Skocz do zawartości

Paweł83

Użytkownik
  • Postów

    692
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paweł83

  1. To jest plan na firecresty? Jeśli tak to trzymam kciuki.
  2. Paweł83

    Crav tank 324x129x103

    Zbyszek pora na jakiś film:-). Gratuluję jeszcze raz.
  3. Blue Otter i Mdoki teoretycznie przebywaja przy dnie więc możesz mieć ciasno. Ale ja bym brał bo piękne są i 10 zł za rybę to nie pieniądz.
  4. Borleyi to w takim zbiorniku ryzykowny temat. Może się udać lub nie. Ja swoje borleyi namalenje wyrzucam. Na Mdoki możesz sobie popatrzeć w galeriach i na Youtube. Wszyscy mają tą rybę. Celuj w coś mniej popularnego. Blue Otter to super ryba. Mam i uważam ją za najistotniejszą rybe w moim akwa. Yellowki też mam o mocno się zastanawiam nad rezygnacją. W końcu to nie non mbuna. Zachecam do wyboru ryb niepopularnych.
  5. Paweł83

    mbuna 375l

    Dla mnie tylko otoczaki
  6. Paweł83

    mbuna 375l

    IMHO Otoczaki to jedyny słuszny kamol do Malawi. Super akwarium!
  7. I to może sekret sukcesu. U Ciebie chłopaki mieli się kim zająć. Mój samiec był najmocniejszą rybą w akwarium. Nie miał konkurencji.
  8. Absutnie zgadzam się ze stwierdzeniem że jest "mało toniowy". Wrecz spychał w toń Placidochromisy. Od kiedy jest w karcerze Placki nabrały śmiałości i doszło do niezakłuconego tarła i Tetrastigma nabiera kolorów. Po świetach ostatecznie rozstaje się z Borleyi i zaczynam poszukiwania następcy. Chociaż to jeszcze nie przesądzone. Być może zostanie tak jak jest.
  9. Fajnie że znalazłeś czas na opisanie swoich doświadczeń. Chętnie podzielę się swoimi. Super opis.
  10. Bardzo piękna ryba. Brałem pod uwagę. Zapomniałem wspomnieć że ciagle chodzi mi po głowie Twój Copadichromis Geertsi. Zależy mi na łagodniści a tego potrafi zdominowac Lethrinops?
  11. Wiesz że brałem je pod uwagę bo Cię o nie pytałem. Powiedziano mi wtedy że to jednak za mocna ryba do mojej obsady. Wielka szkoda bo śliczne są.
  12. Chciał bym, ale nasz wspólny kolega już mi je odradził?
  13. Może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Blue Otter bał się Namalenje. W tej chwili Copadichromis jest odizolowany i Blue Otter trochę śmielej sobie poczyna.
  14. Cześć, w wyniku wydarzeń opisanych szerzej w temacie o życiu w moim akwarium podjąłem decyzję o rezygnacji z Copadichromis Borleyi Namalenje. Aktualna obsada to: 1/5 Labidochromis Careuleus, 2/2 Otopharynx Terastigma, 3/4 Placidochromis sp. Blue Otter. Po konsultacjach z kilkoma kolegami mam w tej chwili dwa typy: Copadichromis virginalis gold (brak w ofercie Tan Mal) Copadichromis chrysonotus Fajnie będzie poznać Wasze zdanie.
  15. Blue Otter jest zasadniczo bardzo spokojny. Jak ma tarło to odgania z tarliska przeciwników i zagania tam samice. Nie zaczepia innych ryb, a Borleyi to się bał.
  16. Odseparowałem samca kilka dni temu. Wtedy chorowała jedna samica. Wczoraj przy karmieniu zaobserwowałem że żadna z trzech nie pobiera pokarmu. We wcześniejszych przypadkach było to już stadium niewyleczalne. Masz rację. Tak zrobię
  17. Kolejne niepowodzenie z samicami Copadichromis Borleyi Namalenje. Kolejne trzy nowe samice zaczęły zachowywać się jak te wcześniej. Było kilka teorii na ten temat. Ja bym połączył dwie pojawiające się najczęściej czyli połączenie nieodpowiedniej diety w okresie aklimatyzacji ze stresem wynikającym z natarczywego zachowania samca. Efektem tych zdarzeń jest rezygnacja z tego gatunku. Co zamiast nich i czy w ogóle, to temat do przemyśleń. Chętnie poznam Wasze opinie.
  18. U mnie Copadichromis Borleyi Kadango i Namalenje wybarwiły się bardzo szybko. Początki były już widoczne u ryb wielkości 5 cm. Możliwe że masz same samice. Delikatnymi różnicami w kolorze płetw bym się nie sugerował.
  19. Bardzo ciekawy pomysł z tym nasączaniem. Obym nie musiał się przekonać czy jest skuteczny.
  20. Nie. Choroba której przyczyny upatruje w strasujacym zachowaniu samca.
  21. Aktualnie układ Copadichromisów 1+4. Samca beta wydałem i dokupiłem 3 samice z Tan-Mal wielkości 6-8 cm. Samiec zareagował niemal natychmiast. Na drugi dzień rozpoczął nerwowe zaloty do nowych pań. Te zestresowane po podróży nie uległy jego urokowi. Efekt jest taki, że samiec sfrustrowany co chwila gania za którąś z samic, a te zresztą obsady trzymają się po przeciwnej stronie tarliska. Wydaje mi się, że mogę spodziewać się powtórki z rozrywki. Czyżby mój zbiornik był jednak za mały dla tej ryby? Na etapie wybierania obsady sugerowano, że Copadichromis Borleyi Kadango jest za mocny do tego zbiornika. Zdecydowałem się więc na jego kuzyna Namalenje który rośnie trochę mniejszy. Czas pokaże.
  22. @Mortis. Miałem już fajnie wybarwionego samca ale pobladł. Bardzo mi chudły wszystkie ale bez innych objawów. Jednej ta "chudość" została. Po leczeniu u @annainne doszły do siebie. Spokojnie sobie pływają, nikomu nie wchodzą w drogę. Samiec jest najaktywniejszym kopaczem. Kolorów brak. Na razie cierpliwie czekam. Na bank są dwa samce i chyba dwie samice.
  23. Ostatecznie Copadichromis Borleyi Namelenje zredukowały się same z układu 2/8 do 2/1. Chwilowo nie stwierdzam chorych ryb. Samca alfa przeniosłem do innego zbiornika w celu obserwacji co zmieni się po jego odejściu. Wydaje mi się, że jest trochę spokojniej. Poczekam jeszcze chwilkę. Plan na teraz jest taki, żeby dokupić trzy samice Borleyi i spróbować z jednym samcem. Tym samym dam ostatnią szansę temu gatunkowi. Reszta ryb również chwilowo zostaje, choć nie widzę możliwości utrzymania czterech gatunków w tym zbiorniku. Samiec alfa wygląda pięknie i bardzo trudno będzie mi się z nim rozstać.
  24. Do nowego baniaka wpuszczasz ryby ze starego? Ile jakiej wielkości? Młode? Dorosłe?
  25. No to mnie zadziwiłeś. Zawsze uważałem że to ryby stanowią najpiękniejszy element akwarium. Szczególnie pyszczaki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.