-
Postów
15647 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Andrzej Głuszyca
-
Czyli przez niedopowiedzenia zostajemy wprowadzani w błąd. Jak jeszcze czysto teoretycznie patrzyłem przychylnym okiem na ten filtr co w temacie to teraz czuje się zniechęcony właśnie przez to co udowodniłeś. Nawet biorąc pod uwagę jakiś margines błędu przy pomiarach to uważam ,że jego przepływ jest lipny. Co nie oznacza ,że jako biolog nie może pracować..może i to jak najbardziej.
-
Może ten deklarowany przepływ jest podany przy pustym kubełku? Niektórzy tak podają. Często jest tak , że jak wyłączysz używany kubełek albo używasz starych węży to po włączeniu leci syfek. Wtedy warto na kila chwil na wylot założyć skarpetę, pończochę..one wyłapią brudy i nie wlecą do akwa. Ale to tak na marginesie.
-
..tak zwane "łapacze odchodów"
-
Bardzo prawdopodobne. U mnie jak wczoraj obserwowałem to tylko ten mniejszy , który lał większego był tym zainteresowany. Ale często jest tak jak piszesz: osłabiona ryba staje się celem innych . Ja pierwszy raz widziałem tak napuszonego Yellow. Pięknie wyglądał...jakby jeszcze większy , płetwy w całej okazałości i ta agresja.. Najpierw podejrzewałem "rdzawego 12 cm". Też mi się zrobił agresywny, wybił kilka samic a mnie jak widzi przed szybą to też się tak puszy, patrzy na mnie i aż pysk otwiera. Przy podmiance wody jak czasami włożę rękę do akwa to momentalnie jak pirania gryzie. Szukam dla niego 3-4 samic dorosłych ale tu są problemy. Ma 2..ale to mało..też zostaną wykończone pewnie.
-
Powiem szczerze ,że faktycznie jest to fajny sposób. Coś jak szyby samochodowe albo antywłamaniowe. Nawet jeżeli ta folia ma wpływ na lekkie przekłamanie kolorów to w naszym biotopie nie jest to aż tak istotne . A może nawet jest niezauważalne? Dzięki z odpowiedź.
-
Gruzowisko nie daje 100% szansy na ukrycie się....ale zdecydowanie pomaga co nie oznacza, że musi pomóc. Przykład na obrazku wyżej:) U mnie jest dużo kryjówek i niewiele to pomogło w tym przypadku. Jak ma dostać bęcki to dostanie.
-
Przemku..nie napisałem , że nie jest dobrym rozwiązaniem ale , że nie zawsze skutecznym w celu o którym napisał Bartek. .....i to jest istota właściwego gruzowiska a nie czasami bezmyślne robienie tego i pytania czy się podoba. Wystarczy popatrzeć na zdjęcia niektórych zbiorników z gruzowiskami..tam tylko narybek się ukryje. Dlatego napisałem: jest to zgodne ze środowiskiem naturalnym części pyszczaków ale ma spełniać funkcje o której napisałeś a ja zacytowałem:)
-
A co to znaczy : bezpieczne szkło? Pytam bo opisie tego typu akwa nie znalazłem o tym wzmianki.
-
Też to zawsze powtarzam ale sam wiesz jak kogoś ciężko do takiej opcji przekonać zwłaszcza ,że każdy chce mieć dużo i kolorowo. Do tego ,żeby mieć w takim litrażu jeden lub dwa gatunki to się po prostu "dorasta". Tego trzeba dotknąć i się sparzyć . Nie przekonuje mnie takie tłumaczenie często czytane na forum: " jak chcesz trzy gatunki to zagruzuj akwa" ! I co? Jak zagruzuje to nękane ryby będą miały się gdzie schować? Tak. Owszem.... ale ryba która nęka nie znajdzie drogi do skrytki? Znajdzie..wczoraj to obserwowałem:) Gruzowisko poza tym ,że w jakiejś części jest środowiskiem naturalnym dla niektórych pyszczaków to we wspomnianym problemie nie zawsze pomoże. Nie mówię o kryjówkach dla narybku. Często tak bywa ,że ten piękny samiec jest agresywny. W takim przypadku wolę usunąć agresora i zachować nawet mniej pięknego samca. W naturze ten problem sam się rozwiązuje..tutaj my decydujemy. I słusznie zrobiłeś:) A nie jest powiedziane ,że inny mniej agresywny nie będzie równie piękny.
-
Wczoraj znalazłem pobitego samca Yellow z obgryzionym ogonem i pływającego jak ryba z uszkodzonym pęcherzem pławnym. Samiec miał 12cm..a dopadł go ciut mniejszy. Odizolowałem . Niestety..dzisiaj był już martwy.
-
Kamienie do akwarium
Andrzej Głuszyca odpowiedział(a) na Mironus temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Jeżeli pytasz o kamienie do naszego biotopu to prawie wszystkie się nadają łącznie z wapieniem. Wapień ma wpływ na zasadowość i dlatego w naszych zbiornikach jest wskazany. Ale...ze względów estetycznych jego nie polecamy ( ale to szerszy temat). Jak wrzucisz kamień wiadomego pochodzenia też może Ci obrosnąć glonem co nawet jest wskazane w naszym biotopie. Tym się nie przejmuj..są sposoby na uzyskanie glonów jak i na ich usunięcie. Kamienie przed włożeniem wyszoruj szczotką , umyj pod bieżącą wodą i polej wrzątkiem. To wystarczy. Możesz oczywiście też gotować jak masz ku temu warunki ( duże kamienie będą problematyczne w gotowaniu) . Ale wystarczy umyć i sparzyć wodą z czajnika. -
Robert ...dokładnie tak samo robisz z Wromak Exkusive , która nie jest aluminiowa. A belke przesuwasz dokładnie jak napisałeś lub jednym ruchem ściągasz całkowicie. Belka jest aluminiowa . Mówisz o tak zwanych zwykłych.
-
Hiszpańskie życie w polskim Glossy 150x50x60
Andrzej Głuszyca odpowiedział(a) na Lamonia temat w Życie w moim akwarium
Piotrze..nic nie powiedzą bo to nie dział identyfikacja. Właściciel jak chce zidentyfikować niech założy nowy temat w dziale IDENTYFIKACJA. -
@Mironus Twój temat wydzieliłem jak niżej i przeniosłem do właściwego działu:
-
Bartku..nie rokuję jej powrotu do zdrowia. Obym się mylił.
-
Zakładamy malawi, niezbędne zakupy
Andrzej Głuszyca odpowiedział(a) na suricade temat w Osprzęt do akwarium
Artur..spokojnie. Forum nie padnie:) Resztę rozumiem. -
Ma sens. Bo byśmy zobaczyli czy jest różnica w tym co podaje producent a tym co jest w realu. Niestety ale często jest to rozbieżne. Jak już nie masz możliwości to nie będziemy nadużywać Twojej uprzejmości:)
-
A na pusto zrobiłeś? Zrób potem ( jak będziesz miał ochotę) wszystko w jednej tabeli
-
Jak najbardziej. Potem pomyślimy jak zrobić aby te dwa Twoje tematy były razem co da nam pełny obraz w jednym miejscu.
-
Zakładamy malawi, niezbędne zakupy
Andrzej Głuszyca odpowiedział(a) na suricade temat w Osprzęt do akwarium
@Artur67 Dziewięć artykułów w części dostępnej dla wszystkich przy tysiącach postów w całej gamie tematów nie czyni znamion tego ,że forum może paść. To ,że są artykuły nie powoduje tego ,że ktoś tylko i wyłącznie szuka gotowca. Jest to jedna z form urozmaicenia "forumowego życia". Po to ten dział został stworzony aby Ci co mają wiedzę i doświadczenie również w tym miejscu dzielili się tym. Gwarantuje Tobie ,że mimo , że jest np. artykuł o filtracji narurowej nie spowoduje to braku nowych tematów i setek pytań. Taki artykuł nie musi być i nie ma takiego zadania aby być gotowcem. On ma zainteresować, pokazać ,że coś takiego istnieje a wątpliwości , dociekanie , pytania i tak pojawiają się na forum w postaci nowych tematów czy postów w już istniejących tematach. Artykuły to nie tylko sprawy techniczne. Zwróć uwagę na artykuły Krzysztofa @pozner opisujące Copadichromis geertsi . Facet z potężną wiedzą o życiu ryb..mógłby książki pisać . A on w jednym miejscu pięknie opisuje ten gatunek umożliwiając zainteresowanym ciekawą lekturę . Inaczej na temat tej ryby byś szukał info po całym forum. Aby rozwiać Twoje obawy..zwróć uwagę na jedną rzecz a mianowicie na to , że tematy są pozamykane. Jeżeli czegoś ktoś nie wie , coś go nie satysfakcjonuje to szuka, zakłada nowy temat czy pisze w już istniejącym ale w innym miejscu. Artur..miło jest wiedzieć ,że jako użytkownik Ty czy inny kolega wykazuje troskę o nasze forum. Dlatego odniosę się jeszcze do poniższego cytatu: Popieram to co napisałeś..ale uspakajam..taka osoba nie zarejestrowana a mająca status GOŚĆ nie może wejść " z ulicy" i czytać tych artykułów. Artur..w takim razie zapraszam Ciebie do zmiany swojego statusu na KLUBOWICZ:) -
Piotrze.....stosując Dallio Plus raz w tygodniu ( szczypta) w celach jak wyżej piszą koledzy również nie zauważyłem negatywnych skutków mimo , że nie jest to jak piszesz a z czym się zgadzam pokarm odpowiedni dla pyszczaków. A piszę tylko dlatego aby nie wywoływać zwątpienia u tych co też go stosują jak my w celach profilaktycznych i tylko raz w tygodniu.
-
W temperaturze 0-5 stopni jest mierzalna . Ale to szczegół z tego względu ,że raczej nie startujemy akwa z tak zimną wodą a jak już to z temperaturą pokojową:) A mam nadzieję , że ta jest jednak wyższa. Ale wracając do istoty zagadnienia to uważam , że przy takim "przeszczepie" gdzie tylko przekładamy wkłady trzeba być ostrożnym . Jasne......dwa tygodnie to i tak szybko. Ale upada mit , że przełożysz pół lira ceramiki i już jutro wpuszczasz ryby. Ryby pewnie by sobie jakoś poradziły..ale chodzi mi o pewnego rodzaju komfort i zgodność z zasadami . Dodam tylko ,że nie bierzemy w tym przypadku pod rozwagę co by było gdyby też przełożyć stary piasek.
-
Czyli jednak dwa tygodnie . A to znaczy, że jednak przeszczep nie polega tylko na przerzuceniu wkładów. Miałem to samo. Ale pewnie inaczej by to wyglądało gdyby jednoczenie przenosiło się piasek a jak wiemy tam i we wkładach jest najwięcej bakterii nitryfikacyjnych. Łukasz..generalnie to co tutaj opisałeś pokrywa się z tym co zaobserwowałem u siebie podczas"przeszczepu" biologii poprzez przełożenie mediów ale bez podłoża ( piasku).
-
Przeniosłem do właściwego działu.
-
Zakładamy malawi, niezbędne zakupy
Andrzej Głuszyca odpowiedział(a) na suricade temat w Osprzęt do akwarium
Dokładnie...dlatego napisałem ,że temat będzie bardzo rozbudowany bo tak jak zauważyłeś Adam każdy zakup będzie musiał być uzasadniony i podany w kilku rozsądnych wersjach. Ale liczę na @suricade Agnieszkę