Robson79

Śmiało możesz karmić tymi pokarmami, które masz bo przecież ich nie wyrzucisz... Później kupisz sobie lepsze. Tym że Joanjohnsonae są mniejsze od pozostałych to jest normalne gdyż dorastają do mniejszych rozmiarów niż pozostałe..

W czym ją testujesz...? Czy jest przyklejona na przyssawki czy luźno wisi...? Mam w akwarium 2 filtry Aquael TURBO 2000 i nie powiem że są całkowicie bezgłośne ale bez przesady. Tym bardziej, że akwarium znajduje się w pokoju w którym śpimy a żona jest wyczulona na wszelkie hałasy.

Jak najbardziej możesz połączyć te 2 gatunki... Miałem je kiedyś razem z tym, że Yellow tylko 1+4 bo pozostałe 2 samce zostały zabite. Natomiast Mphanga żyła sobie w układzie 3+5 bez większych walk...

Chyba nie o to chodzi w akwarium aby co miesiąc stresować ryby wyjmowaniem skał tylko po to by je wyczyścić...

Zdecydowanie zbyt płasko, dołożył bym przynajmniej że 2 duże kamienie po bokach akwarium...

9 gatunków w 240 litrach... Niema się czym chwalić. W tym litrazu to 2 max 3 gatunki... Nie wiem kto Ci doradzał obsadę ale na pewno trochę Cię naciągnął na koszty...

W sklepie wcisną Ci wszystko byle by jak najwięcej zarobić....

Niestety nie. Ten Haplochromis to ryba z jeziora Victoria i nie łączymy roznych biotopów. Po drugie widzę na zdjęciach bocję wspaniałą, która również nie nadaje się do malawi. Więc należy oddać Haplochromisy, Venustusy i bocje oczywiście... Wtedy będziesz mógł jeszcze dołożyć jakieś inne gatunki ale to najlepiej skonsultuj tu na forum...

A nie dasz rady jeszcze trochę pójść w górę ? Bo przy tej wysokości to akwa będzie wyglądało trochę jak jamnik...

Ja mam podobną filtrację w swoim akwarium 450l po tym jak miałem awarie kubełka. Z tym, że mam 2 filtry TURBO 2000. Jeden posiada 2 moduły z ceramiką i gąbkę a drugi prefiltr Eheima wypełniony watą. Trochę niewygodne jest wyjmowanie filtra z modułami żeby wyczyścić gąbkę ale robię to raz na 2 tygodnie to już się przyzwyczaiłem i nie zajmuje to zbyt wiele czasu Natomiast jeśli chodzi o grzałkę to jak masz ciepło w mieszkaniu wstrzymał bym się z jej zakupem. Ja kupiłem grzałkę i leży nową trzeci rok w szafce ponieważ okazała się zbędna...

Dlatego napisałem, że wolałbym glony niż te ohydne jaja...

Demasoni odpada gdyż jest to ryba typowo roślinożerna i przy przewadze pokarmów mięsnych często zapada na bloat... Pozostałe 4 gatunki dadzą radę...

Niestety coś za coś... Ja tam wolałbym łany glonów na skałach niż jaja ślimaków...

Wszystko zależy od tego jaką będziesz chciał mieć filtrację no i oczywiście jakie duże ma być akwarium. Jeśli ma być kubełek to trzeba sprawdzić jego wymiary czy wejdzie do szafki... Jeśli filtracja ma być wewnętrzna to niema żadnych przeciwskazań co do wysokości szafki. Przejrzyj sobie galerię a zobaczysz że są osoby, które mają akwaria prawie że na podłodze... Tym bardziej, że nie masz małych dzieci ani zwierząt, które mogłyby coś zbroić przy takim akwa... Tak więc działaj i przedstaw na forum co z tego wyszło...

Glony to naturalna sprawa i nie da się ich uniknąć w żadnym akwarium... W naszym biotopie są nieodzowną częścią wystroju i zapleczem pokarmowym dla ryb. My nie walczymy z glonami, my w większości o nich marzymy... W twoim przypadku jest tym gorzej, że masz jasne tło, skały to pewnie też jakiś wapień, pąkle i inne morskie ozdoby, które nijak mają się do malawi... Na twoim miejscu bardziej skupił bym się na stworzeniu rybom lepszych warunków (dołożenie wiecej skał i stworzenie większej ilości kryjówek dla ryb) niż na walce z glonami...

Jeśli 2 gatunki to możesz spróbować wielosamcowo np. 2-3+7 lub 3 gatunki 1+4-5

Zdecydowanie za dużo ryb jak na ten litraż...

Połączenie Saulosi i Perlmutt będzie jak najbardziej Ok... No chyba, że chciałbyś coś w innym kolorze to zamiast Perlmutta możesz dać Iodotropheus Sprengerae lub Labidochromis Joanjohnsonae...

Ja bym na pewno zrezygnował z tego Fire fisha bo to sztuczny twór nie mający nic wspólnego z jeziorem malawi... Dodatkowo Saulosi i Yellow to może być zbyt żółto i zamiast Yellow możesz dać Iodotropheus Sprengerae dla urozmaicenia koloru...

Śmiało możesz dodać. Ja od zawsze w malawi mam świderki i jakoś nigdy nie miałem plagi, ale miałem Yellowy i dzielnie radziły sobie z ich populacją. Teraz gdy pozbyłem się Yellowków świderki zaczęły się panoszyć po akwarium więc wrzuciłem kilka Hellenek i jakoś dają radę...