firefighter1

i tu się mylisz bo spaleniu uległa pokrywa typu Wromak czy jak się tam ona zwie-czyli standardowa pokrywa plastikowa czarna-dlatego nigdy jej nie kupię, a ta którą proponuje piotrek jest stosowna w klapach dymowych i nie ulega spalaniu, topnieniu, kapaniu pożarowemu etc. i jest poddana więcej testom niż pokrywa akwariowa, poza tym spełnia wymagania szczelności pożarowej, a to już sporo jak na pokrywę, bo wiele drzwi tego nie przechodzi-dla mnie bomba. Poliwenglan komorowy nie jest podatny na odkształcenia -zaletą jest komorowość, pusta przestrzeń, która rozprasza kondukcję-przewodność cieplną. W technice okrętowej znana jako koferdamy-dodatkowa zaleta pływalność-niezatapialność. Tak i bardzo się z tego cieszę jak i moje pysyki, cały dzień podjadają. Pięknie to wygląda i jest to jedyny i naturalny wystrój. Pięknie to zaczyna falować.

Ok, to sprawdzę, może to wada niewrodzona i dotyczy sporadycznych przypadków -oby .

Świetny materiał patrząc także pod kątem ilości ciepła ze świetlówek- czyli możliwości stopienia obudowy, a tym samym katastrofy w akwarium. W tym roku już mieliśmy pożar pokrywy akwarium, efekt pomieszczenie do kapitalnego remontu, meble do wyrzucenia (postaram się znaleźć zaraz zdjęcia z akcji). Tu szczegóły poliw. komorowego: http://www.szprotbud.com.pl/?m1=poliweglan pitrek929292 swój chyba malowałeś? są dostępne różne kolory.

Przygotowaną kulkę przykleja się do szyby akwarium żeby ryby mogły skubać, a tak to jest z cyklu weselnych zabaw zjeść wiszące jabłko na sznurku bez chwytania-dla mnie to średnio zabawne .

Jakby ktoś chciał jeszcze zgłębić wiedzę w zagadnieniu twardość to tu jest świetnie opisane: http://demo.un.pl/solniczka/artykuly/twardosc1.htm http://demo.un.pl/solniczka/artykuly/twardosc2.htm

Efekt jest taki, że wygląda jak zawieszone ryby w powietrzu, jak jest czysta woda, albo inaczej jakbyś przeciął wodę i oglądał bez szyby - zwyczajnie oko jej nie zauważa, kolory nie są "oszukane" przez barwę szkła.

Postaraj się ukryć grzałkę, może poziomo za skałami. Tło fajnie wyszło, sprawia wrażenie, że są refleksy. Kolejna sprawa to ustawienie światła, w tej chwili widać, że światło pada na tylną szybę przez co widać odbicia skał. Jak możesz to przesuń lampy bliżej frontu akwarium oraz przekręć (o ile masz odbłyśniki) tak żeby światło nie padało na tył. Lub wstaw jakieś światło w strefie tła czyli za akwarium co też pozwoli zlikwidować efekt lustra. KH podnieś dopiero jak uzyskasz docelowe pH, wtedy wysokie KH ci zbuforuje pH. Skały wyglądają fajnie ale nie wyobrażam sobie wyglądu z glonami-planujesz mieć glony?

Maćku po tym poście nie próbowałem wyciągać mojego 1500 ale w tygodniu to zrobię bo wyczytałem, że cyrkulator może pracować poza akwarium:"Ponieważ jest całkowicie szczelna, ta pompa wirnikowa może pracować poza wodą, co wpływa na dużą wysokość podnoszenia, umożliwiając stosowanie nowych cyrkulatorów również jako pomp obiegowych (np. w sumpach)." z tej strony: https://www.aquaelzoo.pl/ryby/aquael-circulator-1500,161.html

Reklamacja podjęta w przeddzień tego postu, oczywiście producent szuka najpierw 1000 innych przyczyn z nadzieją, że się uda. O rozszczelnienie chwilowo się nie martwię, tym bardziej że to tylko dolna krawędź łączenia, pozostałe są ok. Jedyne rozwiązanie jakie widzę to otrzymanie nowego akwarium, a to niech sobie rozłożą i ponownie sprzedadzą gdyż wymiary są standardowe, a szyby nieporysowane bo akwarium jest całe zabudowane, a przednia szyba jest oglądana przez otwór w ścianie. Trwa to wieki ale co zrobić, nie ma co się martwić na zapas. Na potwierdzenie słów Przemka, dolna krawędź bocznej szyby wystaje 2-3mm poza obrys akwarium czyli nie jest idealnie zlicowana i stąd pewnie niewystarczająca ilość spoiwa.

HW ok ale złoża więcej ceramiki lub zeolit albo matrix zamiast węgla, ale ten drugi to bez tej ceramiki sam cyrulator+gąbka i to śmiało 200l/h http://allegro.pl/aquael-pompa-circulator-2000-ursynow-warszawa-i2806144641.html ewentualnie 1500 ale to już absolutne minimum: http://allegro.pl/aquael-pompa-circulator-1500-ursynow-warszawa-i2806144637.html A najlepiej to dwa HW303, jeden z ceramiką etc, a drugi tylko gąbka w jednym lub dwóch koszach .

Soda była dodawana w trakcie startu -czyli niezarybiony zbiornik na 200l poszedł cały worek, obecnie Aquadur wyłącznie przy podmianie wody

Jak chcesz zobaczyć przebieg Cyklu Azotowego wg testów to proszę tu jest link z moich pomiarów: https://docs.google.com/file/d/0B5jg_Osaq8NwOUtlT2h2MjdNUm8/edit?pli=1 zobaczysz tam skok NO2 i NO3 oraz późniejszy spadek. Start był na samej urynie. W innym dziale opisałeś trochę swój zbiornik, napisz co to za model mechanika masz w środku bo mam obawy czy da radę samodzielnie. Ps.Wcześniej kolega idoido pisał, że ma awarię klawiatury (zalanie) stąd taka kiepska spójnia zdań co oczywiście przyjmujemy do wiadomości i ja osobiście nie będę się tego czepiał. Pozdrawiam i czekam na dalszy rozwój życia w baniaczku.

w porównaniu z innymi rybami Malawi są łagodne, ale Damian92 uwierz, że i Saulosi potrafią zrobić sporo zamieszania w akwarium i jest na co patrzeć - do tego masz kolorowo. Oczywiście nie namawiam Cię konkretnie na p.Saulosi tylko staram się zobrazować typ "łagodna".

stan76 podpowiada bardzo dobrze, zwykle zaczyna się kubeł + mechanik ale po czasie i nabraniu praktyki wychodzi tak jak sugeruje. Ja już mam mechanika wew.1500l.h przy 200l i teraz przerobiłem go na wewnętrzny z zewnętrznym filtrem, gdybym mógł te graty oddać to zdecydowanie brałbym HW 303 jako zewnętrzny mechaniczny-świetne rozwiązanie do tego jest w nim w komplecie skimmer.

Mam podobny przypadek z Cynotilapia sp.Hara, a dokładnie z młodymi samcami. Mój największy zawsze jest Królem bo jest 3 razy większy, ale "młodziaki" tak się zachowują po zmroku. Dostają nagle kolorów (czarne pasy), płetwy wyprostowane i zaczyna się łapanie za pyski i gonitwy aż jeden z nich czuje się wygranym. Za dnia jest spokój i mogą pływać razem bez jakichkolwiek zgrzytów.

Napisz coś więcej o tym filtrze wewnętrznym, model chociaż ale może być on najsłabszą stroną akwarium i warto rozważyć zakup czegoś innego w przystępnej dla Ciebie cenie.

Szafka albo jak akwarium albo większa, ta IMO jest dobra, a okno wygląda jak przyciemnione ale to już sprawa właściciela bo chyba kwadrat jest jeszcze ogólnie nie urządzony .

Konkretne wartości stężeń przy których amoniak staje się niebezpieczny, zależą od gatunku ryb; jedne są bardziej tolerancyjne, inne mniej- to do Twoich "rybek startowych". Podczas dojrzewania akwarium, poziom amoniaku wzrasta do pewnego momentu, po czym zaczyna spadać, dzieje się to gdy zaczynają pracować bakterie produkujące azotyny. Jako, że bakterie produkujące azotany nie pojawiają się jeśli nie mają wystarczających ilości pokarmu (azotynów), poziom azotynów gwałtownie narasta, w momencie gdy przetworzony jest cały dostępny amoniak dalszy wzrost zawartości azotynów postępuje liniowo - powstający amoniak przetwarzany jest "na bieżąco". W chwili gdy pojawiają się bakterie wytwarzające azotany, spada poziom azotynów, a wzrasta poziom azotanów, akwarium jest dojrzałe.

A co w tym szkiełku masz? zbrojniki? załóż temat, napisz co masz w środku, a wtedy będzie można coś odpowiedzieć, a tak to nawet Pierścień Arabeli nie pomoże i lepiej żebyśmy nie snuli domysłów bo dostaniesz 10 odmiennych odpowiedzi i dalej nic nie będziesz wiedział. Tak, że "pudło" jak to mówią na strzelnicy w "co trafiłem".

Druga strona "ciemnego" akwarium to brak glonów, dla mnie to wada dla innych zaleta- generalnie Flora możesz wówczas skreślić. - tu kolega Meszek świetnie podpowiada, w moim 200l przetestowane i jeśli nie planujesz wstawiać "ulepszeń" do mechanika typu HW603 to tak ja wyżej w przeciwnym razie 2000l/h minimum.

A co to za pH? 0,8? masz tam czysty kwas? Proponuje dokładnie prześledzić tematy o zakładaniu akwarium i zaoszczędzić Nam stresu.

apropo's dzisiaj miałem mega czyszczenie rurek, tak zaszły że szok. Przepływ spadł tak drastycznie, że myślałem iż coś z wirnikiem się stało. Górny kosz wyczyściłem, wirnik i dopiero po czyszczeniu węży wróciło wszystko do normy. W/g mnie winne są glony gdyż mam ich sporo, nie prowadzę z nimi walki jedynie raz na dwa tygodnie czyszczę szyby boczne i tylną i wtedy jest zielono w akwa (oczywiście wszystko prowadzę tuż przed podmianą wody). Ale co najważniejsze nigdy nie wyłączałem filtrów co obecnie uważam za błąd. Wg mnie przy takim czyszczeniu należ wszystko zatrzymać, wyczyścić, podmienić, uruchomić mechanika, za kwadrans biologa i dopiero czyszczenie mechanika-u mnie kubeł zewnętrzny. Reasumując najlepsza "niewidzialna" rurka zajdzie, węże ciemne JBL od naszej wody robią się jasne-sprawdziłem, jedynie plastikowe rurki czarne na ciemnym tle się sprawdzają i są niezauważalne.

No te Ledy są super-oglądałem to cudo, btw ciekawe jak długo jeszcze będzie adres ze końcówką .pl i takie ceny?

Tak Meszek, Ciebie pytałem żeby rozwiać już ewentualne przyszłe pytania o sposób wyprowadzenia rurek z kubła. Sebas przy Twoim projekcie akwarium bez tła uważam to (HQI-refleksy) za bardzo istotną zaletę bo tę grę światło/cień będzie widać głownie na dnie i skałach-u makoka jest jeszcze ściana. Ale w takim otwartym akwarium będzie fajny efekt-nie mylić lepszy/gorszy, po prostu inny.

I to jest wymierna opinia. A jak masz i ile rurek we/wy do tego biologa?