Skocz do zawartości

makok

Użytkownik
  • Postów

    4270
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez makok

  1. makok

    p.demasoni plec

    tutaj przed chwila opisałem jak najpewniej rozróżnić płeć u tych ryb... pozdrawiam do mods: możecie wyedytować temat watku, na taki żeby ten sławny automat nie podstawiał linku? bedzie łatwiej, dzięki
  2. ja miałem kiedys takiego mutancika (do modów: fota w celu omówienia problemu i ewentualnego ułatwienia podjęcia decyzji): zobaczcie głowę mutancika (on ma ją tak ściętą zarówno z góry jak i z dołu) skończylo się w zamrażarce, ponieważ: a) nie rósł prawe wogóle wyglądal jak wyglądał c) trzymanie go mogłoby prowadzić do psucia puli genów gatunku (jeśliby doszło do tarła po oddaniu, bo z oczywistych względów pkt B wykluczał trzymanie go u mnie w akwa) i wszystko odbyło się pod osłoną nocy, gdy moja spała... bo niestety też nie było zgody na takie posunięcie P.Pyszczak - przeczytałem Twojego PW i sobie przypomniałem - załatwione przed chwilą
  3. nie widziałeś na czym trzymam swoje 160l albo moja 400-tka... ...hmmm ale ja bym wygrał w 2007
  4. ale włożone jak?? jako dekoracyjne, czy sump? bo sumpa możesz włożyć od boku wzdłuż i nie ma potrzeby ryzykowania z brakiem poprzeczki pionowej na tak długim odcinku... przecież sumpa nie wyciągasz, a nawet gdy musisz, to odkręcasz ściankę boczną i "woala"
  5. demasoni mają tę wspaniałą przypadłość, że na każdej jest coś orginalnego w układzie (kształcie) pasów, więc jak już będą inkubować to strzel sobie foty samic i wtedy będziesz dokładnie w każdej sytuacji wiedział która ryba to jaka płeć... (nie zawsze symetrycznie, więc potrzeba fot lewego i prawego boku) i zredukujesz gdy "pozostałe" (te nie z fot -czyt. samce) będą zbyt bitewne... dadam, że demasoni stosunkowo wcześnie zaczynają tarło, raczej dużo przed "ostatecznymi rozmiarami" ja w sumie przeżyłem tarła dwóch samic i na podstawie takich fot byłem później w stanie rozpoznać dokładnie samicę i do dzisiaj jestem - moje ryby są u Misya w 840-tce pamiętajmy, że pasy rosną z rybą, a kolor nie! narazie zostaw w spokoju, bo bez tarła raczej nie rozpoznasz płci
  6. do 210L?? :shock: to tak jak ja bym wpuścił do swojej 420-tki n.livingstonii - co z tego że wyglądają zaje..ście
  7. makok

    wewnętrzny

    z tym się zgodzę na przykładzie F.4+ niby 1000l/h przy 9W bzdura - po dwóch dniach nieralne jak coś ma dmuchać, to musi żreć
  8. Zbiornik jak w temacie... ...ta informacja w połączeniu z tą... ...sugestią poniżej... ...oraz takim oczekiwaniem w rezultacie daje piękną nonmbunę przykłady (akurat zacznę od podobnego do mojego - linczujcie): Aulonocara hueseri 4(5)+5 dowolny lethrinops (ja mam marginatusa) 4+5 copadichromis virginalis aulonocara stuartgranti (lub inna z tych mniejszych) + lethrinops (ale niekoniecznie dodatkowo, w razie dodania mniej samców z każdego gatunku) wspomniany copadichromis z electrą (ciekawe zachowania, ale poszukaj dobrych zdjęć, żeby zobaczyć piękno tej ryby) (te dwa gatunki na różny rozklad pionowy w zbiorniku - pierwszy toń, drugi dno) to tak na szybko... (ból zęba uniemożliwia mi sen :roll: ) ja mam tą pierwszą obsadę i to jak zaczeły się wybarwiać samce aulon poprostu rozłożyło mnie na łopatki w porównaniu z mbuną, którą miałem... a trzymanie ich w takich proporcjach jest możliwe i daje pięknie wybarwione stado, wiele ciekawych zachowań i napewno nie akwarium "z szarymi rybami" (częsty jest taki stereopty o nonmbunie) powodzenia w wyborze - bo aż się prosisz o ugoszczenie nonmbuny oto kilka zdjęć, żeby zmącić Ci w głowie: http://album.klub-malawi.pl/v/Ryby/Aulonocara/hueseri/A-hueseri-samiec1.jpg.html ten jest marsa, ale u siebie do hqi dodałem malutka niebieską świetlówkę i niebieski na głowie jest głębszy i pełniejszy niż na tych fotach - będą i moje, jak się ogarnę ze sprzętem fotograficznym http://www.photostor.com/Blair/lethrinops-- tutaj przykład, moje się jeszcze nie zaczęły wybarwiać, za to rosną szybciej od aulon, ale widziałem na żywo ojca moich potworków i bez wahania nabyłem ten gatunek (moje zakupy ograniczyły się do wejścia, zakochania się, zakupu - w tamtym momencie zapomniałem na moment o forum ) http://album.klub-malawi.pl/v/Ryby/Copadichromis/virginalis/C_sp_virginalis_gold-samiec.jpg.html tego sam rozważam jako trzeci gatunek, po tym jak mars załączył niedawno zdjęcie do albumu (albo ja je niedawno zobaczyłem) - piękny brąz z żółtym grzebieniem... i nie rośnie do kosmicznych 20cm jak więksi bracia, osiąga 12-13 (samice 10cm) tutaj bardziej ogólnie - placidochromis electra sam szedlem z myślą o nim, ale na miejscu wygrały inne - życie
  9. Mati czepiasz się - w 90% przypadków wymiary są standardowe, czyli tutaj 120x50x50 i uzupełnię: na 3 gat za małe akwa, zakładając że jednym z nich będzie STADO demasonów
  10. oczywiście to co napisał Sabotage, pod warunkiem jednogatunkowego.... bo przy dwugatunkowym nie przekraczałbym 3+7 na trzy gatunki imho za małe akwa
  11. dostawał wciry już wcześniej - po ogonie i płetwach - to już zdjęcie po ostatecznym fatality w postaci ciosu w oko i jego wyrwaniu :? EOT
  12. ja zawory mam z nierdzewki... z wymienionych są chyba najbardziej neutralne... to nie jest tak, że zaworek zabije Ci ryby... jakbyś całą instalację z tego zrobił razem z rurami korpusami itp to pewnie miałby wpływ... jedyne co, to miedzi nie stosuj (mosiądzu raczej też) - reszta w tak niewielkich ilościach nie ma znaczenia oczywiście najlepsze są pcv, żeby nie było
  13. tak wygląda demason po jednorazowym ataku w za małym akwa: widziałem tą akcję na żywo i powiem, koszmar a miałem 240L 120cm z kominem z boku, więc było trochę krótsze... a jak Ci tego mało, to dodam, że dwa inne zabiłem czerwonymi robakami... pozostałe z obsady przeżyły... także proszę Cię, jak widzę "mięso ciepłokrwistych dla demasoni" oraz "co do nich dodać w akwa 80cm" to mi się nóż w kieszeni otwiera i dodam, że ta rybka ze zdjęcia dostała od 4-5 miesięcznego samca, więc masz mało czasu na to większe akwa...
  14. back-to-nature szukaj w danii tam są najbardziej wiodące zbiorniki na bazie totalnie naturalnie wygladających sztucznych skał... nie będę wklejał linków, bo jest tego mnóstwo polecam wygooglować po nazwisku Jesper Taustrup - imho guru sztucznych designów
  15. napisałem ten wątek głównie żeby dowiedzieć się czegoś o węglu, ponieważ "w dostawie" zaginęła moja przesyłka z filtrami sznurkowymi, a węglowych mam karton oraz przed weekendem strzelił mi korek, a po włączeniu moja druga połowa nie zauważyła, że nie wystartowała pompa bio (drugi bezpiecznik) i tak przez prawie 8h nie działał biolog... donica wyschła... choćby z tego powodu musiałem sięgnąć po rozwiązania drastyczne zakładając, że jedyne złoże jakie przeżyło, to to na gąbce atman nr5 od mechanika... docelowo jednak pozostałbym na wkładzie węglowym, ponieważ minusy przedstawione w szeregu artykułów jakie zdążyłem przeczytać od instalacji nie przesłaniają mi plusów tego medium... mogę sobie pozwolić na wymianę tego wkładu raz na miesiąc, co nie powinno wpłynąć negatywnie na chemię wody (i tak regularnie co 5 dni podmieniam 10% bo zauważyłem że dzięki temu moim potworkom pływa się weselej, a i ja robiąc to częściej mam tak naprawdę 2x mniej sprzątania) przy dwóch niezależnych zespołach filtrów, jeśli w każdym na drugim miejscu będzie ważący ~500g węglowy to sądzę, że jego powierzchnia będzie znacząco większa od analogicznego sznurkowego... dodatkowo, jeśli w jakikolwiek sposób będzie negatywnie wpływał na rośliny, to trudno - po założeniu BTNów nie będę płakał nie mając ich w akwa - narazie jednak nic na to nie wskazuje (pewnie za krótki czas - się zobaczy) dodatkowych interesujących rzeczy dowiedziałem się tutaj: http://www.malawi.pl/artykuly/wegiel.htm może komuś się przyda... jak narazie przy braku ZAOBSERWOWANYCH negatywów, bo przecież laboratorium w chacie nie mam, uważam że jest to lepszy wkład do narurowych niż sznurek - bo prędzej czy później przyjdzie czas na moją donicę, a wtedy kazdy mm2 powierzchni dodatkowej dla bakterii jest ważny... do tego dochodzi, że chęć wymiany raz w miesiącu 1 z 2 wkładów (zamiennie) - czyli 50% złoża bio - wymaga zastosowania substratu w miarę najszybciej zasiedlanego przez bakterie ponownie, co już jest argumentem za W TYM SPECYFICZNYM PRZYPADKU
  16. hehe bardzo mi się to spodobało... ok, podjarałem się jak dziki, że moge "potestować" coś nowego i macie wątek do wyżycia się a wzięło się to z tego, że coś bym zrobił, tylko już tak naprawdę nie mam co pozostaje się gapić w akwa, nieważne na jakich wkładach za tydzień dodaję drugi zestaw filtrów a za dwa tyg wywalam donicę... potem już tylko pokrywa, btny i skończyłem akwa, po półtora roku zaje..fajnej zabawy dobrze że się zaczęły wybarwiać
  17. nie uznam Mati... jedno czego nauczyła mnie akwarystyka dotychczas, to fakt, że nie ma jednego rozwiązania dla danego problemu to widac choćby po moich zabawach z systemami filtracji... natomiast eksperyment ma na celu udowodnic, że węgiel nie jest beee, i nie wymaga natychmiastowego usunięcia, co sugeruje masa osób
  18. dzięki mars... jedną z podstawowych rzeczy jakie wyniosłem z tego pożytecznego linku oraz Twojej wypowiedzi, to to że właśnei większość osób bez zastanowienia zawsze pisze "wywal", nie uzasadniając tej decyzji... zatem zgodnie z samym sobą czuję się w obowiązku postąpić wprost przeciwnie, celem testów tego medium... tak jak przeszedłem wszelkie możliwe rodzaje filtracji, tak poobserwuję ryby przy zastosowaniu tego wkładu, a docelowo wrzucę go również do drugiego zespołu filtrów, który zawiśnie w przyszły weekend... narazie wkład jest od 30h w filtrze i zauważyłem następujące zmiany: 1. mój filtr (jego spust z donicy) generował pianę na powierzchni - obecnie brak piany 2. woda bardziej przejrzysta (choć to może być skutek zamiany ex biologa sznurkowego na mechaniczny - kolejność) 3. rosły mi glony na szybie przedniej praktycznie w 10h (wieczorem po hqi szyba byla już "mglista") - dzisiaj nie było tego zjawiska nie gloryfikuję wkładu, bo za krótki okres badań - nie mam też wiarygodnych długoterminowych pomiarów parametrów, jednak narazie jestem zywo zainteresowany tym medium... dla poczatkujących dodam, że planuję narazie badać sprawę oraz mam karton wkładów, więc w każdej chwili moge wymienić wkład na nowy - tak więc moje badanie nie jest zachętą do pozostawiania takiego wypełnienia w kubełkach zamkniętych miesiącami, w akwariach osób, które po zachowaniu swoich podopiecznych nie są w stanie rozpoznać negatywnych zmian czekam na konstruktywne wypowiedzi
  19. siema w jaki sposób dokładnie wkład narurowy węglowy zadziała jako medium filtracyjne-bio? taki wkład stacjonarnie jako medium bio... powiedzcie mi coś słyszałem kiedyś tylko, że cała ameryka jedzie na węglu... o co chodzi, ze nie stosujemy tego moedium (koszty nie grają roli)
  20. Romku, leję z kranu od początku (pierwszy miesiąc "odstawałem") wężem... ostatnio po zmianie mieszkania zamontowałem sobie w toalecie dwa narurowe, bo w budynku jest instalacja bardzo stara i lałem rdzę... teraz jest 10micronów i potem węglowy... do akwa wlewam tylko 5L wody z baniaka z sodą, bo po węglu mam ph7,5 więc że by "wzmocnić"
  21. makok

    HQI - 300l

    Meth bierz 150W na elektroniczym... efekt zaje..biaszczy a jak planujesz niebieskie ryby i ciemną dekorację, to polecam zarnik bliżej 14k kelvinów - niebiesko nie będzie gwarantuje, a poświata na rybach powali na kolana...
  22. ciężko z demasonami, oj ciężko prawie 100% sposób znam: otóż demasony mają jedną zasadniczą zaletę - zredukują się same, więc nie musisz się martwić - dominant już sam będzie lepiej wiedział kto mu pasuje a kto nie
  23. makok

    eheim 2217

    w kwestii formalnej, bo dużo zniosę ale nie to gąbkę piszemy przez A z kreseczką tylko się nie obrażaj przypadkiem
  24. bierze to mocno naciągane - raz brał - w środku był - zadowolony jest - pleca bardzo - innych miejsc nie zna bo i do szczecina ma daleko i nie po drodze
  25. a ja jak robię samą podmianę - bez mycia tylnej szyby - to wyłączam tylko pompę na czas zamiany węża z powrotnego na "ten do kanalizy" a jak mam włożyć rękę do wody to tylko grzałka off nie popadajmy w paranoje - padły kiedyś komuś ryby od porażenia prądem? czy to jest częste zjawisko? dla wybitnych paranoików: tunze ma pompy i osprzęt na 12V - tylko trochę drogawe jakby
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.