
woytek
Użytkownik-
Postów
341 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez woytek
-
Będzie. Znam go, używam jest ok. Zalety: - ładnie zbiera, - ładnie zbiera, - solidnie wykonany, - dostępne części zmienne i moduły. Wady: - modularność pozwala na dowolne niemal dostosowywanie do potrzeb, jednak przy czyszczeniu bywa nieco upierdliwe rozbieranie tego i czyszczenie każdej z gąbeczek z osobna. Ale i tak polecam. Mam w innym zbiorniku często polecany filterek z jedną "komorą"... i o dziwo jego czyszczenie denerwuje mnie bardziej niż ball'a.
-
Ja też wczoraj byłem w salonie Fiata a ci nie chcieli mi sprzedać okrągłego migacza do Fiata 125p 1200 poj., tego z pierwszej serii... Tyle żartów, ale z tego co widzę to części do starszych Fluvali "bywają". Twój to naprawdę starszy model...
-
Do netu będę miał dostęp dopiero w PT, ale sprawdzę jaki jest termin przydatności do użytkowania bo może warto nakupić na zapas:)
-
Mnie moja 112ka cieszyła i powiem szczerze, że z wlotem do kubła (z prefiltrem) i aquaballem nie wyglądało to źle. Zawsze można pokombinować, tj. zbudować małą ściankę - np. plastik, cienki materiał kamulcowaty + silikon, lub kombinwać z CRem i zasłonić tym urządzenia. Mam coś takiego w Tandze i zasłania mi to komin, któy mam w tójkąt. Czy jakiegoś dużego anubiasa czy kryptokorynę przed tym posadzić. Na dziesiątki sposobów można to zasłonić...
-
Ile - tyle ile masz wolnego miejsca w filtrze. Nawet jeżeli chcesz kupić filtr koniecznie na Allegro to zawsze możesz podejść do akwarystyka i poprosić żeby Ci pokazali taki jaki wybrałeś i zobaczysz ile, możesz też dopytać. Co do ceramiki - jeżeli masz furę pieniędzy to chyba najlepsza jest Sery Siporax, dużo tańsza ale całkiem rozsądna jest ta robiona przez Aquaszuta (biologiczna), kosztuje paręnaście złotych z litr (tam gdzie ostatnio byłem nawet taniej niż na Allegro).
-
palcente napisał: OK. Wata i węgiel - out. Węgiel zatrzymaj na ewentualność choroby itd. Oby się nie przydał. Ogólnie ceramiki tyle ile się da Jestem padnięty i chce mi się spać może dlatego nie łapię o co chodzi. Węgiel i wyciąganie za pomocą chemii (lekarstw) - ok. Ale ta kombinacja ryby-węgiel-leczenie profilaktyczne itd. - nie czaję. Ogólnie - zbiornik sobie dojrzewa i jak dojrzeje puszczasz ryby - najlepiej z dobrego źródła. Jak chorują to je leczysz. Jeżeli dokładasz nowe - to z kwarantanną, jeżeli w dojrzałym zbiorniku nic nie pływa to nie ma potrzeby robić kwarantanny w oddzielnym zbiorniku. I tyle. Pewnie dobrze napisałeś... tylko moja zdolność kojarzenia dziś nie funkcjonuje
-
Tylko trochę 8) No z FXem to by wyszło miejsce egzekucji przez rozbicie o szybę znajdującą się naprzeciwko wylotu filtra... Tak serio to do tego litrażu coś klasy Fluval 205 i... wewnętrzny. Sam tak miałem. Działało i wyglądało ok. Zgadzam się z Tobą, że od 200 litrów wzwyż zabawa nabiera rumieńców. Co do mentorów, dobrze ich mieć
-
czy wsypując piasek do akwarium ubijacie go
woytek odpowiedział(a) na endrju temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Dla drugich nie wdrożyłeś jeszcze złożonego systemu motywacyjnego adekwatnego do zajmowanej pozycji i wykonywanych zadań, zgodnego z nominowanym zakresem obowiązków, opartego na rozwoju osobistym oraz motywatorach finansowych... -
czy wsypując piasek do akwarium ubijacie go
woytek odpowiedział(a) na endrju temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Pożyteczne. Ale i tak trzeba zachować czujność. Ostatnio przeżyłem świder-attack:) W akwa, instalacji i sumpie. Się trochę namęczyłem zanim to wyprostowałem. Tak jak z pysiami - uwaga z karmieniem, nadmiar pokarmu powoduje że podłoże sie nie tylko porusza ale niemal lata po całym akwa:) -
No bez przesady - JBL 250 da radę i to bardzo ładnie. Wewnętrzny tez nie musi tam szczególnie mocno dmuchać, wystarczy dobrana głowica z gąbką albo Fluval (3 plus powinien wystarczyć - w dziale DIY albo filtracja powinien byc opis tuningu do 4ki, można zrobić przez analogię - zwiększa znacząco wydajność) czy Eheim np. Aquaball (2210 wystarczy - ma też mały pobór mocy).
-
No to tego linka nie widziałem... Łączę się w płaczu... Za taką kasiuńkę to nawet na drugiego biologa warto było...
-
Była już dyskusja na temat tego filtra. Trzeba pamiętać że to "chińczyk". Wygląda - na zdjęciu - dobrze, cena fajna, "wzorowany" na Eheimie. Ale ja bym poczekał na więcej opinii. Dla mnie kubełek to coś co kupuję na kilka lat, a tak długo to jeszcze tego chyba nikt nie testował...
-
Mi to by nawet podstawka nie pomogła, jeżeli już poważnie gmeram w zbiorniku to tak że woda jest wszędzie dookoła. Musiałbym sobie podstawke wielkości pokoju zrobić
-
Nie będę się tu rozpisywał bo to nie ten dział - ale Sabotage mówi oczywiście o docelowej obsadzie. Na poczatku bierzesz z 8kę młodzików i czekasz co z tego wyjdzie... Doczytasz winnych wątkach
-
Tetry nie miałem, Fluvala (205) tak. Mechanicznie 205 i 305 się nie różnią (różnica to pojemność wkłądó filtracyjnych i średnica węży). We Fluvalu można: 1) zdławić przepływ specjalną dźwigienką (dławienie mechaniczne) - na krótką mete ok, ale bałbym się trochę o silniczek w długim okresie ponieważ na tak mały zbiornik 305 kę to byś musiał solidnie zdławić; ale powiedzmy na parę m-cy może być ok, 2) tak jak była mowa - deszczownica powinna załatwić problem z tym że wydaje mi się że nie ma jej w komplecie do Fluvala (ja do 205 musiałem ją dokupić - nowa Fluval coś koło 40 PLN); oprócz oryginalnej mozna kombinować tj. na Allegro dobrać jakąś używaną lub okazyjną np. Eheima (trzeba uważać na średnicę) albo bierzesz wężyk do Castoramy czy innego składu i kupujesz a grosze rurkę wodną (dobierając odpowiednią średnicę do węża), oryginalną zaślepkę (grosze), którą trzeba przysilikonować; wcześniej nawiercasz otwory. Za parę złotych kupujesz przyssawki akwarystyczne (pasują szuty) i tak masz DIY; sam prawdę mówiąc wywaliłem oryginalną i zrobiłem sobie taką - na długość jaką chciałem i ze średnicą otworów wg potrzeb. Są jeszcze Eheimy i JBLe (te piersze droższe ale w komplecie z deszczownicą - trafiają się okazyjne używki na Allegro; ceny na nowe ostatnio spadły). Z Fluvala byłem bardzo zadowolony, ale pojechał ze starym zbiornikiem. teraz mam Eheima i... sumpa:)
-
No właśnie - Jurek napisz proszę coś więcej. Najwyraźniej musisz mieć duże doświadczenie. A ja z chęcią się uczę. Tak mnie tylko zastanawia jak by to było z tym kubełkiem bez wewnętrznego - często trzeba by rozbierać filtr żeby wyczyścić media mechaniczne albo - jeżeli prefiltr na wejścią - jako że ten prefiltr duży by raczej nie był, niemal codzienne czyszczenie prefiltra. Nie czaję dlaczego tak nie chcesz wewnętrznego - wiele spraw to rozwiązuje, a niektórzy mają nawet dwa...
-
yellowki i chisumulae w akwa 126????
woytek odpowiedział(a) na mac temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Coś mi się zdaje że przydałby się ktoś kto ma doświadczenie z tymi chismulae... Romku rozumiem Twój punkt widzenia, ale nawet jak po tym forum widać niewiele z nas miało z nimi do czynienia. Dlatego też trudno je polecać początkującemu. No chyba że ktoś je miał i może dać głowę że "zagrają". Jestem z Czesterem dlatego, że saulosi są nam dobrze znane, wiadomo czego się po nich spodziewać i dla początkującego powinny być stosunkowo "łatwe" do utrzymania. Choć w malawi to różnie bywa. Ale tu zbiornik jest malutki... Ja bałbym się teraz ryzykować. Sam miałem podobne szkiełko i szczerze napiszę że nie wpuściłbym do niego nawet saulosi. Mówię to teraz po kilku miesiącach. Ale oczywiście nie mówię że w 80 cm nie można trzymać saulosi. To ja bym tego już nie zrobił. Tak jak pisałem - ewidentnie moje dwa gatunki w większym zbiorniku już zaczynają potrzebować miejsca... -
Już wcześniej podawałem ten link: http://www.ceresit.pl/u235/navi/31615 Jest tam lista dystrybutorów CR, może znajdziesz miejsce blisko Ciebie. Jezeli nie to tak jak była juz mowa - wrzuć zapytanie - pewnie komuś coś tam zostało... Lenek chyba ostatnio szukał chętnych:)
-
Aha, czyli stąd ten problem. Nie wiem jak ta zabudowa wygląda, ale skoro już musisz tam coś rozwalać, to może warto rozwazyć większe rozwalanko i 240ke? To by rozwiązało problemy obsadowe, a i przy okazji rozwałki znalazłbyś miejsce na kubełek...
-
yellowki i chisumulae w akwa 126????
woytek odpowiedział(a) na mac temat w Obsada akwarium z pyszczakami
-
yellowki i chisumulae w akwa 126????
woytek odpowiedział(a) na mac temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Jeszcze raz, chismulae - nie miałem więc nie wypowiadam się. Jedyne co pamietam to o ile mnie pamięć nie myli sugerowana długość zbiornika dla nich to... 100 cm. Natomiast mógłby to byc bardzo fajny domek dla saulosi. I choć zdarza się, że proponuje się dla nich już większy litraż to podejrzewam że sporo osób doradzi Ci tak samo. -
yellowki i chisumulae w akwa 126????
woytek odpowiedział(a) na mac temat w Obsada akwarium z pyszczakami
-
Na samym wewnetrznym niestety nie pojedziesz. Na samym początku gdy rybki będą malutkie może i jakoś przeżyją - będziesz miał "tylko" problemy z parametrami wody. Gdy rybki trochę podrosną sam to zobaczysz... wydalają z siebie niewiele mniej niż ważą, nieskonsumowany pokarm zalegający w ukrytych zakamarkach (mimo odmulania) itd. Czarno to widzę... Jeżeli to kwestia kosztów to warto trochę poczekac i kupić nawet tani używany kubełek, do tego litrażu to pewnie do 100 PLN za używany. Za 200 PLN to już duży wybór nówek. Jeżeli to kwestia miejsca... to musisz je znalźć, albo zmienić plany.
-
yellowki i chisumulae w akwa 126????
woytek odpowiedział(a) na mac temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Dokładnie tak jak piszą Daniel i Sabotage - w Twoim przypadku wchodzą w rachubę saulosi. Nawet na yellowki trochę mało miejsca, rośnie z tego spora ryba i wbrew pozorom też całkiem charakterna. Pytanie tylko czy już masz te 160 l. Jezeli nie to zrób wszystko aby postawić conajmniej 240 l., to już niedaleka droga a opcji więcej. Tam 2 dobrze dobrane gatunki już wejdą. Jeżeli już masz te 160 l. to własnie saulosi. I nie słuchaj sprzedawców, jak nazwa zawodu mówi w większości wypadków zależy im na... sprzedaży i wyniku. Stąd tez bemby i duboisi... dobrze że nie w kuli. Pozdr -
Jakoś nie widzę związku z tą solą... Chyba ten człowiek ze sklepu coś pokręcił. W takiej Tandze można dodawać ale odrobinę soli gdy skład mineralny wody tego wymaga (w zasadzie w naszych warunkach raczej nie), względnie w przypadku podejrzeń pewnych chorób łącznie z podniesieniem temperatury. Chodzi oczywiście o sól niejodowaną. Ale to w Tandze... Ale w Malawi? A czy podał jakieś chemiczne uzasadnienie?