Skocz do zawartości

Marek Makowski

Użytkownik
  • Postów

    194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marek Makowski

  1. Hej Mam w akwa dwa samce soulosi. Niestety tylko jedna samiczkę (cały czas szukam samic ale jakoś bez rezultatów). Oprócz tego teoretycznie bardziej waleczne rdzawe, socolofi i yellow. Jeden z samców soulosi jako pierwszy sie wybarwił i zdecydowanie zdominował tego drugiego. Trzy razy podszedł do tarła z jedyną samiczką. Drugi samiec z lekkim tylko przebłyskiem niebieskiego koloru raczej nie wchodził mu w drogę i sporadycznie próbował swoich sił (zawsze był bez szans) I cała ta sielanka miała miejsce aż do wczoraj. W ciągu jednego dnia zdominowany samiec prawie zupełnie się wybarwił, rozpoczął zaloty do samicy i sprawił dominantowi taki łomot że nie wiem czy biedak przeżyje. Ostatecznie ten "rzekomo zdominowany" samiec odbył tarło z samicą a "dominant" poturbowany siedzi w grocie i liże bardzo poważne rany. Piszę to jako pewnego rodzaju przestroga dla początkujących malawistów. 1.pyszczaki to terytorialne rybki i lubia niec przestrzen!!!!!!! 2.haremy to nie jest wymysl hodowcow tylko pyszczakow 3.nie mozna przesadzac z iloscia gatunkow bo wczesniej czy pozniej to sie zemsci to tyle. ps. samice soulosi pilnie poszukiwane (trojmiasto) - czekam na kontakt na priv
  2. Hej Czy ktoś z was korzysta z czegoś takiego: http://allegro.pl/item311508455_blekitn ... x_led.html Jeżeli tak to jakie są wasze doświadczenia z nimi??? Ja już dwukrotnie bawiłem się w samoróbki ale również dwukrotnie poległem (nie wiem czemu ale po około 2 miesiącach diody zaczynają coraz słabiej świecić i w końcu zupełnie gasną) Mam równiez drugie pytanie. Jaki zestaw proponujecie ewentualnie zakupić? Ja myślę o 2 x 6szt. mam narożne akwa o prostych bokach 87cm i wysokości 60cm. Planujkę świecić diodami ok 1 h przed odpaleniem świetlówek rano i ok 1 h po zgaśnięciu ich wieczorem pozdro
  3. Hej udało mi się na szybko wyszukać coś takiego: http://lipa13.wordpress.com/diy-filtr-z-beczki/ i takiego http://www.akwarystyka.com.pl/showthrea ... ltr+beczki i pewnie jest tego więcej pozdro
  4. w tetra 1200 jest podobnie. woda z akwa dostaje się przez taką zbiorczą rurkę w koszyczkach na dno i pompą usadowioną w pokrywie zaciągana jest przez wszystkie koszyczki do góry powodzenia z tą beczką. bardzo ciekawy pomysł. gdzieś już widziałem fotorelację z czegoś takiego. poszukaj w necie może podpatrzysz coś co ci się przyda pozdro
  5. Hej No to bracie załaduj ten twój sprzęt do baniaka, zalej woda i podłącz wszystko i czekaj aż akwarium dojrzeje i wszystkie parametry wody się ustabilizują. (poczytaj sobie na forum o dojrzewaniu zbiornika - polecam opcję "szukaj") No i dzięki temu masz min 2-3 tyg na dokładne przeanalizowanie forum i galerii w poszukiwaniu odpowiadających Ci gatunków. Akwarium masz juz dośc spore więc możliwości równiez masz niezłe. Ciężko coś konkretnie radzić takiej osobie jak Ty, bo ani nie wiem jakie masz upodobania, ani jak Ty widzisz swój baniak. Wybierz sobie jakieś gatunki i dopiero wtedy pytaj czy w wybrabej przez ciebie konfiguracji i ilości w tym, właśnie baniaku mają szansę. Powodzenia na nowej malawicznej drodze pozdro
  6. Hej Lata temu gdy miałem w ogólnym, 60l akwarium auratusy i nie miałem jeszcze zielonego pojęcia o malawi obserwowałem podobne zachowanie. Jak tak teraz o tym pomyślę to dochodzę do wniosku że być może bylo to związane z tym że akwa było bardzo małe jak na ten gatunek, do tego miałem 2 samce auratusa + inne ryby. I faktem jest że samica po długiej inkubacji jeszcze przez kilka dni po pierwszym wypuszczeniu młodych łapała je ponownie do pyska gdy czuła że sa zagrożone. pozdro
  7. Marek Makowski

    sinice

    [quote name="mars 1. oczywiście tak łdugie zaciemnienie wykończy nie tylko sinice ale glony te kochane i lubiane też. [/quote] Możesz w skrócie opisać jak to wyglądało. tzn czy glony po prostu znikają,(tak w zdjęciach na początku tego wątku działo sie z sinicami), czy coś sie z nimi dzieje i jak długo trzeba czekac na powrót tych lubianych?? pozdro
  8. Marek Makowski

    sinice

    Hej sporo jest o sinicach na forum ale ten wątek jakis taki chyba najpełniejszy, więc się podpinam Niestety też pojawily mi się sinice. Zamierzam z nimi walczyć na razie przez wyłączenie światła na tak długo jak to będzie konieczne. Roślin nie mam to i nie będzie z tym problemu. Tak sobie tylko myśle o innych glonach w akwarium. Czy brak światła im nie zaszkodzi. Jakie były Wasze doświadczenia w tej materii??? Pyt 2. Jaka bhyla reakcja ryb na takie zaciemnianie. Czy nie zrobily sie bardziej plochliwe po ponownym włączeniu światła??? pozdro
  9. Hej Naprawde ładnie Ci to wyszło. Masz chłopie rękę. Mam nadzieje że wszystko Ci sie zgrabnie poskłada gratuluję pozdro
  10. Nie wiedziałem o tym : A widzisz. Człowiek uczy się całe życie. Mój samiec rdzawy mi o tym powidział he he pozdro
  11. Hej 1. To nie jest kwestia tego że saulosi najlepiej trzymac jako jeden gatunek, tylko tego że w tak małym akwarium raczej powinno sie trzymac tylko jeden gatunek. A że saulosi sa do tego jednym z najwdzięczniejszych gatunków (chociażby z uwagi na bardzo wyraźny dymorfizm płciowy) to i najczęściej sa wybierane jako obsada niewielkich akwariów z biotopem malawi. Zdecydowanie odradzam Ci łączenie biotopów i trzymanie wraz z pyszczakami innych ryb. a) pyszczaki maja spory temperament i innym rybom może byc ciężko z nimi wytrzymać ; pyszczaki z malawi potrzebuja dość specyficznych parametrów wody i innym gatunkom niekoniecznie to odpowiada ; c) trudno dobrać dietę odpowiednią dla pyszczaków i ryb z innych biotopów. Dlatego jeżeli już się upierasz i masz żyłkę do kombinowania to raczej spróbuj dołożyć coś z tego biotopu. zdecydowanie powinien byc to jakiś spokojny gat (rdzawe, yellow) i raczej oba gat w haremach po 1 samcu + 3 samice 2. Co do roślinek to sa dwie szkoły - falenicka i otwocka. a)Szkoła falenicka to ortodoksyjni malawiści i teoria że w akwa z malawi nie powinnno być roślin b)Szkoła otwocka - dopuszcza rośliny w akwamalawi Tak czy tak to ryby Ci to zweryfikują w zależności od tego czy uczęszczały na zajęcia do szkoły falenickiej czy otwockiej. Ja akurat zdecydowałem sie nie mieć roślin i z tego co wiem to osoby które sie zdecydowały mieć rośliny często borykają sie z problemami z nimi związanymi(zjadanie przez ryby, brak wzrostu spowodowany twarda wodą itp) 3. czy istnieje szansa na zajęcie rewiru przy roślince? - pewnie że tak, ale to juz z samcem musisz sie dogadywać!!! 4. Zdecydowanie piasek lub bardzo drobny żwirek. Po pierwsze pyszczaki uwielbiaja kopać, a po drugie zdecydowanie łatwiej utrzymac czystośc w akwarium poniewaz nieczystości nie zalegaja pomiędzy kamykami tylko sa zwiewane i zasysane przez filtry. Powodzenia życzę pozdro
  12. No i co, nikomu nie przychodzi nic do głowy???!!!
  13. POŚWIECENIE - piękna rzecz. A juz dla wiedzy i pasji - BEZCENNE!!!
  14. No gratuluję koledze - ładny mebelek Widzę że kolega również we własne życie wprowadza system haremowy. 5 dziawczyn w mieszkaniu i to po odjęciu ok 70 - 80 kg na kolegę wychodzi średnia ok 55kg na koleżanki, więc bardzo przyzwoicie. Nic tylko pozazdrościć. POZDROWIENIA DLA SZANOWNYCH KOLEŻANEK!!
  15. 13) Kosmici w nocy porywają Wasze rbki żeby robić na nich medyczne eksperymenty!!!!
  16. Jednej rzeczy ja będę bronil jak lew. Żeby stworzyć naprawdę naturalnie wyglądające tło (nie mylić z ładnym bo to zupełnie coś innego) po prostu trzeba mieć w sobie to coś. Technika faktycznie ma mniejsze znaczenie. I jeżeli faktycznie ktoś w sobie to coś ma (bez względu jak to nazwiemy: talent, zmysł plastyczny itp) to ma wtedy dużą szansę że efekt końcowy będzie zadowalający. I prawde mówiąc chyba faktycznie taki efekt najłatwiej osiągnąć przy pomocy ceresitu. drugie miesjce moim zdaniem zajmuje odcięty kawał kamienia, potem ładnie obrośnięte glonami gotowe tło i niestety na samym końcu plasuje się tło wykonane z łupka. A dlaczego?? A dlatego że poprzyklejane obok siebie kawałki kamieni wyglądają wg mnie totalnie nienaturalnie. I choć mam ogromny szacunek dla ludzi którzy wykonali takie cuda to i tak uważam że zbiornikom z takim złem strasznie czegoś brakuje pozdro
  17. Nie mogę sobi przypomniec kiedy widziałem malucha na drodze, a w poniedziałek widziałem w Sopocie 3 maybachy na raz ...wszystko jest względne
  18. Ale się temacik rozwinął. Czester z Romkiem jak lwy bronia teł własnoręcznie robionych. I słusznie bo to zapewne wielka satysfakcja. Tylko wcale sie nie zgodzę z tym że wystarczą tylko chęci , zapał i "warsztat" (jak napisał chyba romek). Jak sobie patrzę na akwaria "norweskich mistrzów świata w dziedzinie teł z CR" to naprawde całym sobą jestem za tym materiałem. Ale naprawde to co się znajduje w naszej galerii "troszke" od tego odstaje. Ceresit ma dla mnie jedną ogromną zaletę - WAGA. I nie wylkuczam że w nowym zbiorniku zainwestuje swój czas w ta technikę. Ale szczerze mowiąc nie wiem czy np nie zleciłbym wtedy zrobienia takiego tła osobie obdarzonej zmysłem plastycznym żeby efekt końcowy naprawde był zadowalający. Nie przykładam kompletnie wagi do tego że to niby musi byc zrobione własnoręcznie. LICZY SIE EFEKT. Swoje ambicje realizuje w dziedzinach w których poruszam sie swobodnie. Chcę uniknąć sytuacji w której musze sobie wmawiac że to co stworzyłem to szczyt ludzkich możliwości i wszystko inne to badziew pozdro
  19. hej też mam to tło. porosło glonem mimo że nie odwróciłem go tak jak to radzi kolega sabotage. Nie jest to może mistrzostwo świata i daleko do pełnej naturalności ale efekt jest zadowalający. I zapewne jest cała masa fajnych teł (kurcze, tak to sie pisze?), ale raz że przeważnie dość drogich a dwa nie zawsze po włożeniu do wody efekt jest aż tak ciekawy w połączeniu z resztą wystroju. I jak czasami patrzę na ta walkę z ceresitem niektórych osób to aż mi się kompletnie odechciewa za to kiedykolwiek zabierać, choć początkowo byłem bardzo na tak. Żeby stworzyć naprawdę interesujące i naturalne tło z ceresitu trzeba miec niestety spory talent, zmysł estetyczny i ogromne zdolności manualne. I z tych wszystkich które widziałem do tej pory tylko kilka mi sie podobało - resztę uważam za niewypały pozdro
  20. Hej zamieścilem zdjęcie w galerii w niezidentyfikowanych pt Biały glon. Jak macie chwilke to zerknijcie na to cudo - może ktos bedzie umiał to nazwać. Pozdro
  21. Nie wygląda to niestety wcale jak "gluty". Mam problem z zamieszczeniem zdjęcia. Bardziej to przypomina kłaczki pleśni. Tak jak pisałem pojawiło sie to w formie okrągłych kolonii i teraz zaczyna zanikać, tzn zarastać juz normalnymi zielonkawymi glonami. ps W galerii zamieściłem zdjęcie akwarium po 8 miesiącach. Można je zobaczyć po haśle marecky. Widać te skupiska (choć bardzo niewyraźnie) po lewej stronie na 2 i 3 od dołu kamieniu
  22. Marek Makowski

    Białe glony???

    Hej Ostatnio trochę musiałem namieszać w akwa i niestety musiałem spuścić sporo wody(ok 1/2). Po całej operacji niby wszystko jest ok, ale zauważyłem że znacznie mi się "poprawiło" z różnorodnością mojej fauny. pojawiły się takie rude glony oraz trochę bardziej zaatakowały sinice (wszystko już jest opanowane) ale najciekawsze to to że pojawiły się na kamieniach takie okrągłe skupiska prawie że białych glonów. Skupiska maja średnice ok 4-5 cm i co prawda są już wypierane przez inne glony to szczerze mówiąc nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Czy ktoś już spotkał się z czymś podobnym? pozdro
  23. Miałem identyczną sytuację.Też rdzawy, ok 3 cm i z moich wyliczeń wynika że mógł siedzieć w filtrze ok 2 miesięcy. Może biały to on nie był, ale faktycznie znacznie bledszy od rodzeństwa. Wpuściłem go z powrotem do akwa i na szczęście nie miał żadnych problemów z zaaklimatyzowaniem się. Nawet nie był jakoś przesadnie płochliwy. Po ok tyg miał już identyczne ubarwienie jak pozostałe ryby. Wyobrażam sobie jaką traumę koleś przeżył...
  24. hej spróbuj poczytać to: http://www.klub-malawi.pl/forum/viewtop ... c85f6f740f może to cos podobnego. U mnie ta dziura sama się pojawiła, i sama zniknęła. A że nie mogłem się rybami zająć (pilny wyjazd służbowy) to i nie podawałem żadnych lekarstw. Nawet nie odłowiłem ryby z akwa - wyjazd był naprawdę niespodziewany. Pierwsze 2 sztuki niestety mi padly, a właśnie opisywany trzeci przypadek zakończył się szcześliwie. Rana w pewnym momencie była tak duża że było widać wnętrzności. Jednak po powrocie zauważyłem że rana się zabliźnia. Teraz nie ma po niej najmniejszego śladu. Przypuszczałem że z uwagi na tak duże spustoszenie u ryby w części brzusznej, może okazać sie bezpłodna. A tu niespodzianka - po kilku miesiącach podeszła do tarła i dochowałem się z tego 2 maluchów. I bilans wyszedł na 0 pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.