marcin73m

Człowiek coraz starszy, to coraz mniej się chce..

Kolego.. czytasz trochę, co Ci Pan Andrzej napisał..? ;-)

Witaj, w tej wielkości zbiorniku możesz spokojnie trzymać trzy, a nawet cztery gatunki pyszczaków. Saulosi i Yellow mogą oczywiście pływać razem, ale moim zdaniem byłoby zbyt dużo żółtego koloru. Poczytaj propozycje obsad w tym dziale, może zdecydujesz się na coś innego. Standardowo na jednego samca przypadać powinny 3-4 samice.

Będzie Ci się chciało bawić w namaczanie? Czy nie wygodniej byłoby dokupić coś z oferty: O.S.I., Naturefood czy Dainichi?

Trzy gatunki w 240l to w układach jednosamcowych, 1+4.

To żeby już było wszystko piko belo, uściśliłbym jeszcze: Naturefood premium cichlid plant, jako ten przeznaczony typowo dla roślinożerców (dla odróżnienia od N. premium cichlid). ;-)

Fajnie się zapowiada. P.S. ja mam od tego szklarza przezroczyście i transparentnie..

twardość węglanowa akurat coś ma.. wysokie KH jest buforem pozwalającym utrzymać pH na stałym poziomie

wycelowana idealnie w boczną szybę...

Działa tylko ten o cięciu szkła, pierwszy nie.

Hm.. moim zdaniem to raczej kwestia gustu i indywidualnych preferencji. A bliki uzyskuję z powodzeniem przy 10W naświetlaczach.

Faktycznie, pierwsze co mi przyszło na myśl, to że to taki kobiecy aranż.. Bardzo jaśniutko, ale i tak mi się podoba.

Ten gatunek nazywa się Pseudotropheus DEMASONI, a nie demaNsoni..

Przy takich parametrach wody Twoje ryby nie powinny żyć. Wyrzuciłeś pieniądze w błoto.

Popracowałbym nad pochowaniem sprzętu: rurek od kubełka, mechanika, grzałki. I dałbym jakieś tło, choćby czarną tapetę, spienione pcv itp.

Atrapy jajowe nie są wyznacznikiem płci. Wstrzymaj się z odławianiem tych "samców".

Miałem ostatnio przez chwilę pokarm JBL NovoRift. Właśnie z uwagi na brudzenie wody zrezygnowałem z niego. Poza tym nie wyobrażam sobie podawania go bez namaczania, pałeczki są bardzo twarde i mocno zwiększają swoją objętość. Do tego stopnia, że dorosłe sauloski miały problem z jego przyjmowaniem. No ale to tak na marginesie, bo nie o pokarmach wątek.

Po prostu moim zdaniem wygląda to mało naturalnie, a kryjówki porobić można w inny sposób, odpowiednio układając kamienie. No ale to tylko moja opinia, a zbiornik Twój.

Bardziej bym to pogrupował, zsunął bliżej siebie na 2 -3 grupy skał, z wolnym miejscem pomiędzy nimi, tworząc w ten sposób przyszłe granice rewirów. I odpuściłbym ten mostek.

Do tej wielkości zbiornika dwa gatunki w docelowych układach 1+4 będzie ok. W "odcieniach czerwieni" i tak jest niewiele, głównie sztuczne twory.

tak, np. Pseudotropheus Cyaneorhabdos Maingano. Zarówno samce, jak i samice są ciemno-granatowe w jaśniejsze niebieskie poziome pasy.

Z testów powinieneś mieć NH3/4, NO2, NO3, GH, KH i PH w przedziale dla malawi tj. 7,4 - 9,0. Kropelkowe, najlepiej JBL-a. Słabsza grzałka dłużej będzie podgrzewać wodę do ustalonej temperatury, więc i tak na prądzie nie oszczędzisz. Ja w 240-ce mam Aquael comfort zone gold 300W i jestem zadowolony.

U mnie jednak "po dniach".. 8 szt. wyczyściło 240-kę w niecały tydzień. I robiły to bardzo konsekwentnie, jak zaczęły jakiś kamień, to nie zeszły z niego, dopóki nie został oczyszczony do gołej skały. Dopiero wtedy przechodziły dalej. Może trafiłem na jakąś bardziej pracowitą rodzinkę..?

Po prostu napisz maila i zapytaj o ryby, które Cię interesują. pawlak@umk.pl Ja korespondowałem ostatnio z dr Pawlakiem w lipcu br. Aha, z tym że mowa była o F2, a nie F1.

To ryba dość duża i bardzo agresywna, moim zdaniem do 240l to zły wybór.