może tak, a może nie. Któż to wie :roll: A tak na serio to dla mnie rośliny to taki sobie pomysł. Sztuczne mają ten sam "nieodparty urok" jak wspomniane U-boty, małże i nurkowie plujący powietrzem, sztuczne korale i szklane kulki z brokatem
ja bym sie wstrzymał im mniej chemii tym lepiej, zresztą nie wiem na ile świeży silikon wydziela krzem do wody (raz)? i czy akurat ta postać krzemu powoduje rozwój okrzemków(dwa)?
no dobra ale ja jednego nie rozumiem, czy Wy macie ten film bakteryjny u siebie? Bo ja nie miałem nigdy, znajomy trzyma muszlowce i też nie ma. To sie w ogóle zdarza przy twardej zasadowej wodzie (zakładając że nie stoi tylko coś ją tam chociaż troche miesza)?
można taniej, ja właśnie kończe budować swoją UVC 36w ze świetlówki rurowej. całość zamyka się kosztem niecałych 100zł ( ja zapłaciłem jeszcze mniej bo wiekszość rzeczy, w tym świetlówki dostałem za darmo) A przy przepływie 300l/h i bedzie smażyć wode aż miło
w kwestii skimera to ja słysze raczej negatywne opinie: że się zatyka, przycina etc. Bodajże milc stosował u siebie ale dał spokój z powodu złego stosunku wady/zalety.
Masz problem z błonką na powierzchni wody?
fakt, jak pierwszy raz trafiłem na to forum to odniosłem wrażenie że to jeden z ulubionych tematów. Swoją drogą: nie zauważyliście przypadkiem jakichś okresowych nasileń zakwitu sinic? Gdzieś mi sie obiła o uszy koncepcja na temat częstszego ich występowania wczesną wiosną , co ma być związane z wodą pochodzącą z roztopów
sądzę że wymienione żywe pokarmy możesz zastosować (pod warunkiem że są z pewnego źródła - szczególnie ampularie) ampularie wybierz raczej mniejsze bo dużych pyszczaki nie zeżrą w całości i będą ci gniły w wodzie. Do tego możesz dodać wodzienia i rozwielitki i bedzie git
a ja się nie zgodzę, wątek powinien mieć szczególne prawa, tej wielkości baniak nie zdarza się codziennie. Zresztą kilka postów w góre było pytanie czy kończyć topic i zakładać nowy i nie było takiego zalecenia ze strony modów. IMO nie powinno się rozbijać wątków dotyczących tego baniaka.
ja nie polecam JBL ph (szeroki zakres) bladziutkie kolory i cieżko coś wywnioskować Do no2 no3 i GH mam "rataj" i też nie polecam - za dużo zabawy z przygotowaniem
nawet więcej niż tylko przepłynie - wyciągnie przy okazji sporo elektrolitów z organizmu.
odnośnie filtra to ja planuje pdobną instalację jak Ty ale na rurze bedzie tylko jeden filtr z wkładem węglowym
jakby to powiedzieć? Sam sobie odpowiedziałeś :-) IMO nie przeprowadziłeś startu akwa w odpowiedni sposób. W sumie jesteś w sytuacji patowej: jak nie bedziesz robił podmian to ryby Ci padną, ale robiąc podmiany spowalniasz proces dojrzewania akwarium Ogranicz karmienie do niezbędnego minimum i dołóż napowietrzenie
no to w takim razie masz jeszcze jedną opcje "na dwa kubły" : jeden wypełniasz ceramiką i traktujesz jako biologa, a drugi zeolitem (+ewentualnie dolomitem/koralem) i wymieniasz w nim wkłady wedle potrzeb nie traktując ich jako złoże biologiczne
ale to z kranu Ci taka zawiesina leci? jeżeli tak to spraw sobie filtr narurowy z drobnym wkładem mechanicznym - koszt niewielki a powinien rozwiązać sprawe. Z akwarium pozbedziesz się zawiesiny głowicą i włókniną filtracyjną (ponoć Sera najlepsza ale ja używam Aquaszuta po złotówce za pasek i też jest ok)
a jakie masz pH, IMO twoim jedynym problemem będą zacieki na szybach ja bym skontrolował pozostałe parametry kranówki i jeżeli będą ok to nic bym nie robił
sypiesz Hikari i karmnik ustawiasz kilka minut przed włączeniem światła - granulki nie pójdą na dno i zdążą namoknąć. Albo sypiesz dainichi - bez namaczania