danielj

To się nie wyklucza wbrew pozorom:) Sam nie jestem rozrzutny, ale chyba widzisz różnicę w dawaniu jednej świetlówki 30 na 240l wody , a wsadzeniem 230W w rożnych , skomplikowanych konfiguracjach , a daniem 140W w dwóch sprawdzonych HQI ? Więc oszczędzajmy , ale z głową

Projekt ciekawy , ale..... W sumie masz tam ok 230W zainstalowane, więc czy nie prościej , oszczędniej byłoby dać 2x70W HQI?

Przepustowość sumpa można zrobić powiększając grzebień , oraz wielkość przegród w sumpie( tych przez które przepływa woda) więc nie ma problemu aby działał jako mechaniczno-biologiczny. Do tego mocna pompa( red dragon 6500, a co pomarzyć można ) , a do środka pompa cyrkulacyjna.

Z takim podejściem , to raczej musisz wydać trochę więcej kasy , trzeba do tego zakupić jeszcze jakiś driver , a to dodatkowy wydatek:) A , żeby nie było tak całkiem OT , to dlaczego ma byc ciemniej? Ryby mają zapalenie spojówek?

Więc widzę potrzebę zajazdu na Będzin i trzeba chłopakowi pomóc w staraniach Oczywiście trzeba zaopatrzyć się w odpowiednie rozpuszczalniki , tudzież utrwalacze dla danego materiału I jeśli można na ogólnym , to trzeba by sprawę całą zaprojektować , tam gdzie ostatnio:)

A ja napiszę tak: W solniczce sump jest praktycznie niezbędny. W Malawi , sump to dobra sprawa , ale niekoniecznie, wystarczy kubeł , dlatego w słonym mam sumpa , mimo że akwa malutkie , a w Malawi mam kubełek, mimo że Malawi 2x większe od morskiego

Jeśli już myślisz o 200x50x50 , to zawsze możesz troszkę naciągnąć wymiary do 200x60x60. Raczej nikt w domu się nie zorientuje (Moja mżonka się nie połapała ). A 720l to też standard i dużo więcej nie kosztuje , a efekt lepszy:) Na dodatek w Żorach masz M_sobo na miejscu , więc on Ci doradzi na pewno:)

Jacobfreibergi rośnie 16-18cm , więc jest troszkę większy niż Twoje maximum, Stuartgranti i Steveni , to ta sama grupa więc nie polecam. 375 l. to troszkę mało jak na non-mbunę , ale to tylko moje zdanie.

O widzę Barian , że nowy projekt się szykuje:) 1600l widziałem na profilu 60x50x3mm więc i na takim bym dał 1400l. Stelaż niezbyt wysoki , bo 50cm , obłożony tylko płytą GK więc cały ciężar był na nim.

A ja sobie do 720l kupiłem eheima 2317 i jest dobrze:) Mam i grzałkę i filtrację na miarę , i nie trzeba nic wiercić , a i miejsca w akwarium nie zajmuje:)

Przecież na biodigeście pisze , 1 fiolka na 1000l wody:) Jeśli wlałeś 4 to dowaliłeś na maxa

A dlaczego niby miał się tworzyć? Przecież siarkowodór jest gazem gnilnym , powstającym w strefach beztlenowych , z rozkładu cząstek organicznych , gdzie więc zależność NO3 i H2S? Jeśliby tak było , to w każdym morskim musiałby być smród zgniłych jaj:)

jeśli w osobnym zbiorniku , to mają szanse przeżyć , pod warunkiem dobrego natleniania wody , stałego , lekkiego jej ruchu , oraz ustabilizowania parametrów wody. Kilka razy wyprowadziłem narybek z ikry i przyniosło mi to wiele satysfakcji:)

Aqua skalar , a dlaczego światło rybom przeszkadza? Wytłumacz mi proszę , bo nie pojmuję? Zawsze w swoich akwariach miałem światło , minimum 0,5-1 W na litr , przy temp. barwowej 8800-15000K i rybom to jakoś nie przeszkadzało:) Moc światła nie ma znaczenia? A miałeś kiedyś ryby z odłowu? W naturze maja 10000lm/m2 , w akwarium zaś 200 i to w porywach , więc powiedz mi proszę , co je bardziej stresuje , nadmiar , czy brak światła? Abstrahując od ryb z odłowu widziałeś kiedyś wybarwienie ryb pod światełkiem HQI? Ja widziałem , i zaręczam Ci , że Ci którzy mają takie światełko , przenigdy nie powiedzą Ci , że ryby lepiej wyglądają pod świetlówka 39W , na 200l Wody:) A dlaczego piszę o skąpstwie? Bo obiegowa opinia o akwariach wzorujących się na Malawi , jest taka , że to mroczne , surowe zbiorniki , bez roślin , z samymi skalami. A to jest największa bzdura pod słońcem :!: Malawi to piękne , prześwietlone słońcem wody , gdzie rosną śliczne dywany roślin, a reszta , to są gusta.....

w 112l ja dałbym minimum 2x18W , a i tak za ciemno by było , ale cóz , widzę , że Malawi zaczyna się robić biotopem dla oszczędzających:(

Wszystko zależy od rodzaju zeolitu, różne jego gatunki absorbują różne związki chemiczne, są też sztucznie utworzone gatunki reagujące na związek jaki sobie zamówimy:)

za tękasę kupisz jednostkę centralną profiluxa , a rozbudowywać możesz o takie cuda , że aż Ci się ich odechce, z powiadomieniami SMS i tym podobnymi bajerami:)

Fakt , ze ludzie trzymają bocje z pyskami , faktem jest , że swoje pierwsze auratusy miałem w 60l i karmiłem ochotką , rosły piękne i wielkie , ale.... po pewnym czasie się wybiły Ale takie były realia akwarystyki lat 80, zeszłego wieku. Na szczęście wiedza akwarystyczna się rozwija , (moja już mniej , bo szare komórki nie te )więc możemy dowiedzieć się i o fizjologii ryb i o ich potrzebach , dlatego odchodzi się od mieszania ryb z rożnych biotopów i mieszania , a raczej uśredniania dla nich parametrów wody. Wyobraź sobie jakby te bocje wyglądały w wodzie dla siebie odpowiedniej , jeśli teraz , jak piszesz , nie wyglądają źle?

Filas , a skąd Ty taki pewny jesteś , że Ad ma doświadczenie w hodowli pyśków większe od nas ? Prawda , że napisal kilka książek , choć np. "Pielęgnice moja pasja" nie jest jego autorstwa. Po tym co wypisuje w "Back to nature" można w to powątpiewać. Owszem jako badacz jeziora , jest jednym z najlepszych , obok doktor Trevawase , Maisona, lub choćby poławiacza , ale i badacza , Stuarta Granta. Popatrz choćby na jego propozycje obsad , gdzie w małych zbiornikach łączy demasony z Aulonkami. Patrząc na historie tego forum , mogę z perspektywy powiedzieć , że mieliśmy tutaj takich rewolucjonistów ,jak Ty, a także takich którzy chcieli iść na skróty słuchając rad tychże rewolucjonistów. Po kilku miesiącach , czasem po kilkunastu wracali na słuszną drogę, co z tego , że ryby w międzyczasie się pozabijały? Filas hodowałeś aulonki piszesz , a widziałeś dorosłego samca Jacobfreibergi? U mnie taki w 800l zatłukł drugiego samca w kilka minut, i nie pisz o warunkach itp. , to są po prostu agresywne ryby i tyle dlatego trzyma się je w dużych akwariach , nie w kotnikach wielkości 112l. Podsumowując , w 112l można trzymać , nie hodować najwyżej saulosy , lub pyszczaki muszlowe , ale żaden non-mbuna się nie nadaje.

Ja tej waty używam i w solniczce i w słodkim przedtem też , i nic takiego nie było.

To masz jeszcze watę Sera w płachcie , a właściwie worku:)

To ja o czymś innym pisałem:) Pewnie po...mieszałem nazwy , patrząc na ten link:) Toto co ja mialem , na pewno nie miało cebulki. A o utrzymanie , to o to chodzi , że ta zielenina lubi kwaśną wodę.

A ja powiem , że nie:P Nie znam nazwy naukowej , ale potocznie zwą to "trawa tajlandzka". W Malawi , jeśli będziesz miała odpowiednie parametry , nie utrzymasz.

Test na PO4 , tylko Rowa, lub jeśli masz dostęp Merck lub Hanna. A reszta , Salifert , tanio , prosto i wygodnie:)