
miron.dmt
Użytkownik-
Postów
246 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez miron.dmt
-
Jeżeli to pierwsze potomstwo to ciesz się. Większość to żywy pokarm dla starszych ryb a zwłaszcza dla innych pielęgnic. U mnie obecnie cztery samice mają w pyskach małe i nie mogę inaczej tego traktować, tylko jak żywy pokarm, bo co miałbym niby z tym narybkiem robić. Żaden sklep od Ciebie nie weźnie ryb a znajomi raczej nie będą chcieli. Mogę Cię pocieszyć, że najsilniejsze i najsprytniejsze potomstwo przeżyje. Pozdrawiam Mirek
-
Moja pompa to reef circulator 4000. Spełnia swoją rolę przy akwa o długości ściany 120cm. Co do przyssawki to guma starzeje się, czy tego chcesz czy nie.
-
Witam, Odpowiedz sobie na pytanie jakie zadanie w zbiorniku ma falownik a raczej pompa cyrkulacyjna bo falownik to urządzenie elektroniczne zmieniające prąd lub częstotliwość w celu regulacji obroty silnika. Pierwsze i podstawowe zadanie to lepsze natlenienie wody poprzez skierowanie strumienia na powierzchnię lustra wody. Są jeszcze dwa powody dla których montujemy pompy cyrkulacyjne, ale zostawiam to dla Ciebie. Weź pod uwagę, że to nie akwarium morskie w którym ruch wody ma też inne zadania. Ważne też jest by cyrkulator był mocowany na magnes. Wszelkie inne metody są niepraktyczne. Pozdrawiam Mirek
-
OK. Źle odczytałem. Przy zerowym PO4 nic nie musisz robić. Jestem ciekawy czym robisz pomiary? Ja nigdy nie miałem zerowego PO4 a NO3 =1 jest nieosiągalne przy biologicznym systemie filtracji. Jeżeli masz kropelkowe testy to odczytu rób zgodnie z instrukcją czyli np. po 3 minutach. Ja robię testy raz w tygodniu: fosforany - Milwaukee MW-12 (0,56ppm), a azotany kropelkowy Salifert (20ppm) U Ciebie przy zerowym PO4 i minimalnym NO3 nie powinno nic zakwitnąć bo niby z czego. Glony jakie by nie były też potrzebują pożywienia.
- 592 odpowiedzi
-
Cześć. Na razie nie panikuj. Masz wysokie fosforany a dla wszelkich glonów to pożywka. Przyjżyj się tabeli Redfielda. Stosunek fosforanów do azotanów jest niepokojący. Musisz obniżyć fosforany albo podnieść azotany. Pozdrawiam Mirek
- 592 odpowiedzi
-
Gąbka zamiast wkładu sznurkowego
miron.dmt odpowiedział(a) na kapsel13 temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Witam. Swobodniejszy przepływ wody oznacza tylko tyle, że drobiny materii przedostają się do innych części filtracji (biologicznej czy chemicznej). Nie mam nic za darmo. Gąbki testowałem kilka lat temu i zrezygnowałem z tego a wkład sznurkowy zastąpiłem owatą (watoliną tapicerską) wykonaną z poliestru. Kupiona przeze mnie beleczka watoliny starczy mi jeszcze na kilka lat a koszt takiego filtra to kilka groszy. Oczywiście decyzja należy do kolegów czy koleżanek. Pozdrawiam Mirek -
Witam Panowie, Nie jestem osobiście zwolennikiem montowania jakichkolwiek filtrów wewnątrz zbiornika, ponieważ zajmują przestrzeń jej mieszkańcom i tak zawsze zbyt małą, a poza tym zbiornik ładniej wygląda bez dodatkowych akcesoriów. Jedyne co jest niezbędne to pompa cyrkulacyjna i porządny o dużej wydajności filtr zewnętrzny z prefiltrem. Takie jest moje zdania, ale każdy robi jak uważa. Pozdrawiam Mirek
-
Witam. Kiedyś też miałem problem z utrzymaniem stabilnego PH wody w akwarium. Receptą na wszystko okazał się grys koralowy, który mam w filtrze narurowym. Grys utrzymuje mi stabilne PH w granicach 8,1 do 8,2 (skoki związane z podmianą). Poza tym jest idealnym miejscem do rozwoju bakterii nitryfikacyjnych. Polecam.
-
Witam, Właśnie kupiłem Phosmax Basic i zobaczymy czy to prawda. Jeżeli absorber jest na Al2O3 to znalazłem opracowanie Pani Ewy Szatyłowicz z Białostok University of Technology. W tabeli procentowe zestawienie efektywności usuwania zanieczyszczeń przez absorber. Jest wiele zależności, które rzutują na proces absorpcji. Absorber nieznacznie podnosi ph wody, średnio o 0,23. Pani pisze, że jest możliwa regeneracja złoża, ale NaOH o stężeniu 4% Po każdej regeneracji aktywność tlenku glinu spada o 10-15% Efektywność usuwania zanieczyszczeń w procesie adsorpcji Al2O3.pdf 10.05.2019r. Minęło 48 godzin od umieszczenia 1 litra absorbera w filtrze. Pomiar fosforanów przed testem produktu wynosił: 2,12ppm - pomiar 10 maja wyniósł: 0,70 ppm Pomiary będę wykonywał raz w tygodniu. Myślę, że w przeciągu trzech miesięcy wszystko się wyjaśni. 15 czerwiec 2019 r. 08 maja Phosmax Basic znalazł się w moim filtrze narurowym. Ostatni pomiar wykonałem 14 czerwca i w dalszym ciągu mam pozytywny wynik co do stężenia fosforanów. Jestem mile zaskoczony efektywnością złoża. Myślę, że w przyszłym tygodniu zabiorę się za regenerację. Wyniki pomiarów: - pomiar 10 maja: 0,70 ppm - pomiar 17 maja: 0,87 ppm - pomiar 24 maja: 0,82 ppm - pomiar 01 czerwca: 0,76 ppm - pomiar 07 czerwiec: 0,75 ppm - pomiar 14 czerwca: 0,92 ppm - pomiar 21 czerwca: 1,01 ppm - pomiar 28 czerwca: 0,98 ppm Grubo ponad miesiąc FOSMAX trzyma parametry na stałym poziomie. Rozebrałem filtr i ku mojemu zaskoczeniu wkład nie daje się wyjąć w filtra narurowego. Kulki skleiły się tak, że muszę teraz wykuś całą zawartość. Filmik na YouTube to jakaś ściema. Wnioski: 1) Wkład bardzo dobrze utrzymuje stałe parametry fosforanów w zbiorniku przez długi okres czasu. 2) Nie nadaje się do regeneracji. Producent pisał o zastosowaniu tylko do słodkowodnych akwa. Ja dosypuję przy podmianie (20 litrów) raz w tygodniu czubatą łyżkę soli niejodowanej. Może, sól powoduje zbrylenie wkładu? 3) Kilogram kosztuje 25zł + przesyłka. Według mnie środek wart jest swojej ceny. Pozdrawiam Mirek
-
Co byś nie miał w tej biologii to na pewno wystarczą. Rozumiem, że ten korpus na bajpasie nie będzie pracował cały czas, bo znacznie zmniejszy przepływ w filtrach z biologią a to nie byłoby zbyt dobre, tym bardziej, że część wody pójdzie na chemie (purolite). Pompa ma swoją wydajność i nie popchnie więcej niż może. Dwa korpusy na purolite to chyba przesada. Ja bym w jednym dał purigen a w drugim phosmax basic (jedno i drugi da się regenerować). W jednym z biologów może grys koralowy co ustabilizuje Ci ph w akwarium. Pozdrawiam Mirek
-
Witam wszystkich po przerwie. Wracam kolejny raz w temacie obniżenia fosforanów w zbiorniku akwa. Wcześniej testowałem z powodzeniem PO4X4 Phosphate Remover, który to test opisywałem na forum. Teraz znalazłem kolejny produkt Xport PO4 mocno zachwalany przez producenta i dystrybutorów. Sceptycznie podchodzę do wszystkich nowości, ale niebyłbym sobą gdybym nie sprawdził tego. Produkt wygląda podobnie jak AZOO ACTIVE FILTER tylko jest bardziej kruchy dlatego trzeba delikatnie się z nim obchodzić. Xport zaaplikowałem do filtra narurowego razem z AZOO, który jest już w mojej filtracji ponad rok czasu. Xport ułożyłem na wierzchu całość, które zakupiłem tj. 250 ml Zgodnie z opisem należałoby zacząć od 10 cubes, ale doszłem do wniosku, że nie ma co się bawić. Filtr zaaplikowałem 26 marca 2019, po 24 godzinach wykonałem pomiar fosforanów i odnotowałem spadek z 2,25ppm do 1,51ppm - pomiar 29 marca wskazał 1,42ppm - pomiar 5 kwietnia wskazał 1,33ppm - pomiar 12 kwietnia wskazał 1,47ppm - pomiar 14 kwietnia wskazał 1,45ppm (po podmianie 10% wody) - pomiar 20 kwietnia wskazał 1,83ppm - pomiar 28 kwiecień wskazał 1,82ppm - pomiar 04 maj wskazał 1,91 ppm Jak widać mam stopniowy powolny spadek fosforanów w całym 200 litrowym akwa Chciałbym by taki poziom fosforanów utrzymał się przez dłuższy okres. Interesuje mnie współczynnik Redifielda i przy tym stanie fosforanów mam idealny poziom. Wartość NO3 jest na poziomie 10ppm. Przy teście kropelkowym stwierdzenie czy jest to 10 czy trochę więcej nie jest takie jednoznaczne. Dla uzupełnienia pomiar wartości fosforanów dokonuję Milwaukee MW12 Producent chwali się, że produkt jest w stanie usuwać fosforany przez rok czasu. Pożyjemy zobaczymy. Wodę ma "krystaliczną", pełna przejrzystość nawet przez boczną szybę. Będę uzupełniał daty pomiarów w tym poście. Pozdrawiam 05.05.2019 Myślę, że już jest wszystko jasne. Dane producenta o silnej i długotrwałej absorbcji fosforanów można włożyć w bajki. 250ml Xport PO4 wytrzymało miesiąc czasu a nie rok jak twierdzi producent. Reklama: "Zdolne do usuwania fosforanów przez ponad 1 rok od umieszczenia w systemie" można włożyć w bajki. Teraz myślę nad czymś nowym, ale czymś co nadaje się do regeneracji. Pozdrawiam Mirek
-
Przepraszam, ale doktoryzujecie się Panowie. W KISAN jak zrobisz wszystko z KO to możesz sam wygiąć wszystkie łuki, które będą miały większą średnice niż 1,5D czy nawt 1D (D-średnica rury). Przy łukach 5D będziesz miał dużo mniejsze opory a poza tym łuki nie muszą mieć przecież 90 st. jak nie potrzeba. To są zbyt małe instalacje by przejmować się doborem takiego czy innego kolanka. Takie jest moje zdania.
-
Narysowałeś schemat swojej instalacji to chyba wiesz ile użyjesz korpusów.
-
Nie rozumiem KarolM pytania. Rozwiń to trochę. Po co te redukcje?
-
Ja walczę z żona o udostępnienie miejsca w szafce na rozbudowę filtracji
-
Dwa filtry mechaniczne równolegle to powinien być standard, co zwiększa powierzchnię filtracyjną i zmniejsza opory. Nie wiem jak Panowie, ale ja zrezygnowałem z filtrów sznurkowych i od roku sam wykonuję z włókniny i rzadkiej flizeliny. Po pierwsze to znacznie mniejsze koszty a po drugie mniejsze opory przepływu. Filtr spełnia swoje zadanie i to najważniejsze.
-
No tak, połączenia w tym systemie są połączeniami kielichowymi z tego właśnie względu należałoby zwiększyć średnice nominalną o jeden punkt. Co do nieruchomości instalacji to bym polemizował. Przy odkręcaniu samego korpusu czasami bez klucza nie da się tego zrobić. Chyba, że ktoś ma dużo miejsca w szafce i może pozwolić sobie na komfort pracy. Ja miałem początkowo z PP a teraz z PVC i jestem zadowolony. Jak coś będę chciał przerobić to bezstresowo tnę w danym miejscu i wstawiam kolejny element. Klejenie jest bajecznie proste i nie wymaga specjalnych umiejętności
-
Przepraszam a w systemie KISAN nie ma kolanek? To system, który stosuje się do instalacji ogrzewania podłogowego. Możesz zredukować ilość połączeń wyginając łuki. Czym większy promień tym mniejsze opory. Co do przepustowości to możesz zastosować większą średnicę i redukować dopiero na śrubunku. Jestem ciekawy jak sprawdza się ten system w instalacjach akwariowych. Pytanie moje nie jest bez zasadne, bo połączenia w tym systemie są trwałe tylko wtedy gdy są unieruchomione. System PVC czy PP są elastyczne, KRIZAN jest sztywny. Proszę o wypowiedź kogoś kto ma taką instalację.
-
To wszystko zależy od stopnia zapowietrzenia. Jak przestanie podawać wodę to się wyłączy. Dotyczy oczywiście pomp z układem elektronicznym.
-
Tak, wszystko się zgadza, to jest tylko kwestja przyłączy i związane z tym mniejsze opory uwzględniane tylko przy większych instalacjach. Dlatego bardzo się dziwię jak ktoś pisze, że ma korpus z przyłączem 1" gdzie otwory wlotowe i wylotowe w korpusie nie mają większych średnic jak 20mm. Przy naszych instalacyjkach zwiększenie średnicy przyłączy ma znikome znaczenie.
-
Piach zostanie w mechaniku. Po to jest ten filtr. Ja nie chcę Cię do niczego przekonywać. Dzielę się tylko swoim doświadczeniem. Zrobisz jak uważasz.
-
Bartek, to że będzie piach na dnie filtra mechanicznego to pewne. Moja pompa pracuje już blisko 6 lat i nic niej nie jest. Zapewniam Cię, że nie piach będzie Twoim problemem. Przeczytaj proszę mój ostatni post na temat awarii pompy : Żałuję tylko, że nie zrobiłem zdjęć po rozebraniu pompy. Pół calowe korpusy są wystarczające, bo medium filtracyjne nie będzie przecież bardziej wydajne tylko dla tego, że przepłynie przez niego więcej wody. Jedynie korpusy z filtrami mechanicznymi możesz dać 3/4". Większa średnica korpusów jest wskazana przy bardziej rozbudowanej instalacji gdzie każdy element to dodatkowy opór, który wpływa na wydajność i tym samym na koszty eksploatacji. U mnie pompa pracuje na II biegu (22W). Na trzecim biegu muszę dławić filtr fluidyzacyjny by piach z filtra nie znalazł się w akwarium. Włączam go tylko po wymianie filtrów mechanicznych, kiedy chcę opróżnić korpusy z powietrza.
-
Witam, W takim akwarium konieczna jest pompa cyrkulacyjna z dwóch podstawowych względów: 1) właściwe napowietrzenie zbiornika poprzez ruchy tafli wody, 2) ujednolicenie w całum zbiorniku parametrów wody. Filtry kubełkow nigdy nie będą dobrymi filtrami mechanicznymi. Proponuję dwa filtry narurowe połączone równolegle jako mechaniki przed filtrami kubełkowymi. Pytanie jest tylko czy nie będą stwarzały zbyt dużego oporu na ssaniu filtrów. Pozdrawiam Mirek
-
Panowie, żeby nie wprowadzać teorii z podręczników to tak krótko. Pompa ma tym mniejszą sprawność im większe opory są na ssaniu. To, że pompa jest niżej od lustra wody to wpływa tylko pozytywnie na jej pracę, ale jak wstawimy jakikolwiem opór to jej sprawność spada. Kawitacja związana jest z lokalnym tworzeniem się pęcherzyków pary cieczy, a następnie – na skutek wzrostu ciśnienia – ponownym przechodzeniem w stan ciekły. Obniżenie ciśnienia wody w pompie, prowadzące do wystąpienia pary, jest właśnie kawitacją. Czynniki odpowiedzialne za kawitację to wartość ciśnienia napływu i temperatura pompowanej wody. W tym duecie temperatura określa ciśnienie parowania wody i poza jeszcze innymi czynnikami wyznacza wymagane, minimalne ciśnienie przed pompą. W wypadku pomp wirowych zjawisko kawitacji występuje w części pompy, gdzie ciśnienie jest najniższe. Miejsce to określamy jako oko wirnika i zlokalizowane jest ono przy wlocie wody do wirnika. Podsumowując. Filtr mechaniczny stanowi opór dla przepływu wody, przez co ciśnienie na wlocie do wirnika drastycznie spada, co może doprowadzić do powstania kawitacji. Jeżeli do tego dojdzie, to mamy duży spadek sprawności i za razem ciśnienia na tłoczeniu. Hałas powstający podczas pracy jest tylko oznaką wystapienia tego zjawiska. Nie będę załączał wzorów i wykresów harakteryzujących zjawisko kawitacji bo nie o to tu przecież chodzi. Załączyłem dwa zdjęcia z mojej filtracji. Na jednym z nich jest pokazany manometr na którym można odczytać jakie ciśnienie mamy na tłoczeniu pompy. W moim przypadku to trochę ponad 0,3 bara przy 22W na drugim biegu pompy. Jak można zauważyć pompa jest przed filtrami machanicznymi. Tak mam od początku czyli od jakichś 6 lat. Dla zainteresowanych moge wstawić film z nagrania pokazujący zmianę ciśnienia przy różnych nastawach pompy jak i przy wyłączonej pompie (nie będzie zera na manometrze).
-
Przepraszam za swoją wcześniejszą oschłą wypowiedź. Klasyczne pompy wirowe (takie które nie są samozasysające) wymagają zalania przewodu ssawnego przed rozpoczęciem pompowania oraz czasami stosowania zaworu zwrotnego na linii ssawnej. Dla takich pomp również powietrze w medium pompowanym stanowi spory problem. Częściowe wypełnienie powietrzem korpusu pompy wirowej uniemożliwia czasami dalsze pompowanie, aż do momentu gdy opuści ono sekcję pompową. Pompy samozasysające bez wcześniejszego zalania przynajmniej mieszaniną cieczy i powietrza też nie są samoczynnie wstanie zassać. Pompa obiegowa CO to klasyczna pompa wirowa odśrodkowa. Konstrukcja wirnika oraz materiał, z jakiego jest wykonany, mogą być różne. Niewielkie pompki wykonywane są w całości z plastiku; pompy do zawiesin, szlamów lub cieczy agresywnych wyposażone są zwykle w wirniki gumowe. Pompy wirowe sprawdzają się przy pompowaniu substancji o dużym zanieczyszczeniu ciałami stałymi, czy mediów ścieralnych. Znajdują zastosowanie w bardzo wielu gałęziach przemysłu – m.in. w przemyśle: chemicznym, petrochemicznym, morskim, czy ceramicznym, a także w gospodarstwach domowych, przy zalaniach i podtopieniach, czy pompowaniu odpadów komunalnych. W instalacjach przemysłowych przed króćcem ssącym stosuje się filtry siatkowe ograniczające wielkość zanieczyszczeń by nie wpadły elementy, których wirnik pompy nie byłby w stanie przenieść ze względu na ograniczoną szerokość przestrzeni pomiędzy łopatkami. Nie będę zamieszczał rysunków, szkiców czy linków do stron opisujących rodzaje pomp bo jest tego tak dużo, że każdy z łatwością znajdzie. Pozdrawiam Mirek