
deccorativo
Użytkownik-
Postów
6278 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez deccorativo
-
badanie zawartości po4 w płukance pokarmów sypkich
deccorativo odpowiedział(a) na deccorativo temat w Żywienie
Uzupełniam o badanie karm FishMagic które dziś otrzymałem. Pierwsza z lewej to spirulina w gradacji jakiej Jarek nie sprzedaje, następna to spirulina handlowa a z prawej pokarm wybarwiający. W szklankach po 0,2g karm w 100ml wody destylowanej. Dla jasności nie są to karmy produkowane w kubełku w Augustowie przez Jarka wg tajemnej jego receptury a karmy jednego z najlepszych europejskich producentów które on sprowadza w hurtowych ilościach i konfekcjonuje. Stosując w swojej hodowli jego spostrzeżenia są absolutnie wiarygodne bo potwierdzane codziennie na tysiącach ryb. Jak widać obie karmy floating - pływające , choć ta drobna spirulina częściowo tonie a częściowo pływa. Moim zdaniem stosowanie u nas karm pływających ma i + i - ale możliwe że inni sądzą na odwrót. 1/ Pływa a więc nie wpada pomiędzy głazy i kupy kamieni nie wciąga ich kaseciak by tam gnić. 2/ Pyszczaki to nie lipienie i nie powinny pobierać pokarmu z powierzchni wody bo się zapowietrzają i wiele gatunków jak frontozy czy tropheusy mają widoczne trudności ze schodzeniem na dno - przynajmniej dopóki nie bekną Obie karmy mogą być podawane bez namaczania bo nie puchną i nie zwiększają swojej objętości namoczone. Ale jak są suche to są bardzo twarde i dopiero tak po 10min moczenia miękną ale dalej roztarte zachowują się jak żelki - nie rozpadają i nie mulą wody. Po ściśnięciu już toną same. Nie brudzą wody i emitują bardzo mało fosforanów do wody Spirulina - poniżej 1ppm więc najlepszy wynik z badanych dotychczas nawet lepszy od Nord Fish. sprowadzanego przez Karola. Wybarwiający nieco więcej ok 1,5ppm . ale to także wysoce energetyczny pokarm z kompleksem witamin i pierwiastków śladowych. Tak jak są polecane naprzemiennie stanowią kompletną karme dla pyszczaków. Ponieważ znam skład obu karm i producenta - to na pewno zaliczam te karmy do grupy premium i wierzę że dają tak wysokie wybarwienie i witalność ryb jak deklaruje FishMagic. -
Filtr turbo-kasetowy do akwarium
deccorativo odpowiedział(a) na deccorativo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Test turbo-kaseciaka bez złoża ceramiki - dzień 3 NO2 - bez zmian 0,03 -0,04ppm ( powyżej 0,025 a poniżej 0,05ppm) przechodzę na pomiary co 3 dni. dziś dałem rybom jeść - nową karmę zakupioną w FishMagic -
Wymiana wody na taką bez uzdatniacza a przez ustrojstwo moim zdaniem niczym nie zachwieje. W wodzie jest b. mało bakterii one siedzą na twardych podłożach. Jeśli tam były już rozwinięte bakterie nitryfikacyjne to się ujawni po wynikach. Więc nie będzie to start od zera a kontynuacja stanu obecnego ale w sposób jawny i czytelny. Jak masz baniak 260l to wody netto najwyżej 180l a więc 0,4ml WA lepiej kupić test JBL NH4 bo wtedy zmierzysz - WA w sklepach bywa czasami zwietrzała i nie daje odpowiednich poziomów amoniaku. Z testem można dolewając WA albo wymieniając trochę wody regulować poziom amoniaku na jaki chcesz. Po wlaniu WA i pomiarach startowych pierwszy pomiar NH4 i NO2 zrób po 12 godzinach - odpowie nam czy coś tam poprzednio ruszyło czy biologiczna pustynia jest i wszystko będzie ruszało od początku. Poznamy efekt tych niemal 2 tygodni startu.
-
kolego każdy tu ci napisze że żwirek dla pyszczaków się nie nadaje i trzeba wymienić na piasek gradacji 0,8-1,2mm bo pyszczaki w tym kopią a w żwirku raczej trudno ale nikt ci nie napisze żebyś tą wymianę robił w czasie startu baniaka i biologii. Wypełnienie kubłą/ów prawidłowe choć na baniak 4000l na razie tego nie tykaj tylko na czas wymiany wody wyłącz . Uzdatniacz ten co wlałeś to taki zajzajer co chowa wszystko przed testami a i mam wrażenie przed bakteriami i oddaje powoli po wielu tygodniach. Jak bakterie nawet najlepsze nie widzą amoniaku to zdychają z głodu. Z tym uzdatniaczem moim zdaniem nie da się zaobserwować startu biologii i jej prawdziwego przebiegu. Już ktoś z koleżeństwa na tym uzdatniaczu się przejechał - i zaczynał od nowa bo nie dało się nic zaobserwować. Radzę także tobie bo szkoda czasu. Radzę szybko zakupić graty do ustrojstawa do nalewania wody z prysznica bo i tak będą ci stale potrzebne do co tygodniowych podmian wody. Wylać cała wodę i nic nie ruszać więcej a nalać nowej ale koniecznie bez żadnych uzdatniaczy i koniecznie przez ustrojstwo. wlać dawkę nie startową a testową WA czyli 1ml na 400l wody netto i wlać jedne z tych sprawdzonych bakterii czyli Seachem Stability lub Prodibio Biodigest. i zmierzyć na koniec startowe NH4, NO2, NO3 pH masz miodzik i nie musisz nawet kupować testu.
-
gajo start zbiornika robi jak kto chce ,ale ryby wpuszczamy nie na czas 2 tygodni tylko na parametry wody potwierdzające stan dojrzałości. Zrobiłeś to chaotycznie i bez głowy. Miałeś dokładny szablon startu baniaka w tym samym dziale wklejony jako pierwszy - chyba nie czytałeś? Opisałem dokładnie co i jak robimy , co w jakiej kolejności wlewamy i jak wół napisałem że w czasie startu nic nie kombinujemy z wystrojem, filtracją , piaskiem - po kiego w czasie startu wymieniłeś ten żwirek na piasek?? wiesz że tam w tym żwirku zaczynała się także bakteryjna nitryfikacja no i poszła w cholerę. Od 18 tego zaraz będzie 2 tygodnie a nic ci nie ruszyło nawet - więc o rybach po 2 tygodniach zapomnij. 1/ Podaj co jest filtracją i jakie media są nie wiem w kuble, kaseciaku - mamy zero info i czekamy na dokładny opis. 2/ Podaj jaki uzdatniacz wlałeś bo to bardzo ważne. 3/ Nalej szklankę wody zimnej z kranu poczekaj z godzinę jak się trochę sama ogrzeje i pomierz z tej szklanki NO2 i NO3. pH masz zły zakres testu - więc nie mierz tylko wejdz na stronę swoich wodociągów odszukaj rejon SUW i odszukaj pH jeśli jest 7,3 lub powyżej to nie mierz pH - będzie z biologią pod 7,6 i to w zupełności wystarcza. 4/ Nie znam tych bakterii Easystart ( polecałem inne doskonale sprawdzone w naszym biotopie) i nie wiem czy zawierają pożywkę ale po wynikach po 2 tygodniach widzę że raczej nie. Nie dałeś pożywki dla bakterii to zdechły. W zależności od tego co podasz albo będziemy reanimować ten start albo zaczynać wszystko od początku czyli od budowy ustrojstawa do nalewania nowej wody do baniaka.
-
Filtr turbo-kasetowy do akwarium
deccorativo odpowiedział(a) na deccorativo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Ja tam zauważam wiele delikatności w naszej biologii i jak widzicie nawet stary wyjadacz jakim jest Seba może mieć przejściowe trudności jak wszystkim na raz w biologii potrząśnie. Sam mi przyznał że był zbyt pewny siebie ale oczywiście nie ma tragedii - pomału wyjdzie z dołka. Ja tam mam wielki respekt przed pewnością siebie co do biologii nitryfikacyjnej i zawsze staram się mieć plan B Na pewno nie należy starego piasku wymieszać z nowym a na dodatek przysypać zupełnie nowym. Raczej tracimy całe złoże biologii piaskowej. Na pewno jednocześnie nie należy wyjmować wkładów ceramicznych czy dawać nowe gąbki bo też tracimy kawał biologii Na pewno jednocześnie nie należy dokładać ryb zmieniając baniak na większy bo wzrasta obciążenie biologii. Ja także mam pewne spostrzeżenia co do pracy biologii nitryfikacyjnej które po części odpowiadają na pytania Grzegorza Podam dwa przykłady na sobie doświadczone. 1/ W tym pierwszym kaseciaku z mojego postu powyżej było 14 litrów lawy wulkanicznej. To efekt czytania tego forum z kilku lat wstecz. Jak mantra powtarzano - jeden kubeł full ceramiki drugi kubeł full grysu koralowego + wewnętrzny mechanik AqC2000. Wsadziłem te 14 l lawy baniak ruszył filtracja super parametry wody miodzik. Coś mnie podkusiło z tym grysem koralowym powalczyć no bo jak całe wielkie kubły grysu to ja też powinienem. Kupiłem 7 l grysu koralowego i ująłem tej lawy 7l a dałem na spód grys. Tak jak Seba długo czekałem aż po tej zmianie NO2 powróci do niemierzalnych JBLem ale jak teraz u niego- nie wracało. Kombinowałem wszystkim i nic - stale podwyższone NO2 tak 01,-0,2 ppm . Pomogło wywalenie zupełnie grysu i powrót do 14l lawy. Wtedy zrozumiałem. Grys jest drobny i przez niego w ogóle nie płynęła woda lub poniżej 100-150l/h - wszystko szło przez tą lawę bo stawiała o wiele mniejsze opory dynamiczne przepływu. W grysie zaczął mi się pierwszy etap procesu denitryfikacji zamiana NO3 -> NO2. Gdybym dał oba media w tym sumpie bocznym nie w poziomie tylko w pionie dzieląc komorę złoża na dwie komory po 7 litrów to bym wymusił mniejszy ale równomierny jednakowy przepływ i przez lawę i przez grys - więc może się okazać że zamiast coś poprawić - zepsujemy. Nauczony tym wiem że woda popłynie po najmniejszych oporach i jak nie ma rusztu pod złożem to popłynie od okna w przegrodzie prosto do wlotu pompy ( kierunek włożenia pompy ma więc znaczenie ) bo część złoża może zrobić nam deni - takiego psikusa z podwyższonym NO2. 2/ Jak zapewne zauważyliście start do tego testu odbył się dwa dni temu ale oczywiście się do tego przygotowałem Miałem w kasecie 1,5l Matrixa + gąbka + piasek + kamienie ale ogromne przerybienie. NH4 stale było na 1 kolorze JBLa czyli <0,05ppm a NO2 na drugim kolorku czyli 0,025ppm - to doskonałe wyniki. Na tydzień przed tym testem wlałem dawkę Seachem Stability. Niby w starym 2 letnim baniaku po cholerę bakterie , biologia na pewno ustabilizowana , sam pisałem że nie trzeba lać. I tu siurpryz w dniu startu przed wyjęciem tego matrixa oczywiście pomiary startowe. NH4 znacznie poniżej tego poniżej 0,05ppm czyli <<< 0,05ppm o taki zupełnie żółty kolor wyszedł Dokładnie tak samo było z NO2 - po tygodniu od wlania Stability całe NO2 zniknęło i też test pokazał << 0,01 ppm a kolor zdecydownie bardzie żólty niz ten pierwszy w teście. już fotki nie robiłem. A nic więcej nie zmieniałem. poza wypłukaniem gąbki w kranówie. Zaczynam więc wierzyć co napisał Seachem na ulotce Stability - może nie co tydzień stosować bo to przesada ale tak raz na pół roku to warto. nawet jak się ma doskonałą biologię. Okazuje się że może być lepsza od doskonałej. Widać nie wszystkie szczepy bakterii nitryfikacyjnych są jednakowo odporne na trudy nitryfikacji. Część mniej odpornych ginie i złoże się nieco wyradza - tak sobie to tłumaczę A żeby nie było zdziwienia - ryb od dwu dni w tym teście nie karmię wcale a po wyjęciu tego Matrixa dałem dawkę Stability ale to chyba nie zmienia zasady. . -
Filtr turbo-kasetowy do akwarium
deccorativo odpowiedział(a) na deccorativo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Test turbo-kaseciaka bez złoża ceramiki wyniki po 2 dniach NH4 - niewykrywalne i dalej już nie ma potrzeby mierzyć. Usunięcie całego złoża ceramiki nawet w przerybionym baniaku ani na jotę nie zachwiało I etapem nitryfikacji czyli przemianą NH3/4 -> NO2 NO2 - 0,03 - 0,04 ppm a więc bez zmian od wczoraj. a wyjąłem przecież 1,5 litra Matrixa !!! teoretycznie powinna być sodoma i gomora z biologią. A wiecie że tylko test NO2 JBLa i Saliferta to co mam wykrywa. Testy NO2 Zooleka, Tetry, Sery nawet by nie drgnęły bo ich pierwszy znaczący kolor to o wiele wyżej niż ja mam w tej chwili. Krzysiu bez żadnej wątpliwości - masz turbo-kaseciak. Jak pamiętam wyciąłeś na dno komory pompy taki superaśnie dokładny ruszt i chyba na tym ruszcie leży ta ceramika i węgiel a na tym dopiero pompa.?? Tak sobie myślę Seba że ten ruszt jest ważny by był pod złożem ceramiki, oczywiście jeśli nie mamy jeszcze odwagi zupełnie z tej ceramiki w kaseciaku zrezygnować. Oczywiście masz rację że wielu od dawna używa turbo-kaseciaka nawet o tym nie wiedząc. Co do początków kaseciaka to już powygasały zdjęcia i tylko ja mam to co było na prawdę prekursorem tej konstrukcji opartej na filtrze hamburskim i sumpie wsadzonym do baniaka. Ciągle ten pierwszy testowy ogromny zrobiony z przeżroczystej plexy 5mm kaseciak mam, choć leży na śmietniku historii. Ciągle czuję do niego sentyment i nie oddałem śmieciarzom. mimo tych lat. Faktycznie był to półturbo-kaseciak bo miał konstrukcję 4ro komorowego sumpa bocznego dopiero 2 miesiące po tym wpisałem temat i umieściłem fotki tego mini kaseciaka do 112l połaczonego z tłem do 112l jako pierwsze , ale to zaczęło się 2 miesiące wcześniej Zaczęło się od tego -
No właśnie to przewidując pytałem cię o możliwość zakupu w Irlandii Wody Amoniakalnej a ty odpisałeś że wodę to lałeś z kranu. Bakteriom nitryfikacyjnym do czasu wpuszczenia ryb potrzebny jest amoniak bo to ich jedyny startowy pokarm czyli pożywka i w czystej postaci występuje w Wodzie Amoniakalnej 20-25% . Możesz do tego czasu jak przyjdą ryby wpuścić tam choć jedną inną gatunkowo ale jak przyjdą pyszczaki to usuń bo zapewne ją zabiją. W ostateczności jak masz karmy np mrożonki albo płatki to wsyp ale odrobinkę tyle ile w dwa palce złapiesz czyli jedną szczyptę. To najgorsza opcja bo trzeba wielu dni zanim zgnije i wytworzy się amoniak , dlatego Woda Amoniakalna jest najlepsza - czysto i natychmiast.
-
No teraz Przemas to co innego. Zastanawiało mnie te NO2 0,1-0,2ppm w niedzielę bo jeśli bez strat przeniosłeś aż dwie biologie na dodatek do pustego baniaka gdzie nie ma ryb to skąd azotyny. ? Dlatego prosiłem o pomiar NO2 kranówy bo raczej tam nie powinno być azotynów ale kto wie. Chyba że starej wody też dolałeś albo była w tych 2 kubłach?. Ale lejąc na pałę kranówę możliwe że z chlorem mogłeś tę biologię nieco uszkodzić. Z drugiej strony jeśli nic nie uszkodziłeś biologii i nawet jej nie uszczupliłeś to teraz w tej chwili powinieneś mieć NO2 - na pierwszym kolorku JBLa - sprawdz tylko w świetle dziennym to zrób. Jeśli tak jest to ty ryby już wpuszczaj i nie czekaj tych 2 tygodni bo biologia teraz już jest na głodzie - znikąd nie ma pożywki i pomaleńku wygasa z głodu. Podobne robimy na wystawach gdzie do nowego baniaka podłączamy kubeł który chodził od dawna u kogoś i od razu jak woda się ogrzeje wpuszczamy ryby - to sprawdzona wielokrotnie opcja więc działaj. O polskich znakach nie pisz bo wiem że tam ich nie masz.
-
Filtr turbo-kasetowy do akwarium
deccorativo odpowiedział(a) na deccorativo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Z tego co pamiętam to te AqC2000 już masz kupione więc bym jak pisałem albo sprzedał na olx i zakupił Atmana 306 albo pozostał przy tej pompie, ale bez względu co zrobisz to gwarantuję że na tej pompie turbo-kaseciak załatwi i mechanikę i biologię. Czy także cyrkulację na tyle silną by zgarniać gówienka z całego baniaka pod zasys kasety tego ci nikt nie zagwarantuje nawet przy DCT4000 bo to indywidualna sprawa zależna od tego czy wykonasz prawidłowo jak stan opisał obieg wody w baniaku i ile i jak wielkie poustawiasz kamienie. Ja jestem zdania że i tak potrzebny będzie do tego falownik taki jvp 101 - 102B tylko na magnes a nie na przyssawkę, ale to ewentualnie dokupisz jak sprawdzisz że brakuje cyrkulacji lub nie da się jej przy różnych przestawieniach kamieni uzyskać idealnej. Szparowanie robisz 5 cm nad piaskiem w miejscu gdzie jest najmniejsza cyrkulacja wody 4-5 szczelin 0,2-0,3mm na 4cm + te 0,5cm na dnie w komorze śmieciowej by dnem też zasysał. Dzięki Krzysztof - to potwierdza prawidłową biologię przy braku przegrody i to jest jedyna filtracja w twoim baniaku za pomocą turbo-kaseciaka. Ja też płuczę gąbkę pod kranówą ale też mam blok Purolite ale już bez węgla. Oba te media mają także ogromną powierzchnię dla osiedlenia się bakterii nitryfikacyjnych . Tak naprawdę więc biologię robi ci ta ceramika , piasek, kamienie, ale i Purolite i ten węgiel, jak piszesz na gąbkę nie liczysz. Ja ciągnę tą próbę z całkowitym wyjęciem złoża ceramicznego z rozpędzonego , przerybionego baniaka więc gąbkę będę płukał teraz co 2 tygodnie i w wodzie z baniaka. Zrobię na koniec tabelkę z wynikami biologii ale juz po dobie odnotowałem: NH4 - nie wykrywalne NO2 - 0,03- 0,04ppm ( więcej niż 0,025 a mniej niż 0,05ppm) a było nie mierzalne. dla wyjaśnienia nie wywaliłem złoża ceramiki jak napisałem tylko przeniosłem te 1,2-1,5litra Matrixu do kotniczka 54l i siedzi w butelce pet 2l z przepływem wody napędzany Hydorkiem 1000l - zawsze mogę natychmiast przerwać próbę i powrócić do stanu pierwotnego. Mam wielki respekt przed twierdzeniem że wszystko o biologii nitryfikacyjnej wiem - nauczony wieloma porażkami swoimi i waszymi ze startem biologii wiem że należy zawsze być przygotowanym na porażkę. -
Poczekamy zobaczymy jak już otrzymasz cenę to wymuś na mistrzu kary pieniężne za każdy dzień zwłoki w uzgodnionym terminem dostawy baniaka - do tego masz też prawo. Bo się jej należy i jeszcze więcej. Wiem jaki masz charakter bo mam taki sam - bo co prawda rózni nas bardzo wiek ale obaj pochodzimy z pod tego samego znaku zodiaka więc nie wiem z jakiego jest twoja Pani ale na pewno nie z pod Barana jak my. Świetnie się uzupełniacie i z góry wiem że i ona pokocha te pyszczaki jak zobaczy a wszystko będzie po jej myśli i tak przy okazji profesjonalnie wykonany kawałek Malawi.
-
Wiem ale temat ma ponad 100 postów ciągnie się od sierpnia i nigdzie autor nie napisał jak przeniósł tą biologię , jak wlał wodę z kranu czy z chlorem czy też uprzednio zanim właczył kubeł dał uzdatniacz czy też lał przez węgiel. To czy stara biologia przetrwała tą operację tak jak ma teraz to nie sprawdzi. Nawet jak mu te NH4 i NO2 wyjdzie na pierwszych kolorkach JBLa podał suche pomiary po 17 godzinach od zalania i ma mętlik w głowie. Wolę się upewnić zanim wpuści ryby trzeba mieć pewność że biologia jest w pełni sprawna. kolego czy da się w Irlandii kupić wodę amoniakalną?
-
Po pierwsze myślę że ryby wpuszczamy po prawidłowych wynikach testów potwierdzających dojrzałą biologię w zbiorniku a nigdy na czas 2 tygodni czyli jak często piszę " na zegarek" Po drugie myślę że masz fajnie wykonany i zaaranżowany baniak - gratulacje. Po trzecie jeśli już zalałeś baniak i zaczynasz start biologii to zacznij od podania parametrów kranówy , opisu co wlałeś uzdatniacze, bakterie, pożywka??? bo po 17 godzinach od wlania wody te wyniki ani nie są parametrami kranówy a jeszcze nic nie pozwalają wnioskować o postępach w dojrzewaniu wody. Napisz też co stanowi filtrację nie zapominając o podaniu co nowe ze sklepu a co ewentualnie dojrzałe biologicznie. Po czwarte przydałaby się tabelka ujmująca start bo analiza jest w jednym miejscu do ogarnięcia jednym spojrzeniem. Brakuje ci uzupełnienia na pH 7,4-9 ale to nie problem. czekam na opis i odpowiedzi na pytania oraz pomiary kranówy i te które zrobisz w sobotę.
-
Przemku nie trzeba długo patrzyć na fotkę by wiedzieć że twoja Pani jest kobietą o wielkim poczuciu estetyki, ma smak i jest pedantyczna - same zalety i musimy temu sprostać także w aranżacji baniaka by nie zburzyć tego co już jest. Przemawia do mnie argument zwężenia przejścia i trudno pozostań na tej szerokości 45cm ale koniecznie idz w wysokość 60cm. Oczywiście najbardziej dla ryb liczy się długość i szerokość baniaka czyli powierzchnia dna ale nie bez znaczenia jest też litraż i wysokość akwarium bo to poprawia wrażenie "jamnikowatości " naszych baniaków no i ma wpływ na możliwości szerszego doboru obsady o gatunki pływające w toni. 170 x 45 x60h to 459l a nie 382l jak było. Te 45 cm będziemy niwelować odpowiednio płaskimi konstrukcjami wyposażenia baniaka - też mam baniak 45 cm i duże tropheusy w nim więc wiem co i jak projektować. Nie musisz sam wymyślać kaseciaka - dostaniesz do akceptacji sprawdzoną wersję. Bardzo kosztowna możliwość, a zawsze masz opcję wypolerowania rysek bo tak czy tak trzeba baniak opróżnić z wszystkiego łącznie z rybami. Moja propozycja jest taka 170 x45 x 60h front i prawy bok z OW wzmocnienia wzdłużne bez spinki ( mistrzu zadecyduje z jakiej grubości szkła to sklei) a do tego dzielona na 4-5 szyba nakrywowa ze szkła 4mm z dwoma otworami fi5 cm w dwu rogach baniaka celem zadawania karmy. Na to dasz elegancką białą w wysokim połysku belkę/ki LED ameliniową ale proszkowo pomalowaną na połysk a by zasłonić widoczne od przodu wklejenie wzmocnienia wzdłużnego - przykleisz pasek 5cm wysokopołyskliwej białej folii ze srebrnym wąskim paskiem jak jest na kominie co skomponuje się do całości szafki . Ja to już widzę a jak poczyta to także twoja Pani to może coś tam poprawi i klepnie do realizacji Bebechy baniaka - potem. Ciekawe ile teraz zaśpiewa ci Przemek - moim zdaniem powinno być znacznie taniej.
-
Pamiętam tą białą szafkę 170 x40 cm z szybami więc rozumiem dlaczego tylko te 45 cm w baniaku i biała pokrywa na glanc. Odsuń szafkę o 10 cm od ściany i spytaj żony czy tak może być i tak plecy szafki masz do wzmocnienia a blat w tym białym lakierze i tak trzeba nowy większy dać, a szafkę w środku wzmocnić. Natomiast co do wysokości baniaka to i tak trzeba będzie przewiesić wyżej albo w inne miejsce te piękne lustro więc tu absolutnie nie 50 cm w górę tylko idz od razu w 60 cm. - proporcje 170/60 ładniej się komponują - mniej jamnikowate od przodu jest. Kaseciak turbo w lewym rogu przy tym pionie kominowym . Nie bardzo też rozumiem po co OW dookoła czyli 4 x OW jak tylko przód i prawy bok widać - 2 szyby OW a 4 szyby OW to na prawdę duża róznica w koszcie więc pytam po co? Nie wiem z jakiej grubości szkła taki baniak h50 się klei ale jako laik myślę że 8mm + wzmocnienia wzdłużne i jedna spinka , przy tak cienkiej szybie nie zobaczysz efektu ze szkła OW chyba że będzie h60 cm wtedy szkło 10 -12mm. to wtedy warto. Tak na marginesie Pompę fajną do kaseciaków na próbę kupiłem w Chinach przyjdzie za 3 tygodnie to sprawdzimy i wtedy polecę albo odradzę zakup SOBO WP 350S 3000l/h ( podobno) 40W podobno kultura pracy i trwałość nie znana. ale łącznie z kosztem przesyłki tylko 97 zł i to jest już pewne https://pl.aliexpress.com/item/SOBO-WP-350S-220V-40W-3000L-H-Water-Pump-For-Aquarium-Fish-Tank-Variable-Speed-To/32702012486.html?spm=2114.13010608.0.50.BN2ypT może być ciekawa alternatywa dla DCT4000 - za 300 zł
-
Dawno już nie piszę o akwarium ale 30 dGH to moim zdaniem już nie pierdoła. Człowiek działa jak taki niskotemperaturowy czajnik i też taki kamień odkłada szczególnie dużo jak jest GH 30 . a odkamieniacza jak do czajniku nie mamy. Nie wiem - Gosia jest młodą kobietą zapewne ma rodzinę i to nie są już pierdoły bo poza tymi uciązliwościami życia codziennego to kamica szczególnie nerkowa cholernie boli. ale wystarczy OT ja już się wyłączam z dyskusji a decyzja należy do Gosi.
-
E tam tak od razu rezygnujesz - spokojnie. Ja tam bym sobie jednak zawracał głowę szczególnie jak Gosia ma bujne włosy - ja mam takie. Po myciu najlepszym szamponem na bank są szare i jak druty, pralka nie pierze, najlepsza kawa wychodzi bez smaku a herbata to zupełna porażka z pianą , mętna i bez smaku - no i w Malawi też do chrzanu bo w jeziorze GH ok 7 a KH ok 10 więc jakby 300% nadprogramowo. Przy takiej mineralizacji trudno uzyskać klarowną wodę w baniaku a to twój konik ? Możesz zostawić jak radzi kolega a możesz rozwiązać te wszystkie wymienione problemy jednym zakupem. Jeszcze w IV kw 2015 było coś ok 16 dGH tak jest w papierach - więc kierunek jest wyznaczony - stały wzrost a ponieważ parametr nie jest ograniczany w przepisach więc nic wodociąg w tej materii nie poczyni. Jak chcesz Gosiu mogę ci to kupić taniej bo mam u nich zniżkę - za 846 zł http://sklep.osmoza.pl/zmiekczacz-prysznicowy-p-1138.html o widzę twoje zdjęcie w kąpieli?
-
Filtr turbo-kasetowy do akwarium
deccorativo odpowiedział(a) na deccorativo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Michale kropki po bokach - to liczyłem ile cm a i tak kartka była za mała więc nic nie znaczą bo to szkic odręczny. Agnieszka prosiła o szkic turbo-kaseciaka to namalowałem i nawet przekroju pionowego nie ma. Grześ jeśli górą pompa wywala 4000l/h to tyle samo musi tam do tego pudełka napłynąć tymi szczelinami przy dnie. Jak szczeliny wlotowe będą za małe dla tych 4000l/h to już w komorze śmieciowej zauważysz spadek lustra. Każda gąbka stawia opór hydrodynamiczny rzadkie słaby gęste jak nasza ppi45 większy. Ale to złoża i grysy dają o wiele większe opory przepływu niż gąbki. W starym kaseciaku z przegrodą wymuszamy identyczny przepływ przez złoże ceramiki jak i przez gąbkę na mechaniku. Tu w turbo jest inaczej. Przez ceramikę płynie znacznie mniej a w zasadzie taka pralka tam jest a przez mechanika czyli gąbkę płynie full sik pompy. - to znacznie lepiej i dla biologii i dla mechaniki. Jak piszą oboje co stosują turbo-kaseciak spadek jest ale zapewne o wiele mniejszy niż byłby z przegrodą. Filtracja jest taka sama a odporność kaseciaka na wypompowanie wody z komory pompy wiele razy większa. Pozwala to bez obaw dawać zamiast pompy 4000l/h takie 6k-7k/h czyli osiągamy cyrkulacje wody jak dwa narurowce na pompach co 25-60 Co do opcji bez ceramiki tylko na gąbkach ale nie zapominać i na piasku bo dla baniaka o dnie 120 x50cm to warstwa natleniona czyli 1cm ma powierzchnię nitryfikacyjną 570 m2. czyli 0,8 litra Miatrixa jest tam stale a to dla baniaka 320l wystarcza samo - bez nitryfikacji w gąbce. Jak to płukanie gąbki co tydzień nie będzie jednocześnie połączone z mieszaniem piasku tylko tak naprzemiennie to moim zdaniem nie będzie żadnego wahania biologii a raczej parametru NO2 który o jej stanie nam mówi. Ale właśnie w swojej Tanganice to sprawdzam - wywaliłem z baniaka 300l i z 70 szt tropsów właśnie całą ceramikę a i tak nie było jej dużo i mierzę przed i po a po miesiącu lub dwóch zapodam wnioski z praktyki malawijskiej a nie gdybania.- nowy temat będzie Tak myślę że po tygodniu coś tam się bujnie ale jak tą zmianę złóż bakterie ogarną - powinno być ok. EDIT A może test bez złoża tu przeprowadzić. Prośba do Agnieszki i Krzysia. Podajcie proszę co i ile siedzi w waszych turbo-kaseciakach jako złoża. oraz aktualne wyniki pomiaru NH4 , NO2. Ja co prawda przegrody nie wycinałem ale wyjąłem cała ceramikę z kasety. Jest tak na start : Baniak 150x45x45 - ok 250l wody netto Obsada 22 Tropheusy dorosłe ok 15cm + niepoliczalna ilość przychówku - na oko z 50 szt co najmniej wielkość 3-7cm więc total przerybienie a parametry pomierzone przed chwilą. NH4 - poniżej wykrywalności JBLa NO2 - < 0,01ppm kolor nie osiąga pierwszego na skali JBLa. W kasecie siedziało to -1,2 litra TMBT - tak wygląda po niemal 2 latach pracy i wcale nie ubywa oraz 1,2 l Matrixa za dwa dni pomiary. -
Wygląda że nie o atramencie będziemy ci pisali. Zrobiłeś 50% podmiankę i się zgadza na jakie poziomy spadły parametry wody. Zerknij jeszcze na pH bo przy tak dużych podmianach może nie stykać., ale test z zakresem 7,4-9 Wychodzi że musisz stosować system podmian 50% regularnie co tydzień a to znaczy 150l wywalić i 150l nalać - nawet jak lubisz kubełkowanie - upierdliwe. Może zastanów się nad zbudowaniem ustrojstwa do nalewania wody wężem przez węgiel aktywny, a drugi wąż 1/2" do spuszczania wody. Tak jak teraz robisz zawsze istnieje prawdopodobieństwo uszkodzenia biologii chlorem z wody kranowej. Ta twoja wodo spółka zoo jak wykryją bakterie to na bank wleje podchloryn sodu do sieci wodociągowej a to nie tylko niszczy złoża biologii ale i uszkadza Purolite lub TMBT które by się u ciebie przydało zastosować. to już inne tematy Ciągle masz zbyt wysokie azotany NO3 - spróbuj utrzymać podmiankami takie wyniki- przed podmianą po tygodniu poniżej 40ppm by po podmianie było poniżej 20ppm . Tematy obsady, karmy, tego co masz w kubłach a co wymienić to już nie tu kolego, ale teraz dawkę 10ml atramentu możesz dać spokojnie.
-
Filtr turbo-kasetowy do akwarium
deccorativo odpowiedział(a) na deccorativo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Jak zwykle Agnieszka coś wyszukała ciekawego co mnie inspiruje Nie ze wszystkim się tam zgadzam co napisane bo wygląda że wypłukanie gąbki z tego rudego mulm mam tego po tygodniu jak płuczę gąbkę ppi45 tyle według mnie są to odchody organiczne w róznych fazach rozkładu i wzorem morszczaków raczej jestem za usuwaniem ich z wody niż czekaniu kilka lat aż te g... doprowadzi do załamania się biologii i NO2 -0,5ppm gdyby płukanie gąbek czy złoża ceramicznego jak podają co miesiąc a to nie prawda tak uszkadzało biologię to filtr FBF na fluidyzowanym piasku nie ma prawa działać a jest odwrotnie - jak 1 litr piasku fluidyzuje i stale się trze to biologia tak sprawna jak żadna inna - ale to takie przemyślenia. W takim hamburgu o powierzchni gąbki 50 x50cm jak w linku z gąbki ppi 20-ppi30 to falownik zadziała ale my mamy gęstą ppi45 z dwu powodów - by dokładniej czyścić wodę bo nasze ryby brudzą więcej - by był spadek choć 0,5cm i skimmer w komorze pompy działał. Może kiedyś powrócę do tego falownika lornetki, albo ktoś wcześniej sam spróbuje z falownikiem ale minimum jvp102 - bez B bo bez trzymanki sam siedzi w otworze kasety. Co do stosowania róznych mediów na nasze akwariowe bolączki to pisałem - nic się nie zmienia i wszystko można tak samo zastosować i Purolite jak Krzysztof w bloku albo by nie wzrastały wymiary turbo-kaseciaka jak suricade - w woreczku równo cienko rozłożone pod pompą . Przecież optymalny przepływ to 32OZ/h gdzie OZ to litry Purolite więc tak 16-32 l/h już wystarczą a jak więcej to najwyżej przy pierwszym przelocie całego NO3 nie zdąży adsorbować - zrobi to za drugim przelotem przez złoże. -
Filtr turbo-kasetowy do akwarium
deccorativo odpowiedział(a) na deccorativo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Jeszcze raz przypominam że to nie ja wykombinowałem turbo-kaseciak tylko już pisałem że taki bez przegrody kolega JemioloSeba używa od dawna. Wiele spraw konsultujemy wzajemnie i od dawna turbo-kaseciak jest testowany praktycznie. Okazuje się że taką konstrukcję używa także Agnieszka suricade a teraz także Krzysztof o czym nie wiedziałem. Jak napisałem ja taki turbo-kaseciak lepię do tego chińskiego tła za 200 zł całe trzymane na magnesach i jeszcze dowaliłem tam denitryfikator na peszelu 12/16 - 30metrów - wszystko opiszę w temacie tła. Konsultowałem sprawę denitryfikatora z RomanoLindano który taki impulsowy na 40m węża 1/2" cały czas praktykuje chyba od ponad roku nieprzerwanie. Ja tylko miałem odwagę to opisać nadając nową nazwę przez co z góry wiedziałem że narażam się na kpiny i szyderstwa. Nie spodziewałem się tylko że także ze strony poniektórych RS. Może po miesiącu śmiechu otrzeżwieją i podadzą merytoryczne zarzuty a nie wycieczki osobiste - przykre. Co do użycia falownika do napędu kaseciaka to czy to stary czy nowy wynik jest z góry przesądzony bo falownik nic a nic nie podnosi wody powyżej lustra ponownie wklejam link do takich prób nawet z tą lornetką cośtam pompuje ale na moje oko tak 500l/h z jednej lufy a pod wodą w kaseciaku pracuje tak impulsowo że poziom wody w komorze pompy stale się bują. -
kolego pisałeś o wpływie pH i temperatury na proporcje płci w nowo narodzonym narybku. Teraz nagle cytujesz dr od rybek w temacie wpływu temperatury na rozwój narybku i co im znika a co się pojawia - a to dwa rózne tematy. Każdy ma swoje doktory od rybek ja mam guru i ci w wolnym moim tłumaczeniu zacytuję fragment tego co wkleił kolega aarset a dotyczy proporcji płci u pyszczaków w zależności od pH i temperatury cyt Ostatnio, w TFH (wydanie listopad 2000 ) czytam wypowiedz Pana Boruchowitza (człowieka z dużym doświadczeniu w utrzymaniu, hodowli i popularyzacji pielęgnic z Jezior Rowu Afrykańskiego), który stwierdził, że dokładnie. "Temperatura" powiedział "nie ma wpływu na stosunek płci", podczas gdy "parametry wody (w tym w szczególności pH ) to odnotowuję wpływ na stosunek proporcji płci u narybku pyszczaków mimo że to bardzo specyficzne gatunki -". na to powołał się hari i ja także. Nie bądz taki złotousty i nie wkładaj mi w usta czego nie powiedziałem. Bardzo przykładam wagę a nawet mam hopla co do kolorystyki ryb a także co do parametrów wody i jej idealnej klarowności na co jest wiele dowodów na tym forum. Nie będę dalej toczył tego OT więc nie czekam na twoje ustosunkowanie a wracam do tematu. Otóż atrament nie ma mierzalnego testem JBLa wpływu na pH - sprawdziłem jest takie samo pH 7,6 przed jak i po aplikacji atramentu. Może jakieś minimalne są wynikające ze spadku ilości tlenu a wzroście CO2 z reakcji atramentu z wodą ale jeśli dawkujemy prawidłowo to nie zauważam. Cały więc wątek o wpływie pH jakby nie dotyczy tematu atramentu. Natomiast prawdą jest że jak przedawkujemy atrament x3 to ryby padają a jak przedawkujemy x1,5 przy NO3 -80ppm to ryby ledwo dychają ale raczej z powodu methemoglobiny, co uszkadza erytrocyty i zwiększa się zapotrzebowanie ryb na tlen.bo przyjmuje się że dla ryb akwariowych dawką śmiertelną jest 100ppm NO3 więc kolega Furano jest już bardzo blisko zejść nawet bez atramentu. Także baniak kolegi Furano nie jest świeżakiem tylko stary stabilny bo kolega już dorobił się NO3 na poziomie 80ppm i ma solidne PO4 ok 1,8ppm a także podwyższone NO2 =0,1ppm Piotrola ty zupełnie nie przykładasz wagi do parametrów wody i jej klarowności - widzisz jak to fajnie jak ktoś tak ci napisze? to tak jakby suricade napisać że ma brudną wodę jak to jest jej konik właśnie. czekamy na odpowiedz Furano a wiesz że żartowałem - bez urazy
-
Pęknięty kubeł - czym skleić?
deccorativo odpowiedział(a) na diquan temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
To wytłuszczone wskazuje iż materiał z którego wykonano kubeł już swoje odsłużył a zapewne powinien być wykonany z polietylenu wysokoudarowego. Widać z tą udarowością było coś nie tak Klejenie , spawanie, polega na wprowadzeniu spoiwa między dwie klejone części i połączenie ich w całej objętości łączenia a ty niestety masz to pęknięcie wypełnione minerałami z wody nawet po obudowie ciekło i zaschło. Obsmarkanie klejem po wierzchu gdy w spoinie jest proszek mineralny nigdy pewnie nie sklei tego kubła. Nawet jak skleisz po wierzchu z obu stron to pęknie niżej o 1mm i będzie tam ciekło. A pewność klejenia to podstawa gdy wyrwana klamra może spowodować zalanie chałupy pod nieobecność domowników. Daj sobie spokój z tym kubłem i wywal go na śmietnik by cię nie korciło i posłuchaj rady eljota. To pewne, sprawdzone i bezpieczne rozwiązanie dla prefiltra. -
Filtr kasetowy do Juwel Rio 240
deccorativo odpowiedział(a) na XGrzesX temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
ty popatrz jaka woda kryształ u Agnieszki a prawdopodobnie zdjęcie przez 1 metr wody zrobione. tylko pogratulować Agnieszko. -
Filtr turbo-kasetowy do akwarium
deccorativo odpowiedział(a) na deccorativo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Gąbkę specjalnie dałem po dłuższym boku by miała większą powierzchnię, bo koleżeństwo weszło w pompy po 4000-7000l/h a ta konstrukcja zapewnia że tyle na prawdę wypływa w realu. Daje to tak szybki obieg wody przez gąbki że muszą mieć duże powierzchnie. Dobrze że tam jest tych wiele biegów i funkcja feed bo jak u mnie to by ryby nie zdążyły karmy złapać i już by siedziała w gąbce. Może być jak u Agnieszki czyli gąbka po grubości kaseciaka ważne by nie było przegrody ale wtedy max pompa 2000-3000l/h czyli tanie nie regulowane Atman 306 lub podobne. Przy takim usytuowaniu gąbki turbo- kaseta jest płaska a nieco dłuższa i łatwiej ją schować w tle ale zasys staje się utrudniony. UWAGA. perez i inni co już to sprawdzili na sobie zmiany objętości złóż nitryfikacyjnych zawsze robimy etapami np usuwamy po jednym koszu co tydzień z kubła. a nie wszystkie na raz łącznie z wymianą piasku na optymalną gradację na dodatek z dołożeniem solidnej obsady bo baniak większy. Takie działanie może solidnie bujnąć biologią w zbiorniku - nawet i NO2 -0,5ppm i tym bardziej im więcej było powierzchni w dotychczasowej ceramice w porównaniu do powierzchni starego piasku.