Robson79

Tak, ta samiczka inkubuje...

Jak najbardziej. Dlatego większy samiec, który jest dominujący będzie ganiał słabszego konkurenta...

Niestety to nie był dobry pomysł aby połączyć te 2 odmiany Estherae. Może skończyć się to okaleczeniem lub zabiciem słabszego samca tym bardziej, że wpuściłeś harem OB do zamieszkujących już akwarium Red Redów... Wszystko zależy jeszcze od wielkości ryb i ilości kryjówek w akwarium...

Dokładnie. Ja od zawsze startuję akwaria na "brudnych" gąbkach i lub ceramice... Następnego dnia góra dwóch wpuszczam ryby... Tylko pamiętaj aby wodę z kranu lać przez "ustrojstwo" lub dodając uzdatniacz aby nie zabić bakterii z gąbki czy ceramiki chlorowaną wodą...

Witaj. Przy tym litrazu możesz poszaleć z obsadą. Natomiast jeśli chodzi o doradztwo to można naprawdę wypisywać setki kombinacji. Najlepiej będzie jeśli wybierzesz sobie ryby, które się Tobie najbardziej podobają a później będzie można to zweryfikować i ustalić fajna obsadę...

Labidochromis Caeruleus Yellowy jest cytrynowo żółty z czarnymi obrzeżami płetw zarówno samiec jak u samica podobnie ubarwiony. Jeśli chodzi o Chindongo Saulosi to samiec jest niebieski w granatowe pionowe pasy a samice żółte. Oczywiście piszę o oryginalnym Saulosi a nie sztucznej odmianie Coral. Natomiast u Metriaclima Estherae to samice są intensywnie pomarańczowe a samiec jest bladoróżowy... Chindongo Socolofi jest niebieski z ciemnym obrzeżem płetw a intensywność ubarwienia zależy od nastroju ryby. Jeśli mają być 3 gatunki to z wymienionych plecam: Chindongo Saulosi Acei Luwala ze względu na toniowość Metriaclima ale w odmianie MC/OB. Będą 3 gatunki a 5 kolorów co bardzo urozmaici akwarium.

Jeśli piszesz o rybie ze zdjęcia w dziale żywienie, to nie jest to samica a samiec Red Red, więc była to walka dwóch samców o dominację...

Z tego co widać na załączonym zdjęciu to wszystkie wymienione przez koleżankę ryby już pływają w tym akwarium...

Mi to nie wyglada na pleśniawkę... Pleśniawka objawia się nalotem na skórze, takimi jakby strzępkami waty a to wygląda bardziej na jakieś guzki... Myślę że kąpiel lub pędzelkowanie nadmanganianem potasu nie zaszkodzi...

Samicę zazwyczaj stopniowo wypuszczają narybek. Tak więc zapewne jeszcze ma młode w pyszczku. Jak wszystkie wypuści to pyszczek wróci do normy.

Piękne ryby i fotki oczywiście...

Ogólnie jest ok, choć ja poszedłbym trochę wyżej z tymi skałami...

Oczywiście neonki nie powinny tam trafić ale to też są żywe stworzenia i nie można tak podchodzić do tematu. @Sarkon odłów te neonki i oddaj do najbliższego sklepu zoologicznego. Mierz parametry i jak wszystko będzie szło w dobrym kierunku to wpuscisz pyszczaki po zakończeniu cyklu azotowego...

Ja proponuję Chindongo Saulosi i Iodotropheus Sprengerae... Jeśli chciałbyś trzeci gatunek to możesz dodać Labidochromis Joanjohnsonae lub Labidochromis sp. "Perlmut"...

Na pewno nie jest to żaden Tropheops , prędzej Tropheus choć patrząc na zdjęcie to jakaś krzyżówka ale mogę się mylić...

Najczęściej uprawiane rośliny w hydroponice to: Anthurium, Cissus, Epipremnum, Nefrolepis, Monstera i Skrzydłokwiat...

Bardzo fajnie Ci to wyszło, a że różni się trochę kolorem to przyjdą glony i wszystko się wyrówna... Najważniejsze że Tobie się podoba i to Ty będziesz to oglądał codziennie... Teraz trzeba czekać na zakończenie cyklu azotowego a później ryby i cieszyć się baniakiem...

A co tam ma pływać...? Jeśli mbuna to za mało kryjówek dla ryb i mógłbyś pójść wyżej z tymi skałami... P.S. Czyżby akwarium miało pozostać bez tła...? Jeśli tak to nie wygląda to zbyt ciekawie...

Ja bym pozostał przy tych czterech gatunkach... Jeśli usilnie chciałbyś jeszcze coś dołożyć z wcześniejszej listy to może Labidochromis Caeruleus Yellow...

Z tej listy wyrzuciłbym jedną odmianę Acei oraz Saulosi Coral ponieważ to sztuczny twór a poza tym to będzie za dużo pomarańczowego...

Miałem kiedyś w akwarium 240l wystrój z kupnych sztucznych skał i jakoś nie miałem problemu z zalegajacymi dochodami. Samce, które obrały sobie daną grotę tak w niej sprzątały, że było czysto do samego podkładu. Zero piasku, zero odchodów... Moim zdaniem więcej odchodów gromadzi się pod prawdziwymi skałami, które nie przylegają równo do podłoża...

To wszystko wygląda zbyt płasko a jak dojdzie piach to już w ogóle będzie lipa... Pomyśl nad dołożeniem jakichś większych kamieni aby sięgały jak najwyżej.

Widocznie przeoczyłem odmianę Red Blue ponieważ Estherae kojarzy mi się typowo z Red Red...

Sławku to chyba niezbyt dobre połączenie, ponieważ samiec Callainos i samiec Estherae są zbyt podobne do siebie...