
wojtekr
Użytkownik-
Postów
426 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez wojtekr
-
Projekt sciany w kuchni
wojtekr odpowiedział(a) na everydaniel temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Moim zdaniem to trochę ryzykowne z tą więźbą. Wytrzyma na pewno, ale też na pewno będzie pracować po czasie. Napiszę więc ironicznie, że nie ma sensu teraz o poziomowanie szczególnie dbać, bo z czasem i tak się może powyginać. -
Biopolimer TMBT - biologiczne usuwanie NO3 oraz PO4
wojtekr odpowiedział(a) na deccorativo temat w Woda
Tak, ja mam takie złoże zraszane z rury PCV fi 160. Stoi to w sumpie pompka od góry podaje wodę przez dwa sitka, żeby w miarę równomiernie sie po średnicy rozchodziła. Na dole też sitko i wata. No niestety, tak dobrze nie ma. Może i nie gluci, ale paprochów puszcza co nie miara. Jest to jedna z głównych wad tego złoża moim zdaniem, dlatego watę zastosowałem. Z resztą producent pisze, żeby co najmniej raz w miesiącu to złoże wywalić z filtra i przepłukać (wtedy to dopiero paprochów wylatuje). -
jeszcze przy okazji zapytam, czy w pierwszej komorze masz watę, czy tylko gąbki? Ja dałem tez watę, ale jakoś mi zawsze wypływa na powierzchnię i chyba nie dobrze pracuje. Albo ją czymś docisnę, ale przejdę tylko na gąbki.
-
Mój sump jest taki, jak wszystkie inne typu "góra-dół". Wszystkie sumpy pracują tak samo więc nie wiem po co Ci zdjęcie. To, że nie rozumiesz mojego pytania, znaczy chyba, że nie masz zbytnio doświadczenia z sumpem. Więc jeszcze raz. Chodzi mi o to, że jak się sump zalewa wodą z komina, to woda miesza się we wszystkich komorach. Taka sytuacja jest w każdm sumpie, nie tylko u mnie . A pytanie moje jest czy pozwolić jej się mieszać (przy podmiankach oczywiście, bo tylko wtedy to kontrolujemy) i wtedy po włączeniu zasilania mamy cały syf w akwarium, czy zamykać zawór na spływie, ale strasznie trudno się ten zawór reguluje.
-
Tak, z kranu. Kran mam podciągnięty pod akwarium. Niestety nie mam już możliwości wstawienie dodatkowego zbiornika 200l na podmianki, choć to byłoby pewnie idealne :-)
-
Trochę odświeżę temt. Podmiany robię ok. 200 litrów. Chciałem podłączyć korpus do wylewki, żeby lać wodę mieszaną cipepła + zimna i szukam na to jekiegoś patentu, ale w Osmoza.pl powiedzieli mi, że po pierwsze nie mają na żadnej złączki, po drugie korpus powinien być podłączony do zimnej wody, bo do takiej pracy są wkłady przystowowane. Mi sie z kolei nie uśmiecha wlać tyle lodowatej wody do akwarium. Z tego, co pamiętam gdzieś na forum były jakieś metody jako można korpus podłączyć pod kran? Mógłby ktoś podesłać? Dzięki z góry.
-
Panowie, właśnie o to mi chodzi. Woda po wyłączeniu pompy (albo jak odłączą zasilanie albo jak ja odłączę, bo robię podmiankę) zalewa praktycznie cały sump. No zosytawiłem sobi elekki zapas bezpieczeństwa, ale w ten sposób wodo w komorach sie miesza i teoretycznie po włączeniu zasilania do akwarium leci nie przefiltrowana. Innym sposobem jest zaknięcie zawory na spuście, ale potem jego regulacja to niezła zabawa. Czyli i tak źle i tak niedobrze.
-
A jak wg Ciebie powinien być skonstruowany sump? Czy u Ciebie cała woda z komina + spiętrzenie + to, co rurach mieści się w ostatniej komorze pompy? Moim zdaniem to dopiero byłyaby kiepska konstrukcja, bo większość sumpa byłaby nieużywana w czasie jego normanej pracy. :-) Myślę jednak, że Twoja wątpliwość wynika ze złej interpretacji tego, co napisałem.
-
Zastanawiam się w jaki sposób lepiej podmieniać wodę w akwarium z sumpem. Mam dwie opcje: 1. Wyłączam pompę, woda zlewa się z komina do sumpa, robię podmianką w akwarium, załączam pompę i woda się wyrównuje. Wadą tego rozwiazania jest (tak mi się zdaje), ze jak woda zleje się z komina do sumpa, to poziom się tak podniesie, że woda połączy praktycznie wszystkie komory (no może oprócz pierwszej) i mesza się cały syfek z pierwszych komór z tą czystszą wodą z komory pompy. 2. Wyłączam pompę, zamykam zawór spustu, robię podmianę, załączam pompę i.....zaczyna się jazda - wada tej opcji - ustawienie zaworu kulowego tak, żeby był odpowiedni poziom w kominie i żeby nie siorbało, itd. Macie jakieś inne rozwiązania na podmiankę oprócz powyższych dwóch opcji?
-
Denitrator impulsowy - zastosowanie.
wojtekr odpowiedział(a) na RomanoLindano temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Romek, Heniu, na podstawie wiedzy i dośwoadczenia które posiadacie teraz, co moglibyście powidzieć na mój pomysł z przebiegiem grawitacyjnym, o którym juz pisałem? Wąż wyciągałby wodę z komina z akwarium, a wpadałaby do pierwszej komory sumpa. Jedyny problem, który widzę, to taki, że przy zaniku zasilania, jak poziom wody w kominie spadnie, to po prostu cała woda z węża zleci i trzeba będzie to znowu zassać. Czy widzicie jakies potencjalne wady, czy zagrożenia tego rozwiązania? -
O ile z akwarium mogłoby to byc grawitacyjnie, to z sumpa juz nie, bo za nisko stoi. Poza tym właśnie chciałem trochę to przyspieszyć. Na razie zajmuje mi to jakes 20-30 min samo spuszczneie wody. A z tym napełnianiem, możesz podać mi szczegóły tych korpusów? Jak szybko ta woda leci? Tutaj z kolei jak rozumiem, im wolniej, tym lepsza filtracja
-
Jaką możeci polecić pompkę, którą mógłbym używac do podmian wody? Robię to raz na tydzień lub dwa, wypompowuję ok 200l wody. Na razie używam głowicy aquaela, ale te 200l to jakieś pół godziny. Jest np. ATMAN 2000l/h, ale czy to byłoby dobre rozwiązanie, czy lepiej użyć do tego pompy obiegowej? Te pompy, które służą jako głowice do filtrów mają tę wadę, że nie za wysoko podnoszą wodę a jak już podnoszą, to tracą na mocy. Poza tym taką pompkę chciałbym też użyć np. do oczyszczenia żwirku z odchodów lub dna sumpa. Przy okazji, czy używacie odmulaczy mechanicznych, czy może ktoś używa "odmulaczy" na bazie bakterii jak np. MICROBE-LIFT - GRAVEL & SUBSTRATE CLEANER? Dzięki za podpowiedzi.
-
Denitrator impulsowy - zastosowanie.
wojtekr odpowiedział(a) na RomanoLindano temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
RomanoLindano, dzięki za ten wątek! Od jakiegoś czasu myślę też nad zastosowaniem węża do usuwania NO3, ale zawsze spotykam się z odpowiedziami, że "to już przeżytek", "kiedyś się to stosowało, ale ma więcej wad niż zalet" itd. Dlatego dla mnie super informacja, że coś takiego u Ciebie pracuje i przynosi rezultaty. Ja jestem tym zainteresowany, ponieważ zainwestowałem dość sporo w biopolimer TMBT i niestety nie działa u mnie rewelacyjnie, NO3 nie schodzi poniżej 20, mimo, że jest już jako złoże zraszane w rurze PCV w jednej z komór sumpa. Do tego jeszcze hałasuje! Prawdę mówiąc myślałem, żeby zrobić przepływ ciągły grawitacyjny z komina do pierwszej komory sumpa i wtedy, jeżeli wyłączą prąd, to woda po prostu spłynie z węża do sumpa, a mam zapas na te kilka litrów. Drugim rozwiązaniem byłby właśnie Twój pomysł z pulsacyjnym podawaniem wody i wtedy wąż leżałby sobie na sumpie i pobierał i oddawał wodę w pierwszej komorze. Byłbym wdzięczny, gdybyś podzielił się szczegółami dot. Twojego sterownika, czy w ogóle laik może go wykonać? Cały czas wydaje mi się, że metoda grawitacyjna jest prostsza, jedyny problem to precyzyjne ustawienie zacisków na wylocie węża. Co na ten temat myślicie? -
Niestety nie. Na dzisiaj chyba został mi jeden slimak z 10. Klika leży nieżywych, po innych zostały porozrzucane skorupki. Niestety, na to wchodzi
-
Ślimaki od niedzieli pracują i muszę napisać jestem pod wrażeniem ich skuteczności. Jeden wyszyścił mi połowę muszli przez 2 godziny, inny kawałek serpentynity, który teraz wygląda jak nowy. Niestety krab działa w zgodzie ze swoją naturą i pożera te ślimaki jeden po drugim. A najgorsze jest to, że te, których nie może zjeść zabija i chyba zostawia sobie na później. Obecnie widzę 3 nieżywe ślimaki leżące "do góry nogami" na piasku. Jak tak dalej pójdzie, to niestety dużo wyczyścić nie zdążą
-
Heniu, dzięki, tego się obawiałem waśnie. Z drugiej strony raczej u mnie rok nie wytrzymają te ślimaki. Skoro krab zjada ampularię, to z helmetem też pewnie sobie poradzi. Inna sprawa jest taka, że ostatnio dałem więcej światała i jakby coś zielonego, futerkowego przebijało przez te okrzemki, może krsnorosty? I tak jak rozmawialiśmu u mnie nie da sie przyczyny zlikwodować - za dużo krzemianów na absorbery i na strament, no chyba że bym sie na RO zdecydował
-
Chciałbym odświerzyć trochę temat pytaniem o jaja ślimaków. Miałem kiedyś ślimaki neritina natalensis (zwane popularnie neritina zebra) i one również takie jajeczka prodkowały, które okazały się na dłuższą metę bardzo uciążliwe. Oczywiście nic sie z nich nie wykluwało, ale trudno było je usunąć z szyb, filtrów, dekoracji, itd. Moglibyście się podzielić doświadczeniami? Mimo, iż mam kraba, to byłbym skłonny zaryzykować i zakupić kilka sztuk (może 10?) i zobaczymy czy dadzą radę, czy zostaną pożarte.
-
Projekt roślinnego miksu Malawi
wojtekr odpowiedział(a) na Olobolo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Olobolo, nie jestem w stanie przejść całej dyskusji od początku, więc nie wiem, czy to pytanie padło, ale interesuje mnie, czy będziesz te rośliny jakoś nawoził dodatkowo, poza tym, co dadzą ryby? Nie jestem ekspertem od Malawi, ale wiele lat prowadziłem zbiorniki roślinne i od zawsze jest walka z pójściem na kompromis między rybami i roślinami. Wiem, że roślinność w zbiornikach jezior afrykańskich to kwestia gustu, ale wiadomo, że żeby ta rośliność była bujna, ładnie wybarwiona, itd, potrzebuje niestety dopalaczy (nawożenie, CO2, mocne światło) a to już nie jest chyba dobre dla ryb. Wszelako stosujemy różnej maści absorbery, żeby się ich pozbywać. Na ogół akwaryści albo nie tolerują w ogóle roślin w Malawi, czy Tandze albo wsadzają te najmniej wymagające, które po prostu muszą sobie poradzić w trudnych warunkach. U Ciebie roślinność wysuwa się na pierwszy plan, więc, żeby zbiornik miałe efekt dekoracyjny rośliny muszą być ładne i zdrowe. Na pewno ciągłe podgryzanie liści i podkopywanie korzeni będzie ograniczło ich wzrost, a resztki bedą gniły i obniżały pH. Sam aranż, to oczywiście kwestia gustu, ale życzę, żeby Ci się udało, choć już wiem, że będzie Cię kosztowało sporo pracy, żeby utrzymać to w dobrej kondycji. Jest jeszcze pytanie, czy rośliny w zbiorniku nie będą konkurować o skłądniki odżywcze z tymi w hydroponice, które mają łatwiejszy dostęp do CO2. Miałem tak kiedyś w biotopie z pielęgniczkami z SA, ale tam woda była bardzo uboga w minerały, więc może u Ciebie nie będzie tego problemu. -
Chciałbym lekko odświeżyć temat. Właśnie jestem na etapie instalacji hydrauliki i mam pytania: 1. Które właściwie rurki trzeba kleić, a które wystarczy na wcisk? Czy w przelotach też kleimy rury? tak ciężko wchodzą bez niczego, że nie wyobrażam sobie jak tam jeszcze klej wejdzie. W ogóle widzę, że mam rurki od dwóch producentów GAMRAT i LARETER. Obie fi32x1,6, obie wg tego samego DIN, ale chyba inaczej stolerowane. Te drugie ciaśniej wchodzą. W przeloty strasznie ciasno. 2. Rusy wchodzące do sumpa dobrze byłoby mnieć demontowalne. Dać dwuzłączki z uszcelką, czy np. zastosować na końcach węże, które można podgiąć. 3. Sam wylot zostawić np. kolanko, czy wkleić rurę i ją na ciepło spłaszczyć robiąc dyszę? Locline trochę drogi a poza tym mam fi32 więc musiałbym redukować średnicę
-
Jeszcze wracając do mojego sumpa. Ma 45 cm wysokości, co daje 25cm pomiędzy nim a blatem. Czy taka przestrzeń wystarczy, czy raczej obniżyć go o 5 cm?
-
OK, w takim razie proszę modów o połączenie obydwu wątków. Dzięki
-
Dzięki! Pomyślę nad tym, zawsze lepiej mieć komorę nawet pustą, można w niej coś tymczasowo umieścić, np. raka :-) Co do pompy, to rozmawiałem z "pewną" hurtownią. Człowiek twierdzi, że wielokrotnie montował DC-6000 i nigdy nie było problemu ze zbyt słabym przepływem w stosunku do tego, co pisze producent. W każdym razie ponoć model DC-9000 ma się pojawić za 8 tygodni. Mam tyle czasu, poczekam, i wtedy zdecyduję, czy Jebao, czy Aqua Nova.
-
Makok, w innym wątku pisałeś, że Jebao DC-6000 będzie za mała. Problem w tym, że następny model praktycznie jest niedostępny (przynajmniej w Polsce) a DC-12000 to już chyba za dużo. Poniżej projekt sumpa Mam nadzieję, że dobrze policzyłem wszystko. Założenia są takie: 1. Akwarium 200x70x70 = 980l 2. Wysokość komina 66cm, czyli 4 od góry akwarium, 2 od wzmocnień. Może być? 3. Spiętrzenie na grzebieniu 1,5cm 4. Przy zaniku napięcia sump musi przyjąć 1/3 komina + spiętrzenie + spust i powrót + hydroponikę = 43,5l 5. Przy zapchaniu spustu i rewizji! akwarium musi przyjąć komorę pompy - 29l (nie całą, bo pompa się zapowietrzy
-
Wszystko jasne makok. Moje pytanie z kolei pojawiło się stąd, że oglądałem ostatnio filtry zraszane i pomyślałem, że mógłbym ostatnią komorę przed pompą przeznaczyć na złoże zraszane, ale wtedy musiałaby woda wchodzić do komory pompy od dołu. Czyli to raczej nie ma sensu, to musiałby być zupełnie inaczej zaprojektowany filtr - pionowy. Jak już wcześniej wspomniałem chętnie bym porozmawiał na temat elementów hydrauliki. Nie można zadzwonić jakoś na komórkę?
-
Dlaczego DC6000 będzie za słaba? Myślałem, że 3500 l/h będzie aż nadto i nawet zastanawiałem się na mniejszym modelem. Miałem, nadzieję, że w DC6000 będę miał jeszcze sporo zapasu. Jak mogę się skontaktować, żeby porozmawiać? Powiedziałbym jak to ma wyglądać, jakie przekroje rur planuję itd. Ja rur do komina nie wklejałem, moje akwarium jest na razie jeszcze w fazie projektu :-)