Andrzej Głuszyca

Spokojnie , bez obaw. PH masz takie ( 7,6 - 7.8) , że nie musisz na siłę podnosić . KH 16 się nie przejmuj . Ja mam od lat KH20 ale nie mam ryb z odłowu i wcale się tym nie martwię.

Masz piękne akwa i super wodę. Daj jej się ustabilizować a sam zobaczysz , że ten efekt zniknie za jakiś czas. Chyba tak:) Jest bardzo super . A będzie lepiej tylko daj jej czas.

Sprzed 7 godzin w momencie jak ja piszę teraz. A kolega @Arien22 jakby się dostosował do zasad działu to by było nam łatwiej pomóc. Takie oko nie musi być skutkiem obicia tej ryby.

Wg mnie bez modułu jest lepiej.

@maja20 Ten piasek ma też zbyt małą gradację. Celuj w 0.8 - 1.2 mm . Poza tym przemyśl czy chcesz biały. Biały jest rażący i trudno Ci będzie utrzymać go w stanie jaki widzisz na zdjęciu. Wejdź do naszej galerii i zobacz jak wyglądają zbiorniki z białym podłożem. W temacie poniżej poczytaj sobie opinie o białym pisaku w naszym biotopie. Ja Ciebie na siłę nie odmawiam od białego piasku ale proponuje dobrze się nad tym zastanowić.

Całkiem możliwe. Popraw gęstym, zraszaj co jakoś czas i czekaj aż przestanie wchłaniać wodę.

Dodam na wszelki wypadek to o czym wspomniał @ziemniak i Karol @Mróz w poście nr 3. Skoro tło będzie w kawałkach ( modułach) to do przyklejenia do szyby nie używaj wspomnianego przeze mnie silikonu akwarystycznego a kleju o którym mówią koledzy. Silikon akwarystyczny w takim przypadku odejdzie od szyby. U mnie było inaczej czyli tak jak opisałem wcześniej to jest na jednej dużej płycie były doklejone "kamienie" styropianowe i całość po użyciu zaprawy było wciśnięte na styk pomiędzy boczne szyba a też górne wzmocnienie i dno a z tyłu silikon. Ty robisz to w częściach. Ja bym starał się tak przyklejać aby górne moduły wspierały się na dolnych po przyklejeniu.

Kolor to kwestia Twojej wizji całości. Chcesz to malujesz. Nie chcesz to nie malujesz ale musisz wziąć pod uwagę całość Twojej koncepcji. Twój wybór. Ja nie malowałem . Ale akwa stoi tak , że nikt tam nie zajrzy ani przez przypadek nie można tam zajrzeć. Pomaluj ranty aby z boku nie było widać białego koloru.

Chodziło mi o to , że za pomocą pędzelka i rozpuszczalnika nitro rzeźbisz w styropianie. Taką dziurę , wgłębienie zrobisz pędzlem w dwie sekundy. Ale trzeba uważać bo rozpuszczalnik nitro szybko rozpuszcza styropian. Ale radzisz sobie i to jest ważne.

Musisz to na spokojnie przemyśleć poprzez pryzmat tego czy manualnie jesteś w stanie to wykonać tak aby te pierdoły typu zasys ukryć. Styropian jest bardzo plastyczny w obróbce i z tym nie będziesz miał problemów. Ja nie ukrywałem. Po prostu wyszedłem z założenia , że na czarnym tle rurki jak będą czarne to nie będzie to rzucać się w oczy i tak było. A zrobić czarne rurki to nie problem. Pamiętaj też , że taka zabudowa ( zakrycie) to też zabiera trochę przestrzeni w akwa. Zawsze jest coś za coś. Weź też pod uwagę czy masz wzmocnienie(a) poprzeczne ( łączą przednią i tylną szybę) bo wtedy w jednym kawałku Ci nie wejdzie. Jak będziesz miał styropian to najpierw zaprojektuj sobie wszystko na spokojnie na papierze i realizuj. Nie rób byle szybciej bo to to tylko gdzieś spowoduje problemy. Jak zrobisz to wspomnisz moje słowa , że satysfakcja murowana.

Kup do tego arkusz np. 5-10 cm . Z takiej grubości będzie Ci łatwo zrobić "kamienie" i nakleić na arkusze 2 cm. No chyba , że nie chcesz potem używać zaprawy cementowej.

Małe OT ale muszę:) Seba.. trzeba było na dłużej zniknąć i pozbyć się pomarańczowego koloru. Witam Ciebie mam nadzieje na dłużej. Koniec OT i przepraszam. Przy moim nicku nie ma już Wrocław.

Nie zrobi. A jeżeli nawet to masz tam regulację przepływu.

Powiem Ci jak ja robiłem tło ze styropianu: ...do rzeźbienia używałem starego nożyka podgrzewanego na kuchence gazowej. " Kamienie " ze styropianu przyklejałem do płyty styropianowej silikonem akwarystycznym. Płytę styropianową do której przyklejałem "kamienie " styropianowe rzeźbiłem pędzelkiem zamaczanym w rozpuszczalniku nitro. Ale tu trzeba uważać bo momentalnie topi styropian. Na końcu całość oblewałem CX5 ( konsystencja rzadka) i dopiero drugi raz nakładałem o konsystencji gęstej. Moczyłem w ten sposób , że płyta leżała na płasko na podłodze i zraszałem ją kilka razy dziennie przez 2-3 dni aż zaprawa nie wchłaniała wody. Jest to bardzo ważne bo wtedy gwarantuje długoletnią wytrzymałość. Na końcu pomalowałem farbą akrylową firmy Śnieżka. Robiłem to ponad 10 lat temu... tło do dzisiaj jest w akwa i ma się dobrze ( nie u mnie) . No może straciło tylko kolor z super czarnego na brązowo czarne co dodaje jemu jednak uroku. Do szyby było przyklejone punktowo silikonem akwarystycznym ale to , że się dalej trzyma to zasługa tego , że zostało idealnie wkomponowane pomiędzy dno a wzmocnienie wzdłużne a zaprawa je dociążyła.

Uzupełnienia są już około 50% tańsze. Największy wydatek jest przy zakupie pierwszych testów.

Jak najbardziej. Kup po 15 sztuk narybku i docelowo stwórz układy : saulosi 2+ 8/10 . Dwa samce przynajmniej dopóty, dopóki nie zaczną się ostro lać. Rdzawe docelowo 2+ 6/7 . Z samcami podobnie jak z saulosi potem. Jeżeli chodzi o aranżacje to załóż nowy temat w odpowiednim dziale. Tutaj tylko pomagamy ustalać obsady .

Tutaj powinieneś znaleźć to o co pytasz:

Dokładnie... ja tak powiem

Nie ma najmniejszego sensu. Ponadto zeolit traci swoje właściwości absorbowania po miej więcej trzech miesiącach i znowu zabawa z jego wymianą. Namoczony skutecznie też ogranicza przepływ wody przez woje struktury . Szkoda z nim zabawy.

Dlaczego robiłeś restart i na czym polegał?

Może przesadzasz może nie... życie to zweryfikuje. Ale weź pod uwagę , że będziesz miał większe akwa i będą większe obciążenia. Jeżeli masz możliwość to popraw i nie będziemy wtedy gdybać;)

Z jednej strony ma z drugiej bez sensu. No chyba , że planujesz rozmnażać i sprzedawać. Jeżeli tego nie planujesz to kupuj od jednego.

Obecnie mam między innymi demason(i)y i rdzawe. Większym agresorem jest 12 cm samiec rdzawy jak demasoni. W moim przypadku , moje demasoni nie jest agresywne wobec innych gatunków. Do tego mam jeszcze maingano. Rdzwy i maingano to moi odwieczni rywale. Często jest tak , że stereotypowe opinie rozmijają się z tym co widzisz w akwarium. Próbuj.. taka moja rada.

To prawda. Najczęściej przyczyną tego jest to , że hodowlom nie opłaca się trzymać narybku do momentu aż będą dorosłe z tej prostej przyczyny , że jest to dla nich po prostu nieopłacalne. Jeżeli sprzedają dorosłe osobniki to raczej te które są już stare a na ich miejsce mają inne z tzw. " inną krwią". Pomijam fakt , że dorosłe możemy z różnych względów wymieniać sobie w naszym kręgu ale tutaj pobudki są inne.