i tak mam NO3 - rośliny nie są w stanie aż tak bardzo spożytkować NO2 a szczególnie w malawce, gdzie tych roślin nie ma jeszcze tak dużo.

Na pewno coś jest nie w porządku - albo Twoje pomiary, albo testy. Kup test NH4 i myślę że i NO3 jezeli jesteś pewien dobrze wykonanych testów. Nie dokupuj więcej ryb narazie, bo przy większej obsadzie ciężko zapanować Ci będzie nad katasatrofą ekologiczna jeżeli miała by ona przyjść.

prawdę mówiąc nie widzę różnicy w tych specyfikach - no poza ceną - ale efekt w każdym z nich ma być taki sam.

acei w 3gatunkowym akwa takim jak twoje spokojnie da radę, poza tym to bardzo spokojna ryba i z redem nie wchodzi sobie w drogę.

polecam wtedy redy - które już masz acei i np ps. elongatus mpanga

w krewetkarium 0,5W/L w malawi 300 W/720 L - z tego przelicznika wychodzi że w malawi powinienem mieć ciemniej, a jest totalnie na odwrót w małym akwarium T5 w malawi HQI