-
Postów
474 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez rekawiczka
-
Pan Jacek Stuś - https://pielegniceafrykanskie.pl/
-
Zmiana filtracji nanurowej na inną (zbiornik 840L)
rekawiczka odpowiedział(a) na asiek097 temat w Osprzęt do akwarium
Sump? -
https://myciok.pl/ ja mam szkło od nich. Robią również szafki.
-
M msobo magunga -opis i spostrzeżenia hodowcy
rekawiczka odpowiedział(a) na Slawek-meszek temat w Chów pyszczaków
U mnie z wpuszczonych 13 sztuk młodych po trzech latach został jeden samiec, który przez długi okres czasu był zdominowany, aż w końcu załatwił mi pięknie wybarwionego samca alfa co doprowadziło do układu 1 + 3. Po pewnym czasie samice zaczęły się tłuc same między sobą, głównie w nocy bo w dzień był względny spokój. Na początku odławiałem do mniejszego zbiornika te pobite i po kilku dniach rekonwalescencji próbowałem przywracać je do głównego zbiornika - niestety z mizernym skutkiem. Co ciekawe, z tych trzech samic jedna była wyraźnie mniejsza od pozostałych i wydawało mi się, że ona powinna była odpaść pierwsza a przeżyła te dwie większe. Zastanawiam się, bo jednak moje akwarium jest mniejsze jakby sytuacja wyglądała gdyby zamiast 4 gatunków miał 3. Mimo dość mocno zagruzowanego zbiornika miałem wrażenie, że mimo swojej wewnątrz gatunkowej zadziorności nie potrafiły sobie wywalczyć kryjówki z innymi gatunkami, zwłaszcza z samcami Hary oraz jednym samcem Metriaclima Elongatus Goldbar. W przeciwieństwie do przedmówcy, żadna z samic nigdy nie inkubowała. Generalnie piękna ryba, i powoli zaczynam się zastanawiać nad ograniczeniem ilości gatunków i ponownej próbie z młodzieżą msobo. -
Jeżeli chodzi o Msobo to miałem podobnie. Miałem 3 samce i 5 samic. Został układ 1 + 1. Likwidacja miała miejsce głównie w nocy, rano wyławiałem nieboszczyka, albo ledwo żywą rybę. W tym drugim przypadku nie pomagało odłowienie i podreperowanie zdrowia w osobym zbiorniku. Po wpuszczeniu do głównego szybko następowała eliminacja.
-
Kiedyś myślałem o czymś takim, ale finalnie nie zrealizowałem. Fajne rozwiązania mają xiaomi.
-
No i niestety. Wczoraj w nocy przywróciłem samicę do zbiornika głównego. Noc przetrwała, ale od rana zaczął się kocioł. Pierwsze atakowały ją pozostałe 3 samice msobo, potem również pozostałe ryby. Co ciekawe, samiec alfa msobo zaczął zaloty do niej. Chwilę temu ledwo już pływała. W humanitarny sposób zdecydowałem się zakończyć jej cierpienia.
-
Jeżeli chodzi o Msobo to zakupiłem 13 sztuk młodych. Jakiś czas temu oddałem 3 najsłabiej wybarwione samce, które notorycznie dostawały bęcki od innych samców. Pozostał układ 4 samice + 3 samce. Twierdzę, że samice gdyż od dłuższego czasu są intensywnie żółte (co oczywiście może być błędnym założeniem). Jeżeli chodzi o samców to jest jeden dominant (co ciekawe rozmiarowo najmniejszy) w pełni wybarwiony. Dwa pozostałe są od niego znacznie większe i są momenty gdy próbują się wybarwić, co udaje mi się zaobserwować. W chwili obecnej jest tak, że praktycznie większą część dnia przebywam w pomieszczeniu z akwa i mam możliwość bardziej wnikliwej obserwacji. Odnoszę wrażenie, że ostatnimi czasy wzrosła agresja. Maingano gonią się po całym zbiorniku w swojej grupie. Tutaj nie zaobserwowałem, aby zaczepiały inne ryby, raczej one są przeganiane oraz aby miały swoje rewiry których bronią. Jeżeli chodzi o rewiry, to tak - po prawej stronie zbiornika siedzi jeden samiec Hara, tuż obok niego drugi. Samiec Msobo objął terytorium mniej więcej po środku zbiornika, a prawa strona jest pilnowana przez samca Elongatus Goldbar. Pozostałe samce Msobo próbowały zająć jakieś rewiry, ale były skutecznie przeganiane albo przez Harę albo Msobo i w chwili obecnej chowają się gdzieś po kątach. Każda próba wypłynięcia kończy się pogonieniem albo przez Harę albo przez alfę Msobo. Kilkukrotnie obserwowałem próby wyparcia Hary przez samca beta Msobo i nie było to już straszenie piórek, tylko walki gdzie można powiedzieć woda lała się strumieniami. Z całej tej potyczki poobijany wychodził samiec Msobo. Dlatego też, patrząc na zachowanie ryb podejrzani to alfa Msobo i obydwie Hary. Jeżeli chodzi o samice Msobo, to owszem czasami się pogonią, ale nie obserwowałem sytuacji w której ostro atakowały by tę pobitą.
-
No i zaczął się kocioł, efektem czego musiałem odłowić jedną z samic Msobo. Sprawcami są chyba obydwa samce Cynotilapia sp. 'Hara' oraz alfa Msobo. Odłowiona samica na razie przebywa w kostce, podaję Seachem Stress Guard, jutro pewnie mała podmianka wody.
-
Fakt, racja. Zupełnie nie zwróciłem na to uwagi. Dzięki!
-
Nie. Zarówno poprzednie oraz te nowo nabyte są przeznaczone na Afrykę.
-
Nabyłem ostatnio nowy zestaw pokarmów Tropicala z serii Soft Line - Herbivore oraz Carnivore. Do tej pory z sukcesem stosowałem te pokarmy i ryby zjadały bez najmniejszego problemu. Nie wiem czy zmiany formy z kulek na takie grubsze płatki czy też nastąpiła zmiana składu, ale moje ryby nie biorą tego do pyska nawet po głodówce. Biorą w pysk, przemielą i wypluwają.
-
Tak, stosowałem go w akwarium roślinnym. Zadziałał szybko i bez skutków ubocznych dla ryb i ślimaków.
-
Jak interesuje Cię szybki efekt to polecam - https://sklep.roslinyakwariowe.pl/cyanobacteria-killer-kapsulka-sinice-p-29389.html
-
Wczoraj przez praktycznie cały dzień trwały podchody samca alfa gatunku Cynotilapia sp. 'Hara' do samicy tegoż gatunku. Grota, którą objął za rewir została wyczyszczona praktycznie do ostatniego ziarenka piasku. Nadmienię, że każdorazowo podczas czynności serwisowych uzupełniam piasek z innych miejsc z akwarium. Zabawa w zaganianie samicy trwała w nieskończoność, i w końcu stwierdziłem, że nic z tego nie będzie. Wygląda na to, że wszystko miało miejsce po zgaszeniu światła, gdyż od rana samica nosi ikrę.
-
Hikari Cichlid Stample
-
Gruzu starczy czy jeszcze?
rekawiczka odpowiedział(a) na pulpet temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Jeżeli mogę coś doradzić zanim podejmiesz kolejną próbę robienia gruzowiska usuń piasek. Teraz nie masz gwarancji, że kamień po ustawieniu dobrze leży. Ryby kopią, więc o katastrofę nietrudno, no chyba, że na celu masz zarażenie sąsiada niżej akwarystyką. -
Kogo polecacie w projekcie dużego akwa
rekawiczka odpowiedział(a) na negatywcz temat w Sklepy - zakupy
Są takie firmy, które nie tylko zrobią wszystko od a do z jak również zajmą się obsługą. Pozostaje kwestia zasobności portfela. https://studioaquarium.pl/ http://akwarium-dekoracyjne.pl/ https://adamgolik.pl/ -
Mam już pierwsze wnioski po redukcji Msobo z 4 samic i 7 samców do układu z trzema samcami. Przed redukcją miałem jednego bardzo ładnie wybarwionego samca oraz dwa trochę mniej. Pozostała czwórka nigdy nie uzyskała pełnego wybarwienia pozostając bladoniebieska i będąc przeganiana przez pozostałą trójkę, Hary oraz ew. samca Elongatus Goldbar. Po redukcji nastąpiła zmiana, a mianowicie jeden z pozostałych samców stracił na kolorystyce i jest bladoniebieski. Dwa pozostałe są w pełni wybarwione. Zmiana nastąpiła również w zachowaniach ryb. Częściej obserwuję próby wygryzienia alfy przez betę, co narazie się nie udaje pomimo, że beta jest większy. Zdarza się również, że trzeci samiec próbuje stanąć w szranki z betą jednakże szybko zostaje sprowadzony do parteru zajmując miejsce w kącie akwarium. Na samicach wprowadzone zmiany nie poczyniły żadnego wrażenia, pozostają bardzo ładne i żółte.
-
Jak długo użytkujecie regenerowane złoża swojej filtracji chemicznej
rekawiczka odpowiedział(a) na miron.dmt temat w Woda
Ja natomiast myślę, czy nie dołożyć szeregowo korpusów odpowiedzialnych za zbijanie PO4. Czyli najpierw usuwam NO3 a potem szeregowo PO4. -
Jak długo użytkujecie regenerowane złoża swojej filtracji chemicznej
rekawiczka odpowiedział(a) na miron.dmt temat w Woda
Od kwietnia 2019. Mam zasypane 2 puszki. -
Jak długo użytkujecie regenerowane złoża swojej filtracji chemicznej
rekawiczka odpowiedział(a) na miron.dmt temat w Woda
Od momentu uruchomienia zbiornika stosuję Purolite a520e. Regeneruję go co 3-4 tygodnie. Pomiary wskazują, że nadal działa. Podczas ostatniej regeneracji, że zabrudzony zmienił kolor na różowy, natomiast po zregenerowaniu kolor wrócił do normy. Nie stosowałem środków do zbijania PO4. -
Narurowiec - Aquael Glossy 400 l
rekawiczka odpowiedział(a) na Oman temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Z własnego doświadczenia wiem, że nalewanie wody do korpusów przed ponownym ich zamontowaniem sprawdza się. W przypadku mojego filtra gdzie mam trzy równoległe mechaniki przed pompą jeżeli po czyszczeniu zamontuję pusty korpus z wkładem pompa sobie nie poradzi. Efekt będzie taki, że wyciągnie wodę z pozostałych korpusów w efekcie czego muszę wspomóc się zassaniem wody poprzez wylot z filtra aby układ ruszył ponownie. Rozwiązaniem jest właśnie montowanie korpusu wypełnionego wodą. Nie wiem dlaczego w mojej instalacji tak się dzieje. W chwili obecnej przychodzą mi do głowy dwa rozwiązania tego problemu: montaż pompy przed sekcją mechaniczną zasys wody poprzed rozwiercone dno co pozwoli na grawitacyjne zasilenie układu wodą -
Narurowiec - Aquael Glossy 400 l
rekawiczka odpowiedział(a) na Oman temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Przykręciłeś listwę w taki sposób, że zachodzi na śrubki odpowietrzające. -
Niestety, jeżeli chodzi o obydwa samce Hary to nic w tej kwestii nie uległo zmianie. Jeden ma kawałeczek czarnej obwódki po stronie prawego oka, drugi niestety nie ma nic Trochę szkoda bo prezentowały by się lepiej.