rekawiczka

Kronikarski wpis od prawie pół roku. Ryby rosną i dziś nastał dzień odłowów. Pożegnałem się z 4 samcami msobo, które nie były wstanie uzyskać pełnego wybarwienia a na dodatek były rozstawiane po kątach przez większych współbraci. Został układ 3+4. Chętnie dokupię samice w odpowiedniej wielkości. Oddałem również odłowiony narybek Elongatusów rybki miały ok 4cm i samodzielnie pływały już w zbiorniku. Kolejny rzut czeka w kolejce, musi tylko jeszcze trochę podrosnąć i wypłynąć spod kamieni. Na chwilę obecną ma ok 2cm. Jeżeli chodzi o inkubację, to regularnie inkubują samice Elongatusów, których narybek ma się całkiem dobrze. Do czasu również inkubowały samice Maingano, aczkolwiek od kilku miesięcy nie widać inkubacji.

Kawałek dalej (w Nawojowej Górze) jest świetny skład kamieni. To raptem jakieś pół godziny jazdy samochodem z Zielonek. Tutaj link -> https://goo.gl/maps/NJjwcGRik85QwjHR6

Ja cały czas się zastanawiam czy do jednego z koprpusów nie dać takiej aby wyłapywała drobnicę.

Dziś standardowa regeneracja purolite, której używam do utrzymywania NO3 na stałym poziomie. Analizując historyczne wyniki pomiarów doszedłem do wniosku, że najlepiej jest wykonywać regenerację co ok. 2 miesiące. Dzięki temu utrzymuję wartość NO3 w przedziale 5 - 20, co pozwala na mniejsze wachania parametru. Takie podejście pozwala mi również na lepsze zorganizowanie sobie pracy przy serwisie zbiornika.

Na podanym schemacie masz szeregowo ustawioną biologię. Rozważyłbym zrobienie biologi równolegle. Patrząc na to że masz 1400L wody to zgodnie z zaleceniami podanymi na stronie https://seachem.com/matrix.php wychodzi, że powinieneś mieć jakieś 1750ml Matrixa. Do każdego korpusu wejdzie Ci jakieś 600ml matrix'a więc powinno być ok (przy zastosowaniu standardowego korpusu narurowego). Potencjalnym rozwiązaniem byłoby zastosowanie korpusów BB - są większe i bardziej pojemne aniżeli standardowe korpusy. Jeżeli chodzi o narurowca to moim zdaniem nie jest to tanie rozwiązanie. Natomiast jak napisał @SlavekGdo takiego litrażu rozważyłbym dwa narurowce. Jeżeli chodzi o dolewkę wody - to najpierw należałoby zbadać jaką masz jakość wody i przepuszczać ją przez ustrojstwo do nalewania wody (wersja 1 lub 2). Na pewno nie dolewałbym wody bezpośrednio do zbiornika.

Ja zaopatrywałem się w tym składzie - https://goo.gl/maps/TK5aucxyADYsjQsH6. Mogłem wybierać do woli. Z Bytomia nie masz jakoś specjalnie daleko.

Rys. B

Czyli zostaje Ci jakieś 30cm do zagospodarowania w pionie. Mnie osobiście podobają się takie zbiorniki, gdzie skała podchodzi prawie pod samą taflę wody.

Wiem, że to pewnie kwestia gustu, ale zastanowiłbym się czy nie zostawić tylnej szyby tylko oklejonej folią. Jaka jest wysokość gruzowiska?

Tak, wiem, czytałem.

Pustawo dość Chodzi mi o kamień

Wpis kronikarski. Cynotilapa sp. 'Hara' - beta zaczyna pokazywać rogi, ale na razie dostaje bęcki od alfy. Co jest fajne, to coraz więcej czasu spędza wybarwiony. Generalnie wydaje mi się, że obydwa nie są czystej rasy - patrząc na zdjęcia czy to w galerii czy w necie moje w pełnych barwach nie posiadają czarnego pasa czołowego pomiędzy oczami. U bety jest jakby odrobinę lepiej, ale to niestety nie to. Metricaclima sp. 'Msobo' - tutaj nastąpiła detronizacja, i w chwili obecnej samcem alfa jest największa z ryb. Co ciekawe, zanim nastąpiła zmiana alfą był najmniejszy, który w chwili obecnej jest jest regularnie przeganiany. Samic w stadzie jest kilka, nie obserwuję większej agresji.

Tak, korpus się nagrzewa.

Jeżeli chodzi zaś o grzałkę i kalibrację to polecam Arduino. Ustawiasz temperature i zapominasz o temacie.

Ciekaw jestem na ile jest to kwestia umieszczenia pompy w układzie, a na ile metoda grawitacyjna której użyłeś jako zasysu. IMHO w tym przypadku bardzo pomaga ciśnienie, bo woda sama pcha się do układu.

Dla mnie nienaturalne są te kamienie położone na płasko na innych. dość sztucznie to wygląda.

Ktoś już miał taki problem i było o tym na forum. Nie mogę znaleźć wątku, ale problem o ile pamiętam dotyczył puszek zasypowych.

Jest mocno nie ok. Popatrz jak u mnie sika - Dobra, wygląda na to, że układ jest zapowietrzony. Masz dwie opcje: Bierzesz wąż ogrodowy, wsuwasz jedną końcówkę do zasysu a drugą montujesz do baterii do wanny i puszczasz wodę na full przy pracującej pompie. Zasysasz ustami wodę na wylocie aż wyciągniesz całość powietrza U mnie sprawdziło działa zarówno pierwsze jak i drugie.

z możesz zrobić zdjęcia/nagrać filmik?

A powiedz mi taka rzecz - czy przepływ wody przez filtr masz dobry? W sensie, że widzisz zwiększenie przepływu gdy zmieniasz tryby pracy pompy?

Zawsze można też pobawić się Arduino i czujnikami poziomu cieczy. https://botland.com.pl/pl/740-czujniki-poziomu-cieczy

I jeszcze jedna rzecz do tego co napisał @wędrowycz wszędzie tam gdzie dajesz klej nie wsadzaj na ścisk tylko wykonaj klejonymi elementami obrót tak aby lepiej rozprowadzić klej. Klej dajesz na obydwa klejone elementy.

Na końcu mam zamontowane tzw. sitko spływu. Możesz w szczegółach przeczytać tutaj -

Dokładnie tak. Zdjecia poniżej. u

W moim filtrze wlot/wylot mam demontowalne, a rurki osadzone są na silikonie akwarystycznym. Co do szczelności tutaj jest jak pisze @Bartek_De natomiast można pokombinować i poszczególne sekcje zrobić wyciągalne poprzez zastosowanie zaworów. Wtedy jak ciś pójdzie nie tak przeklejasz tylko cześć a nie całość.