lufa555

Moja propozycja jest taka: - 2 korpusy mechaniczne równolegle z zaworami po obu stronach ( bez sznurków a gąbki ppi45 wystarczą spokojnie ) każdy z osobnym zasysem 3/4 cala po obu stronach baniaka. Podwójny zasys załatwi sprawę syfków z dna znacznie lepiej niż jeden zasys. - pompa grundfos alpha 25-60 - za pompą trójnik do spuszczania wody i napełniania - dalej 4 kospusy w 2 rzędach po 2 szeregowo ( przed pierwszym i ostatnim w rzędzie zawory ) - pomiędzy tymi dwoma rzędami oczywiście bajpas z zaworem. - dalej prosto do akwarium Na wszelki wypadek proponuje dodać np. przed bajpasem kolejny kranik na ewentualną rozbudowę gdybyś poczuł taką potrzebę. Taki kranik bardzo ułatwia życie. Ja ostatnio musiałem przerabiać wąż spustowy aby zainstalować osobne 2 korpusy na żywice usuwającą NO3. Gdybym miał taki kranik to była by bajka. Jeżeli chodzi o same korpusy za pompą, montować je odwrotnie do przepływu. Ja teraz gdybym robił narurowca dałbym 2 korpusy 20 cali na biologie np. matrix albo coś w tym stylu, a 2 korpusy 20 cali na wszelki wypadek np. na absorbery PO4, NO3 lub węgiel. To takie moje skromne zdanie.

Odjąłeś mi kolego 20 lat. Czuje się jak wywołany do odpowiedzi w szkole. Nie odpowiem ale dodam, że bakterie to nie chemia kolego.

Chyba kolego nie pojąłeś o co mi chodzi. Każda podmiana w dojrzewającym zbiorniku wydłuża jego dojrzewanie a co za tym idzie dłużej będzie się utrzymywać NO2 ewentualnie NH3. Jedyna rada do badania wody to dowalenie bakterii, które przetworzą NO2 i NH3. Nie rozumiem po co ten sarkazm. Źle napisałem? W mojej opinii jednak bardzo trafnie. Jest tyle produktów, które świetnie sobie radzą z NO2 lub amoniakiem. Co ja będę tu się pocił jak i tak wiecie lepiej bo przecież najlepsza droga do stabilizacji biologii to jej rozcieńczanie. Brawo sprytu.

Nie rób podmianek bo bardziej zaburzysz biologie. Zainwestuj w bakterie.

Będę sprawdzał co i jak. Zawsze można regenerację przeprowadzić mikserem. Wirówka aż miło

Witajcie. Po długich namyślaniach i debatach toczących się w mojej głowie zdecydowałem się na absorber ale funkcjonujący w narurowcu. Ja to działa: - do węża spustowego wody zamontowany trójnik z wylotem do korpusów narurowych połączonych w rzędzie. - z korpusu wylot do akwarium małym wężykiem Purolite wsypałem do puszek zasypowych przeznaczonych do korpusów 10 cali. Otóż do 2 puszek z ich oryginalnymi sitkami oraz gąbkami weszło dokładnie litr Purolite. Przepływ wody ustawiłem zaworem na drugim korpusie na 6l/h co daje na dobę 140litrów. Zawór na wylocie z korpusu jest praktycznie zakręcony czyli możliwości regulacyjne ogromne a pompa od narurowca śmiało ogarnia mi teraz 5 korpusów. Jak na mój baniak 576 litrów uznałem, że to dobry początkowy przepływ. Woda na wylocie mierzona, NO3 niewykrywalne przez test JBL. Przed uruchomieniem pomiar w akwarium NO3 około 20mg/l. PO4 w akwarium niemierzalne przez testy po zastosowaniu ML Phosphate Remover ( swoją drogą piekielny wynalazek ). Zamierzam trzymać taki przepływ przez kilka dni po czym go zwiększe. Dodam jeszcze, że nie było potrzeby regulowania przepływu w pozostałych korpusów aby wymusić przepływ przez absorber NO3 tak więc poszło łatwo i bajkowo Zdecydowałem się jeszcze na Purolite ponieważ czytałem ten temat wielokrotnie ale odstraszały mnie regenerację z pompką w tle ( masakra ) ale po przeczytaniu posta Stana, że Purolite wystarczy moczyć w solance decyzja zapadła

Żeby LEDy świeciły poprawnie tzn dały odpowiednią barwę to przydałby się aby woda w akwarium również była bezbarwna bo np. herbatkowy kolor sporo przekłamuje barwę. Widzę to u siebie przy 6500K.

Podejrzewam, że produkt będzie spełniać swoje zadanie. Ten filtr do którego go wsypałeś deccorativio podał linka. Wygląda ciekawie za rozsądne pieniądze. Producent podaje średnio 80 gr na 100 lirów czyli 500 gr to było by ok na 550 litrów netto. Ja czekam teraz na purolite i wystartuje go w narurowcu jednak, ten pelet może być konkretną alternatywą. Mierz parametry. Zobaczymy co zdziała. Ja kupiłem ostatnio atrament i zbił mi PO4 do niemierzalnych wartości a że kupiłem 476ml to starczy mi na rok Jaką pompą zasilasz ten filtr? Może dać siatkę nad pelet pod wylotem i mocniejszy filterek na full. Jak by powiesić go na akwarium to aquael 2000 powinien nim mocno ruszać.

Ustaliłeś coś? Możesz sprawdzić o ile masz korpus 10 cali ile zajmuje ten pellet w korpusie?

Myślę intensywnie o skonstruowaniu nowego FBFa. Co prawda mam 3 w narurowcu ale wszystkie wypełnione. Największym i chyba najdroższym elementem była by rura przeźroczysta a w takim filtrze nie widzę innej opcji. Ten biopolimer, który dałeś jest ciekawą alternatywą, może nie tanią ale usuwającą oba problemy. Chciałbym ograniczyć podmiany do chociaż raz na 2 tygodnie ale nie chodzi mi o problematykę podmian bo mój system podmian jest mało uciążliwy. Chodzi mi bardziej o większą stabilność bo każda podmiana jak to było opisane w innym wątku wprowadza krzem do wody. Generalnie przez okres ponad 2.5 roku w moim akwarium nie miałem glonów zielonych a jedynie brąz na skałach. Czas na zmiany.

Ja używam aquael unimax 500. Połączyłem jedynie 2 wloty i wyloty w jeden wlot i wylot. Na wlocie korpus z gąbką i lata mi tak już 3 lata. Filtr ustawiłem na gąbce w szafce i jest niesłyszalny. Zero problemów. Otwieram raz do roku aby przepłukać wkłady.

U mnie w 160cm rw-15 chodzi na pierwszym biegu i zamiata jak trzeba. Tak więc spokojnie wystarczy.

Kolego a szafka 180x50x75 to specjalnie po akwa robiona? Jeśli tak to stawiaj akwa o tych wymiarach i nie bij się z myślami. Ja akwa zmieniałem 4 razy zanim ostatecznie postawiłem 160x60x60. Co do narurowca aby sobie ułatwić życie, za pompą zrób kranik spustowy i jednocześnie do napełniania wody. Mega wygoda przy podmianie. Dałbym bajpas pomiędzy tymi szeregowymi. FBF na piachu dobry wybór ale długi start. Na FBF proponuje korpus 20 cali. Ogarnie Ci biologię nawet w większym zbiorniku a resztę korpusów będziesz miał na dodatki ( absorbery PO4, NO3, węgiel itp itd ). Jeśli chodzi o samą podmianę to wąż zwijany i podłączenie do najbliższego kranu i odpływu do kanalizy. Woda o ile nie jest chlorowana może być prosto z kranu, jednak lepiej przepuścić ją przez węgiel i jakiś sznurek 5mikronów. Przy takiej podmianie usiądziesz w fotelu i będziesz obserwował jak wody ubywa w akwa, choć wg prawa Murphy'ego woda leci szybciej gdy odwrócisz wzrok To tyle tak na szybko.

Ja w sumie miałem 3 szt JVP z czego model 202 był największym. Każdy z nich był głośniejszy mimo, że najsłabszy z JVP i tak głośniejszy od Jebao. Nie mam porównania do serii WP ale i tak dla mnie bajka. Akwa mam w sypialni i tej nocy nie słyszałem nic

Ja swoje zamawiałem coś koło czerwca 2013r a dostałem w lipcu. Było spore opóźnienie ale w moim przypadku nie miało to większego znaczenia a zrekompensowano mi to świetnym wykonaniem. Tak więc jak tylko ruszę z budową domu to kolejny projekt poleci do Przemka.

Dzisiaj dotarł do mnie zamówiony wczoraj nowy cyrkulator. Przez 2.5 roku służył u mnie JVP-202 w baniaku 576l aż do momentu, w którym zwyczajnie pękła osłona śmigiełka i zaczął buczeć niemiłosiernie. Pierwsze wrażenie to solidność wykonania. Na magnesach osłony gumowe a sam cyrkulator przed magnesem posiada dodatkową gumowaną amortyzację. Sterownik do cyrkulatora prosty i mega czytelny. Teraz najważniejsza sprawa czyli jak to zamiata. JVP nie miał żadnego sterowania czyli dmuchał na full. Tam było 12tyś litr/h. Jebao posiada od 1200 do 15000litr/h. JVP miał 2 śmigła, Jebao posiada 1. Sterownik ma 8 biegów. U mnie działa w trybie ciągłym bez generowania fal. Podłączyłem na 8 biegu i to masakra co działo się w baniaku. Teraz pracuje na 1 biegu a cyrkulacja gołym okiem prawie taka sama jak w przypadku JVP-202. Kolejna ważna sprawa to głośność. Bardzo ciche urządzenie. Trzeba przyłożyć uchą do zewnętrznej strony magnesu aby coś usłyszeć. Jestem pod wrażeniem i powiem, że JVP pod względem wykonania jak i kultury pracy to XIX wiek w motoryzacji. Jak wyklaruje mi się woda bo dziś przemieliłem piasek w podłożu to nakręcę może coś sensownego jak to urządzonko działa.

Z tym dostępem powietrza to może wystarczy aby woda w akwa była dostatecznie natleniona. Dając TMBT na końcu czy w połowie narurowca, sumpa czy kubła powoduje automatycznie, że woda docierająca do polimeru jest już znacznie zubożona w tlen. Jeśli dalibyśmy do tego prefiltra wodę prosto z akwa to może problem niedostatku tlenu by nie istniał. To takie moje na szybko spostrzeżenia. Mogę się mylić.

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5559333882&reco_id=b62677e5-be9f-11e5-93e5-027f8d968121&ars_rule_id=201 Kiedyś taki miałem ale oddałem za zgrzewkę Żywca. Chyba idealnie by się spisał do złoża zraszanego i to za śmieszne pieniądze.

Nie lepiej zrobić to na zasadzie hydroponiki? Donica o jakiejś tam długości i szerokości ponawiercana od spodu a nad deszczownica. Pod TMBT gruba gąbka żeby się szybko nie zapchała. Tanie to i pewnie skuteczne.

Powiem szczerze, że myślałem o takiej sztucznej valisnerii w moim akwarium. Tak chciałem trochę przymaskować falownik ale nic ciekawego nie znalazłem co by wyglądało jak prawdziwe. Moim zdaniem plastikowe rośliny nie są wcale takie złe jeżeli wyglądają jak naturalne. Wracając do tematu to faktycznie coś siadło Ci na piachu. Glon jakiś.

Ja takie gąbki 45ppi stosuje już ponad pół roku ( samoróbka ) i powiem, że czyszczę je co 2-3 tygodnie. Nie dla tego, że zagłuszają przepływ, bo nie, ale dlatego że są już brudne i to mnie irytuje. Oczywiście moja samoróbka to płaska gąbka nawijana na trzpień po sznurku i owijana właśnie sznurkiem i jedyne co mi się nie w tym patencie nie podoba to to, że muszę ją owijać. Reszta działa wyśmienicie. Jak znam siebie to pewnie zamówię sobie takie gotowe 45ppi.

Sól polepsza wodę ,ale demineralizowaną Masz bardzo dobrą wodę pod malawi. Nie ma co jej upiększać.

Szczerze jeżeli miałaś kh około 12 a gh 7 to niepotrzebnie dawałaś sól. Najważniejszym parametrem który Ciebie interesuje to pH i tutaj minimum to 7.8. Tak jeszcze nadmieniając kh i gh to czy na wejściu do domu jest jakiś zmiękczacz wody? Bo standardowe testy powinny pokazać zawsze gh wyższe od kh. Jeśli jednak jest jakaś żywica zmiękczająca wodę to testy oczywiście pokazywać takie dziwy jak gh<kh.

Ja zawsze zakręcam biologię przy podmianie wody i nic się nie dzieje.

Masz bajpas w układzie? Ja nalewam też prosto z kranu ale przez bajpas i omija mi biologię. Jak będą gąbki to daj znać na forum.