Akwarium będzie gotowe do wpuszczenia ryb jak cykl azotowy się "zamknie".
O cyklu możesz poczytać w dziale FAQ.
Tak naprawdę to można to zrobić bez bakterii. Sypnij tylko trochę pokarmu, zgnije i wytworzy się z niego amoniak, który będzie pożywką dla bakterii (są w wodzie bez ich dawkowania z zewnątrz).
Bakterie "przerobią" ten amoniak na NO2, a następnie ten zostanie "przerobiony" na NO3.
Jeśli nie masz to kup testy kropelkowe. Na początek NO2 i NO3 firmy JBL (nie inne).
Czekaj cierpliwie. Pierwsze pomiary (na razie tylko NO2, bo te pojawi się najpierw) zrób po 7-10 dniach. Powinno ono rosnąć do pewnej wysokiej wartości, a potem zacząć spadać co oznacza, że zostaje przerabiane na NO3, które zacznie rosnąć. Jak NO2 spadnie do praktycznie niewykrywalnego poziomu, a NO3 mocno wzrośnie oznacza to, że cykl azotowy się "zamknął".
Nadmiar NO3 odprowadzasz z akwarium podmianami wody lub innymi sposobami jak np. biopolimery, itp.
Ryby będziesz mógł wpuścić za około 4 tygodnie (przy takim sposobie startu zbiornika jak napisałem).
Powodzenia:)