slawek gorol

wlasnie sam sobie odpowiedziales. twoje tlo bylo ciezkie wiec sila wyporu byla duzo mniejsza, niz bys przykleil sam styro

zgadza sie. i rowniez masz 100% pewnosc ze juz go nie wyjmiesz poza tym nie wiem jak zareaguje tylna szyba na przyklejenie gdyz cala sila wyporu bedzie spoczywac na niej. zalezy jeszcze czy kolega ma wzmocnienia w akwa czy nie. ot takie moje gdybanie

yaro tylko co z brzuchem :? :?:

tylko ze Yaro akwa ma tylko 35 cm szerokosci wiec przyjmujac ok 5 cm na tlo to mamy 30 :? imo za malo jak dla pyskow.bardzo fajny efekt glebi daje czarna folia przyklejona z tylu akwarium. wiem bo mam tak w dwoch tanganikach

witam szanowne grono. dzis zauwazylem w akwa, ze najwiekszy rdzawy jest w oplakanym stanie. ma powiekszony brzuch, biale kropki na ciele, postrzepione pletwy, chowa sie w gornym rogu baniaka. poczatkowo przypuszczalem ze to efekt walk jakie toczyl z saulosi, ktore wiada prym w moim baniaku. tylko ten spuchniety brzuszek mnie zastanawia. jako ze nie mam wiekszego doswiadczenia w chorobach (nigdy mi nic nie chorowalo) prosze o pomoc.mam nadzieje ze to tylko skutek pobicia :? faktem jest ze rdzawe oddaje w trakcie redukcji, ale martwi mnie stan zdrowia mojego podopiecznego. jak wiecie akwa to 240l obsada przed redukcja : saulosi, rdzawe, afra cobwe i maingano filtracja: fluval zasypany ceramika + szut 750 parametry bez wahania : ph=8,2 kh=14 no2=0 no3 max 25 podmiana wody raz w tygodniu 25%. karmienie : spirulina forte, cichlid gran, 3x dainichi, hikari excel, hikari colour, raz w tygodniu mrozonka i inne

nie rob podmian.akwa nie jest jeszcze ustabilizowane, a ty dolewajac swieza wode rozwalasz biologie, ktora nie jest jeszcze "sprawna".

skoro akwa dojrzewa to narazie odpusc sobie korygowanie KH. zajmij sie no2, lej nitriec lub dawaj bactozym, jak mozesz to wlej syf z innego pewnego, podkreslam pewnego zrodla. w zadnym wypadku to nie koniec cyklu, gdyz masz wykrywalne no2. btw to nie koniec tylko stabilizacja. cyklu sie nie da skonczyc

a jaki sposob mocowania w akwa ?

mozna takze uniknac klejenia... co Wy macie z tym klejeniem ? wystarczy wkleic dwa/trzy trojkaty w rogach akwa, na ktorych sie owe tlo bedzie wspieralo, sila wypory rozlozy sie wtedy rownomiernie na tyl i boczne szyby. mozna takze w fazie projektowania tla zapiankowac jakies wieksze kamienie w celu dociazenia .

super robota. tez chce miec takie.. tylko ze zona by sie chyba przestala odzywac i spakowalaby mi manatki naprawde rewelka

dyskusja wydaje sie rownomiernie rozlozona co do racji , zadna ze stron nie prezentuje definitywnych argumentow, dla stosowania lub nie ....sklad na opakowaniu moze mowic nam w czesci o starannosci przygotowania mrozonki, podobnie jak z np. vibovitem dla dzieciakoff wiec panowie jak mowilem stosuje ten pokarm i nie przestane a marcinek moze se mowic ze to shit pozdro dla Was

wystarczy wytrzepac fest w prawo i lewo ... do gory i na dol odwrocic, potrzasac i dziala jak malina

tak. mamy tajemne sposoby, ktorych nie wyjawiamy poza KM :roll: a tak na powaznie - wkladasz reke w piach, poruszasz go, aby sie pozbyc stref beztlenowych a przy okazji poruszac gowienka i tak jak pisal mutra odmulaczem z szeroka koncowka zbierasz caly syfek z akwa nic trudnego

raczej nie jest mozliwe zeby ryby uderzaly w skaly. jak Yaro pisze sa zwinne jak skurczybyk. jedyne uszkodzenie ryby jakie udalo mi sie zaobserwowac to podczas starcia dwoch sauloskow, gdzie jeden podczas ucieczki otarl sie o skale.. ale po dwoch tygodniach rana sie zagoila. ale zeby same podczas plywania ?

dostaja 1/3 tylko profilaktycznie. uwierz ze gdybym dal i 2 kostki to by zniknelo jak paliwo w baku 5 litrowego subaru

o zesz ku.... :roll: ja mam mbune mix, nie malawi mix dopiero sie kapnalem po fotkach ... ehh..rutyna

jesli bojek nie chorowal to wal go do akwa

oczywiscie zabawa swiatlem moze byc jednym z powodow chowania sie ryb. ale jest takze bardzo wiele innych.

no to marcin czekam na pierwsze zwiastuny testu

kiedys robilem tak jak ty..zapalalem rano,karmilem, gasilem i wychodzilem.. pozniej zaprzestalem tej praktyki.. i co ? ryby sie nauczyly ze o 6.45 rano i tak i tak jest sniadanko, czy swieci "slonce" czy nie. wystarczy ze zaczne sie krzatac po pokoju a one juz przy lustrze wody i charakterystyczne : plum, plum wiec cierpliwosci..naucza sie

i ja karmie malawi mixem raz na 2 tygodnie. skutkow negatywnych - brak. sabotage - bron sie twe odpowiedzi mnie nie przekonuja do porzucenia owego pokarmu. rownie dobrze moge powiedziec ze np. osi to zly pokarm, nie majac porzadnych argumentow. ot cala historyja

mutra ostatnio padl pomysl sikania do akwa. chyba sabotage mial wyprobowac. ale poki co zostanmy przy wrzuceniu mrozonki rownie dobrze bedzie najtansza ceramia np.Resuna

imo troszke zle ustawienie. w koncu swietlowka ma imitowac "slonce" a ono nie wschodzi rano, niknie na kilka godzin i zapala sie pozniej.. ustaw od 14- 22 i bedzie git. oczywiscie godziny mozesz dostosowac pod katem twej obecnosci w domu.ryby sie dostosuja

skoki ph sa prawdopodobnie spowodowane zbyt niskim buforem czyli wartoscia KH. u mnie w kranie mam kh=4, a w akwa dzieki wlasnie sodzie powyzej 10.

oczywiscie ze moze. FBF jest napedzany odpowiednio dobrana pompa, i to wlasnie od niej zalezy wysokosc podnoszenia slupa wody.